Bóg, honor, ojczyzna.
- Sebastian
- Dyskutant
- Posty: 281
- Rejestracja: 22 lis 2017
- Lokalizacja: Połaniec
- Wyznanie: Katolicyzm
- Been thanked: 26 times
- Kontakt:
Bóg, honor, ojczyzna.
Jak to zawołanie brzmiało w przeszłości, a co oznacza dla współczesnych Polaków? Co sądzicie?
Totus Tuus
- Viridiana
- Biegły forumowicz
- Posty: 1708
- Rejestracja: 6 sie 2018
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 555 times
- Been thanked: 419 times
Re: Bóg, honor, ojczyzna.
Jeśli chodzi o obserwacje z mojej perspektywy (szesnastoletnia dziewczyna) to odnoszę wrażenie, jakby wśród moich rówieśników te wartości... W sumie też zależy, o kim mowa, są też osoby z większym poczuwaniem się do tego, ale jest sporo osób, które na te wartości niezbyt patrzą.
Miłość nie wyrządza zła drugiemu człowiekowi. Miłość więc jest wypełnieniem Prawa (Rz 13, 10)
-
- Zasłużony komentator
- Posty: 2207
- Rejestracja: 2 sty 2019
- Has thanked: 22 times
- Been thanked: 367 times
Re: Bóg, honor, ojczyzna.
Niestety, dzisiaj to nabrało trochę negatywnego znaczenia, chociaż może bardziej negatywnego ładunku emocjonalnego, przez to, że powszechnie jest używane przez kiboli.
-
- Gawędziarz
- Posty: 425
- Rejestracja: 3 cze 2018
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 56 times
- Been thanked: 98 times
Re: Bóg, honor, ojczyzna.
Jak to zawołanie brzmiało i co oznaczało w przeszłości, można poczytać u poetów i pisarzy czasów rozbiorów, wojen światowych, literatury o tematyce zesłańczej... Co oznacza dla współczesnych Polaków, to można zobaczyć u kibiców np. skoków narciarskich na skoczniach Europy i świata. Może akcenty dopasowane do sytuacji.
A mnie ciekawi, z jakim zawołaniem czy zasadami najbardziej utożsamia się dzisiejsza młodzież?
-
- Zasłużony komentator
- Posty: 2207
- Rejestracja: 2 sty 2019
- Has thanked: 22 times
- Been thanked: 367 times
Re: Bóg, honor, ojczyzna.
"Nie spać, zwiedzać, za*********"
A tak na poważnie: nie sądzę, żeby młodzież miała jakiś zawołanie, credo, coś takiego. Raczej każdy ma swoje własne priorytety (najwcześniej związane z pieniędzmi).
Wiadomo, są jakieś czasowe "topy" (wybaczcie, czasem uciekają mi słowa), jak YOLO, kilka lat temu chyba też Carpe Diem odżyło. Ale to tak samo czasowo, jak każde inne słowo, "XD", "dzban", "masno", czy nawet starsze "morowo". Sytuacja może po prostu nie wymaga określania priorytetów (i chwała jej za to!).
Po prostu żyjmy, bawmy się i pracujmy ciężko, nie?
A tak na poważnie: nie sądzę, żeby młodzież miała jakiś zawołanie, credo, coś takiego. Raczej każdy ma swoje własne priorytety (najwcześniej związane z pieniędzmi).
Wiadomo, są jakieś czasowe "topy" (wybaczcie, czasem uciekają mi słowa), jak YOLO, kilka lat temu chyba też Carpe Diem odżyło. Ale to tak samo czasowo, jak każde inne słowo, "XD", "dzban", "masno", czy nawet starsze "morowo". Sytuacja może po prostu nie wymaga określania priorytetów (i chwała jej za to!).
Po prostu żyjmy, bawmy się i pracujmy ciężko, nie?
- Viridiana
- Biegły forumowicz
- Posty: 1708
- Rejestracja: 6 sie 2018
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 555 times
- Been thanked: 419 times
Re: Bóg, honor, ojczyzna.
Jeśli chodzi o obserwacje z mojego otoczenia, to odnoszę wrażenie, że chcieliby żyć najbardziej na luzie, jak to tylko możliwe. Co prawda nie krzywdząc tych, na których im zależy, ale reszta ludzi to... (mówię o większości)
Miłość nie wyrządza zła drugiemu człowiekowi. Miłość więc jest wypełnieniem Prawa (Rz 13, 10)
-
- Gawędziarz
- Posty: 425
- Rejestracja: 3 cze 2018
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 56 times
- Been thanked: 98 times
Re: Bóg, honor, ojczyzna.
[/quote]
Przecież pokolenia młodych ludzi zawsze chciały żyć bogato i na luzie. Sądzę, że słowa Bóg, Honor, Ojczyzna, są znane, ale może schowane gdzieś w głębi serca, jak najdroższy skarb, z którym nie należy się obnosić. Zapytam więc: czy słowa znanej polityk z UE, że powinniśmy zrezygnować z suwerenności, są do przyjęcia? To nie jest dyskusja polityczna, ale by pielęgnować swoje wartości, to sądzę, że naród powinien mieć własne państwo.
Pełna zgoda. A gdyby wymagała?
-
- Zasłużony komentator
- Posty: 2207
- Rejestracja: 2 sty 2019
- Has thanked: 22 times
- Been thanked: 367 times
Re: Bóg, honor, ojczyzna.
Nie jestem w stanie tego powiedzieć. Nie wiem, jak wtedy określono by priorytety. Ale oglądałam jakiś wywiad z powstańcami, pewna Pani powiedziała, że ona nie boi się o przyszłość, bo oni byli tacy sami, jak młodzież teraz i ona wierzy, że młodzież teraz zachowałaby się tak, jak oni wtedy.Pełna zgoda. A gdyby wymagała?
Mam nadzieję, że ta Pani miała rację. Nie wiem, co by się stało. Mogę tylko mieć nadzieję. Mamy wspaniale przykłady podczas demonstracji różnego rodzaju. Ostatnie stulecie niepodległości, gdzie Polak szedł obok Polaka. Nie prawicowiec koło lewicowca. Były jakieś "wyjątki", które lubią sobie pobuszować, Młodzież Wszechpolska chyba była. Ale to były nadal tylko wyjątki.
Ostatni finał WOŚP, wtedy też mnóstwo ludzi wychodzi, żeby pomagać. Nie grubym, nie chudym, nie białym, nie czarnym, nie chrześcijanom, nie buddystom. Ludziom. Ja mam wiarę w to, że potrafimy się zjednoczyć jako naród, jako ludzie. Mogę mieć tylko nadzieję, że nikt nie będzie musiał mi tego udowadniać.
-
- Gawędziarz
- Posty: 425
- Rejestracja: 3 cze 2018
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 56 times
- Been thanked: 98 times
Re: Bóg, honor, ojczyzna.
Niby prosty temat, nie wymaga znajomości mroków historii, a jakoś trudno się wypowiadać. Gonitwa za pieniędzmi, wyścig szczurów, konsumpcjonizm, brak autorytetów, "róbta co chceta". Czy naprawdę taki styl życia może dać szczęście? Czy istnieje tak prestiżowy zawód, takie stanowisko, tak wysokie zarobki, by powiedzieć, że jestem szczęśliwa(y)? Może jednak, gdy głębiej pomyśleć, są wartości uniwersalne, które mogą dać poczucie spełnienia i szczęście? Ciągła rywalizacja, presja na osiągnięcie sukcesu zawodowego, brak pełnej RODZINY - która od zarania dziejów dawała ukojenie najmłodszym i najstarszym, to kierunek w którym podążamy. Osobistych psychologów - w czym specjaliści upatrują ratunku - nie starczy dla wszystkich potrzebujących. Czy wartości nadrzędne jak Bóg, Honor, Ojczyzna, ciepło domowego ogniska - nie są lekarstwem na raka toczącego społeczeństwa?
Czy chcemy dołączyć do czołówki?
https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q= ... Bi6dAX17Em
-
- Zasłużony komentator
- Posty: 2207
- Rejestracja: 2 sty 2019
- Has thanked: 22 times
- Been thanked: 367 times
Re: Bóg, honor, ojczyzna.
Można osiągnąć sukces i mieć rodzinę, czemu nie?
Pieniądze są ważne, temu nie da się zaprzeczyć. Jeśli mam dużo pieniędzy, na co dzień nie muszę się o nie martwić. Trudno jest zachować równowagę między pracą, a życiem prywatnym, ale to nie jest niemożliwe.
To nie jest tak, że nikt nie dba o swoją rodzinę, skąd Ci się to wzięło? Patrz na ludzi, nie na to, co mówi Ci internet.
Pieniądze są ważne, temu nie da się zaprzeczyć. Jeśli mam dużo pieniędzy, na co dzień nie muszę się o nie martwić. Trudno jest zachować równowagę między pracą, a życiem prywatnym, ale to nie jest niemożliwe.
To nie jest tak, że nikt nie dba o swoją rodzinę, skąd Ci się to wzięło? Patrz na ludzi, nie na to, co mówi Ci internet.
-
- Gawędziarz
- Posty: 425
- Rejestracja: 3 cze 2018
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 56 times
- Been thanked: 98 times
Re: Bóg, honor, ojczyzna.
Można, można. Dlaczego więc piszesz, że trudno jest pogodzić pracę z życiem prywatnym. Czy jest jakaś górna granica dobrobytu, po której już się nie martwisz o nic. Dlaczego więc najwięcej samobójstw popełniają ludzie młodzi i najstarsi w najbogatszych krajach? Co rozumiesz pod pojęciem dbania o rodzinę i kto do tej rodziny należy? Akurat mnie, internet nie wychował, tylko ubolewam nad tymi, dla których internet jest przewodnikiem po życiu.ToTylkoJa pisze: ↑2019-01-21, 09:50 Można osiągnąć sukces i mieć rodzinę, czemu nie?
Pieniądze są ważne, temu nie da się zaprzeczyć. Jeśli mam dużo pieniędzy, na co dzień nie muszę się o nie martwić. Trudno jest zachować równowagę między pracą, a życiem prywatnym, ale to nie jest niemożliwe.
To nie jest tak, że nikt nie dba o swoją rodzinę, skąd Ci się to wzięło? Patrz na ludzi, nie na to, co mówi Ci internet.
https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q= ... Y_cb8Xoi8W
Re: Bóg, honor, ojczyzna.
W przeszłości czyli kiedy? Czy Bóg stworzył państwa, czy miał inny zamysł? Co powiedział do pierwszych ludzi? Czy nie wszyscy ludzie są potomkami Noego?
-
- Gawędziarz
- Posty: 425
- Rejestracja: 3 cze 2018
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 56 times
- Been thanked: 98 times
Re: Bóg, honor, ojczyzna.
Jesteś bezpaństwowcem, zibi? O narodzie nie słyszałeś?
Re: Bóg, honor, ojczyzna.
Słyszałem ale to nie wytwór Stwórcy, tylko ludzi. Zamierzenie Boga było by cała Ziemia była rajem, a nie pełna nacji zwalczających się wzajemnie.
Re: Bóg, honor, ojczyzna.
Ale ziemia nie jest Rajem ( co w innym miejscu zauwazyles ) wlasnie z powodu niewlasciwego wyboru swego prawa do wolnosci dokonanego przez ludzi.
Dlatego zaczynajac juz od podstawy spolecznej, czyli rodziny ( ktora jest wytworem spolecznym ..., gdyz Bog nie stworzyl czlowieka jako rodziny )mamy udzial w kilku plaszczyznach zycia spolecznego ... datego MOJA RODZINA I JEJ POTRZEBY JEST DLA MNIE WAZNIEJSZA OD TWOJEJ RODZINY:
Rodziny laczac sie w wieksze spolecznosci wypracowaly roznorakie struktury , dochodzac ( poprzez grupy, plemiona) do struktur narodowych.
Sposob realizacji wladzy i porzadku oraz podzialu pracy i owocow pracy to jest wlasnie organizacja panstwowa.
Sam Jezus wyraznie okreslil, ze panstwu ( czyli wladzy konkretnej ) nalezy sie nasz szacunek.
Dlatego zaczynajac juz od podstawy spolecznej, czyli rodziny ( ktora jest wytworem spolecznym ..., gdyz Bog nie stworzyl czlowieka jako rodziny )mamy udzial w kilku plaszczyznach zycia spolecznego ... datego MOJA RODZINA I JEJ POTRZEBY JEST DLA MNIE WAZNIEJSZA OD TWOJEJ RODZINY:
Rodziny laczac sie w wieksze spolecznosci wypracowaly roznorakie struktury , dochodzac ( poprzez grupy, plemiona) do struktur narodowych.
Sposob realizacji wladzy i porzadku oraz podzialu pracy i owocow pracy to jest wlasnie organizacja panstwowa.
Sam Jezus wyraznie okreslil, ze panstwu ( czyli wladzy konkretnej ) nalezy sie nasz szacunek.