Obyś był zimny albo gorący!
-
- Dyskutant
- Posty: 343
- Rejestracja: 25 mar 2020
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 74 times
- Been thanked: 39 times
Re: Obyś był zimny albo gorący!
Wydaje mi się że przy nawracaniu się człowiek jest właśnie taki "gorący" czyli zetknął się z wiarą, zachłysnął nią i emocje są tu istotne, taki poryw uczucia do Boga. Później z kolei przychodzi uspokojenie, praktykowanie i taki pragmatyzm, chłodny wybór, nie mylić z obojętnością. Ta pierwsza postawa jest mi bliska, gdyż często ją przeżywam, znacznie częściej niż tę drugą. Wyniosłam to też trochę od mojej babci, która do wiary podchodziła emocjonalnie i głęboko ją przeżywała. Tak ze łzami, to jest osoba emocjonalna i wrażliwa. To m.in. dzięki niej przeżywałam wiarę i osobiste uczucia do Jezusa i Maryi. Nie mówię że ta postawa zimna jest zła, bo pewnie jest bardziej stabilna. Zdarzają się też u mnie niestety "letnie" okresy, taki marazm. Obyśmy nigdy nie byli "letni".
Ostatnio zmieniony 2022-07-10, 20:57 przez Aga1986, łącznie zmieniany 1 raz.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22634
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4213 times
Re: Obyś był zimny albo gorący!
To piękne. Umieć radować się wiarą. Dzielić się z Bogiem swoimi radościami. I w tym radosnym biegu poznawać Go. I znajdować Go w bliźnich oraz =w sobie. A także w miejscach i zdarzeniach.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Abstract
- Zasłużony komentator
- Posty: 2515
- Rejestracja: 27 cze 2021
- Has thanked: 151 times
- Been thanked: 401 times
Re: Obyś był zimny albo gorący!
zimny i gorący to zaangażowanie
letni to obojętność, niezdecydowanie, utknięcie w martwym punkcie i akceptacja tego stanu, wstrzymanie się od głosu
letni to obojętność, niezdecydowanie, utknięcie w martwym punkcie i akceptacja tego stanu, wstrzymanie się od głosu
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Obyś był zimny albo gorący!
Jabym to przefrazowal.
Obys byl zimny by studzic gniew Bozy, albo goracy by rozgrzewac Serce Jezusa.
Obys byl zimny by studzic gniew Bozy, albo goracy by rozgrzewac Serce Jezusa.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- Nenderen
- Biegły forumowicz
- Posty: 1590
- Rejestracja: 30 maja 2022
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 1038 times
- Been thanked: 271 times
Re: Obyś był zimny albo gorący!
Józek, dzisiaj znowu u mnie punktujesz
Myślałeś o byciu świeckim katechetą?
Myślałeś o byciu świeckim katechetą?
Ostatnio zmieniony 2022-07-16, 15:25 przez Nenderen, łącznie zmieniany 2 razy.
Gdyby ludzie poznali wartość Eucharystii, kierowanie ruchem przy wejściach do kościołów musiałoby stać się obowiązkiem służb publicznych. (Św. Teresa od Jezusa)