Całun Turyński

[pom]

Jest to także 100% dowód na autentyczność Całunu Turyńskiego.

Wg mojej oceny jest to 100% dowód także dla agnostyków, Świadków Jehowy, Muzułmanów etc. na 100% obecność Jezusa ukrzyżowanego również za nas, pod Poncjuszem Piłatem, który został umęczony i pogrzebany i Zmartwychwstał trzeciego dnia jak oznajmia Pismo Święte - na Jego obecność w Eucharystii i podczas każdej Mszy Świętej.

Kiedy porównano wyniki naukowe próbek krwi pobranych z Lanciano i Buenos Aires z próbkami krwi pobranymi z Całunu Turyńskiego i Świętego Całunu z Oviedo, okazało się, że są one w 100% identyczne.

https://forosdelavirgen.org/el-papa-fra ... -14-04-22/

Cud Eucharystyczny w Lanciano

https://opoka.org.pl/biblioteka/M/ME/ni ... ciano.html


Cud Eucharystyczny w Buenos Aires


Całun Turyński
https://voxdomini.pl/archiwa/rozwazania ... -turynski/


Chusta z Oviedo
https://adonai.pl/cuda/?id=27

[Andej]

Jest to także 100% dowód na autentyczność Całunu Turyńskiego.

Sądzę, że gdyby tak było, to Kościół uznałby to oficjalnie. Czy vox populi to zawsze vox Dei? Ale faktem jest, że pomimo wielkich chęci i nakładów finansowych nie udało się obalić wiary w autentyczność. A Kościół widzi jak działa ta relikwia na wierzących. Dlatego otoczona jest tak wielkim pietyzmem.
Ale czy wystarczy zobaczyć, aby uwierzyć? Gdyby tak było, to nie byłoby ateistów, ani innowierców.
Łk 16.31 Odpowiedział mu: "Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby kto z umarłych powstał, nie uwierzą"». Łukasz słusznie zauważył, że dla niewierzących nie istnieją żadne dowody. Nie ma takiego, który by radykalnie zmieniał nastawienie każdego. Kto nie chce, ten nie uwierzy. Niezależnie od znaków. A dla wierzących J 20.29 Powiedział mu Jezus: «Uwierzyłeś dlatego, ponieważ Mnie ujrzałeś? Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli».
Dlatego kierujemy się wiarą, a nie materialnymi dowodami.