Jak wyobrażacie sobie niebo?
-
- Bywalec
- Posty: 165
- Rejestracja: 7 mar 2020
- Wyznanie: Agnostyk
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 18 times
Re: Jak wyobrażacie sobie niebo?
Czyli ze historia znowu sie powtorzy? Raj rzeczywiscie byl taki doskonaly? Przeciez byla pokusa drzew rajskich, zbuntowany aniol i jego poplecznicy itp. W niebie przeciez tego (juz) nie bedzie, dlaczego zatem nie moglo byc tak od poczatku?
Bez zadnego szatana, pokus itp. itd?
Bez zadnego szatana, pokus itp. itd?
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13779
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2020 times
- Been thanked: 2198 times
Re: Jak wyobrażacie sobie niebo?
By mógł stać się człowiek.
"Tak też jest napisane: Stał się pierwszy człowiek , Adam, duszą żyjącą, a ostatni Adam duchem ożywiającym. Nie było jednak wpierw tego, co duchowe, ale to, co ziemskie; duchowe było potem. Pierwszy człowiek z ziemi - ziemski, drugi Człowiek - z nieba. Jaki ów ziemski, tacy i ziemscy; jaki Ten niebieski, tacy i niebiescy. A jak nosiliśmy obraz ziemskiego [człowieka], tak też nosić będziemy obraz [człowieka] niebieskiego." 1 Kor 15.45-49
"Tak też jest napisane: Stał się pierwszy człowiek , Adam, duszą żyjącą, a ostatni Adam duchem ożywiającym. Nie było jednak wpierw tego, co duchowe, ale to, co ziemskie; duchowe było potem. Pierwszy człowiek z ziemi - ziemski, drugi Człowiek - z nieba. Jaki ów ziemski, tacy i ziemscy; jaki Ten niebieski, tacy i niebiescy. A jak nosiliśmy obraz ziemskiego [człowieka], tak też nosić będziemy obraz [człowieka] niebieskiego." 1 Kor 15.45-49
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
-
- Bywalec
- Posty: 165
- Rejestracja: 7 mar 2020
- Wyznanie: Agnostyk
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 18 times
Re: Jak wyobrażacie sobie niebo?
No dobrze ale celem mogl byc "niebianski czlowiek" od razu. Wtedy nie bylaby potrzebna zadna ziemia, zadne odkupienie.
Coz niezbadane sa mysli boskie. Ja gdybym byl Bogiem od razu z milosci stworzyl bym cos co Wy nazywacie niebem i byloby git.
Ale nie jestem...
Coz niezbadane sa mysli boskie. Ja gdybym byl Bogiem od razu z milosci stworzyl bym cos co Wy nazywacie niebem i byloby git.
Ale nie jestem...
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13779
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2020 times
- Been thanked: 2198 times
Re: Jak wyobrażacie sobie niebo?
Gdybyś był Bogiem wszystko byłoby takie jakie jest.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
-
- Bywalec
- Posty: 165
- Rejestracja: 7 mar 2020
- Wyznanie: Agnostyk
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 18 times
Re: Jak wyobrażacie sobie niebo?
Tak masz racje ale na moj chlopski prostacki rozum Bog zbytnio utrudnil los swemu stworzeniu, troche przekombinowal. W adresie swojego maila mam heretyckie odniesienie do apokatastazy (ale w wersji zbawienia wszystkich ludzi nie szatana i jego aniolow). W kazdym razie dla mnie takie apokatastyczne niebo jest wyjsciem z twarza dla Boga.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18947
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2609 times
- Been thanked: 4610 times
- Kontakt:
Re: Jak wyobrażacie sobie niebo?
Nie. Nie miałoby krztyny sensu. Po co w ogóle byłaby wówczas cała sprawa z wolną wolą itd?ArtFunky pisze: ↑2022-03-07, 23:11 Tak masz racje ale na moj chlopski prostacki rozum Bog zbytnio utrudnil los swemu stworzeniu, troche przekombinowal. W adresie swojego maila mam heretyckie odniesienie do apokatastazy (ale w wersji zbawienia wszystkich ludzi nie szatana i jego aniolow). W kazdym razie dla mnie takie apokatastyczne niebo jest wyjsciem z twarza dla Boga.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13779
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2020 times
- Been thanked: 2198 times
Re: Jak wyobrażacie sobie niebo?
Można odnieść takie wrażenie.
Miłość to wyzwanie. Bóg jednak w nas wierzy.
Może nam się to wydawać przekombinowane, nierozsądne, nielogiczne.
Bóg jest jednak poza rozumem, racjonalnością i logiką.
To kwestia wiary i tajemnicy, nie rozumu.
„(…) wiara, poprzez największą ze swych tajemnic, daje nam możność dotknięcia (...) prawdy, chociaż nie pozwala nam jej zobaczyć.”
kard. Henriego de Lubaca SJ
Moim zdaniem nieważne czy Twój umysł jest "chłopski prostacki" czy "lotny, inteligentny, pojemny, mieszczański".
W "rozumieniu" Boga każdy jest na tak samo "przegranej" pozycji.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
-
- Bywalec
- Posty: 165
- Rejestracja: 7 mar 2020
- Wyznanie: Agnostyk
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 18 times
Re: Jak wyobrażacie sobie niebo?
To jeszcze dopytam: czy w Waszym wyobrazeniu w niebie bedzie wolna wola?Marek_Piotrowski pisze: ↑2022-03-08, 00:43 Nie. Nie miałoby krztyny sensu. Po co w ogóle byłaby wówczas cała sprawa z wolną wolą itd?
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Jak wyobrażacie sobie niebo?
Uważam, że tak będzie. Ale też jestem przekonany, że będzie ona uwarunkowana miłością. Miłość nie ogranicza wolnej woli, ale ja ukierunkowuje. Każdy będzie czuł potrzebę odwzajemniania miłości. I to potrzebę, która będzie zaspokajana.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13779
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2020 times
- Been thanked: 2198 times
Re: Jak wyobrażacie sobie niebo?
Moim zdaniem Wolna Wola to Wola Boża.
W sensie moja, lecz już "niemoja", wola jednaka będzie z Wolą Ojca.
Będę totalnie zniewolony przez Wszech-Wolność Pana.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Jak wyobrażacie sobie niebo?
Troche chyba to gmatwasz.
W zadnym sensie nie chodzi o zniewolenie nikogo, tylko o zrozumienie o co w oogole chodzi i co rzeczywiscie jest dla nas dobre.
Ten kto to zrozumiie co jest dla nas rzeczywiscie dobre, sam swiadomie i z wlasnej woli to wybierze, bez zadnego najmniejszego zniewolenia, bo bedzie rozumial ze jest to dla niego i dla innych dobre, a tym samym jego wola bedzie zgodna z Wola Boga.
Ostatnio zmieniony 2022-03-08, 13:30 przez Jozek, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13779
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2020 times
- Been thanked: 2198 times
Re: Jak wyobrażacie sobie niebo?
Ja tam chciałbym być niewolnikiem.Jozek pisze: ↑2022-03-08, 13:28 Troche chyba to gmatwasz.
W zadnym sensie nie chodzi o zniewolenie nikogo, tylko o zrozumienie o co w oogole chodzi i co rzeczywiscie jest dla nas dobre.
Ten kto to zrozumiie co jest dla nas rzeczywiscie dobre, sam swiadomie i z wlasnej woli to wybierze, bez zadnego najmniejszego zniewolenia, bo bedzie rozumial ze jest to dla niego i dla innych dobre, a tym samym jego wola bedzie zgodna z Wola Boga.
"Paweł więzień [niewolnik] Chrystusa ..." Flm 1.1
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Jak wyobrażacie sobie niebo?
Tylko ze to jest przenosnia, ktora trzeba zrozumiec.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13779
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2020 times
- Been thanked: 2198 times
Re: Jak wyobrażacie sobie niebo?
Raczej paradoks, którego zrozumieć nie bardzo.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Jak wyobrażacie sobie niebo?
To nie zaden paradoks, tylko zwyczajna logika.
Jesli lekarz przepisuje ci lekarstwa i mu ufasz, to choc nie znasz sie na dzialaniu tych lekow bierzesz je, robisz to co co ci mowi bys robil z wlasnej woli.
Mozna by tu powiedziec ze pod tym wzgledem jestes niewolnikiem lekarza, bo robisz to co ci kaze, bo wiesz ze to dla ciebie dobre, choc nie musisz tego rozumiec.
Jesli lekarz przepisuje ci lekarstwa i mu ufasz, to choc nie znasz sie na dzialaniu tych lekow bierzesz je, robisz to co co ci mowi bys robil z wlasnej woli.
Mozna by tu powiedziec ze pod tym wzgledem jestes niewolnikiem lekarza, bo robisz to co ci kaze, bo wiesz ze to dla ciebie dobre, choc nie musisz tego rozumiec.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.