Stworzenie-potop-zagłada Sodomy. Rzeczywistość historyczna czy nie?...
- CiekawaXO
- Złoty mówca
- Posty: 6522
- Rejestracja: 12 mar 2023
- Has thanked: 894 times
- Been thanked: 732 times
- Kontakt:
Re: Stworzenie-potop-zagłada Sodomy. Rzeczywistość historyczna czy nie?...
A jest powód by się upierać że istniał?
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13929
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2041 times
- Been thanked: 2228 times
Re: Stworzenie-potop-zagłada Sodomy. Rzeczywistość historyczna czy nie?...
Ale nie chodzi o to, by zaprzeczać, a jedynie dopuścić taką możliwość.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13929
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2041 times
- Been thanked: 2228 times
Re: Stworzenie-potop-zagłada Sodomy. Rzeczywistość historyczna czy nie?...
Opróżniając się z pewności dajemy miejsce wierze.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
-
- Złoty mówca
- Posty: 6122
- Rejestracja: 12 mar 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 468 times
- Been thanked: 932 times
Re: Stworzenie-potop-zagłada Sodomy. Rzeczywistość historyczna czy nie?...
Nieprawda. Wiara jest pewnością rzeczy które zostały nam objawione. Im większa wiara tym większa pewność.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4674 times
- Kontakt:
Re: Stworzenie-potop-zagłada Sodomy. Rzeczywistość historyczna czy nie?...
Oczywiście. Wiara wynikająca z braku pewności jest ułomna.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13929
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2041 times
- Been thanked: 2228 times
Re: Stworzenie-potop-zagłada Sodomy. Rzeczywistość historyczna czy nie?...
Ja uważam inaczej.
Dla mnie pewność, tak jak Prawda czy Miłość jest Ostateczna. Nie może być zatem "większa lub mniejsza".
Dodano po 1 minucie 6 sekundach:
Oczywiście. Nieułomna jest jedynie Wiara jako wlana z Boga cnota teologalna.Marek_Piotrowski pisze: ↑2023-12-08, 14:36 Oczywiście. Wiara wynikająca z braku pewności jest ułomna.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
-
- Złoty mówca
- Posty: 6122
- Rejestracja: 12 mar 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 468 times
- Been thanked: 932 times
Re: Stworzenie-potop-zagłada Sodomy. Rzeczywistość historyczna czy nie?...
I nie możemy wzrastać w miłości? Albo ją mamy albo nie?
Pewność to wewnętrzne przekonanie o prawdziwości czegoś albo o słuszności jakiegoś działania. W kontekście chrześcijańskim są to rzeczy które objawił nam Bóg w Objawieniu publicznym.
I w tym znaczeniu użyłem słowa pewność i w tym znaczeniu wiara jest, między innymi, pewnością w której powinniśmy wzrastać.
Ty natomiast z jednej strony nadajesz słowu pewność znaczenie jakiegoś absolutu a z drugiej przeciwstawiasz pewność wierze tak jakby jedno z drugim siebie wykluczało a tak oczywiście nie jest. Jest dokładnie odwrotnie niż piszesz.
Jezus nie przeciwstawia wiary pewności ale przeciwstawia wiarę wątpliwościom i wątpieniu w sercu
Mk11:20 Przechodząc rano, ujrzeli drzewo figowe uschłe od korzeni. 21 Wtedy Piotr przypomniał sobie i rzekł do Niego: «Rabbi, patrz, drzewo figowe, któreś przeklął, uschło». 22 Jezus im odpowiedział: «Miejcie wiarę w Boga! 23 Zaprawdę, powiadam wam: Kto powie tej górze: "Podnieś się i rzuć się w morze", a nie wątpi w duszy, lecz wierzy, że spełni się to, co mówi, tak mu się stanie. 24 Dlatego powiadam wam: Wszystko, o co w modlitwie prosicie, stanie się wam, tylko wierzcie, że otrzymacie. 25 A kiedy stajecie do modlitwy, przebaczcie, jeśli macie co przeciw komu, aby także Ojciec wasz, który jest w niebie, przebaczył wam wykroczenia wasze»7.
Oczywiście wszyscy miewamy różne wątpliwości i nie da się tego uniknąć do końca ale wątpliwości są tym z czym na drodze wzrastania w wierze powinniśmy walczyć i co powinniśmy przezwyciężać a nie czymś czemu powinniśmy robić miejsce "opróżniając sie z pewności".
Ostatnio zmieniony 2023-12-08, 16:31 przez Albertus, łącznie zmieniany 3 razy.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22637
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4222 times
Re: Stworzenie-potop-zagłada Sodomy. Rzeczywistość historyczna czy nie?...
Nie wiem, czy dobrze spostrzegam. Ale mam wrażenie, że Sadzony pisząc "pewność" ma na myśli "wiedzę". I wiedzę przeciwstawia wierze.
Pewność może wynikać zarówno z wiary, jak też z wiedzy.
Wiara nie wyklucza wątpliwości. Podobnie jak wiedza. Wcale nie jestem przekonany, że taka wiedza wzgl. wiara są ułomne. Wydaje mi się, że wątpliwości są oznaką pokory.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13929
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2041 times
- Been thanked: 2228 times
Re: Stworzenie-potop-zagłada Sodomy. Rzeczywistość historyczna czy nie?...
Wiemy z doświadczenia, że jest to możliwe. Skoro jednak zakładasz wzrost, ku Miłości Bożej jak mniemam, "zawsze" będzie nam dalej niż bliżej.
Mamy jej doświadczenie, nim wypełniamy serce i wzrastamy lub zakopujemy ten skarb. Ewentualnie nie mamy doświadczenia.
Wiem o co Ci chodzi.
1. Czym zatem różni się Twoja pewność Objawienia od pewności 2+2=4?
2. To nie jest tak, że ja wątpię w Prawdę Objawienia. Wątpliwość rodzi się gdy chcemy "uwięzić" Objawienie w rozumie i spróbować jednoznacznie stwierdzić czy Abraham to postać historyczna czy "mitologiczna"?
Rozumiem. Ja mam jednak inaczej. Może błędnie. Może jeszcze nie dojrzałem. Doświadczam swej wiary jako zrodzonej z wątpliwości. Nie jest ona czymś stałym, niezmiennym, totalnie stabilnym i pewnym. Zmienia się. Rozwija. Nie mi oceniać czy właściwie czy nie, ale rozwija się w dużej mierze dzięki wątpliwością. Nie doświadczam jej jako Odpowiedź, Przepis, Rozwiązanie, Zamknięcie, a raczej jako Pytanie, Otwarcie, Wyjście.
W pewności nie ma miejsca na dyskusję.
A Tradycja nie wyklucza wątpliwości.
O ile mnie pamięć nie zmyla nie napisałem by robić miejsce wątpliwością, a wierze. To spora różnica.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20