Nieporozumienia słowne, niezrozumienia, offtopy

Porozmawiajmy przy filiżance kawy. Luźne rozmowy, plotki i ploteczki. Dział przeznaczony na wszystkie inne tematy dotyczące offtopicu.
ODPOWIEDZ
wędrowiec

Nieporozumienia słowne, niezrozumienia, offtopy

Post autor: wędrowiec » 2018-06-03, 22:54

Dezerter pisze: 2018-06-03, 22:29 Widziałeś wędrowcze i nie reagowałeś - to mi wygląda na ciche przyzwolenie, albo jeszcze gorzej :(
co???
Ostatnio zmieniony 2018-06-05, 22:42 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.

Magnolia

Re: Moc dobra i moc zla...czy maja wspolne zrodlo ?

Post autor: Magnolia » 2018-06-04, 07:00

wędrowiec pisze: 2018-06-03, 20:16
Osoby postronne nie mają nic, poza karmieniem swojego ego i niskich krwiożerczych instynktów:
Dziś znowu namierzyliśmy czarownicę i daliśmy jej popalić!!!
Wydaje mi się, że Dez komentował ten fragment Twojej wypowiedzi, Wędrowcze. U mnie on także budzi mieszane uczucia...

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14933
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4184 times
Been thanked: 2940 times
Kontakt:

Re: Moc dobra i moc zla...czy maja wspolne zrodlo ?

Post autor: Dezerter » 2018-06-04, 22:57

Raczej ten
Widziałem nagonki na Bogu ducha winnych Żydów, na odmieńców - wyglądających inaczej, na kaleki i osoby niepełnosprawne umysłowo, na gejów, na kobiety upadłe, oczywiście także na okultystów i czarowników, choć tych ludzie zazwyczaj się boją.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

wędrowiec

Re: Moc dobra i moc zla...czy maja wspolne zrodlo ?

Post autor: wędrowiec » 2018-06-04, 23:00

No comment.

Magnolia

Re: Moc dobra i moc zla...czy maja wspolne zrodlo ?

Post autor: Magnolia » 2018-06-05, 07:10

To dziwne że nie chcesz tego skomentować.
Jeśli nieprecyzyjnie się wypowiedziałeś, miałeś coś innego na myśli, to warto to wyprostować.

wędrowiec

Re: Moc dobra i moc zla...czy maja wspolne zrodlo ?

Post autor: wędrowiec » 2018-06-05, 07:42

Magnolia pisze: 2018-06-05, 07:10
nieprecyzyjnie się wypowiedziałeś
Nie odnoszę się do insynuacji ani ubliżania osób, które się tego dopuszczają.

Magnolia i Dezerter wasze reakcje są niezrozumiałe z punktu widzenia tematu.
W ogóle nie odnoszą się do tematu, tylko chyba do Waszych jakichś emocji, i to emocji negatywnych?
Więc to Wasz problem by sobie to rozwiązać.

wędrowiec

Re: Moc dobra i moc zla...czy maja wspolne zrodlo ?

Post autor: wędrowiec » 2018-06-05, 07:43

Moje nieprecyzyjne "co????" odnosiło się do zdania:
Dezerter pisze: 2018-06-03, 22:29 Widziałeś wędrowcze i nie reagowałeś - to mi wygląda na ciche przyzwolenie, albo jeszcze gorzej :(

Magnolia

Re: Moc dobra i moc zla...czy maja wspolne zrodlo ?

Post autor: Magnolia » 2018-06-05, 07:58

Wędrowcze, ale nie tyle oczekujemy komentowania naszych reakcji, co skomentowania swojego postu, bo dwie osoby on bardzo zaniepokoił.
wędrowiec pisze: 2018-06-03, 20:16

Osoby postronne nie mają nic, poza karmieniem swojego ego i niskich krwiożerczych instynktów:
Dziś znowu namierzyliśmy czarownicę i daliśmy jej popalić!!!

Osoby postronne, chętne znaleźć i utopić czarownicę często nie znają nawet Katechizmu o szczegółowej nauce Kościoła, nie wspominając.
Ja mam sporo lat i przyglądałem się różnym samosądom, bezpośrednio lub pośrednio albo poprzez lekturę.

Widziałem nagonki na Bogu ducha winnych Żydów, na odmieńców - wyglądających inaczej, na kaleki i osoby niepełnosprawne umysłowo, na gejów, na kobiety upadłe, oczywiście także na okultystów i czarowników, choć tych ludzie zazwyczaj się boją.

Te wszystkie zjawiska były absolutnie sprzeczne z nauką Kościoła.
Przyznajesz się ze patrzyłeś na samosądy, choć wiedziałeś że to jest złe i sprzeczne z nauką Kościoła. To nas niepokoi. To wymaga skomentowania.
wędrowiec pisze: 2018-06-05, 07:42 Magnolia i Dezerter wasze reakcje są niezrozumiałe z punktu widzenia tematu.
W ogóle nie odnoszą się do tematu, tylko chyba do Waszych jakichś emocji, i to emocji negatywnych?
Więc to Wasz problem by sobie to rozwiązać.
p.s A Ty wciąż patrzysz na innych zamiast na siebie.
Ostatnio zmieniony 2018-06-05, 08:01 przez Magnolia, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Moc dobra i moc zla...czy maja wspolne zrodlo ?

Post autor: Andej » 2018-06-05, 14:46

wędrowiec pisze: 2018-06-05, 07:42 ... Magnolia i Dezerter wasze reakcje są niezrozumiałe z punktu widzenia tematu. ...
Informuję niniejszym, że nie mam kłopotu ze zrozumieniem tego, co wspomniani piszą. Ani nie mam zastrzeżeń co do związku z wątkiem. Co nie znaczy, że zawsze się zgadzam co do meritum.
Natomiast nie podzielam zacytowanych obiekcji.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Magnolia

Re: Moc dobra i moc zla...czy maja wspolne zrodlo ?

Post autor: Magnolia » 2018-06-05, 14:49

Andej pisze: 2018-06-05, 14:46 Co nie znaczy, że zawsze się zgadzam co do meritum.
Natomiast nie podzielam zacytowanych obiekcji.
Najwidoczniej ja dziś mam kłopoty ze zrozumieniem. Możesz jaśniej Andeju (nie mam doktoratu, jestem prosta blondynką :)) )?

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Moc dobra i moc zla...czy maja wspolne zrodlo ?

Post autor: Andej » 2018-06-05, 15:11

Przykro mi, ale wyraziłem zdanie, że potrafię zrozumieć Wasze posty i to co w nich piszecie.
Napisałem też, że nie zawsze podzielam Wasze zdanie i może się tak zdarzyć, że mam zdanie przeciwne. Lub przynajmniej ogłaszam votum separatum.
Czy to źle, że nie zawsze jesteśmy zgodni w ocenie jakiegoś faktu czy postawy? Wydaje mi się, że nie. Bo na tym polega różnorodność.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Magnolia

Re: Moc dobra i moc zla...czy maja wspolne zrodlo ?

Post autor: Magnolia » 2018-06-05, 15:25

Andej pisze: 2018-06-05, 15:11 Przykro mi, ale wyraziłem zdanie, że potrafię zrozumieć Wasze posty i to co w nich piszecie.
Napisałem też, że nie zawsze podzielam Wasze zdanie i może się tak zdarzyć, że mam zdanie przeciwne. Lub przynajmniej ogłaszam votum separatum.
Czy to źle, że nie zawsze jesteśmy zgodni w ocenie jakiegoś faktu czy postawy? Wydaje mi się, że nie. Bo na tym polega różnorodność.
Oczywiście, że nie musimy się zgadzać. Różnorodność jest potrzebna i ceniona.
Ale nie umiem sobie wyobrazić zdania przeciwnego (moja wina, moja wina), więc może przedstawisz swoją opinię?

wędrowiec

Re: Moc dobra i moc zla...czy maja wspolne zrodlo ?

Post autor: wędrowiec » 2018-06-05, 18:11

Z przyjemnością użyję funkcji "dodaj do wrogów" wobec Magnolii, tak jak wcześniej jzrobiłem to wobec Andeja.
Wasze trollowanie tematu - nie tylko tego zresztą urąga zarówno dobrym obyczajom, jak i sensowności funkcjonowania na forum dyskusyjnym.

Magnolia

Re: Moc dobra i moc zla...czy maja wspolne zrodlo ?

Post autor: Magnolia » 2018-06-05, 21:22

wędrowiec pisze: 2018-06-05, 18:11 Z przyjemnością użyję funkcji "dodaj do wrogów" wobec Magnolii, tak jak wcześniej jzrobiłem to wobec Andeja.
Wasze trollowanie tematu - nie tylko tego zresztą urąga zarówno dobrym obyczajom, jak i sensowności funkcjonowania na forum dyskusyjnym.
Twoja wola Wędrowcze.
Jeśli nie dostrzegasz że jestem ostatnią, która okazuje ci cierpliwość to trudno.
Obiecuje modlitwę. Nic wiecej juz nie potrafie.

wątpiący

Re: Moc dobra i moc zla...czy maja wspolne zrodlo ?

Post autor: wątpiący » 2018-06-06, 16:47

Magnolia pisze: 2018-06-05, 21:22 Obiecuje modlitwę. Nic wiecej juz nie potrafie.
A ta modlitwa coś da? A może też będzie jak przy deszczu.
jestem pod wrażeniem specjalizacji.

ODPOWIEDZ