Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

Rozmowa na temat upadłego anioła, czyli szatana, jego cel w świecie, początek jego istnienia, itp.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13906
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2037 times
Been thanked: 2224 times

Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

Post autor: sądzony » 2023-07-29, 19:52

Osobiście, na płaszczyźnie seksualnej, dopuściłem się kilku poza normalnych aktów więc jeżeli ktoś ma ochotę może miast "sądzony" zwać mnie "zboczeńcem".
Ostatnio zmieniony 2023-07-29, 19:53 przez sądzony, łącznie zmieniany 1 raz.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Albertus
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 6121
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 468 times
Been thanked: 932 times

Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

Post autor: Albertus » 2023-07-29, 19:53

CiekawaXO pisze: 2023-07-29, 19:25 Czyli : Marek pisze że tu NIKT nie chce TAK(zboczeniec, zaburzony), mówić do HS. A czy Ty Albertusie, siedząc twarzą w twarz z gejem, nazwiesz go zboczeńcem lub zaburzonym, czy nie?
Konkret odpowiedź poproszę.
Problem w tym że odpowiadasz pytaniem na pytanie a odpowiedzi na moje nie dałaś żadnej nie mówiąc już o konkretnej.

Oczywiście że siedząc twarzą w twarz z gejem nie nazwę go zboczeńcem ani zaburzonym bo niby po co miałbym to robić?

Natomiast jeśli zapyta mnie o homoseksualizm albo rozmowa zejdzie na kwestie co to jest i co na ten temat mówi Biblia to całkiem możliwe że powiem że jest to zaburzenie i że Biblia nazywa to zboczeniem. Będzie to oczywiście zależało od okoliczności i jak będzie się rozmowa rozwijać.

To w realu i poza forum bo na forum katolickim będę się starał o tym pisać bo to jest forum katolickie i ludzie którzy tutaj wchodzą powinni przeczytać katolickie nauczanie ne ten temat i poznać to co pisze na ten temat mówi Biblia. Jeśli ktoś nie chce o tym czytać to nikt go nie zmusza aby na katolickie fora wchodzić.

Ale też i na forum nie będą nazywał żadnej konkretnej osoby ani zboczeńcem ani zaburzonym i tego nie robiłem i nie widzę takiej potrzeby.

Czym innym jest mówienie prawdy i prezentowanie biblijnego stanowiska o zjawisku homoseksualizmu oraz czynach i żądzach z nim związanych a czym innym używanie takich epitetów wobec konkretnych osób. Tak że Marek ma jak najbardziej rację.
Ostatnio zmieniony 2023-07-29, 20:10 przez Albertus, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
CiekawaXO
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 6468
Rejestracja: 12 mar 2023
Has thanked: 892 times
Been thanked: 726 times
Kontakt:

Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

Post autor: CiekawaXO » 2023-07-29, 19:54

No przecież odpowiedziałam.

Dodano po 1 minucie 19 sekundach:
Pytanie tylko, czy mowienie, że ta osoba ma zaburzenie, jest katolickie.
Masz jakieś dowody?

I sęk w tym, że tak pisałeś:
"Jeśli zgadzasz się że homoseksualne zaburzenie i żądze z nim związane są złe to pełna zgoda."
Ostatnio zmieniony 2023-07-29, 19:57 przez CiekawaXO, łącznie zmieniany 1 raz.

Albertus
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 6121
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 468 times
Been thanked: 932 times

Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

Post autor: Albertus » 2023-07-29, 20:03

CiekawaXO pisze: 2023-07-29, 19:25
Dlaczego wykazujesz jakąś szczególną wrażliwość wobec samopoczucia ludzi ze środowiska lgbt a wobec innych takiej wrażliwości nie wykazujesz?
Z punktu dostępnej mi wiedzy o mnie samej, i tego, jak zachowuję się w realu, i tu, zawsze bronię mniejszości przed większością.
Staram się studzić zapędy jeśli widzę nienawiść, dyskryminację, przy jednoczesnym domaganiu się szacunku dla siebie samego.
Tak zostałam wychowana.
Podobne zakusy mam jak bogaci atakuja biednych, lub wyzywają matki od 500 plusów. Albo biali atakują czarnych.
Spokojnie, nie jestem kryptogejem:D
Czyli nie ważne jest to czy jakieś środowisko propaguje rzeczy złe i grzeszne, ważne że nie jest większością i że większość się im jakoś jeszcze próbuje przeciwstawiać?

Dodano po 4 minutach 57 sekundach:
CiekawaXO pisze: 2023-07-29, 19:55 Dodano po 1 minucie 19 sekundach:
Pytanie tylko, czy mowienie, że ta osoba ma zaburzenie, jest katolickie.
Masz jakieś dowody?

I sęk w tym, że tak pisałeś:
"Jeśli zgadzasz się że homoseksualne zaburzenie i żądze z nim związane są złe to pełna zgoda."
Co niby napisałem i jaka osoba?

Przecież pisze wyraźnie że nie zamierzam żadnej osoby określać epitetem zboczeńca.

Natomiast mówienie że homoseksualne stosunki i żądze z nim związane są złe i że są zboczeniem i tak o tym mówi Biblia i że takie jest biblijne nauczanie to co innego.

Rozumiesz różnicę?

To że nie powiem do pijaka - "ty pijaku!" ani do narkomana - "ty narkomanie!" nie oznacza że nie mam pijaństwa nazywać pijaństwem ani narkomanii narkomanią i grzechem i złem.

A może nie powinniśmy tych rzeczy tak nazywać bo wrażliwy narkoman albo pijak źle się poczuje? Albo nawet może w związku z tym mieć myśli samobójcze?

Czy taki przywilej mają wyłącznie osoby ze środowisk lgbt?
Ostatnio zmieniony 2023-07-29, 20:31 przez Albertus, łącznie zmieniany 3 razy.

Awatar użytkownika
CiekawaXO
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 6468
Rejestracja: 12 mar 2023
Has thanked: 892 times
Been thanked: 726 times
Kontakt:

Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

Post autor: CiekawaXO » 2023-07-29, 20:34

Ty nie rozumiesz: zboczenie już pisałam milion razy: tak wynika z definicji, aczkolwiek jest pozbawione szacunku.
ALE
Ty piszesz też o zaburzeniu:
Natomiast jeśli zapyta mnie o homoseksualizm albo rozmowa zejdzie na kwestie co to jest i co na ten temat mówi Biblia to całkiem możliwe że powiem że jest to zaburzenie i że Biblia nazywa to zboczeniem
Do tej pory nie zaczaiłeś, że piszę o zaburzeniu, a na zboczenie, po definicji Marka, na to przystałam?

Kościół tak nie twierdzi, i nie możesz pisać, że to nauka katolicka. To nie jest nauka katolicka, a tylko twoja.
Jeśli komuś powiesz: wg Kościoła to zaburzenie-skłamiesz.
Mam nadzieję że w końcu ty pojmiesz różnicę, między zboczeniem, a zaburzeniem, i co możesz powiedzieć, a co możesz, ale tylko jako SWOJ WŁASNY wniosek.

Czy jeśli jakieś środowisko prezentuje coś złego i grzesznego to czy bronię?
Zależy dla kogo grzesznego.
Jeśli ktoś broni w Polsce, mówić Muzułmaninowi o swojej religii, nawet jeśli dla mnie to grzeszne, to tak, uważam że ma prawo do wolności wyznania, i jeśli katolik chce mu zabronić to reaguję.
Ale widzę że widzisz siły nieczyste w takim zachowaniu.

JEśli jakaś grupa mniejszościowa, robi coś złego, obiektywnie, np. morduje, kradnie, bije, gwałci, to reaguję.

Ale daję ludziom wolność wyznania, jeśli nikogo nie krzywdzą. Nie uważam aby osoby HS kogoś krzywdziły.
Jeśli zaczną wymyślać dziwne rzeczy, krzywdzące, to też zareaguje.
Ale jeśli tylko uważają, że to nie grzech, to nie.
Wielu ludzi sprzedaje prezerwatywy w kioskach. Też tam nie idę i mówię żeby tego nie robił, bo to grzech. BO nie dla każdego to grzech.

Pisałam że nie zgadzam się z narracją, że można ot tak podjąć terapię hormonalną, bo co czujesz, jaką płeć czujesz, to tym jesteś. No nie.I tak nie ma też w psychologii.

Rozeznaniem jest-co kogo krzywdzi, i jakie dana osoba ma wyznanie.

Ateiści-mogą kogoś krzywdzić-bo także dzięki nim, ludzie nie poznają Jezusa. Ale jestem za wolnością wyznania.
Co, uważasz że to szatańskie?

Dodano po 1 minucie 4 sekundach:
Możesz nazwać osobę pijącą pijakiem. Bo jest pijakiem.
I geja zboczeńcem. Choć nie polecam.

Albertus
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 6121
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 468 times
Been thanked: 932 times

Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

Post autor: Albertus » 2023-07-29, 20:45

CiekawaXO pisze: 2023-07-29, 20:35 Możesz nazwać osobę pijącą pijakiem. Bo jest pijakiem.
I geja zboczeńcem. Choć nie polecam.
:-o

Przecież ja pisałem że nie zamierzam nikogo tak określać szczególnie w rozmowie z tą osobą. A ty mówisz pijakom że są pijakami?

No i czy uważasz że zboczenie seksualne nie jest zaburzeniem seksualnym?
Ostatnio zmieniony 2023-07-29, 20:46 przez Albertus, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
CiekawaXO
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 6468
Rejestracja: 12 mar 2023
Has thanked: 892 times
Been thanked: 726 times
Kontakt:

Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

Post autor: CiekawaXO » 2023-07-29, 20:52

Od kilku stron czepiam się, że nazywasz ich zaburzonymi, ZABURZONYMI, czytać nie umiesz?? Zostaw już tego zboczeńca w końcu, ja go zostawiłam w tyle już 4 strony temu, w sensie że zmieniłam zdanie i można go tak określać, choć nie polecam.I ja ci nie zarzucam WCALE, że go tak nazwiesz. OD kilkudziesięciu postów.
Piszę o Zaburzeniu:

Napisałeś mi czarno na białym:
Natomiast jeśli zapyta mnie o homoseksualizm albo rozmowa zejdzie na kwestie co to jest i co na ten temat mówi Biblia to całkiem możliwe że powiem że jest to zaburzenie i że Biblia nazywa to zboczeniem
Zboczenie okej, ale jak będziesz mówił o zaburzeniu, to nie pisz że tak mówi nauka Katolicka, bo NIE MÓWI.
Podkreśl ze to twój wniosek jedynie.
Ostatnio zmieniony 2023-07-29, 20:52 przez CiekawaXO, łącznie zmieniany 1 raz.

Albertus
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 6121
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 468 times
Been thanked: 932 times

Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

Post autor: Albertus » 2023-07-29, 21:15

No napisałem że to zaburzenie i dlatego pytam cię czy zboczenie to nie jest zaburzenie?

Bo moim zdaniem jest, tylko zaburzenie to trochę delikatniejsze określenie niż zboczenie.

Awatar użytkownika
CiekawaXO
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 6468
Rejestracja: 12 mar 2023
Has thanked: 892 times
Been thanked: 726 times
Kontakt:

Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

Post autor: CiekawaXO » 2023-07-29, 21:36

Właśnie o to chodzi, że zboczenie to nie zaburzenie.
To dwa inne terminy.

Dodano po 5 minutach 8 sekundach:
"Jest to nieprawda, powtarzana często przez osoby, które ideologizują naukę. Homoseksualizm nie jest zaburzeniem z bardzo prostej przyczyny – nie powoduje psychopatologii, czyli zaburzeń psychicznych, a także fizjopatologii, czyli zaburzeń fizjologicznych. Nie wymaga też żadnego leczenia, w przeciwieństwie do np. transseksualizmu i dysforii płciowej. Kiedy homoseksualizm uznano w XX wieku za chorobę, badania na ten temat były przeprowadzane wyłącznie na więźniach, którzy wykazywali tzw. homoseksualizm zastępczy. Często też przejawiali objawy chorób psychicznych. Stąd na długie lata zapanował błędny wniosek, że homoseksualizm to choroba. Dopiero gdy wykonano badania, w których porównywano zdrowych homoseksualistów z środowiska poza więziennego do zdrowych heteroseksualistów funkcjonujących normalnie w społeczeństwie, zauważono że nie ma między nimi istotnych różnic i że psychopatologii ani fizjopatologii homoseksualizmowi przypisywać nie wolno." Tak, w skórcie. https://www.totylkoteoria.pl/mity-na-te ... eksualizm/ I to jest konsensus w świecie naukowym, a nie że teoria jedna z wielu.

Dodano po 1 minucie 38 sekundach:
"Homoseksualizm to parafilia (dewiacja seksualna)
Parafilia seksualna (inaczej dewiacja seksualna), w której dotknięta nią osoba stymuluje się seksualnie w taki sposób, że medycznie lub społecznie może krzywdzić siebie bądź innych. Do parafilii seksualnych należą np. ekshibicjonizm, sadyzm, masochizm, pedofilia, zoofilia, transwestytyzm fetyszystyczny i inne. Wszystkie one mają powyższy charakter. Homoseksualizm natomiast nie – jest normalną, zdrową orientacją seksualną, tak samo jak biseksualizm i heteroseksualizm. Faktem jest z kolei to, że homoseksualista, tak samo jak biseksualista i heteroseksualista, może mieć zaburzenia seksualne. Np. gej może być jednocześnie ekshibicjonistą, tak samo jak mężczyzna heteroseksualny. Orientacja seksualna jest po prostu niezależna od parafilii seksualnych"
Zdrową, oznacza, że nie krzywdzi nikogo.
Ostatnio zmieniony 2023-07-29, 21:42 przez CiekawaXO, łącznie zmieniany 1 raz.

Albertus
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 6121
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 468 times
Been thanked: 932 times

Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

Post autor: Albertus » 2023-07-29, 21:43

CiekawaXO pisze: 2023-07-29, 21:36 Właśnie o to chodzi, że zboczenie to nie zaburzenie.
To dwa inne terminy.
I uważasz że praktykowanie analnych stosunków miedzy dwoma mężczyznami i żądze które są nakierowane na odbywanie takich stosunków żadnym zaburzeniem seksualnym nie są?

Dodano po 4 minutach 31 sekundach:
CiekawaXO pisze: 2023-07-29, 21:43 "Homoseksualizm to parafilia (dewiacja seksualna)
Parafilia seksualna (inaczej dewiacja seksualna), w której dotknięta nią osoba stymuluje się seksualnie w taki sposób, że medycznie lub społecznie może krzywdzić siebie bądź innych. Do parafilii seksualnych należą np. ekshibicjonizm, sadyzm, masochizm, pedofilia, zoofilia, transwestytyzm fetyszystyczny i inne. Wszystkie one mają powyższy charakter. Homoseksualizm natomiast nie – jest normalną, zdrową orientacją seksualną, tak samo jak biseksualizm i heteroseksualizm. Faktem jest z kolei to, że homoseksualista, tak samo jak biseksualista i heteroseksualista, może mieć zaburzenia seksualne. Np. gej może być jednocześnie ekshibicjonistą, tak samo jak mężczyzna heteroseksualny. Orientacja seksualna jest po prostu niezależna od parafilii seksualnych"
Zdrową, oznacza, że nie krzywdzi nikogo.
A kogo krzywdzi fetyszysta, masochista i transwestyta? Bo według tego co cytujesz to są parafilie czyli zaburzenia seksualne.

Awatar użytkownika
CiekawaXO
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 6468
Rejestracja: 12 mar 2023
Has thanked: 892 times
Been thanked: 726 times
Kontakt:

Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

Post autor: CiekawaXO » 2023-07-29, 21:48

Zboczenie:zaspokajanie popędu płciowego w sposób odbiegający od normy PWN

Więc zboczenie, nie musi być nawet zaburzeniem.
Na przykład ktoś lubi stopy, podniecają go. Jest to zboczenie, ale już nie zaburzenie.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22637
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4222 times

Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

Post autor: Andej » 2023-07-29, 21:50

Odstępstwo od normy jest zaburzeniem. Zaburzeniem porządku. Celu.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
CiekawaXO
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 6468
Rejestracja: 12 mar 2023
Has thanked: 892 times
Been thanked: 726 times
Kontakt:

Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

Post autor: CiekawaXO » 2023-07-29, 21:51

Kogo krzywdzi, i nie fetyszysta, tylko cytuj co napisane, to sobie wpisz każdy i zobacz.

Ale kogo interesuje co ja uważam?
Z definicji-nie są. Bo nie powodują chorób psychicznych i fizycznych.
I mało tego, Kościoł też się nie wypowiedział że to zaburzenia, to czemu ty chcesz?
Ale okej, możesz. Jeśli musisz.
Ale to dalej tylko twój wniosek.

Dodano po 1 minucie 6 sekundach:
Andej pisze: 2023-07-29, 21:50 Odstępstwo od normy jest zaburzeniem. Zaburzeniem porządku. Celu.
Możesz mieć taką definicję. Pewnie każdy ma swoją.
Ja się odnoszę do właściwej.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22637
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4222 times

Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

Post autor: Andej » 2023-07-29, 21:57

CiekawaXO pisze: 2023-07-29, 21:52 Ja się odnoszę do właściwej.
Pięknie i wspaniale. Paten na mądrość i prawdę. Gratuluję. Ja, niestety, tylko szukam.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
CiekawaXO
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 6468
Rejestracja: 12 mar 2023
Has thanked: 892 times
Been thanked: 726 times
Kontakt:

Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

Post autor: CiekawaXO » 2023-07-29, 22:00

Ale jaki tam patent. Fakty.
A na poziomie filozoficznym to można się troszkę bardziej rozbestwić i szukać aż do gwiazd i z powrotem, definicji, znaczeń.

Dodano po 2 minutach 11 sekundach:
Sądzę, że jeśli KK chciałby się wypowiedzieć że HS to choroba czy zaburzenie, to by to zrobił. I nie sądzę aby potrzebował kogokolwiek, kto to bardziej objaśni, lepiej. Więc po co to robić to ja nie wiem.
To wychodzenie przed szereg.

ODPOWIEDZ