Komentarz aktualny

[Marek_Piotrowski]

@Nenderen, zarówno moi przedmówcy, jak i ja próbowaliśmy wytłumaczyć. Niestety, póki będziesz tkwił w bańce politpoprawności w stylu GW czy TP, nie dogadamy się na ten temat.
Trzeba mieć otwarte serce - także dla ludzi dotkniętych zboczeniami - ale nie wolno być naiwnym.

[Nenderen]

Andeju, dlaczego napisałeś że bez zająknięcia aprobuje negatywną postawę wobec jednych i toleruję wobec innych skoro przytoczyłem w tej dyskusji przykłady temu przeczące których albo nie czytałeś albo które pominales milczeniem?
Jeżeli stosujesz "dopowiadanie" komuś relatywizmu (bardzo niefajne i pomijające moje wypowiedzi) nie wydaje mi się by dalsza dyskusja była z mojej strony uzasadniona, bo nie stosujesz klarownej dyskusji.
Grzeszniku, ale czemu mnie próbujesz uświadomić że dla LGBT (przynajmniej części) chrześcijaństwo jest uważane za opresyjne i że mu się sprzeciwiają? Przecież to wiem i pisałem o tym że uważam homoseksualizm za chorobę nie popierając czynienia z niego czegoś zdrowego.
Podkreślalem że uważam czyny homoseksualne za błędy a jedyne o co mi chodziło to by członkowie LGBT byli szanowani i nie prześladowani tak jak wzywa do tego Katechizm. Skoro Katechizm ostrzega przed niesłuszną dyskryminacją mniejszości seksualnych to znaczy że jego twórcy też byli świadomi że takie osoby spotykają się czasami z niechęcią ale wcale to nie oznacza że twórcy Katechizmu są lewicowo poprawni politycznie.
A przecież mi chodzi o ten sam aspekt co Katechizmowi:
By nie dyskryminować.
Tylko pytanie: czy w takim razie ja jestem rzekomo lewicowy a Katechizm już nie.
]Zwracam się uprzejmie o zacytowanie mojej wypowiedzi w tym wątku która była by rzekomo nieprawowierna z punktu widzenia katolickiej nauki społecznej
Bo do póki takiej rzekomej wypowiedzi nie przytoczycie jedynie przyklejając łatkę rzekomo politycznej poprawnie osoby dyskusja z Waszej strony pozostanie na etapie erystycznych łatek.

[Marek_Piotrowski]

Łatek? Przecież Ty wprost rezonujesz to, co piszą w niektórych gazetach.

[Nenderen]

W takim razie ponawiam prośbę aby zacytować jeżeli jakaś moja wypowiedź w tym wątku była rzekomo niezgodna że społeczną nauką Kościoła.
I zobacz Marku, wyjaśniłem że chodzi mi o to co Katechizmowi a ty do mojego argumentu z katechizmem się nie odwolales. Wyjaśniłem, tłumaczyłem...
Wydaje mi się że nawet gdybym sto razy napisał że opieram się na powtarzaniu prawd katechizmowych to i tak niektórzy mi zarzucą że powtarzam rzekomo prawdy gazetowyborcze.
Teraz muszę się wylogować, pozdrawiam.

[abi]

zaden z moich znajomych gejów nie identyfikuje sie z ruchem LGBT, jakimis marszami itd

[Andej]

Andeju, dlaczego napisałeś że bez zająknięcia aprobuje negatywną postawę wobec jednych i toleruję

No cóż, może i było jakieś zająknienie. Domyślam się, że w roli listka figowego. (Troszkę tak, jak pasztet z zająca z dodatkiem koniny. Proporcja: pół na pół, tj. jeden zając, jeden koń.)

Nie wiem, czy gdzieś nakaz: Kochaj bliźniego, jest uzupełniony słowami :jeśli promuje lgbt. Aby nie upaść, trzeba utrzymywać równowagę. Aby nie zabłądzić, trzeba znać cel i kierunek.

[sądzony]

Z socjologicznego punktu widzenia można powiedzieć, że katolicyzm czy chrześcijaństwo również jest ideologią zrzeszającą wokół siebie ludzi o pewnych poglądach. Jednocześnie nie każdy uduchowiony czy wierzący w Boga człowiek identyfikuje się z chrześcijaństwem.

Można również promować powierzchowną lub patologiczną (patologizującą) religijność nie mającą nic wspólnego z wiarą.

Dodano po 5 minutach 45 sekundach:

Wydaje mi się że nawet gdybym sto razy napisał że opieram się na powtarzaniu prawd katechizmowych to i tak niektórzy mi zarzucą że powtarzam rzekomo prawdy gazetowyborcze.

Tak już mamy ... nasze bardziej naższe gdy inne insze mocniej

[Marek_Piotrowski]

W takim razie ponawiam prośbę aby zacytować jeżeli jakaś moja wypowiedź w tym wątku była rzekomo niezgodna że społeczną nauką Kościoła.

Po piewsze, nie pisałem nic o sprzeczności ze społeczną nauką Kościoła. Po drugie, zagadnieniami zboczeń, winy i wyłączeń winy zajmuje się teologia moralna, a nie społeczna nauka Kościoła

I zobacz Marku, wyjaśniłem że chodzi mi o to co Katechizmowi a ty do mojego argumentu z katechizmem się nie odwolales.

Bo jest od czapy. Nikt tu nie jest za prześladowaniem czy lżeniem homoseksualistów.

Piszę o GW i TP, bo powtarzasz ich kalki i tyle.
A stanowisko Kościoła wobec homoseksualizmu zostało dość wyczerpująco omówione na forum viewtopic.php?f=80&t=10015

Dodano po 6 minutach 47 sekundach:

zaden z moich znajomych gejów nie identyfikuje sie z ruchem LGBT, jakimis marszami itd

Otóż to. Te ruchawki pogarszają, a nie polepszają sytuację osób dotkniętych homoseksualizmem w społeczeństwie, świadomie antagonizując.
To jest bardzo proste - dla "działaczy", którzy żyją z tego, że są LGBT korzystne jest rozbudzanie wzajemnych antagonizmów.
Zwykły, spokojny homoseksualista chce po prostu świętego spokoju, a nie prawa do chodzenia z piórami w tyłku po ulicach miast i profanowania wiary. Zwłaszcza, że wcale nierzadko sam jest wierzący i rozdarty pomiędzy skłonnościami a przekonaniami.

Dziś homoseksualiści NIE są najbardziej dyskryminowaną grupą w społeczeństwie - co więcej, w wielu dziedzinach są wręcz uprzywilejowani.
Zresztą w Polsce akurat tak było i wcześniej - uśmiechano się z pewnym przekąsem, ale generalnie podejście było takie "byle się nie dobierał do mnie i moich dzieci, to niech tam sobie robi co chce".

Tworzenie teraz atmosfery, jakoby w Polsce homoseksualiści byli jakoś specjalnie prześladowani jest niczym innym, jak pójściem za świadomie kłamliwą narracją.

[Andej]

Chyba coś się zaczyna. Wielka emigracja kotów ze Szwecji. Kazdy kot, krótu=y nie zdecyduje sie poddać opresyjnemu rżimowi musi uciekać przed represjami,

Od 2 stycznia wszystkie koty żyjące na terenie Szwecji muszą być zarejestrowane. Ma to podnieść status tych zwierząt oraz pomóc w zlikwidowaniu problemu bezpańskich i bezdomnych kotów. Póki co nie wiadomo, jakie będą kary za niedopełnienie tego obowiązku.
Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/zagranica ... ign=chrome

Ciekawe też, w jaki sposób kary te będą egzekwowane od kotów.

[Nenderen]

Nie było od czapy, Marku.
Nie wspomniałem o Katechizmie w sensie że niby ktoś tu na forum popiera prześladowanie LGBT ale by pokazać że na nim się opieram a nie na gazecie wyborczej.
Pisząc słowa o społecznej nauce Kościoła chodziło mi o to, że skoro (niesłuszna i szkodliwa) promocja postulatów LGBT jest zjawiskiem społecznym to Kościoł uznając takie skłonności za zaburzenia tym samym wypowiada się na tematy społeczne.
Nie rozumiem czemu napisałeś "nie" z wielkich liter skoro nie twierdziłem że LGBT jest najbardziej prześladowaną grupą w społeczeństwie (są nimi abortowane dzieci) tym niemniej w pewnym stopniu ta grupa doświadcza prześladowań.
Przykro mi Andeju, że zakładasz że chociaż była jakaś moja wzmianka to w roli listka figowego. Bardzo wiele rzeczy dopowiadasz w ramach odgórnych założeń choć pocieszające jest to że kierując się dobrymi chęciami i mając pokojowy charakter.
Owszem, jeśli ktoś promuje szkodliwe postulaty LGBT to takich też trzeba kochać bo Jezus wzywał także do miłowania nieprzyjaciół a więc i do miłości deprawatorów spod znaku seksualnej inżynierii społecznej.
A jeżeli chodzi o Twoją wzmiankę o kotach to ciekawe czy określenie "wszystkie koty" dotyczy także lwów i lampartów w prywatnych hodowlach bogaczy (o ile pamięć mnie nie myli w Szwecji podobnie jak w niektórych Stanach Ameryki (gdzie każdy stan ma własne prawo) jest dozwolone tworzenie prywatnych zoo na terenie posesji a nawet organizowanie safari).
Teraz znowu muszę się wylogować, pozdrawiam.

[Marek_Piotrowski]

Wybacz @Nenderen, ale polemizuje z tym, co napisałeś, a nie z Twoimi deklaracjami czym to było.

[Marek_Piotrowski]

Tak a propos ostatniej dyskusji: Parę dni temu skazano działacza opozycji (a także "działacza LGBT") na 5 lat więzienia za odurzanie dzieci i czyny pedofilskie ("doprowadzenie małoletniego w wieku 13 lat do innej czynności seksualnej"). Gośc (zresztą syn znanej parlamentarzystki) był psychoterapeutą oraz pełnomocnikiem marszałka województwa... d/s uzależnień, a w opozycji totalnej mężem zaufania Rafała Trzaskowskiego. Kandydował z listy PO pod hasłem „Dobro powraca”...

Stąd taki wielki hałas w mediach, sprawa wałkowana jest na okrągło... a nie, zaraz... poza zdawkowymi informacjami nie dzieje się nic, co by przypominało "moralne oburzenie" gdy chodziło o jakiegoś prowincjonalnego księdza...

[sądzony]

Rozumiem, że to również ochrzczony Polak, który przyjął 1 komunię, a może i bierzmowanie ...

[Andej]

Stąd taki wielki hałas w mediach, sprawa wałkowana jest na okrągło... a nie, zaraz... poza zdawkowymi informacjami nie dzieje się nic, co by przypominało "moralne oburzenie" gdy chodziło o jakiegoś prowincjonalnego księdza...

Oj, chyba nie masz racji. Obiło mi się o uszy, że zareagowano ostro potępiając udostępnienie opinii publicznej informacji o tym fakcie. W myśl zasady, nie ważne, że ukradł, najgorsze, to zastał przyłapany. I to co gorsza publicznie.
Sienkiewiczowski Kali bardzo precyzyjnie określił czym jest dobro i zło. A jeden ze znamienitych polityków stwierdził, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Liczy się interes doraźny i długofalowy.
Są równi i równiejsi. Jest polityczna poprawność. No i zasada: że swoi będą bronieni ze wszystkich sił.

Z przykrością wyznam, ze dla mnie są to zasady mafijne.
----------------------

Ten dysonans w ocenie podobnych faktów w zależności od tego kim jest sprawca świadczy o strasznym upadku etosu społecznego. Jak też o genialnej sprawczości ponad stuletniej propagandy libero-lewicowej (występującej w różnych okresach i miejscach pod różnymi nazwami).

Dodano po 2 minutach 29 sekundach:

Rozumiem, że to również ochrzczony Polak, który przyjął 1 komunię, a może i bierzmowanie ...

Słuszna uwaga. I cenna. Jak nie da się działacza lewicowego nazwać księdzem i potępić całego Kościoła, to przynajmniej można mu przypiąć łatkę, że katolik, a może Polak-katolik. I huzia na wszystkich wierzących. Zapewne uważasz, że to wina Kościoła i ogółu wierzących, bo przecież jeśli pedofil, to musi być ksiądz, albo przynajmniej katolik.

[sądzony]

Słuszna uwaga. I cenna. Jak nie da się działacza lewicowego nazwać księdzem i potępić całego Kościoła, to przynajmniej można mu przypiąć łatkę, że katolik, a może Polak-katolik. I huzia na wszystkich wierzących. Zapewne uważasz, że to wina Kościoła i ogółu wierzących, bo przecież jeśli pedofil, to musi być ksiądz, albo przynajmniej katolik.

Żadną miarą. Ale skoro wspominamy, iż był:
1. działaczem LGBT
2. działaczem opozycji
3. synem parlamentarzystki
4. pełnomocnikiem marszałka
5. mężem zaufania

nie zapominajmy, że jest
A. człowiekiem
B. Polakiem
C. przypuszczalnie dzieckiem sakramentalnego związku
D. przypuszczalnie sam obdarzony był łaską dostąpienia sakramentów


"… Bo nie jest tak, że zło to Hitler albo Stalin
Zło jest w każdym z nas, zło robimy sami
Bo nie jest tak, że zło to Putin czy Bin Laden
Ty też w domu masz własny swój karabin"

Marysia Peszkówna