Kim jest dla Was Maryja?

[Andej]

Obrócę kota ogonem. Wyznajesz zakaz oddawania czci, kłaniania się. A może słyszałeś IV przykazanie? Zaczynające się słowem "czcij"?
Otóż oddawanie czci Boskiej jest zastrzeżone dla Boga. I tak się dzieje.
Mam wrażenie, że powierzchowne ludyczne przejawy maryjności odbierasz jak treść maryjności. Widzisz formę i sam sobie dośpiewujesz treść. A maryjność jest drogą prowadzącą do Boga.

[Fankis]

Andej Biblia nie może sobie zaprzeczać.Czcij matkę i ojca to okazywać im szacunek,a nie kleczęć przed ich obrazem i modlić się do nich po ich śmierci...List do Rzymian pięknie to wyjaśnia

Rz 1:21-26: "Dlatego że poznawszy Boga, nie chwalili go jako Boga ani mu nie dziękowali, lecz znikczemnieli w swoich myślach i zaćmiło się ich bezrozumne serce. Podając się za mądrych, zgłupieli; I zamienili chwałę niezniszczalnego Boga na podobieństwo obrazu zniszczalnego człowieka, ptaków, czworonożnych zwierząt i gadów. Dlatego też Bóg wydał ich nieczystości przez pożądliwości ich serc, aby hańbili swoje ciała między sobą. Oni to zamienili prawdę Bożą w kłamstwo i czcili stworzenie, i służyli jemu raczej niż Stwórcy, który jest błogosławiony na wieki. Amen. Dlatego wydał ich Bóg haniebnym namiętnościom, gdyż nawet ich kobiety zamieniły naturalne współżycie na przeciwne naturze."

Czy to się teraz nie dzieję w kościołach?
druga sprawa...Czcili stworzenie...Adam był stworzeniem i każdy na tej ziemi jest stworzeniem,jedynie Bóg nie jest!Dlatego JEMU się tylko chwała należy.
Maryja była stworzeniem tak jak ty czy ja.

[Albertus]

Andej Biblia nie może sobie zaprzeczać.Czcij matkę i ojca to okazywać im szacunek,a nie kleczęć przed ich obrazem i modlić się do nich po ich śmierci...List do Rzymian pięknie to wyjaśnia

Rz 1:21-26: "Dlatego że poznawszy Boga, nie chwalili go jako Boga ani mu nie dziękowali, lecz znikczemnieli w swoich myślach i zaćmiło się ich bezrozumne serce. Podając się za mądrych, zgłupieli; I zamienili chwałę niezniszczalnego Boga na podobieństwo obrazu zniszczalnego człowieka, ptaków, czworonożnych zwierząt i gadów. Dlatego też Bóg wydał ich nieczystości przez pożądliwości ich serc, aby hańbili swoje ciała między sobą. Oni to zamienili prawdę Bożą w kłamstwo i czcili stworzenie, i służyli jemu raczej niż Stwórcy, który jest błogosławiony na wieki. Amen. Dlatego wydał ich Bóg haniebnym namiętnościom, gdyż nawet ich kobiety zamieniły naturalne współżycie na przeciwne naturze."

Czy to się teraz nie dzieję w kościołach?
druga sprawa...Czcili stworzenie...Adam był stworzeniem i każdy na tej ziemi jest stworzeniem,jedynie Bóg nie jest!Dlatego JEMU się tylko chwała należy.
Maryja była stworzeniem tak jak ty czy ja.

A odróżniasz w ogóle cześć boską od czci należnej ludziom?

[sądzony]

Adorujemy (uwielbiamy) Boga.
Czcimy (dulia) świętych.
Szczególnie czcimy (hyperdulia) Maryię.
Od około 1:04.

[orzeszku]

Andej Biblia nie może sobie zaprzeczać.Czcij matkę i ojca to okazywać im szacunek,a nie kleczęć przed ich obrazem i modlić się do nich po ich śmierci...List do Rzymian pięknie to wyjaśnia

Rz 1:21-26: "Dlatego że poznawszy Boga, nie chwalili go jako Boga ani mu nie dziękowali, lecz znikczemnieli w swoich myślach i zaćmiło się ich bezrozumne serce. Podając się za mądrych, zgłupieli; I zamienili chwałę niezniszczalnego Boga na podobieństwo obrazu zniszczalnego człowieka, ptaków, czworonożnych zwierząt i gadów. Dlatego też Bóg wydał ich nieczystości przez pożądliwości ich serc, aby hańbili swoje ciała między sobą. Oni to zamienili prawdę Bożą w kłamstwo i czcili stworzenie, i służyli jemu raczej niż Stwórcy, który jest błogosławiony na wieki. Amen. Dlatego wydał ich Bóg haniebnym namiętnościom, gdyż nawet ich kobiety zamieniły naturalne współżycie na przeciwne naturze."

Czy to się teraz nie dzieję w kościołach?
druga sprawa...Czcili stworzenie...Adam był stworzeniem i każdy na tej ziemi jest stworzeniem,jedynie Bóg nie jest!Dlatego JEMU się tylko chwała należy.
Maryja była stworzeniem tak jak ty czy ja.

Jeju, to są tak znane i ograne argumenty... Już dawno Kościół na nie odpowiedział, wręcz wałkował ten temat na wszystkie sposoby. Czy jest sens w kółko to mielić, skoro stanowisko Kościoła na ten temat mógłbyś sobie wyguglać w kilka sekund, ale widocznie nawet tego Ci się nie chce... Żebyś chociaż podał jakieś oryginalne zarzutki, to byłby sens dyskutować, ale serio, taki elementarz podajesz?

[Marek_Piotrowski]

I w jaki sposób Słowo Boże się na to nie zgadza? KONKRETNIE proszę.

1 Tm 2:5: "Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus,"

I z czym się to CI nie zgadza?

Wj 34:14: "Nie będziesz oddawał pokłonu innemu bogu, bo PAN, którego imię jest Zazdrosny, jest Bogiem zazdrosnym;"

Słusznie. Nie znam katolika, który by oddawał pokłon innemu bogu.
napiszesz coś na temat?

Bóg jest Bogiem zazdrosnym i nie odda czci nikomu czy to Maryja,Józef czy Paweł czy Ja Jacek...NIKOMU!

• Po pierwsze, nie odda czci BOSKIEJ. Bo inną jak najbardziej - pierwsze dwa przykłady z brzegu:
  1P 2:17 BT5 "Wszystkich szanujcie, braci miłujcie, Boga się bójcie, czcijcie króla!"
  Ef 6:2 BT5 "Czcij ojca twego i matkę - jest to pierwsze przykazanie z obietnicą -"
  .
• Po drugie, widzę, że nie przeszedłeś ze Starego Testamentu do Nowego, gdzie Bóg ma nas za przyjaciół i... dzieli się chwałą.
  Nawiązujesz trwożnie do tekstu z Księgi Izajasza: „Ja, któremu na imię jest Jahwe, chwały mojej nie odstąpię innemu ani czci mojej bożkom.”/Iz 42,8/
  Jednak Nowy Testament daje inną perspektywę. Oczywiście nadal kult bożków i demonów jest wykluczony (1 Kor 10,22), jednak Bóg w swej szaleńczej miłości obdarzył nas niezwykłym prezentem – otóż podarował nam… wszystko (także swoją chwałę):
  „Jeżeli zaś jesteśmy dziećmi, to i dziedzicami: dziedzicami Boga, a współdziedzicami Chrystusa, skoro wspólnie z Nim cierpimy po to, by też wspólnie mieć udział w chwale.”/Rz 8,17/
  W Starym Testamencie człowiek znajdował się w niewoli Prawa (Ga 5,18). W Nowym czytamy „A zatem nie jesteś już niewolnikiem, lecz synem. Jeżeli zaś synem, to i dziedzicem z woli Bożej.”/Ga 4,7/
  Współdziedzice Jezusa!
  Tego samego o którym wiemy że „głębiny ziemi są w Jego ręku i szczyty gór należą do Niego. Morze jest Jego własnością: bo On sam je uczynił, i stały ląd ukształtowały Jego ręce”/PS 95,4-5/
  Ale co tam góry i morze!
  Bóg obdarowuje nas rzeczami, które jedynie do Niego należą i które w Starym Przymierzu nie były dla nas dostępne. Porównajmy:
  
  Jak widać, Bóg już nie broni nam dostępu – przeciwnie, darowuje nam wszystko co ma, usynawia nas przyjmując do Rodziny Bożej, Kościoła Jezusa, Jego Ciała. Ciała, które odbiera cześć:
  „Oto sprawię, iż przyjdą i padną na twarz przed twymi stopami, a poznają, że Ja cię umiłowałem.”/Ap 3,9/
  Ideałem w Nowym Testamencie nie jest oddzielenie, ale upodobnienie człowieka do Boga:
  „Wiemy, że gdy się objawi, będziemy do Niego podobni, bo ujrzymy Go takim, jakim jest.”/1 J 3,2b/
  Co więcej, Nowy Człowiek staje się uczestnikiem bożej natury:
  „Tak samo Boska Jego wszechmoc udzieliła nam tego wszystkiego, co się odnosi do życia i pobożności, przez poznanie Tego, który powołał nas swoją chwałą i doskonałością. Przez nie zostały nam udzielone drogocenne i największe obietnice, abyście się przez nie stali uczestnikami Boskiej natury, gdy już wyrwaliście się z zepsucia /wywołanego/ żądzą na świecie.”/2 Ptr 1,3-4/
  Owo oderwanie - ale nie od Boga, lecz od zepsucia świata! - stoi za terminem „święty” (hagios tj. „oddzielony”).
  Pismo posuwa się nawet do stwierdzenia, że chrześcijanie są chlubą Chrystusa (2 kor 8,23).
  Być może najdobitniejszym cytatem z tych, które mówią o udzielaniu przez Boga chwały swojemu stworzeniu jest fragment Apokalipsy:
  „Potem wielki znak się ukazał na niebie: Niewiasta obleczona w słońce i księżyc pod jej stopami, a na jej głowie wieniec z gwiazd dwunastu” /Ap 12/

Wyjdź zatem ze Starego Przymierza, w wejdź w Nowe Przymierze! Przestań się bać, zbliż się do Boga.

[jeden antyk]

generalnie: Siostra w Panu.

[Albertus]

generalnie: Siostra w Panu.

Siostrą w Panu oczywiście też.

A Abraham też jest dla ciebie bratem w Panu?

Bo dla mnie jest. Co nie zmienia faktu ze jest moim ojcem ze względu na swoją wiarę i rolę w dziele zbawienia.

[jeden antyk]

generalnie: Siostra w Panu.

Siostrą w Panu oczywiście też.

A Abraham też jest dla ciebie bratem w Panu?

Bo dla mnie jest. Co nie zmienia faktu ze jest moim ojcem ze względu na swoją wiarę i rolę w dziele zbawienia.

Oczywiście. Co nie zmienia faktu, że Ojcem nas wszystkich jest Ten w niebie.

[Albertus]

generalnie: Siostra w Panu.

Siostrą w Panu oczywiście też.

A Abraham też jest dla ciebie bratem w Panu?

Bo dla mnie jest. Co nie zmienia faktu ze jest moim ojcem ze względu na swoją wiarę i rolę w dziele zbawienia.

Oczywiście. Co nie zmienia faktu, że Ojcem nas wszystkich jest Ten w niebie.

Co nie zmienia faktu że mamy w niebie jeszcze naszego ojca Abrahama. Jest on oczywiście dla nas ojcem w innym sensie niż naszym Ojcem jest Bóg i to ojcostwo Abrahama w żaden sposób nie stoi w sprzeczności z Ojcostwem Boga i w ogóle z nim nie konkuruje.

To podobnie jak to że Maryja jest naszą matką.

[jeden antyk]

generalnie: Siostra w Panu.

Siostrą w Panu oczywiście też.

A Abraham też jest dla ciebie bratem w Panu?

Bo dla mnie jest. Co nie zmienia faktu ze jest moim ojcem ze względu na swoją wiarę i rolę w dziele zbawienia.

Oczywiście. Co nie zmienia faktu, że Ojcem nas wszystkich jest Ten w niebie.

Co nie zmienia faktu że mamy w niebie jeszcze naszego ojca Abrahama. Jest on oczywiście dla nas ojcem w innym sensie niż naszym Ojcem jest Bóg i to ojcostwo Abrahama w żaden sposób nie stoi w sprzeczności z Ojcostwem Boga i w ogóle z nim nie konkuruje.

To podobnie jak to że Maryja jest naszą matką.

Moją nie.
Maria jest także dzieckiem obietnicy, którą Bóg dał Abrahamowi.
Natomiast górne Jeruzalem cieszy się wolnością i ono jest naszą matką.

[Andej]

Czcić, jaki napisałeś,

to okazywać im szacunek,

.
Widzę, że nie interesuje Ciebie treść, tylko zewnętrzne formalne przejawy.

Przeciwieństwem czczenia jest lekceważenie, a także obrażanie. Czy tego sobie życzysz?

Jestem zdania, że każdej istocie należy oddawać należną jej cześć. A Bóg w Trójcy Świętej jest na szczycie tej hierarchii. A później długo, długo nikt.

[Albertus]

generalnie: Siostra w Panu.

Siostrą w Panu oczywiście też.

A Abraham też jest dla ciebie bratem w Panu?

Bo dla mnie jest. Co nie zmienia faktu ze jest moim ojcem ze względu na swoją wiarę i rolę w dziele zbawienia.

Oczywiście. Co nie zmienia faktu, że Ojcem nas wszystkich jest Ten w niebie.

Co nie zmienia faktu że mamy w niebie jeszcze naszego ojca Abrahama. Jest on oczywiście dla nas ojcem w innym sensie niż naszym Ojcem jest Bóg i to ojcostwo Abrahama w żaden sposób nie stoi w sprzeczności z Ojcostwem Boga i w ogóle z nim nie konkuruje.

To podobnie jak to że Maryja jest naszą matką.

Moją nie.
Maria jest także dzieckiem obietnicy, którą Bóg dał Abrahamowi.
Natomiast górne Jeruzalem cieszy się wolnością i ono jest naszą matką.

I znowu piszesz tak jakby jedno z drugim stało w jakiejś sprzeczności. A tak nie jest.

Oczywiście że Górne Jeruzalem jest naszą matką tylko ze nie stoi to w żadnej sprzeczności z tym że Maryja jest naszą matką.

Skoro Abraham jest naszym ojcem dlatego ze uwierzył to tym bardziej Maryja "błogosławiona która uwierzyła" i przez Jej wiarę dokonało się wcielenie Boga

[jeden antyk]

Nie przez Jej wiarę, a z woli Ojca.

[Albertus]

Nie przez Jej wiarę, a z woli Ojca.

A Abraham uwierzył nie "z woli Ojca"?