Krąg miłośników tradycji katolickiej

[Dezerter]

No coz, jesli bylo, a juz nie jest to nie pisze sie w rejestr ... kroczmy w zgodzie ku Panu.
A tu na forum nie zauwazyles Marku?

Dezerterze - tytul pozotaw " tradycja katolicka - gdyz ma tyczyc calosci tematu tradycji w Kosciele, a nie tylko samej Mszy trydenckiej, ktora jest jednym z elementow tradycji.
Dla porownania - Odnowa w Duchu Swietym to cos szerszego, niz grupa Odnowy w Duchu Swietym, chocby najbardziej uswiecona i najbardziej charyzmatyczna w calym Kosciele ... i nazywajaca sie jako Grupa Odnowy w Duchu Swietym.

Rozkaz wykonałem panie oficerze

Potwierdzam Marka obserwację i w realu i w necie - Lefebrysta pewien na forum protestantów stawał razem z nimi w atakowaniu Mszy obecnej i mnie jako katolika - tak jak oni - kazał się nawrócić , on na "prawdziwą tradycyjną wiarę katolicką " . Protestanci mieli ubaw, że katolicy wzięli się za łby, a ja nigdy chyba, nawet pisząc z największymi frikami chrześcijańskimi nie poczułem się tak bezsilny.

[konik]

No coz ... oczywiscie, sa rozne osoby i rozne postawy.
Ja panie kochany Dezerterze jak widzisz jestem protrydencki, a dzieki Tobie ( w duzej mierze) nie jestem antycharyzmatyczny ( choc byl czas, ze rzygalem po wyjsciu z charyzmatycznego protestantyzmu) wszystkim, co kojarzylo mi sie z zielono-charyzmatycznymi odlotami.
Mamy swoje fobie i uprzedzenia ... draga ku Panu polega m.in. i na tym, ze im blizej nieba, tym bardziej sie z tych naszych garbow uwalniamy.
Trzymaj sie .

Ps: dziekuje za poprawe ( gdzie jest nasz prezes tisheeng ... chyba spi ) ... i za odkurzenie moich oficerskich szlifow
A jakby co, to na admirala prosze

[Dezerter]

(...)
Mamy swoje fobie i uprzedzenia ... droga ku Panu polega m.in. i na tym, ze im blizej nieba, tym bardziej sie z tych naszych garbow uwalniamy.

(...)

A to jest odkrywcze - chyba wydrukuję i w ramki oprawię - polecam każdemu pomyśleć nad tym zdaniem i odnieść je do swego życia i zachowania.

[Benjamin]

Korzystajac z uprzejmosci konika prosze o wciagniecie mnie na liste 'partyjna' ... czyli ja tez zapisuje sie do kregi milosnikow tradycji katolickiej.

Ps: Dezerterze - popieram. Ramki dla konika i jeszcze lapka w gore.

[Abraham45]

No cóż, ja jak pisałem - dopiero od jakiegoś czasu patrzę na kwestie tradycji i mszy trydenckiej w inny sposób, wcześniej było to dla mnie mało zrozumiałe, choć nie lekceważyłem tej formy mszy. Jako, że nie uczyłem się łaciny to znacznie bardziej zrozumiała była dla mnie msza posoborowa i prawdę mówiąc tak chyba pozostanie. Nie ma głowy na stare lata do nauki języka, pamięć już też szwankuje. Ale tak pomyślałem, że dla dobra tez moich dzieci i innych pokoleń fajnie by było, gdyby religia wróciła do parafii i zamiast jednej godzinki dla dzieci na naukę prawd wiary czy nauki biblijnej było np dwie godzinki - jedna na naukę właśnie łaciny. Ileż te dzieci mogłyby z tego skorzystać a nie siedzieć w tych cholernych komórkach, komputerach czy tabletach i grać otępiając swoje młode zdolne do przyjmowania wiedzy umysły.

[tisheeng]

Prezes sie obudzil ( ale zaraz idzie spac).
Abrahamie ... dzieki za Twoje uwagi ... tez bym chcial, abysmy z tych komorek i laptopow troche wyskoczyli na swiat.
Widze, ze temat zaciekawil.

[inquisitio]

Piszę się do tego kręgu
Powiem tak, generalnie cenie sobie bardziej tradycje od ,,nowinek " ( choć całkowicie nie odrzucam ).Kiedyś książki ogólnie pojętej Odnowy traktujące o duchowości wydawały mi się takie pelne Ducha i w ogóle. Przez przypadek wpadły mi w ręce stare przedwojenne modlitweniki i przeróżne przewodniki duchowe. Musze niestety powiedzieć ze książki odnowowe są przy tych starych płytkie . Stare są bardziej konkretne i przejrzyste , wprowadadzaja bardziej w życie duchowe.
Oczywiście jest to moje subiektywne odczucie i doświadczenie i nie każdy musi się z tą opinią zgadzać.

[Katol]

Och, wy softcorowcy.... Mięczaki...

Prawdziwy Tradycjonalista (hardcore) powinien złożyć wizytę swojemu wikaremu i proboszczowi i pouczyć ich, że źle robią. Nie powinni przecież księża wprowadzać heretyckich nowinek tego masońskiego i modernistycznego Soboru.

Skoro uznajecie SW2, to żadni z was Tradycjonaliści. Normalne katole jesteście.

Prawdziwi Tradycjonaliści by was heretykami nazwali.

Jesteście Krąg Letnich Miłośników Pewnych Elementów Tradycji Katolickiej.

[Abraham45]

Oto pojawił się znawca tradycji. Szkoda mój drogi znawco że nie bierzesz pod uwagę faktu, że Kościół Chrystusa to zarówno katolicy tradycjonaliści jak i ci, którzy uznają SB2 jak i inne kościoły podlegające Kościołowi RzK- mu. Chrystua ani też pspież nikogo z Kościoła nie wyłącza. Czas to w końcu pojąć.

A takie nastawienie do katolików uznających SW2 jest szkodliwe dla Kościoła, niszczy go od wewnątrz, tym bardziej że Kościół i tak jest mocno atakowany przez środowiska antychrześcijańskie.

[konik]

Spokojnie Abrahamie, wszystko dla Pana, a jesli dla Pana, to i dla milosci blizniego.

Nie, Katolu ... to klamstwo, cos napisal. To nieprawda, to zwiedzenie, w ktorym tkwisz.
Jestes w tej chwili w puncie zycia, w ktorym znajdowal sie 2000 lat temu pewien bardzo gniewny Apostol, ktory mowil do Jezusa: oni nie sa z nami, zniszcz ich Panie.
Ale Jezus powiedzial:Jestescie Moimi owcami, i mam inne jeszce owce, ktore sa Moje. A wszystkie sluchaja Mego glosu.

Wszystkie ... ktore kochaja Pana.

NIe badz jak ten, ktory chce niszczyc owce Pana.
Pozdrawiam.

[Marek_Piotrowski]

Chyba nie wyłapaliście ironii Katola...

[tisheeng]

Sadzac po wpisie, to Katol ma siebie za jedyna wlasciwa instancje w rzeczonej m aterii. Moze to i ironia z jego strony ...

Witam kolejnych milosnikow. Nawet sie nie spodziewalem, ze jest nas tylu ...
Koniku, dziekuje za Twoje tu zaangazowanie ... zostaniesz "sekretarzem w biurze politycznym komitetu centralnego", a Abraham przewodniczacym klubu.
Tak na powaznie ... to inquisito masz racje - dla mnie rowniez wydawane jeszce przed SV II ksiazki wydaja sie jakies tekie glebsze, pelne harmonii ...

Trzymajcie sie. Ja na razie probuje zglebiac to co mi do reki wpadlo ( biskupa Pelczara) ... glebia naprawde wielka i przenikliwosc az chwyta za serce.

[Katol]

Koniu: czy jesteś Benjaminem? Widzę tożsamość poglądów pod tymi dwoma imionami.

I co konkretnie jest zwiedzeniem w mojej wypowiedzi? Co jest nieprawdziwe?

[konik]

Katolu ... skad taki wniosek, ze ja to on?
On ( Benjamin) jest za wielka woda w tej chwili. Znamy sie osobiscie, mamy prawie identyczne poglady - nie jest to zabronione, nieprawdaz?

Twoj post o tym, w jaki sposob maja postepowac tradycjonalisci jest ... zwiedzeniem. Tak nie postepuja chrzescijaniew, a tradycjponalosci sa chrzesciajnami, nieprawdaz?

Ps: [... na pw prosiłem]

[Abraham45]

Dobrze szanowna elito troski o tradycję, ja zostaję, ale na przewodniczącego to ja się nie nadaję. Mogę wyrażać swoje zdanie, gdyż co prawda od niedługiego czasu, ale staram się zrozumieć tradycję i te wszystkie stare prawa, formy, które obowiązywały przed SW2. Jestem pełen podziwu dla tego wszystkiego, jednak szanuję też nową formę sprawowania mszy, tą posoborową, gdyż Kościół nie jest czymś tylko co człowiek może sobie zmieniać jak chce i to ma być jedynym wyznacznikiem prawdziwości Kościoła. Kościół należy do Chrystusa i trzeba go szanować zarówno w starej tradycyjnej formie jak i nowej, bo cały czas jest w Nim obecny Chrystus i temu zaprzeczyć nie można. Idąc na obecną mszę jest tam obecny Chrystus, idąc na msze trydencką jest tam obecny Chrystus, bo Jego obecność nie jest zależna od formy, tradycji, ale od Niego samego - BO CHCE BYĆ WŚRÓD LUDZI, KTÓRZY W NIEGO WIERZĄ, KTÓRZY MODLĄ SIĘ RAZEM ODDAJĄC MU NALEŻNĄ CHWAŁĘ.

Mogę się natomiast zgodzić z tym, że zarówno różne pisma, książki, stare Kościoły czy sama msza i formy wyrażają znacznie głębsze oddanie czci, szacunku wobec sacrum. Teraz te nowe formy sa takie proste, można powiedzieć, że trochę skąpe (np w przypadku świątyń) i nie wyrażają tak wspaniałego piękna co te stare przedsoborowe.
Dlatego warto jako katolicy szanować wszystko co wiąże się z obecnością Chrystusa, ale zafascynowanym można być w tradycji, bo w pełni na to zasługuje.