Jak wyobrażacie sobie niebo?

Eschatologiczne rozważania na temat tych trzech stanów duszy i przebywania wśród Boga i ludzi przez Niego zbawionych oraz potępionych jak i tych, którzy przechodzą oczyszczenie, by żyć z Bogiem czyści.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13805
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2023 times
Been thanked: 2206 times

Re: Jak wyobrażacie sobie niebo?

Post autor: sądzony » 2022-01-03, 09:46

niepraktykujący pisze: 2022-01-03, 09:20 Największy i chyba jedyny problem z Niebem, to brak wolnej woli, który będzie w tym Niebie występował, i tutaj dla wyjaśnienia, powiem że można wybrać i zrezygnować z Nieba na rzecz piekła, tutaj wolna wola występuje, ale chcąc przebywać w Niebie, trzeba z tej wolnej woli zrezygnować, co jak dla mnie jest ogromnym kosztem, który zabiera mi bardzo wiele, choćby możliwość popełniania grzechów.
Szczytem wolności jest wola rezygnacji z podejmowania błędnych decyzji na rzecz oddania ich Komuś Prawdziwemu.
Skoro wciąż, permanentnie decyduję, iż własną wolę oddaje Bogu gdzie tu brak wolnej woli?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
AdamS.
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1421
Rejestracja: 4 lis 2021
Lokalizacja: Bieszczady
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 549 times
Been thanked: 787 times

Re: Jak wyobrażacie sobie niebo?

Post autor: AdamS. » 2022-01-03, 09:51

niepraktykujący pisze: 2022-01-03, 09:20 Największy i chyba jedyny problem z Niebem, to brak wolnej woli, który będzie w tym Niebie występował, i tutaj dla wyjaśnienia, powiem że można wybrać i zrezygnować z Nieba na rzecz piekła, tutaj wolna wola występuje, ale chcąc przebywać w Niebie, trzeba z tej wolnej woli zrezygnować, co jak dla mnie jest ogromnym kosztem, który zabiera mi bardzo wiele, choćby możliwość popełniania grzechów.
A skąd u Ciebie takie wyobrażenie nieba i piekła??? Jest dokładnie na odwrót! Być może wypływa to z ludowych baśni i wyobrażeń o obowiązku śpiewania w chórach anielskich. ;) Tymczasem niebo to stan ZJEDNOCZENIA Z BOGIEM, a więc stan pełnej wolności przy zachowaniu własnej tożsamości. To nieustannie trwająca żywa relacja z innymi i płynąca z tego radość. To nieustanne doświadczanie miłości.

A piekło? Wyobraź sobie wszystkie żądze tego świata i Ty pośród nich. Czy naprawdę będziesz wtedy wolny? Albo inaczej - wyobraź sobie, że masz pełną wolność, ale nieustannie angażujesz ją w to, czego nienawidzisz, bo tak każą ci własne żądze, na które otwierałeś się przez całe życie. Czy taki stan będzie wolnością?

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19128
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2634 times
Been thanked: 4642 times
Kontakt:

Re: Jak wyobrażacie sobie niebo?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-01-03, 11:06

No cóż, w pewnym, w pewnym, przewrotnym i manipulacyjnym, znaczeniu @niepraktykujący ma rację.
Biorąc pod uwagę czym jest Niebo (stanem relacji z Bogiem), rzeczywiście nie można jednocześnie mieć z Bogiem pełnej wspólnoty i grzeszyć (gdyż stan grzechu jest stanem relacji z Bogiem).
Jest to identyczna sytuacja jak z tym, że "nie mamy wolnej woli" by jednocześnie wejść do kąpieli i pozostać suchym.
Albo krzyczeć i być cicho itd. ;)

Awatar użytkownika
Skaza
Gaduła
Gaduła
Posty: 996
Rejestracja: 7 wrz 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1414 times
Been thanked: 366 times

Re: Jak wyobrażacie sobie niebo?

Post autor: Skaza » 2022-01-03, 16:57

Obrazek

Mniej więcej tak je sobie wyobrażam jak na tym obrazku, będę ładne domki dla każdego, ulubione jedzenie bez konieczności chodzenia do toalety, piękne słońce na niebie, pełna kolekcja ulubionych filmów na dvd i książek na ręcznie zdobionych pólkach, zero chorób, cierpienia, starzenia się, rachunków, złości, krzyków, problemów, zazdrości, agresji, rywalizacji, kłamstwa, zdrady ani samotności. Wszyscy będą szczęśliwi u boku Pana Boga w cudownej krainie gdzie nie będzie już nikt smutny i tak już wiecznie \:D/ :-bd Pan Bóg może wszystko i wierzę, że tak właśnie tam będzie :) wierzę, że tam już nie będę chorował i spotkam tam swoją ukochaną dziewczynę i już zawsze będziemy sobie razem :ymblushing: tak bym już chciał tam być ...

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Jak wyobrażacie sobie niebo?

Post autor: Andej » 2022-01-03, 17:34

niepraktykujący pisze: 2022-01-03, 09:20Największy i chyba jedyny problem z Niebem, to brak wolnej woli, który będzie w tym Niebie występował, i tutaj dla wyjaśnienia, powiem że można wybrać i zrezygnować z Nieba na rzecz piekła, tutaj wolna wola występuje, ale chcąc przebywać w Niebie, trzeba z tej wolnej woli zrezygnować, co jak dla mnie jest ogromnym kosztem, który zabiera mi bardzo wiele, choćby możliwość popełniania grzechów.
Wolna wola w jednakowym stopniu występuje w niebie, jak i w piekle. I tu i tu los jest zdeterminowany ostatecznym wyborem. Ani tu, ani tam nie ma przymusu zewnętrznego. Jest ino imperatyw wewnętrzny. Tym imperatywem jest, w zależności od dokonanego wyboru, miłość lub nienawiść. Nie będzie żadnym określonych działań. Będzie tylko dążenie do miłości lub nienawiści.
To bardzo nieskładne porównanie. Ale wyobraź sobie, że zostałeś zamknięty w celi zo osoba krócej nienawidzisz i która Ciebie nienawidzi. A w drugim przypadku z osobą którą kochasz i która Ciebie kocha. Nie ma żadnego przymusu działania czy relacji. Jedynym przymusem jest konieczność dzielenia z tą osobą tej samej przestrzeni w tym samym czasie. Wszelkie działania wynikają z wolnej i nieprzymuszonej woli. Żaden klawisz nie będzie narzucać swoje woli uwięzionym. Otworzy przed wami drwi, które wybierzecie. A klamka jest tylko od zewnątrz.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Jak wyobrażacie sobie niebo?

Post autor: Andej » 2022-01-03, 17:37

Skaza pisze: 2022-01-03, 16:57 Mniej więcej tak je sobie wyobrażam jak na tym obrazku, będę ładne domki dla każdego, ulubione jedzenie bez konieczności chodzenia do toalety, piękne słońce na niebie, pełna kolekcja ulubionych filmów na dvd i książek na ręcznie zdobionych pólkach, zero chorób, cierpienia, starzenia się, rachunków, złości, krzyków, problemów, zazdrości, agresji, rywalizacji, kłamstwa, zdrady ani samotności. Wszyscy będą szczęśliwi u boku Pana Boga w cudownej krainie gdzie nie będzie już nikt smutny i tak już wiecznie \:D/ :-bd Pan Bóg może wszystko i wierzę, że tak właśnie tam będzie :) wierzę, że tam już nie będę chorował i spotkam tam swoją ukochaną dziewczynę i już zawsze będziemy sobie razem :ymblushing: tak bym już chciał tam być ...
Rozczarujesz się. Z jednej strony będziesz zawiedziony brakiem tego, co sobie wyobrażasz. A z drugiej zachwycony miłością. Miłością do Boga i wszystkich Jego stworzeń. I to miłością wzajemną. A te wyobrażenia, które zobrazowałeś, nie będą mieć dla nikogo żadnego znaczenia.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Andy72
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1924
Rejestracja: 18 kwie 2018
Has thanked: 188 times
Been thanked: 268 times

Re: Jak wyobrażacie sobie niebo?

Post autor: Andy72 » 2022-01-03, 17:39

A może tak będzie wyglądało?
Obrazek
„Stół dla mnie zastawiasz, na oczach mych wrogów to czynisz” (Ps 23,5)

Awatar użytkownika
Skaza
Gaduła
Gaduła
Posty: 996
Rejestracja: 7 wrz 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1414 times
Been thanked: 366 times

Re: Jak wyobrażacie sobie niebo?

Post autor: Skaza » 2022-01-03, 17:59

Andej pisze: 2022-01-03, 17:37
Skaza pisze: 2022-01-03, 16:57 Mniej więcej tak je sobie wyobrażam jak na tym obrazku, będę ładne domki dla każdego, ulubione jedzenie bez konieczności chodzenia do toalety, piękne słońce na niebie, pełna kolekcja ulubionych filmów na dvd i książek na ręcznie zdobionych pólkach, zero chorób, cierpienia, starzenia się, rachunków, złości, krzyków, problemów, zazdrości, agresji, rywalizacji, kłamstwa, zdrady ani samotności. Wszyscy będą szczęśliwi u boku Pana Boga w cudownej krainie gdzie nie będzie już nikt smutny i tak już wiecznie \:D/ :-bd Pan Bóg może wszystko i wierzę, że tak właśnie tam będzie :) wierzę, że tam już nie będę chorował i spotkam tam swoją ukochaną dziewczynę i już zawsze będziemy sobie razem :ymblushing: tak bym już chciał tam być ...
Rozczarujesz się. Z jednej strony będziesz zawiedziony brakiem tego, co sobie wyobrażasz. A z drugiej zachwycony miłością. Miłością do Boga i wszystkich Jego stworzeń. I to miłością wzajemną. A te wyobrażenia, które zobrazowałeś, nie będą mieć dla nikogo żadnego znaczenia.
Nikt z nas nie wie dokładnie jak to będzie, ale fajnie jest móc sobie pomarzyć :) ważne, że będzie już wszystko dobrze i to na zawsze :)

Andy72
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1924
Rejestracja: 18 kwie 2018
Has thanked: 188 times
Been thanked: 268 times

Re: Jak wyobrażacie sobie niebo?

Post autor: Andy72 » 2022-01-03, 18:02

Tylko by tam się dostać, to plany Boga będą o wiele lepsze niż sami byśmy sobie zaplanowali.
Tylko najgorzej jest gdyby usłyszeć "Nie znam cię, nigdy cię nie znałem"
„Stół dla mnie zastawiasz, na oczach mych wrogów to czynisz” (Ps 23,5)

adampiotr
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 595
Rejestracja: 23 lut 2021
Has thanked: 105 times
Been thanked: 38 times

Re: Jak wyobrażacie sobie niebo?

Post autor: adampiotr » 2022-01-03, 18:55

Skaza pisze: 2022-01-03, 16:57 Obrazek

Mniej więcej tak je sobie wyobrażam jak na tym obrazku, będę ładne domki dla każdego, ulubione jedzenie bez konieczności chodzenia do toalety, piękne słońce na niebie, pełna kolekcja ulubionych filmów na dvd i książek na ręcznie zdobionych pólkach, zero chorób, cierpienia, starzenia się, rachunków, złości, krzyków, problemów, zazdrości, agresji, rywalizacji, kłamstwa, zdrady ani samotności. Wszyscy będą szczęśliwi u boku Pana Boga w cudownej krainie gdzie nie będzie już nikt smutny i tak już wiecznie \:D/ :-bd Pan Bóg może wszystko i wierzę, że tak właśnie tam będzie :) wierzę, że tam już nie będę chorował i spotkam tam swoją ukochaną dziewczynę i już zawsze będziemy sobie razem :ymblushing: tak bym już chciał tam być ...
Fajna kraina :).

Ale trochę mi to przypomina ziemie..

Awatar użytkownika
Skaza
Gaduła
Gaduła
Posty: 996
Rejestracja: 7 wrz 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1414 times
Been thanked: 366 times

Re: Jak wyobrażacie sobie niebo?

Post autor: Skaza » 2022-01-03, 19:13

Może ziemia bez swoich wszystkich złych stron spowodowanych grzechem mogłaby być dla nas rajem. Zobaczymy jak to będzie, ale na pewno będzie super :)

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2544
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 154 times
Been thanked: 412 times

Re: Jak wyobrażacie sobie niebo?

Post autor: Abstract » 2022-01-03, 19:28

Marek_Piotrowski pisze: 2022-01-03, 11:06 No cóż, w pewnym, w pewnym, przewrotnym i manipulacyjnym, znaczeniu @niepraktykujący ma rację.
Biorąc pod uwagę czym jest Niebo (stanem relacji z Bogiem), rzeczywiście nie można jednocześnie mieć z Bogiem pełnej wspólnoty i grzeszyć (gdyż stan grzechu jest stanem relacji z Bogiem).
Jest to identyczna sytuacja jak z tym, że "nie mamy wolnej woli" by jednocześnie wejść do kąpieli i pozostać suchym.
Albo krzyczeć i być cicho itd. ;)
ale to jest bez znaczenia. Ponieważ grzech byłby ostatnią i najgłupszą rzeczą w niebie jaką ktoś mógłby popełnić, zaprzeczeniem tego po co i dlaczego człowiek trafił do nieba. Będzie niewykonalny ponieważ tam będzie niejako logicznie sprzeczny.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

niepraktykujący

Re: Jak wyobrażacie sobie niebo?

Post autor: niepraktykujący » 2022-01-04, 00:52

sądzony pisze: 2022-01-03, 09:46 Szczytem wolności jest wola rezygnacji z podejmowania błędnych decyzji, na rzecz oddania ich Komuś Prawdziwemu.
Nie mam ochoty osiągać żadnych szczytów, wystarczy mi to co mam teraz, czyli moja własna, wolna wola :D
AdamS. pisze: 2022-01-03, 09:51 A skąd u Ciebie takie wyobrażenie nieba i piekła???
Ja to tak widzę, przecież w Niebie żyje sie według zamysłu Boga, tam ludzie nie mają aż tak dużo do gadania.

AdamS. pisze: 2022-01-03, 09:51 A piekło? Wyobraź sobie wszystkie żądze tego świata i Ty pośród nich. Czy naprawdę będziesz wtedy wolny? Albo inaczej - wyobraź sobie, że masz pełną wolność, ale nieustannie angażujesz ją w to, czego nienawidzisz, bo tak każą ci własne żądze, na które otwierałeś się przez całe życie. Czy taki stan będzie wolnością?
Będę wolny, bo te wszystkie żądze, to kawałek mojej natury, mogę nimi żyć mogę za nimi podążać.
I o jakiej pełnej wolności mówisz? bo tak to też sie nie da, musi być jakieś prawo i jakieś zasady które sie przestrzega, i za łamanie tych zasad musi być jakaś kara.
Skaza pisze: 2022-01-03, 16:57 pełna kolekcja ulubionych filmów na dvd i książek na ręcznie zdobionych pólkach, zero chorób, cierpienia, starzenia się, rachunków, złości, krzyków, problemów, zazdrości, agresji, rywalizacji, kłamstwa, zdrady ani samotności. Wszyscy będą szczęśliwi u boku Pana Boga w cudownej krainie gdzie nie będzie już nikt smutny i tak już wiecznie \:D/
To będzie można sobie samemu mieszkać? i nie będzie konieczności utrzymywania jakiegokolwiek kontaktu ze swoimi sąsiadami?
Andej pisze: 2022-01-03, 17:34 w zależności od dokonanego wyboru, miłość lub nienawiść. Nie będzie żadnym określonych działań. Będzie tylko dążenie do miłości lub nienawiści.
To bardzo nieskładne porównanie. Ale wyobraź sobie, że zostałeś zamknięty w celi zo osoba krócej nienawidzisz i która Ciebie nienawidzi. A w drugim przypadku z osobą którą kochasz i która Ciebie kocha. Nie ma żadnego przymusu działania czy relacji. Jedynym przymusem jest konieczność dzielenia z tą osobą tej samej przestrzeni w tym samym czasie. Wszelkie działania wynikają z wolnej i nieprzymuszonej woli. Żaden klawisz nie będzie narzucać swoje woli uwięzionym. Otworzy przed wami drwi, które wybierzecie. A klamka jest tylko od zewnątrz.
A nie ma wersji przewidzianej dla singli?

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19128
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2634 times
Been thanked: 4642 times
Kontakt:

Re: Jak wyobrażacie sobie niebo?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-01-04, 01:24

Obrazek

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Jak wyobrażacie sobie niebo?

Post autor: Andej » 2022-01-04, 09:15

niepraktykujący pisze: 2022-01-04, 00:52 A nie ma wersji przewidzianej dla singli?
Jeśli tylko sobie tego życzysz, to jest. Możesz wybrać dla siebie samotne piekło, w którym będziesz sam w nienawiści do nieosiągalnego Boga, nieobecnych ludzi i samego siebie. To najstraszniejszy poziom piekła. A co najdziwniejsze, niektórzy wyobrażają sobie, że to jest ich niebem. Ale w niebie nie mam możliwości osiągnięcia samotności. Tam, gdzie jest miłość nie ma samotności.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Niebo, piekło, czyściec”