Stworzenie-potop-zagłada Sodomy. Rzeczywistość historyczna czy nie?...
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4673 times
- Kontakt:
Re: Stworzenie-potop-zagłada Sodomy. Rzeczywistość historyczna czy nie?...
A ile kat temu był potop? Ponoć niecałe 6000. Więc nie tylko Himalaje, ale nawet Tatry już istniały.
Re: Stworzenie-potop-zagłada Sodomy. Rzeczywistość historyczna czy nie?...
Czyli tak, jak podejrzewałem: nie widzisz w potopie globalnym wydarzenia, które uformowało góry do obecnej formy, bo przez potopem będąc niskimi były zalane wodą, jak Pismo podaje.Marek_Piotrowski pisze: ↑2020-01-27, 11:44 A ile kat temu był potop? Ponoć niecałe 6000. Więc nie tylko Himalaje, ale nawet Tatry już istniały.
A, kolego, co z PRZYMIERZEM Boga??! Czy Bóg jest wierny swemu przymierzu (Rdz 9)?
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4673 times
- Kontakt:
Re: Stworzenie-potop-zagłada Sodomy. Rzeczywistość historyczna czy nie?...
Nie odpowiedziałeś: ile lat temu był potop?
Re: Stworzenie-potop-zagłada Sodomy. Rzeczywistość historyczna czy nie?...
Ok. 6000 lat minęło.
Ale nie pisz do mnie, jeśli tematu przymierza, które obiecuje zero potopu, co niszczy życie, nie podejmiesz.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4673 times
- Kontakt:
Re: Stworzenie-potop-zagłada Sodomy. Rzeczywistość historyczna czy nie?...
Zatem twierdzisz, że góry mają mniej niż 6000 lat?
Myślę że to stwierdzenie wystarczy.
Jeszcze nie jesteś właścicielem forum i nie będziesz mi stawiał warunków.
Re: Stworzenie-potop-zagłada Sodomy. Rzeczywistość historyczna czy nie?...
Czyli wg Ciebie było tak:
Miała miejsce lokalna powódź. Pan Bóg po niej zawarł przymierze, że więcej lokalnej powodzi, zwanej potopem, nie będzie - nie zginie nigdy więcej w takiej powodzi żadna żywa istota!
No to teraz wg Ciebie: Czy Pan Bóg dotrzymał warunków przymierza, czy nie?
Miała miejsce lokalna powódź. Pan Bóg po niej zawarł przymierze, że więcej lokalnej powodzi, zwanej potopem, nie będzie - nie zginie nigdy więcej w takiej powodzi żadna żywa istota!
No to teraz wg Ciebie: Czy Pan Bóg dotrzymał warunków przymierza, czy nie?
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4673 times
- Kontakt:
Re: Stworzenie-potop-zagłada Sodomy. Rzeczywistość historyczna czy nie?...
Nie domyślaj się jak było "według mnie" - nie wychodzi Ci, Edenie-Himalaje-Mają-sześć-tysięcy-lat.
Re: Stworzenie-potop-zagłada Sodomy. Rzeczywistość historyczna czy nie?...
@Marek_Piotrowski - proszę o analizę treści przymierza, z uzasadnieniem, że ono nie zostało nigdy złamane, skoro co roku w lokalnych powodziach ginie sporo ludzi i zwierząt; oto treść przymierza (odpowiedz, albo ktoś inny, jak się krępujesz - czy Bóg dotrzymał słowa?):
- Rdz 9:8-17 pau
(8) Potem Bóg rzekł do Noego i jego synów:
(9) „Oto Ja zawieram moje przymierze z wami, a po was z waszym potomstwem
(10) i z wszelką żywą istotą, która jest z wami, z ptactwem i bydłem oraz z wszelkim zwierzęciem spośród tych, które wyszły z arki.
(11) Ustanawiam więc moje przymierze z wami. Żadna istota cielesna nie będzie już wyniszczona wodami potopu. Nie będzie już więcej potopu, który miałby spustoszyć ziemię”.
(12) I Bóg rzekł: „Oto znak przymierza, który kładę między Mną i wami, i między wszelką istotą żywą, która jest z wami, dla wszystkich przyszłych pokoleń.
(13) Łuk mój kładę na obłoku, aby był znakiem między Mną a ziemią.
(14) Gdy więc ujrzę obłok nad ziemią i ukaże się łuk na chmurach,
(15) przypomnę sobie moje przymierze między Mną a wami oraz wszelką żywą istotą cielesną. Nie będzie już więcej wód potopu, niszczących wszelką istotę cielesną.
(16) Gdy więc pojawi się łuk na obłoku i zobaczę go, przypomnę sobie wieczne przymierze między Bogiem i wszelką żywą istotą cielesną, która jest na ziemi”.
(17) I Bóg powiedział do Noego: „To jest znak przymierza, które zawarłem między Mną a wszelką istotą cielesną, jaka jest na ziemi”.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4673 times
- Kontakt:
Re: Stworzenie-potop-zagłada Sodomy. Rzeczywistość historyczna czy nie?...
Zadajesz pytania "greckie" ("jak to było?") co samo w sobie w odczytaniu Biblii jest błędem. Prawidlowe pytanie brzmi: "co znaczy opowieść o Potopie"?
Re: Stworzenie-potop-zagłada Sodomy. Rzeczywistość historyczna czy nie?...
Nie uciekaj od mojej prośby: proszę o dowiedzenie, że Bóg dotrzymał przymierza po potopie zawartego! (ale robiąc tę analizę trzymaj się tezy, że potop=większa lokalna powódź).Marek_Piotrowski pisze: ↑2020-01-27, 13:54 Zadajesz pytania "greckie" ("jak to było?") co samo w sobie w odczytaniu Biblii jest błędem. Prawidlowe pytanie brzmi: "co znaczy opowieść o Potopie"?
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4673 times
- Kontakt:
Re: Stworzenie-potop-zagłada Sodomy. Rzeczywistość historyczna czy nie?...
Nie uciekam. Mówisz o rzeczy która nie wiadomo czy w ogóle miała miejsce, i pytasz o jej zasięg terytorialny; w sposób typowy dla myślenia greckiego (a więc innego niż biblijne), skupiasz się na "fali nośnej" a nie na treści jaka niesie.
To nie ma sensu; równie dobrze (a raczej równie absurdalnie) mógłbys dopytywać o słowa o tym, że przed Potopem Bóg "żałował, że stworzył ludzi na ziemi, i zasmucił się"/Rdz 6,6/ a nawet powiedział: "żałuję, że ich stworzyłem" /Rdz 6,6/.
Bóg nie mógł "żałować" bo przecież zna przyszłosć i nic co się dzieje, nie jest dla Niego zaskoczeniem.
Zamiast "łapać Biblię za słówka", zacznij wyciągać wnioski z tego CO ZNACZY Potop; to, czy jest to czysta przypowieść (wzięta np. z sagi o Gilgameszu), czy też miała miejsce jakaś większa lub mniejsza powódź jest ZUPEŁNIE BEZ ZNACZENIA.
To nie ma sensu; równie dobrze (a raczej równie absurdalnie) mógłbys dopytywać o słowa o tym, że przed Potopem Bóg "żałował, że stworzył ludzi na ziemi, i zasmucił się"/Rdz 6,6/ a nawet powiedział: "żałuję, że ich stworzyłem" /Rdz 6,6/.
Bóg nie mógł "żałować" bo przecież zna przyszłosć i nic co się dzieje, nie jest dla Niego zaskoczeniem.
Zamiast "łapać Biblię za słówka", zacznij wyciągać wnioski z tego CO ZNACZY Potop; to, czy jest to czysta przypowieść (wzięta np. z sagi o Gilgameszu), czy też miała miejsce jakaś większa lub mniejsza powódź jest ZUPEŁNIE BEZ ZNACZENIA.
Re: Stworzenie-potop-zagłada Sodomy. Rzeczywistość historyczna czy nie?...
Jesli byly, to zanczy, ze nic nie znaczy.
a jesli nie byly to masz przyklad na ewolucje materii.
Geologia potwierdza, ze byly rozne - ale wypietrzyla sie, zanim nastal potop.
Dlatego wszystkie tego typu dywagacje nie maja zadnego uzasadnienia.
a jesli nie byly to masz przyklad na ewolucje materii.
Geologia potwierdza, ze byly rozne - ale wypietrzyla sie, zanim nastal potop.
Dlatego wszystkie tego typu dywagacje nie maja zadnego uzasadnienia.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4220 times
Re: Stworzenie-potop-zagłada Sodomy. Rzeczywistość historyczna czy nie?...
Czy mógłbyś sprecyzować? Podziel się wiedzą na ten temat, będę wdzięczny. Czy wszystkie kontynenty były zamieszkiwane przez ludzi w czasach Noego?Biserica Dumnezeu pisze: ↑2020-01-26, 22:33 Andeju - pytanie zle zadane, z wadliwych zalozen wyszedles.
jaki obszar ziemi byl zamieszkaly? Jesli idzie o gestosc zaludnienia, to raczej niewielki.
Jesli chodzi o rozproszenie populacji to -ogromny. ...
Obszar niewielki piszesz, ale rozproszona gęstość. Ale jaki obszar? Wydaje mi się, że nawet na pytanie złe, naiwne i wynikające ze złych założeń (jakie to założenia, też chętnie bym się dowiedział), można (i trzeba) odpowiedzieć rzetelnie i konkretnie. Wiesz, że czynię źle, ale nie powiesz jak jest dobrze. Ponawiam pytanie (niezależnie od tego, czy wychodzi ze złych założeń, czy z dobrych, czy jest ono dobre czy złe): Jaki obszar był zamieszkiwany przez ludzi w czasach Noego? Zaspokoisz moją ciekawość?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
Re: Stworzenie-potop-zagłada Sodomy. Rzeczywistość historyczna czy nie?...
Chyba tak.
A jak rzetelnie zadac pytanie w temacie tak niewielkich danych?
Zastanow sie, czy mozna rownie rzetelnie w temacie tak niewielu danych odpowiedziec rzetelnie?
Ani pytanie, ani odpowiedz nie wisi na wadze medrca , szkielka i oka.
Ale zaspokoje Twoja ciekawosc.
Obszar zamieszkany juz w tych czasach byl calokuliscie ziemski.
Swiadcza o tym znaleziska.
A jak rzetelnie zadac pytanie w temacie tak niewielkich danych?
Zastanow sie, czy mozna rownie rzetelnie w temacie tak niewielu danych odpowiedziec rzetelnie?
Ani pytanie, ani odpowiedz nie wisi na wadze medrca , szkielka i oka.
Ale zaspokoje Twoja ciekawosc.
Obszar zamieszkany juz w tych czasach byl calokuliscie ziemski.
Swiadcza o tym znaleziska.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 15101
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4246 times
- Been thanked: 2977 times
- Kontakt:
Re: Stworzenie-potop-zagłada Sodomy. Rzeczywistość historyczna czy nie?...
Gdybyś nie był ignorantem, który ignoruje badania naukowe i wiedzę zgromadzoną, przez te nauki, to byś wiedział o czymś takim jakEden pisze: ↑2020-01-27, 12:35 Czyli wg Ciebie było tak:
Miała miejsce lokalna powódź. Pan Bóg po niej zawarł przymierze, że więcej lokalnej powodzi, zwanej potopem, nie będzie - nie zginie nigdy więcej w takiej powodzi żadna żywa istota!
No to teraz wg Ciebie: Czy Pan Bóg dotrzymał warunków przymierza, czy nie?
Koniec epoki lodowcowej ok 8000 lat temu , które obejmowało cały świat. Skutkiem globalnego ocieplenia było podniesienie się poziomu wód - czasami bardzo gwałtowne na skutek przepełnienia i rozlania się śródlądowych gigantycznych jezior. Dochodziło na całym świecie do niespotykanych w dzisiejszym świecie powodzi, które obejmowały całe kraje, krainy, regiony (Anglia stała się wyspą, a osady portowe pomiędzy Anglią a Francja leżą dziś na głębokości 6m. ) Pamięć o tym potopie przetrwała w wielu ludach i kulturach na wszystkich kontynentach - również na Bliskim Wschodzie. Żydzi nie byli pierwszym ludem opowiadającym tą historię w tym regionie, zapożyczyli ją od starożytniejszego narodu Sumerów. Dlatego jest to opowieść mitologiczna, bo opowiada o prawdziwych wydarzeniach, ale nie sposób historyczny, naukowy.
Natchniony pisarz starożytny wykorzystał tą opowieść do przekazania prawd wiary o grzechu, nieuchronnej Bożej karze za grzech i nagrodzie dla sprawiedliwego i jego rodziny, oraz o tym, że Miłosierny Bóg nigdy nie zniszczy całej Ziemi i jej mieszkańców, bo jest Ojcem wszystkich ludzi i całego stworzenia, bo przeznaczył dla nas inny los - swojego Syna i zbawienie.
kto ma oczy niech czyta, a kto ma rozum niech rozważa.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.