Nienawiść z nienawiści do nienawiści

[konik]

Ale kalart teraz odpaliles wacpan. PIS donosi do Brukseli?
A konik jest marsjaninem i w dodatku czlonkiem ( cokolwiek to znaczy ) ...

[Kalart]

Już zostały zapomniane oskarżenia wobec polskiego rządu w Parlamencie Europejskim ws. katastrofy smoleńskiej? Obronę TV Trwam, gdy nie otrzymało miejsca na multipleksie? Skargi na kolejne przegrane wybory samorządowe? Najwyraźniej tak. Ale cóż, może na Marsa nie dotarły wieści...

[Andej]

Tak, istotnie były czynione działania, aby wbrew układowi z Putinem (jak mniemam na podstawie przebiegu zdarzeń) umiędzynarodowić sprawę wyjaśniania katastrofy. Jednak, czy były to działanie przeciw rządowi, przeciw Polsce, przeciw Polakom?
Nie były przeciw rządowi, gdy nie chodziło o obalenie rządu, ale skłonienie do wyjaśnienie katastrofy.
Nie były przeciw Polsce, gdyż w interesie Polski było i jest wyjaśnienie nie katastrofy przez międzynarodowe komisja.
Nie było przeciw Polakom, bo nie było w tym żadnego elementu, który można pod to podciągnąć.
Przede wszystkim nie było plucia na Polskę, ani na Polaków, tylko wzbudzenie zainteresowania i wywarcie presji na ZSRR (w obecnej odsłonie).

[konik]

Katastrofa smolenska nie byla donosem na wlasny rzad. Byla tragedia, ktora pewne rzady staraly sie zaklamac. A Telewizja Trwam na multipleksie ... wlasnie beprawne dzialania rzadu doprowadzily do problemu dyskryminacji Trwam.
A jak to sie ma z klamstwem gloszonym przez obecnych totalsow? Jawne klamstwa ... totalsow nie nadadza sie na przemianowanie jako prawda.

[Kalart]

Jasne, zawsze jest tłumaczenie, jeśli chce się je znaleźć. Przypadek niekonstytucyjnego zgarniania sądów to jeszcze bardziej bezprawne działania rządu niż odmówienie Trwam, które ma po prostu zbyt niską oglądalność w porównaniu do konkurencji i które dostało miejsce tylko dlatego, że to stacja religijna.
Jak skarży PiS, to z definicji robi to słusznie. Jak skarży PO, to skarżypyta i brak patriotyzmu, nawet nie ma powodu wnikać w pobudki.

[Andej]

Jasne, zawsze jest tłumaczenie, jeśli chce się je znaleźć. Przypadek niekonstytucyjnego zgarniania sądów to jeszcze bardziej bezprawne działania rządu niż odmówienie Trwam, które ma po prostu zbyt niską oglądalność w porównaniu do konkurencji i które dostało miejsce tylko dlatego, że to stacja religijna. ...

Nie odniosę się do powyższego, gdyż nie podoba mi się Twoja metoda. Już któryś raz zauważam, że gdy tracisz grunt w jakimś temacie, natychmiast zmieniasz. Wykazano Ci różnice, kardynalne zasadnicze różnice, między angażowaniem UE w sprawy polskie wtedy i obecnie, więc skaczesz na sądy. I od razu z oskarżeniem. Jeśli masz większą wiedzę niż konstytucjonaliści, to szkoda, że nie udzieliłeś wsparcia totalnym. Skorzystaliby, gdyby mogli bezsprzecznie wykazać swoje racje. A nie mogli, bo nie mieli jednoznacznych podstaw. Łamali też konstytucję negując zasadę, że dopóki uchwalone prawo nie zostanie uchylone, jest obowiązujące.

... Jak skarży PiS, to z definicji robi to słusznie. Jak skarży PO, to skarżypyta i brak patriotyzmu, nawet nie ma powodu wnikać w pobudki.

Tak modny symetryzm. Ale nie wskazałeś na symetrię. Wykazałem Ci dość dokładnie jakościową i intencyjną przepaść miedzy działaniami totalnych a dawnej opozycji.
Mylisz się twierdząc, że nie trzeba wnikać w pobudki. Otóż trzeba, jest to jednym z ważniejszych kryteriów oceny. Trzeba też analizować skutki. Potencjalne skutki dla przeciętnego Polaka i dla całego kraju.
Przedstawiasz typowe dla totalistów podejście, w którym liczy się tylko strona, po której się stoi. A intencje, działanie, skutki są bez znaczenia. Obrzydliwym jest dla mnie wykręcanie kota ogonem i stosowanie tak prymitywnych kryteriów. Zapewne w swoim zapędzie uważasz "sprytną" reakcję Palikota na napaść na Ogórkę za pozytywny. Sprytnie to wymyślił, prawda? Wilk syty i owca cała? A właściwie owca zjedzona, a wilk uniewinniony.

Uważam, ze przeginasz. Gdy byś był obrońcą symetrii, to byś się odniósł, do okoliczności, które podałem. Podałbyś takowe w innej też kwestii.

[konik]

UWAZAM I JESTEM PRZEKONANY, ZE JEDYNIE MOWA MILOSCI JAKA STOSUJE TOTALNOSC JEST DROGA TAKA, ZE ZOSTANIEMY ZJEDZENI DO KOSCI Z SALATKA Z PANI OGOREK NA DODATEK: NIECH NAM ZYJE MILOSC TOTALNA !
Ja czyli szarancza do strzasniecia przepraszam, za taka wielka mowe nienawisci ( ze strony szaranczy).
Kochajmy sie jak wilk z owca ... wilk przy stole , owca na talerzu. Totalny wilk i "owca beczaca mowa nienawisci".

[Kalart]

Przekonaliście mnie. PiS ma totalnych zwolenników. Działają totalnie, gdyż myślą że muszą tak postępować z powodu totalnej opozycji - mimo że opozycja wcale nie jest tak totalna, jak sobie wyobrażają.
Tak więc dyskusja nie ma sensu, bo za każdym razem będzie odpowiedź o "jakościowej i intencyjnej przepaści", bez wykazania tego faktu.

[Andej]

Czy na prawdę jesteś przekonany, że odrzucanie argumentów, zamiast ich analizy może kogoś przekonać do czegoś?

Zbyt często ograniczasz się do argumentu: Tak, bo tak.
Skora tak zabolała "jakościowej i intencyjnej przepaści", to miałeś okazję do dokonania analizy, porównania.

Infamia.

[Kalart]

Twierdzisz że istnieje jakościowa i intencyjna przepaść... bo tak? Zarzucając przy tym ograniczanie się do takiego argumentu innym?
Infamia.

[Praktyk]

Taka wstawka nie do końca na temat:

Politycznie jestem PISiorem. Mój najlepszy kumpel lemingiem. Ja go uważam, za niedoinformowanego ignoranta. On mnie za psychola.
I jak to jest, że jesteśmy najlepszymi kumplami? Bo go akceptuję i kocham z jego ignorancją, a on mnie akceptuje i kocha z moim psycholstwem

Obaj wiemy, że gdzieś tam na dnie serca chcemy dobra innych ludzi, tylko inaczej to rozumiemy. On uważa, że ja jestem zmanipulowany przez media, ja uważam, że on. I co z tego ? NIC. Piwo smakuje razem nadal dobrze.

Mamy daleko do polityki, żaden z nas nie czerpie korzyści z korupcji, żaden z nas nie dostaje intratnych stanowisk w państwówce, żaden z nas nie chce wsadzić drugiego do więzienia... więc po co mamy się nienawidzić... i tak każdy zagłosuje tak jak zawsze, bo prawda jest tak głęboko ukryta, że żaden z nas nigdy drugiemu nie pokaże dowodu na talerzu.

[konik]

Mam podobnie Praktyku . Moj wspanialy przyjaciel jest po drugiej stronie politycznej. I po drugiej stronie wyznaniowej.
Po kilkunastoletnich dyskusjach i zjedzeniu paru beczek soli przeszla jemu chec isc chocby zaraz z cegla na Kosciol, a na PIS do Brukseli.
A ,mnie przeszla ochota na wyklecie heretyka i wystrzelenie jego opcji w kosmos.
Piwo i pizza. A poza tym dobre ciacho ... bardzo nam razem smakuja.

[Praktyk]

@konik , to jest jeszcze szansa dla nas

[konik]

Szansa nigdy nie ustaje ( to taka parafraza milosci, ktora tez nigdy nie ustaje)

[Pod prąd]

Prawdziwi chrześcijanie nie przejawiają nienawiści nawet do swoich wrogów. Przykład pozostawił Jezus i jego uczniowie.