Komentarz aktualny

[Andej]

Stało się. Benedykt XVI odszedł tak, dokąd każdy z nas odejdzie. Mam nadzieję, że wszyscy do nieba. To piękny dzień narodzin dla nieba. I jakże symboliczny. Kojarzy mi się to zamykającą się Księgą na trumnie JPII. Księgą, która prowadziła go przez życie. Od Wadowic do nieba.

Cieszmy się, że już się nie męczy. Że wszystkie troski życia przestały mieć znaczenie. Że ograniczenia ciała przestały go ograniczać. On już poznał odpowiedzi na pytanie, które sobie i innym zadawał. Czy to nie wspaniałe? Cieszmy się razem z nim. Cieszmy się jego radoscią zbawienia, nieba, obcowania w Chrystusem.
Uczcijmy jego pamięć i jego rolę. Jego mądrość.

[Nenderen]

Duchu Święty, otocz pociechą duszę zmarłego papieża.
Święty Piotrze, przywitaj swego następcę.

[Andej]

Przełom roku zawsze wywołuje nostalgię. Wielu wspomina minione czasy, jak było dobrze. I uświadamia, jak teraz jest żle. A także to, że będzie jeszcze gorzej.


Mnożą sie też różne przepowiednie. Wczoraj w telewizorni straszyli, że Big Ben znowu zabije. Na Londyńczyków, prawdopodobnie, padł strach. Na szczęście nie natknąłem się dziś na informację, że kogoś zabił. Całe szczęście.

[Nenderen]

Nie rozumiem dlaczego TVP wycięła w wiadomościach fragment przemowy zespołu B E P z Sylwestra dotyczący solidarności z ofiarami nienawiści wśród których wymienił wyciętych członków LGBT. TVP jest teraz prawicowa (okej) i pro-sacrum (super) i opierając się na biblijnych wartościach uważa nieheteroseksualne orientacje za nienaturalne. Ale przecież uznawanie za realne smutne fakty jakimi jest straszliwa nienawiść wobec społeczności LGBT wyzywanej od peda***wa nie oznaczało by że TVP nie podziela już biblijnych poglądów o błędności skłonności LGBT. Naprawdę nie mogli uznać realności tych bolesnych faktów?. To żenujące. Dawniej jeździłem często autobusami i tramwajami i chcąc nie chcąc czasami słyszałem toczone w nich rozmowy na tematy polityczne w których członkowie LGBT bywali wyzywani od k**w i szm*t. Wtedy upominałem mówiąc że prawdziwy polski patriota szanuje błądzących a jeśli rozmówcy byli wierzący powoływałem się na nauki Jezusa o miłości bliźniego zarzucając im niewierność własnej wierze.

[Andej]

Nie rozumiem dlaczego TVP wycięła w wiadomościach

1. Jeśli zawsze wszystkie wypowiedzi podają w całości, a tylko tę jedna pocięli, to podzielam oburzenie. Jeśli jest to jednak normalna praktyką, i to we wszystkich mediach, że cytuje się z wypowiedzi to, co jest istotnie w punku widzenia nadawcy, to jestem oburzony wyrażaniem oburzenia. Bo świadczyłoby to o tendencyjnym podejściu do nadawcy.

2. Do kogo jest ta straszliwa nienawiść? I gdzie ona jest? Czy są oni zamykani za posiadane poglądy, tak jak działacze pro life? Czy są oni aresztowani za przebywanie w miejscu publicznym, ze to że o czymś myślą, np. modlą się w myślach? Czy są dyskryminowani, to jak chrześcijanie w wielu krajach? Czy są mordowani za homoseksualizm, tak jak chrześcijanie za wiarę?

3. Nie wiem co to za środowisko, w którym członkowie LGBT są wyzywani za przynależność do tej organizacji czy partii (w jaki sposób są rozpoznawani, noszą emblematy, opaski i to wzbudza agresję?). Czy to się dzieje w Polsce? Chyba tylko w jakichś środowiskach lumpenproletariackich. Czyli patologicznych. Jak się domyślam, ta patologia równocześnie z szacunkiem wyraża się o politykach, księżach, wierzących, kobietach itd?

4. Dziwię się uleganiu lewicowej propagandzie. To jest niedemokratyczne. Nie można bronić jednej grupy ludzi tylko dlatego, że lewica ich hołubi. To nieuczciwe. Tym bardziej, ze co i raz stykamy się ze zjawiskiem udawania homoseksualizmu, bo to ułatwia robienie kariery i zwiększa popularność.

5. Rozumiem, że koszula bliższa ciału. Że zależy Ci na promowaniu osób z którymi czujesz się związany. I szanuję to. Ale nie podoba mi się to, że nie dostrzegasz osób rzeczywiście poniżanych, szkalowanych. I to nie tylko w autobusie, ale i w mediach. Robienie z każdego księdza pedofila, czy nie jest dyskryminacją? Ale za nimi się nie ujmujesz. Prześmiewcza szopka w Trójmieście, też nie rani uczuć. Jak tez pełna nienawiści sztuki teatralne oraz antykatolickie wypowiedzi polityków.

Zaiste dziwna postawa. Albo bezmyślne (nie posądzam o to) uleganie lewicowej nagonce na nie lewicowe media. Dajesz się podpuścić do walki z mediami wspierającymi obecną władzę?

Mam prośbę: Zanim weźmiesz udział w kolejnej nagonce, najpierw głęboko się zastanów. Przemyśl o co walczysz, i kto odnosi z tego korzyści.

[abi]

[Gzresznik Upadający]

Nie rozumiem dlaczego TVP wycięła w wiadomościach fragment przemowy zespołu B E P z Sylwestra dotyczący solidarności z ofiarami nienawiści wśród których wymienił wyciętych członków LGBT. TVP jest teraz prawicowa (okej) i pro-sacrum (super) i opierając się na biblijnych wartościach uważa nieheteroseksualne orientacje za nienaturalne. Ale przecież uznawanie za realne smutne fakty jakimi jest straszliwa nienawiść wobec społeczności LGBT wyzywanej od peda***wa nie oznaczało by że TVP nie podziela już biblijnych poglądów o błędności skłonności LGBT. Naprawdę nie mogli uznać realności tych bolesnych faktów?. To żenujące. Dawniej jeździłem często autobusami i tramwajami i chcąc nie chcąc czasami słyszałem toczone w nich rozmowy na tematy polityczne w których członkowie LGBT bywali wyzywani od k**w i szm*t. Wtedy upominałem mówiąc że prawdziwy polski patriota szanuje błądzących a jeśli rozmówcy byli wierzący powoływałem się na nauki Jezusa o miłości bliźniego zarzucając im niewierność własnej wierze.

Dobrze zes tych stosów co płoneły z osobami LGBT nie widział.

tak przy okazji ponoc ostatni koles za praktykowanie seksu homoseksualnego w Niemczech wyszedł z pier... juz w trzecim tysiacleciu.

[Marek_Piotrowski]

Szczerze mówiąc, w przestrzeni publicznej, znacznie częściej spotykamy się z nienawiścią "środowisk LGBT" niż z nienawiścią wobec tych środowisk.
Dotyczy to również sfery praktycznych działań - raczej nie można dziś wylecieć z pracy np. za lżenie Kościoła (nie mówiąc już o wyrzuceniu "za orientację"), natomiast wręcz przeciwnie - jak najbardziej.
To nie jest oczywiście powód, by kogokolwiek lżyć, ale też nie widzę powodu, by osoby zatrudnione do wykonania paru piosenek wygłaszały oświadczenia światopoglądowe.

[Nenderen]

Andeju, Twój post zawiera wiele dopowiedzeń.
Nie rozumiem tej polaryzacji, tego albo-albo.
Dlaczego odgórnie zakładasz, że nie ujmuję się za szufladkowanymi księżmi albo że prześmiewcza szopka w Trójmieście nie rani uczuć? Moja wypowiedź kontekstowo dotyczyła LGBT bo to słowa o nich wycięła TVP ale gdybyś przeczytał moje dawne posty zobaczył byś że krytykuję hipokryzję lewicy - założyłem temat o prawniku zarzucającym ateistycznym liderom fobię wobec katolików a jeszcze wcześniej zarzucałem reprezentantom lewicy okrucieństwo wobec Jarosława Kaczyńskiego i tragedii smoleńskiej.
Nie jestem zwolennikiem bronienia jednej grupy ludzi tylko dlatego, że lewica ich hołubi ale dlatego że są prześladowani.
I nie bronię jej jako jedynej lub faworyzowanej.
Poczytaj o zabijaniu członków LGBT w Ugandzie.
Odnośnie doktryny to uznaję homoseksualizm za chorobę będąc przeciwnym homoadopcji.
Marku, jeżeli po pojęciem przestrzeni publicznej masz na myśli komercyjne media to faktycznie LGBT jest niemal uwielbiane podczas gdy wiara katolicka jest często wyśmiewana i są bronieni tacy skandaliści jak Nergal lub Gretkowska. Ale z kolei w przestrzeni publicznej jako niektórych hermetycznych małych społecznościach (określone miejskie dzielnice, blokowiska, wsie) często jest odwrotnie i to LGBT jest bardziej wyśmiewane.

[Marek_Piotrowski]

To, że LGBT (a tym bardziej promocja LGBT jako czegoś rzekomo normalnego) spotyka się z dezaprobatą jako zjawisko, to - jak w przypadku każdego grzechu - zdrowe zjawisko. Niedobrze, jeśli przyjmuje postać prześladowania konkretnych ludzi.
Tyle, że na jakiej podstawie wyciągasz podobne wnioski? Myślę, że jest to raczej typowy stereotyp - że gdzieś tam, w mitycznych blokowiskach prześladuje się mitycznych homoseksualistów. Nawet w gimnazjach jest raczej odwrotnie.
Strasznie łatwo chłoniesz pewnego rodzaju narrację...

[Nenderen]

Odsyłam do wzmianki o autobusach i tramwajach - to nie chłonięcie narracji płynącej z mediów ale wysnuwanie wniosków po słuchaniu rozmaitych rozmów.
Obawiam się Marku że nie zrozumiałeś mojego pierwszego posta o tym - nie ubolewałem nad tym że promocja LGBT spotkała się z TVP z dezaprobatą ale że wycięto słowa mówiące o stanie faktycznym czyli prześladowaniu. paradoksalnie to wycięcie wprowadziła telewizja sympatyzująca z partią z której pochodzący prezydent wypowiadając się na temat społeczności LGBT powiedział że LGBT to nie ludzie ale ideologia (tymczasem są to zarówno ludzie jak i negatywna ideologia). Z kolei była posłanka tej partii ujawniła dane transplciowego dziecka (oczywiście dziecko nie powinno znać takiego zagadnienia) nie mając do tego prawa.

[Marek_Piotrowski]

1
Daj spokój z "dowodami" typu "usłyszałem, że mówią o nich pogardliwie w tramwaju". Porównaj to z innymi grupami i osobami, o jakich można usłyszeć w tramwaju, autobusie czy maglu.

2
Jakim prawem ktoś zatrudniony do konkretnego występu wygłasza jakieś deklaracje ze sceny?
Minimum tego, czego powinna telewizja zażądać, to skasowanie ludzi z tego zespołu za czas antenowy (jak za reklamy). Sądzę, że w tym czasie, przy takiej widowni, standardowe 30 sekund reklam jest znacznie droższe niż ich całe wynagrodzenie.

3
Aha, nie przepadam za prezydentem, ale miał rację - oczywiście, że LGBT to ideologia, a nie ludzie.
Ludzie to ludzie, ludzie dotknięci zboczeniem to też ludzie. I ludzie nie są zboczeniem, ani zboczenie ludźmi.
LGBT to zespół twierdzeń m.in. o tym, jakoby zboczenia były czymś normalnym, a ich praktykowanie było obojętne moralnie. Czyli ideologia, do tego fałszywa. I nie, LGBT to nie ludzie, ani ludzie to nie LGBT.

[Nenderen]

L oznacza lesbijki
G oznacza gejów
B oznacza biseksualnych
T oznacza transeksualistow
Więc LGBT to ludzie (a także negatywna ideologia).
Marku, jak widzę też stosujesz albo-albo.
Przecież mogę martwić się pogardą wypowiadaną wobec LGBT w środkach komunikacji i jednocześnie pogardą wypowiadaną w nich wobec członków innych grup. Tym samym nie rozumiem Twoich słów "daj spokój".
Co do czasu antenowego... Skoro prezydent Polski używając określenia oznaczającego nie tylko poglądy ale także ludzką społeczność sugeruje że LGBT to rzekomo nie ludzie tylko ideologia (podczas gdy to zarówno ludzie i ideologia) uważam że sam prowokuje moralną krytykę. Niestety, o ile stwierdzenie przez zespół że LGBT jest prześladowane miało uzasadnienie o tyle już promowanie postulatów LGBT (a więc np. postulatu homoadopcji) jest błędem.
Mam pytanie Marku. Czy gdyby Mel Gibson wykorzystał czas telewizyjnej relacji z gali Oscarów do:
1. Wyrażenia solidarności z chrześcijanami prześladowanymi za nazywanie homoseksualizmu chorobą zgodnie z biblijną mentalnością
2. Wezwania czynnych członków LGBT do nawrócenia
3. Wyrażenia katechizmowego szacunku wobec członków LGBT przy jednoczesnym ubolewaniu nad tym że bywają prześladowani i zabijani
To czy też pytalbys jakim prawem ktoś wygłasza deklaracje ze sceny?
Myślę, że nie.
Takie zachowanie Gibsona gdyby je zrobił byłoby wzorcowym popieranym przeze mnie czynem.
Bo nie tylko zależy mi na mówieniu że heretycy z LGBT są prześladowani ale także na tym by uświadomić im ich błędy, chorobę oraz skłonić do nawrócenia.
Skoro szanuję ich w sposób ewangeliczny jak mógłbym popierać kajdany błędu jakie sami na siebie nakładają?

[Andej]

Miej proporcjum mocium panie.
Teraz to już brniesz na ślepo. Rozumiem, poprawność polityczna. Taką postawę wykreowały media.
Bez zająknienia aprobujesz negatywną postawę wobec jednych i tolerujesz wobec innych.

Ten brak odróżnienia ideologii od ludzi został też wykreowany przez liberolewicowe media. Nie rozumiem, jak można powtarzać takie bzdury.

Ale chyba czas skończyć dyskusję, skoro nie widzisz. To smutne. A przerażające dla mnie jest to, jak łatwo przychodzi przyjmowanie lewicowej narracji, komunistycznej poprawności politycznej. Jak też nie zauważanie tego, że ta liberalna propaganda ma na celu zniszczenie samodzielnego myślenia. Zniszczenie ośrodków nie poddających się ich propagandzie. W szczególności Kościoła.

Na marginesie, ten Gel Mibson zostałby zlinczowany, gdyby tak powiedział.
A dziwię się też, że inni obrońcy ideologii elgiebete obecni na niniejszym forum nie ruszyli Ci z odsieczą. Czyżby zauważyli, że przeginasz?

[Gzresznik Upadający]

@Nenderen Zlo strasznie lubi mieszać szczególnie żdając takich samych praw. Nazywając się równoprawnym .
Demokracja ludowa też była demokracją. Partia robotnicza polska zjednoczona była przeciez partia robotników a komunizm miał takie fajne zalożenia.
Dla nich chrzescijanstwo jest opresyjne bo nazywa ich spółkowania cyms nienaturalnym a chrzescijanie sa do marginalizacji i eliminacji o sa nosnikami tego antylgbtowskiego pogladu.
LGBT to nie sa ludzie to ideologia . podobnie jak pzpr nie była partia robotników mimo ze w nazwie miała takie odniesienia.