Rozumiem Twoją wypowiedź, ale (wydaje mi się, że to wiesz) nie o to pytałem.Marek_Piotrowski pisze: ↑2022-05-04, 11:38 Przeciwnie, pokazałem, że dokument, który cytujesz wyczerpująco odpowiada na Twoje pytanie. Czym innym są pewne techniki (np. oddechowe), które ostrożnie można wykorzystywać, a czym innym praktykowanie samej medytacji buddyjskiej, której cele idą w przeciwnym kierunku niż chrześcijaństwo.
Medytacja chrześcijańska
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13910
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2038 times
- Been thanked: 2224 times
Re: Medytacja chrzescijańska
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4674 times
- Kontakt:
Re: Medytacja chrzescijańska
Przyznam, że nie rozumiem czego nie rozumiesz. Ratzinger wyraził się jasno.
Ostatnio zmieniony 2022-05-04, 11:59 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13910
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2038 times
- Been thanked: 2224 times
Re: Medytacja chrzescijańska
Więc nie ma sprawy.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Medytacja chrzescijańska
Pewnie sie myle, ale podawales cytaty jedynie te ktore sa jakby akceptacja Kosciola w tej kwestii, zamiast zrozumiec gdzie popelniasz blad.
To tak jakbys szukal w wypowiedziach przelozonych Kosciola usprawiedliwienia swojego rozumowania, zamiast je poprawic.
To tak jakbys szukal w wypowiedziach przelozonych Kosciola usprawiedliwienia swojego rozumowania, zamiast je poprawic.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13910
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2038 times
- Been thanked: 2224 times
Re: Medytacja chrzescijańska
Pewnie się nie mylisz.
Dostrzegam swoje błędy. Może faktycznie ich jeszcze nie widzę, a może po prostu się nie rozumiemy.
Z Twoich wypowiedzi na forum śmiem twierdzić (może błędnie), że nie tylko nie zbliżasz się (w jakimkolwiek stopniu) do zrozumienia medytacji oraz kontemplacji (nawet w ujęciu chrześcijańskim), ale również jesteś negatywnie zastawiony do tego rodzaju modlitwy.
Rozumiem Cię, ale biorąc powyższe pod uwagę, raczej nie będę traktował Twoich wypowiedzi w tym temacie poważnie.
Pozdrawiam w miłości.
Ostatnio zmieniony 2022-05-04, 13:59 przez sądzony, łącznie zmieniany 1 raz.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4674 times
- Kontakt:
Re: Medytacja chrzescijańska
Myślę że medytacja czy kontemplacja to wspaniała sprawa - byle były to modlitwy chrześcijańskie, prowadzące do zjednoczenia z osobowym Bogiem, a nie rozpłynięcia się we Wszechświecie celem uniknięcia cierpienia.
Oczywiście tak (jednak) zaawansowane praktyki duchowe są (jak każda zaawansowana rzecz) bardzo delikatne i podatne na problemy (pisałem trochę o tym tu viewtopic.php?p=209315#p209315 ) - dlatego powinny być praktykowane pod kierownictwem duchowym.
I muszą być połączone z ascezą, inaczej mogą stać się poszukiwaniem... niekoniecznie Boga.
I nie mogą być praktykowane w przekonaniu, iż wszystkie duchowości, niezależnie od religii, prowadzą na ten sam szczyt - bo to, po prostu, nieprawda.
Oczywiście tak (jednak) zaawansowane praktyki duchowe są (jak każda zaawansowana rzecz) bardzo delikatne i podatne na problemy (pisałem trochę o tym tu viewtopic.php?p=209315#p209315 ) - dlatego powinny być praktykowane pod kierownictwem duchowym.
I muszą być połączone z ascezą, inaczej mogą stać się poszukiwaniem... niekoniecznie Boga.
I nie mogą być praktykowane w przekonaniu, iż wszystkie duchowości, niezależnie od religii, prowadzą na ten sam szczyt - bo to, po prostu, nieprawda.
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Medytacja chrzescijańska
Dla mnie, dazenie do medytacji, czy podobnych praktyk to jak szukanie drogi na skroty.
Medytacje to nie jest cos dla kazdego. To ze Swieci to robili nie oznacza ze kazdy kto tak bedzie robil bedzie zblizal sie do Boga.
Uwazam ze pierw trzeba dojsc do tego etapu, a przeskakiwac 10 innych etapow tylko dlatego ze Swieci na tym etapie wiary byli blizej Boga.
Mysle tez ze te ciagoty ludzi do medytacji maja podobne podloze co spoczynki w duchu itp. praktyki.
Medytacje to nie jest cos dla kazdego. To ze Swieci to robili nie oznacza ze kazdy kto tak bedzie robil bedzie zblizal sie do Boga.
Uwazam ze pierw trzeba dojsc do tego etapu, a przeskakiwac 10 innych etapow tylko dlatego ze Swieci na tym etapie wiary byli blizej Boga.
Mysle tez ze te ciagoty ludzi do medytacji maja podobne podloze co spoczynki w duchu itp. praktyki.
Ostatnio zmieniony 2022-05-04, 14:14 przez Jozek, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4674 times
- Kontakt:
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Medytacja chrzescijańska
Z pewnoscia nie w kazdym przypadku tak bedzie.
Jednak wielu ludzi traktuje to jak cos koniecznego do zbawienia, jakby uwazali ze tylko w taki sposob moga sie zjednoczyc z Bogiem.
Przez te wczesniejsze lata we Francji to dla mnie kazda modlitwa , nawet dziesiatka rozanca bedac na rybach miala o wiele glebszy skutek niz najbardziej zaawansowana medytacja.
Z tego wnioskuje ze sama medytacja nic nie da, jesli nie rozumiemy sensu i celu modlitwy oraz czym jest rozmowa z Bogiem .
Medytacja to wedlug mnie kompletnie techniczna nazwa, niewiele majaca wspolnego z Wiara, majaca na celu opisanie stanu w glebokiej modlitwie.
Mozna wycwiczyc sie do takiego czysto technicznego stanu ciala i umyslu, ale bez wczesniejszego rozumienia modlitwy i rozmowy z Bogiem, nie bedzie sie to roznilo od jakichs stanow autohipnozy, transu, czy temu podobnego stanu i bez zwiazku z modlitwa czy rozmowa z Bogiem. Bedzie to kompletnie sztuczny stan. A kazdy taki sztuczne stan bedzie falszem wobec Boga. Bedzie po prostu sztuczna wiara i sztuczna modlitwa.
To co opisuje slowo medytacja to cos co samoistnie sie dzieje-przychodzi w trakcie modlitwy. Nie da sie tego sztucznie wykreowac, czy wyuczyc.
Jednak wielu ludzi traktuje to jak cos koniecznego do zbawienia, jakby uwazali ze tylko w taki sposob moga sie zjednoczyc z Bogiem.
Przez te wczesniejsze lata we Francji to dla mnie kazda modlitwa , nawet dziesiatka rozanca bedac na rybach miala o wiele glebszy skutek niz najbardziej zaawansowana medytacja.
Z tego wnioskuje ze sama medytacja nic nie da, jesli nie rozumiemy sensu i celu modlitwy oraz czym jest rozmowa z Bogiem .
Medytacja to wedlug mnie kompletnie techniczna nazwa, niewiele majaca wspolnego z Wiara, majaca na celu opisanie stanu w glebokiej modlitwie.
Mozna wycwiczyc sie do takiego czysto technicznego stanu ciala i umyslu, ale bez wczesniejszego rozumienia modlitwy i rozmowy z Bogiem, nie bedzie sie to roznilo od jakichs stanow autohipnozy, transu, czy temu podobnego stanu i bez zwiazku z modlitwa czy rozmowa z Bogiem. Bedzie to kompletnie sztuczny stan. A kazdy taki sztuczne stan bedzie falszem wobec Boga. Bedzie po prostu sztuczna wiara i sztuczna modlitwa.
To co opisuje slowo medytacja to cos co samoistnie sie dzieje-przychodzi w trakcie modlitwy. Nie da sie tego sztucznie wykreowac, czy wyuczyc.
Ostatnio zmieniony 2022-05-04, 15:59 przez Jozek, łącznie zmieniany 2 razy.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4674 times
- Kontakt:
Re: Medytacja chrzescijańska
No, tak daleko bym się nie posunął. Medytacja to na pewno głęboka modlitwa, ale chyba nie jest to relacja zwrotna: głęboka modlitwa to jeszcze nie medytacja.
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Medytacja chrzescijańska
Zgadza sie, ale wlasnie poprzez taka modlitwe dzieja sie rozne rzeczy, ktorych nie doswiadczy sie medytujac jedynie, zwlaszcza myslac o jakichs technikach i czy prawidlowo sie je wykonalo, czy wykonuje. Rozmowa z Bogiem to nie sa jakies wygibusy i gimnastyki fizyczne, czy psychologiczne.Marek_Piotrowski pisze: ↑2022-05-04, 19:23 No, tak daleko bym się nie posunął. Medytacja to na pewno głęboka modlitwa, ale chyba nie jest to relacja zwrotna: głęboka modlitwa to jeszcze nie medytacja.
Juz sam fakt koncentrowania uwagi na jakichs czynnosciach, czy mysleniu o medytacji i dzialan z nia zwiazanych bedzie totalnym rozproszeniem w ewentualnej modlitwie, a to juz przeczy samemu opisowi i domyslnemu celowi medytacji.
Ostatnio zmieniony 2022-05-04, 19:43 przez Jozek, łącznie zmieniany 2 razy.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
-
- Elitarny komentator
- Posty: 3547
- Rejestracja: 21 cze 2021
- Has thanked: 160 times
- Been thanked: 381 times
Re: Medytacja chrzescijańska
Pan gra na różnych klawiszach..Np ostatnio w autobusie suadl obok mnie taki pan kloszard...Miałem do wyboru uniknąć smrodku lub zostać. Blisko 30 minut. Taka medytacja.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13910
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2038 times
- Been thanked: 2224 times
Re: Medytacja chrzescijańska
Modlitwa monologiczna, medytacja monologiczna, kontemplacja nabyta
„Na przestrzeni wieków wielcy chrześcijańscy nauczyciele modlitwy świadomi trudności, jakie stwarza umysł (kłopoty z rozproszeniami), poszukiwali różnych sposobów na to, by utrzymać myśl w prostym adoracyjnym skupieniu na Bogu żyjącym we wnętrzu człowieka. Jednym z najbardziej znanych i uświęconych wielowiekową tradycją sposobów jest modlitwa monologiczna (modlitwa jednego słowa), podczas której stwarza się w duchu słowo modlitewne w celu przytrzymywania naszej uwagi przy Bogu. Słowo samo w sobie nas nie interesuje (chcemy skupić się na Obecności, a nie na słowie), używamy go jedynie w tym celu, by na nowo zebrać rozproszone myśli i powrócić do uważności na Pana. (…)
Słowo to wyraz naszego wewnętrznego ubóstwa. Gdy jesteśmy w pełni ubodzy, stajemy się pojemni na łaskę. (…)
Nie ma najmniejszej wątpliwości, że modlitwę kontemplacyjną znał i praktykował Karol Wojtyła, który na początku swej drogi zetknął się ze sługą bożym Janem Tyranowskim. Krawiec – mistyk z Krakowa, stał się kierownikiem duchowym wielu osób.(…)
Późniejszy papież wspominał: <Od niego nauczyłem się między innymi elementarnych metod pracy nad sobą, które wyprzedziły to co potem znalazłem w seminarium. Tyranowski, który sam kształtował się na dziełach św. Jana od Krzyża i św. Teresy od Jezusa, wprowadził mnie w te niezwykłe, jak na mój ówczesny wiek, lektury.>
(...)
(...) tekst Karola Wojtyły, w którym sam poetycko opisuje modlitwę kontemplacyjną:
Z wolna słowom odbieram blask
spędzam myśli jak gromadę cieni
- z wolna wszystko napełniam nicością,
która czeka na dzień stworzenia.
To dlatego, by otworzyć przestrzeń
dla wyciągniętych Twych rąk,
to dlatego, by przybliżyć wieczność,
w którą byś tchnął.
Nie nasycony jednym dniem stworzenia,
coraz większej pożądam nicości,
aby serce nakłonić do tchnienia
Twojej Miłości.
Jan Paweł II, Pieść o Bogu ukrytym, fragment cz. I.”
Marcin Gajda, Wprowadzenie do modlitwy kontemplacyjnej
„Na przestrzeni wieków wielcy chrześcijańscy nauczyciele modlitwy świadomi trudności, jakie stwarza umysł (kłopoty z rozproszeniami), poszukiwali różnych sposobów na to, by utrzymać myśl w prostym adoracyjnym skupieniu na Bogu żyjącym we wnętrzu człowieka. Jednym z najbardziej znanych i uświęconych wielowiekową tradycją sposobów jest modlitwa monologiczna (modlitwa jednego słowa), podczas której stwarza się w duchu słowo modlitewne w celu przytrzymywania naszej uwagi przy Bogu. Słowo samo w sobie nas nie interesuje (chcemy skupić się na Obecności, a nie na słowie), używamy go jedynie w tym celu, by na nowo zebrać rozproszone myśli i powrócić do uważności na Pana. (…)
Słowo to wyraz naszego wewnętrznego ubóstwa. Gdy jesteśmy w pełni ubodzy, stajemy się pojemni na łaskę. (…)
Nie ma najmniejszej wątpliwości, że modlitwę kontemplacyjną znał i praktykował Karol Wojtyła, który na początku swej drogi zetknął się ze sługą bożym Janem Tyranowskim. Krawiec – mistyk z Krakowa, stał się kierownikiem duchowym wielu osób.(…)
Późniejszy papież wspominał: <Od niego nauczyłem się między innymi elementarnych metod pracy nad sobą, które wyprzedziły to co potem znalazłem w seminarium. Tyranowski, który sam kształtował się na dziełach św. Jana od Krzyża i św. Teresy od Jezusa, wprowadził mnie w te niezwykłe, jak na mój ówczesny wiek, lektury.>
(...)
(...) tekst Karola Wojtyły, w którym sam poetycko opisuje modlitwę kontemplacyjną:
Z wolna słowom odbieram blask
spędzam myśli jak gromadę cieni
- z wolna wszystko napełniam nicością,
która czeka na dzień stworzenia.
To dlatego, by otworzyć przestrzeń
dla wyciągniętych Twych rąk,
to dlatego, by przybliżyć wieczność,
w którą byś tchnął.
Nie nasycony jednym dniem stworzenia,
coraz większej pożądam nicości,
aby serce nakłonić do tchnienia
Twojej Miłości.
Jan Paweł II, Pieść o Bogu ukrytym, fragment cz. I.”
Marcin Gajda, Wprowadzenie do modlitwy kontemplacyjnej
Ostatnio zmieniony 2022-05-04, 21:16 przez sądzony, łącznie zmieniany 1 raz.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Medytacja chrzescijańska
Sadzony, ciekawi mnie czy masz jakis klopot z normalna modlitwa ze tak koniecznie chcesz to robic poprzez jakies medytacje?
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
-
- Elitarny komentator
- Posty: 3547
- Rejestracja: 21 cze 2021
- Has thanked: 160 times
- Been thanked: 381 times
Re: Medytacja chrzescijańska
Ja zapytam drugi raz. Co z medytacji wschodnich. Jakie techniki możemy stosować? .Skoro nas mają ubogacać....? Proste jak drut pytanie.