Nienawiść z nienawiści do nienawiści
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4674 times
- Kontakt:
Re: Nienawiść z nienawiści do nienawiści
A co tam Świadkom Jehowy Biblia - mają coś pewniejszego (w swoim mniemaniu):
"Jeżeli sześć tomów 'Studiów biblijnych' to praktycznie Biblia uporządkowana tematycznie, z podanymi tekstami dowodowymi, możemy słusznie nazwać je 'Biblią w formie uporządkowanej', co znaczy, że nie jest to jedynie komentarz do Biblii, lecz praktycznie sama Biblia. Co więcej, stwierdzamy, że ludzie nie tylko nie potrafią dostrzec boskiego planu studiując samą Biblię, lecz widzimy także, że jeżeli ktokolwiek odłoży 'Studia biblijne' nawet jeśli dotychczas używał ich i dobrze je poznał, nawet jeżeli czytał je przez dziesięć lat - jeżeli odłoży je na bok i zignoruje je i wróci do samej Biblii, to choćby rozumiał Biblię przez te dziesięć lat, nasze doświadczenie pokazuje, że w ciągu dwóch lat pogrąży się w ciemnościach. Z drugiej strony, gdyby tylko czytał 'Studia biblijne' z podanymi w nich tekstami Biblii i nie przeczytał ani jednej strony Biblii jako takiej, pod koniec dwóch lat będzie w światłości, ponieważ będzie miał światłość Pisma".
("Strażnica" 15 września 1910, s. 298 wyd. ang.; podkreślenia dodane, cytat za Cezarem Podolskim
Dodano po 5 minutach 36 sekundach:
Obawiam się, ze przytaczanie Listu do Filipian jest skazane na niepowodzenie. Oto jak Świadkowie Jehowy przetłumaczyli tekst "On to, istniejąc w postaci Bożej, nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem" /Flp 2:6/
Gdyby to fałszerstwo nie dotyczyło Słowa Bożego, byłoby nawet zabawne...
"Jeżeli sześć tomów 'Studiów biblijnych' to praktycznie Biblia uporządkowana tematycznie, z podanymi tekstami dowodowymi, możemy słusznie nazwać je 'Biblią w formie uporządkowanej', co znaczy, że nie jest to jedynie komentarz do Biblii, lecz praktycznie sama Biblia. Co więcej, stwierdzamy, że ludzie nie tylko nie potrafią dostrzec boskiego planu studiując samą Biblię, lecz widzimy także, że jeżeli ktokolwiek odłoży 'Studia biblijne' nawet jeśli dotychczas używał ich i dobrze je poznał, nawet jeżeli czytał je przez dziesięć lat - jeżeli odłoży je na bok i zignoruje je i wróci do samej Biblii, to choćby rozumiał Biblię przez te dziesięć lat, nasze doświadczenie pokazuje, że w ciągu dwóch lat pogrąży się w ciemnościach. Z drugiej strony, gdyby tylko czytał 'Studia biblijne' z podanymi w nich tekstami Biblii i nie przeczytał ani jednej strony Biblii jako takiej, pod koniec dwóch lat będzie w światłości, ponieważ będzie miał światłość Pisma".
("Strażnica" 15 września 1910, s. 298 wyd. ang.; podkreślenia dodane, cytat za Cezarem Podolskim
Dodano po 5 minutach 36 sekundach:
Obawiam się, ze przytaczanie Listu do Filipian jest skazane na niepowodzenie. Oto jak Świadkowie Jehowy przetłumaczyli tekst "On to, istniejąc w postaci Bożej, nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem" /Flp 2:6/
Gdyby to fałszerstwo nie dotyczyło Słowa Bożego, byłoby nawet zabawne...
Ostatnio zmieniony 2019-02-20, 15:06 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Nienawiść z nienawiści do nienawiści
Przeczytaj sobie list do Koryntian 11: 3 , kto komu jest podporządkowany. Nie wysilaj się, głową Jezusa jest Bóg.Marek_Piotrowski pisze: ↑2019-02-20, 14:58 Najwidoczniej nie odróżniasz stworzenia od zrodzenia.Nie w sytuacji gdy zrodzenie jest "przed wszystkimi wiekami" czyli przed powstaniem czasu.Nigdy Syn nie zrówna się z Ojcem, ponieważ zawsze będzie chociażby wiekiem młodszy.
Ale oczywiście Syn to nie Ojciec, a Ojciec nie Syn, choć sa równi.
Dlaczego Pismo tytułuje Jezusa "Synem" (wiadomo, że pojęcie to jest dość dalekim przybliżeniem, mocną antromorfizacją Boga). Dlaczego dla wyrażenia zależności Boga Ojca i Jezusa Chrystusa wybrano – spośród wszystkich wyrażeń antropomorficznych – właśnie relację Ojciec-Syn?
Otóż dla trzech głównych powodów:Pięknie oddaje te prawdy chrześcijańskie wyznanie wiary:
- Po pierwsze dlatego, żeby podkreślić, że II Osoba Boska (która po Wcieleniu objawiła się nam jako Jezus) nie jest stworzeniemlecz jest zrodzona
.- Po drugie dlatego, żeby pokazać, że jest tej samej natury (po ziemsku powiedzielibyśmy "tego samego gatunku") co Ojciec (człowiek rodzi człowieka, kot - kota, tygrys tygrysa, a Bóg... no właśnie, Boga)
.- Po trzecie wreszcie, warto sprawdzić, czym była relacja ojciec-syn w kulturze, w której został spisany Nowy Testament.
Dla człowieka Zachodu żyjącego w XXI wieku jest to trochę nieczytelne – ojciec i syn w naszych czasach są owszem, bliską rodziną, ale w stosunku do tego, czym była ta relacja dla Żydów w czasach Chrystusa to zupełnie nieporównywalna sprawa. Syn (zwłaszcza pierworodny) był po prostu jednoznaczny z ojcem. Przejmował pozycję społeczną, miejsce we wspólnocie wiary, ewentualne urzędy, nawet zawód ojca. Zobowiązanie syna było zobowiązaniem ojca i odwrotnie. Co powiedział syn – to tak jakby powiedział ojciec.
Do dziś w niektórych krajach Wschodu jest tak, że jeśli ojciec zostaje skazany na karę chłosty i wykonanie tej kary jest niemożliwe (np. ze względów zdrowotnych) – wychłostany zostaje syn. I odwrotnie. I nikt się temu nie dziwi, bo w ogólnej świadomości ojciec to syn, a syn to ojciec, mimo że są to dwie różne osoby, to czyny ojca są czynami syna i odwrotnie.
Obraz relacji pomiędzy Pierwszą i Drugą Osobą Trójcy Świętej jako „Ojca i Syna” jest genialnym przedstawieniem, które oddaje zarówno rolę Ojca jako źródła (a nawet poddania Syna Ojcu), jak i fakt absolutnej równości co do godności i jednakowości co do natury.
Bóg z Boga,
Światłość ze Światłości,
Bóg Prawdziwy z Boga Prawdziwego.
Zrodzony, a nie stworzony,
współistotny Ojcu,
a przez Niego wszystko się stało.
-
- Zasłużony komentator
- Posty: 2207
- Rejestracja: 2 sty 2019
- Has thanked: 22 times
- Been thanked: 367 times
Re: Nienawiść z nienawiści do nienawiści
Czyli rozumiem, że kobieta jest gorsza od mężczyzny? W końcu głową każdej kobiety jest mężczyzna.
To byłby logiczny wniosek, skoro to, że głowa Jezusa jest Bóg, oznacza że jest On niżej od Niego.
To byłby logiczny wniosek, skoro to, że głowa Jezusa jest Bóg, oznacza że jest On niżej od Niego.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4674 times
- Kontakt:
Re: Nienawiść z nienawiści do nienawiści
Jakże mamy udowadniać Pismem boskość Jezusa, kiedy prosty i jasny werset:
"W Nim bowiem mieszka cała Pełnia: Bóstwo na sposób ciała"/Kol 2:9/
Świadkowie Jehowy przekręcają na:
Inny przykład: Hbr 1:8 bt5 "Do Syna zaś: Tron Twój, Boże, na wieki wieków, berło sprawiedliwości berłem królestwa Twego."
A u Świadków:
Dodano po 7 minutach 33 sekundach:
...to oczywiście nie możesz zrozumieć
Nie mylmy zależności od bycia ważniejszym.
To w chrześcijaństwie dwie różne rzeczy - mogą się łączyć, a mogą nie.
Na przykład, Pismo mówi że "mąż jest głową żony" i mówi że poddane są "żony mężom - we wszystkim"(Ef 5,23-24) ale nie oznacza to wcale, że jest od niej ważniejszy.
„Zresztą u Pana ani mężczyzna nie jest bez kobiety, ani kobieta nie jest bez mężczyzny.
Jak bowiem kobieta powstała z mężczyzny, tak mężczyzna rodzi się przez kobietę. Wszystko zaś pochodzi od Boga.”/1 Kor 11,11-12/
Tezę tę Paweł powtórzy w jeszcze mocniejszym brzmieniu w Liście do Galacjan:
„Nie ma już Żyda ani poganina, nie ma już niewolnika ani człowieka wolnego, nie ma już mężczyzny ani kobiety, wszyscy bowiem jesteście kimś jednym w Chrystusie Jezusie.”/Gal 3,28/
Ciekawy jest tu werset:
„Chciałbym, żebyście wiedzieli, że głową każdego mężczyzny jest Chrystus, mężczyzna zaś jest głową kobiety, a głową Chrystusa - Bóg.”/1 Kor 11,3/
Jak widać, pokazane są dwa przełożeństwa; Chrystusa nad mężczyzną i mężczyzny nad kobietą. Przy czym pierwsze wiąże się z różnicą wartości, a drugie nie.
Całe nieporozumienie wynika z tego, iż w Biblii sprawowanie władzy wcale nie musi oznaczać wyższości pod jakimkolwiek względem. Dlatego może w niej współistnieć nakaz posłuszeństwa ze stanowczym stwierdzeniem równości w oczach Boga; dlatego też Jezus, choć jest współistotny i pod każdym względem równy Ojcu, jednocześnie jest Mu poddany.
Rzecz w tym, że przełożeństwo w Nowym Testamencie nie wiąże się z różnicami w godności czy „ważności” danej osoby, lecz z funkcją, zadaniem, służbą do wykonania (stąd zresztą oficjalny tytuł papieża to Sługa sług Bożych), a nawet odpowiedzialnością w miłości.
Dlatego zaraz po nakazie posłuszeństwa kobiety względem męża, Paweł pisze:
„Mężowie miłujcie żony, bo i Chrystus umiłował Kościół i wydał za niego samego siebie[...]
Przecież nigdy nikt nie odnosił się z nienawiścią do własnego ciała, lecz [każdy] je żywi i pielęgnuje, jak i Chrystus - Kościół, bo jesteśmy członkami Jego Ciała.”/Ef 5,25.29-30/
Podobnie Jezus, tłumacząc chrześcijańskie pojęcie władzy, wyraźnie odróżnił je od świeckiego jej pojmowania:
„A Jezus przywołał ich do siebie i rzekł: Wiecie, że władcy narodów uciskają je, a wielcy dają im odczuć swą władzę. Nie tak będzie u was. Lecz kto by między wami chciał stać się wielkim, niech będzie waszym sługą. A kto by chciał być pierwszym między wami, niech będzie niewolnikiem waszym, na wzór Syna Człowieczego, który nie przyszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć i dać swoje życie na okup za wielu.”/Mt 20,25-28/
Najbardziej jednak dobitne i przejmujące świadectwo tego, czym jest chrześcijańska władza dał Jezus dzień przed swoją śmiercią:
„A kiedy im umył nogi, przywdział szaty i znów zajął miejsce przy stole, rzekł do nich: Czy rozumiecie, co wam uczyniłem? Wy Mnie nazywacie Nauczycielem i Panem i dobrze mówicie, bo nim jestem. Jeżeli więc Ja, Pan i Nauczyciel, umyłem wam nogi, to i wyście powinni sobie nawzajem umywać nogi. Dałem wam bowiem przykład, abyście i wy tak czynili, jak Ja wam uczyniłem.”/J 13,12-15/
"W Nim bowiem mieszka cała Pełnia: Bóstwo na sposób ciała"/Kol 2:9/
Świadkowie Jehowy przekręcają na:
Inny przykład: Hbr 1:8 bt5 "Do Syna zaś: Tron Twój, Boże, na wieki wieków, berło sprawiedliwości berłem królestwa Twego."
A u Świadków:
Dodano po 7 minutach 33 sekundach:
No tak, skoro Twoje "Ciało Kierownicze" sfałszowało Flp 2:6 i daje Ci do czytania tekst:
...to oczywiście nie możesz zrozumieć
Nie mylmy zależności od bycia ważniejszym.
To w chrześcijaństwie dwie różne rzeczy - mogą się łączyć, a mogą nie.
Na przykład, Pismo mówi że "mąż jest głową żony" i mówi że poddane są "żony mężom - we wszystkim"(Ef 5,23-24) ale nie oznacza to wcale, że jest od niej ważniejszy.
„Zresztą u Pana ani mężczyzna nie jest bez kobiety, ani kobieta nie jest bez mężczyzny.
Jak bowiem kobieta powstała z mężczyzny, tak mężczyzna rodzi się przez kobietę. Wszystko zaś pochodzi od Boga.”/1 Kor 11,11-12/
Tezę tę Paweł powtórzy w jeszcze mocniejszym brzmieniu w Liście do Galacjan:
„Nie ma już Żyda ani poganina, nie ma już niewolnika ani człowieka wolnego, nie ma już mężczyzny ani kobiety, wszyscy bowiem jesteście kimś jednym w Chrystusie Jezusie.”/Gal 3,28/
Ciekawy jest tu werset:
„Chciałbym, żebyście wiedzieli, że głową każdego mężczyzny jest Chrystus, mężczyzna zaś jest głową kobiety, a głową Chrystusa - Bóg.”/1 Kor 11,3/
Jak widać, pokazane są dwa przełożeństwa; Chrystusa nad mężczyzną i mężczyzny nad kobietą. Przy czym pierwsze wiąże się z różnicą wartości, a drugie nie.
Całe nieporozumienie wynika z tego, iż w Biblii sprawowanie władzy wcale nie musi oznaczać wyższości pod jakimkolwiek względem. Dlatego może w niej współistnieć nakaz posłuszeństwa ze stanowczym stwierdzeniem równości w oczach Boga; dlatego też Jezus, choć jest współistotny i pod każdym względem równy Ojcu, jednocześnie jest Mu poddany.
Rzecz w tym, że przełożeństwo w Nowym Testamencie nie wiąże się z różnicami w godności czy „ważności” danej osoby, lecz z funkcją, zadaniem, służbą do wykonania (stąd zresztą oficjalny tytuł papieża to Sługa sług Bożych), a nawet odpowiedzialnością w miłości.
Dlatego zaraz po nakazie posłuszeństwa kobiety względem męża, Paweł pisze:
„Mężowie miłujcie żony, bo i Chrystus umiłował Kościół i wydał za niego samego siebie[...]
Przecież nigdy nikt nie odnosił się z nienawiścią do własnego ciała, lecz [każdy] je żywi i pielęgnuje, jak i Chrystus - Kościół, bo jesteśmy członkami Jego Ciała.”/Ef 5,25.29-30/
Podobnie Jezus, tłumacząc chrześcijańskie pojęcie władzy, wyraźnie odróżnił je od świeckiego jej pojmowania:
„A Jezus przywołał ich do siebie i rzekł: Wiecie, że władcy narodów uciskają je, a wielcy dają im odczuć swą władzę. Nie tak będzie u was. Lecz kto by między wami chciał stać się wielkim, niech będzie waszym sługą. A kto by chciał być pierwszym między wami, niech będzie niewolnikiem waszym, na wzór Syna Człowieczego, który nie przyszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć i dać swoje życie na okup za wielu.”/Mt 20,25-28/
Najbardziej jednak dobitne i przejmujące świadectwo tego, czym jest chrześcijańska władza dał Jezus dzień przed swoją śmiercią:
„A kiedy im umył nogi, przywdział szaty i znów zajął miejsce przy stole, rzekł do nich: Czy rozumiecie, co wam uczyniłem? Wy Mnie nazywacie Nauczycielem i Panem i dobrze mówicie, bo nim jestem. Jeżeli więc Ja, Pan i Nauczyciel, umyłem wam nogi, to i wyście powinni sobie nawzajem umywać nogi. Dałem wam bowiem przykład, abyście i wy tak czynili, jak Ja wam uczyniłem.”/J 13,12-15/
Re: Nienawiść z nienawiści do nienawiści
Wszystko ok. W Kol 1,19 czytamy że,, w nim ( czyli Jezusie ) zamieszkała cała pełnia ", W PNŚ w Kol 2,9 czytamy : ,,Bo to on w całej pełni jest ucieleśnieniem Bożych przymiotów "
Jezus przebywał z Ojcem Jehową w niebie niezliczone wieki, dlatego bardzo dobrze poznał Jego osobowość i wolę. Będąc na ziemi nauczał tego , co mu przekazał Ojciec, a swymi czynami odzwierciedlał Jego przymioty. Właśnie dlatego mógł powiedzieć: „Kto mnie ujrzał, ujrzał też Ojca” (Jana 14:9). Mądrość i poznanie Boga są więc skryte w Jezusie Chrystusie, czyli niejako się w nim mieszczą. Dlatego nie jest możliwe poznanie Boga bez poznawania czynów i nauk Jezusa Chrystusa.
Wszystko ok. Głową Jezusa jest Bóg 1Kor 11,3
Jezus przebywał z Ojcem Jehową w niebie niezliczone wieki, dlatego bardzo dobrze poznał Jego osobowość i wolę. Będąc na ziemi nauczał tego , co mu przekazał Ojciec, a swymi czynami odzwierciedlał Jego przymioty. Właśnie dlatego mógł powiedzieć: „Kto mnie ujrzał, ujrzał też Ojca” (Jana 14:9). Mądrość i poznanie Boga są więc skryte w Jezusie Chrystusie, czyli niejako się w nim mieszczą. Dlatego nie jest możliwe poznanie Boga bez poznawania czynów i nauk Jezusa Chrystusa.
Wszystko ok. Głową Jezusa jest Bóg 1Kor 11,3
- Viridiana
- Biegły forumowicz
- Posty: 1707
- Rejestracja: 6 sie 2018
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 554 times
- Been thanked: 419 times
Re: Nienawiść z nienawiści do nienawiści
Czy to, że jest niżej oznacza, że gorsza?
(nie będę się na razie mieszać w to, czy porównanie jest adekwatne i czy kobieta jest niżej, nie czytałam całej dyskusji)
Miłość nie wyrządza zła drugiemu człowiekowi. Miłość więc jest wypełnieniem Prawa (Rz 13, 10)
-
- Zasłużony komentator
- Posty: 2207
- Rejestracja: 2 sty 2019
- Has thanked: 22 times
- Been thanked: 367 times
Re: Nienawiść z nienawiści do nienawiści
@Viridiana
Nie bardzo miałam cokolwiek na myśli, bardziej "niżej w hierarchii". Nie chcę, żeby to było odebrane jako czepianie się, raczej chciałam zaznaczyć, że to, że Bóg jest głową Jezusa nie musi oznaczać, że ktokolwiek z nich jest mniej ważny.
Nie bardzo miałam cokolwiek na myśli, bardziej "niżej w hierarchii". Nie chcę, żeby to było odebrane jako czepianie się, raczej chciałam zaznaczyć, że to, że Bóg jest głową Jezusa nie musi oznaczać, że ktokolwiek z nich jest mniej ważny.
Re: Nienawiść z nienawiści do nienawiści
Nie. Tylko ma swoje miejsce w ustalonym porządku przez Boga. Przecież dzieci nie są gorsze od rodziców tylko dlatego że muszą być podporządkowane rodzicom. Tego oczekuje Bóg
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4222 times
Re: Nienawiść z nienawiści do nienawiści
Mt 22.21 Wówczas rzekł do nich: «Oddajcie więc Cezarowi to, co należy do Cezara, a Bogu to, co należy do Boga».
To przykład stanowiska politycznego.
A przed egzekucją nie modlił się?
Kilka razy pisałem, że sedno tkwi w tajemnicy Trójcy świętej. Jedne Bóg w Trzech Osobach. Zamiast pojąć, czepisz się niuansów, szczegółów, które da się na siłę opacznie interpretować.
I skąd pomysł, że MUSIAŁ? Wystarczy przeczytać Słowa Pisma ze zrozumieniem, aby wiedzieć, że imputujesz coś, co miejsca nie miało.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
Re: Nienawiść z nienawiści do nienawiści
Płacenie podatków dla władzy, nie jest aktywnym udziałem w życiu politycznym. Pierwsi chrześcijanie doskonale rozgraniczali co należy się Cezarowi a co Bogu. Nie godzili się palić kadzidła na ołtarzu ku czci Imperatora, nawet za cenę życia.Andej pisze: ↑2019-02-20, 17:12Mt 22.21 Wówczas rzekł do nich: «Oddajcie więc Cezarowi to, co należy do Cezara, a Bogu to, co należy do Boga».
To przykład stanowiska politycznego.
A przed egzekucją nie modlił się?
Kilka razy pisałem, że sedno tkwi w tajemnicy Trójcy świętej. Jedne Bóg w Trzech Osobach. Zamiast pojąć, czepisz się niuansów, szczegółów, które da się na siłę opacznie interpretować.
I skąd pomysł, że MUSIAŁ? Wystarczy przeczytać Słowa Pisma ze zrozumieniem, aby wiedzieć, że imputujesz coś, co miejsca nie miało.
Ostatnio zmieniony 2019-02-20, 17:30 przez Pod prąd, łącznie zmieniany 1 raz.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4222 times
Re: Nienawiść z nienawiści do nienawiści
A to jest religią, nie polityką.
Jak zwykle, unik, przeskok.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
Re: Nienawiść z nienawiści do nienawiści
To nie unik, ale fakt
Posłuszeństwo władzy na przykład ( płacenie podatków, przestrzeganie ruchu drogowego, rejestrowanie związku małżeńskiego w urzędzie stanu cywilnego ) nie nazwiemy czynnym udziałem w życiu politycznym. Kandytowanie na posła, udział w wyborach itd, udział w demonstracjach , itd ma związek z polityką.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4222 times
Re: Nienawiść z nienawiści do nienawiści
Opisana sytuacja była stricte polityczna. Jeśli tego nie rozumiesz, to wałkowanie nie ma sensu.
Natomiast stosunek do zarządzeń władz administracyjnych ma zawsze wymiar polityczny. Nie tylko czynne angażowanie się w uprawianie polityki.
Natomiast stosunek do zarządzeń władz administracyjnych ma zawsze wymiar polityczny. Nie tylko czynne angażowanie się w uprawianie polityki.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
Re: Nienawiść z nienawiści do nienawiści
Doskonale rozumiem.Żeby było jaśniej, Jezus Chrystus nie pokładał ufności w ludziach, czyli politykach. Doskonale rozumiał że system świecki i religijny przeminie. Dlatego nie uważał za właściwe angażowanie się czy reformowanie czegoś , co przeminie . Odsyłam do Psalmu 146 i 3 wersetu, także do proroctwa Daniela 2:44. . Ale dopóki nie nastąpi interwencja Boga, rządy lepiej czy gorzej utrzymują jako taki porządek. W przeciwnym razie nastąpiłaby światowa anarchia. Dlatego Bóg nakazał okazywać warunkowe posłuszeństwo władzy, ponieważ taka jest Jego wola.
Re: Nienawiść z nienawiści do nienawiści
Odwrotnie. Pokladal i poklada, dlatego powolal Apostolow i utworzyl Kosciol. Nie wszyscy apostolowie byli idealni ( zaden nie byl idealny ), ale zaden nie przestal byc apostolem, nawet jesli zdradzil. Nikt takiego nigdy nie wykluczyl z grona Apostolow ( dowiadujemy sie o tym z Pisma Swietego ).
Ci Apostolowie przejeli pochodnie Ewangelii po wniebowstapieniu Jezusa Chrystusa. Przejeli i podali nastepnym pokoleniom w ramach Kosciola, powolujac nastepcow( papiezy, biskupow, kaplanow). Aby jeszcze bardziej uwiarygodnic role i pozycje Kosciola w zamiarze Bozym, nad Kosciolem czuwa Duch Swiety.
A Chrystus jest obecny tam , gdzie spotykaja sie chrzescijanie ( gdzie dwoch lub trzech ... tam Ja jestem). Chrystus jest obecny tak jak obiecal - i jest to obecnosc namacalna, w Eucharystii.
Gdy trzeba bylo, to i wladcow powolywal dla swej chwaly ( czynil to jako Bog rowniez w Starym Testamencie - o czym ez jest wyraznie napisane).
A oto kilka postaci, mezow Bozych bedacych politykami:
- Jozef ( premier Egiptu )
- Mojzesz ( ksiaze, zasiadajacy w radzie faraona - minister)
- Jozue - glownodowodzacy armia ( minister wojny) ...
To byl Stary testament ( i tylko kilka przykladow )
- Zacheusz - urzad skarbowy
- Jozef z Arymatei ( radny, posel na Sanchedryn) ...
Powinno wystarczyc, gdyz nie chce mi sie juz dalej wertowac.
Ci Apostolowie przejeli pochodnie Ewangelii po wniebowstapieniu Jezusa Chrystusa. Przejeli i podali nastepnym pokoleniom w ramach Kosciola, powolujac nastepcow( papiezy, biskupow, kaplanow). Aby jeszcze bardziej uwiarygodnic role i pozycje Kosciola w zamiarze Bozym, nad Kosciolem czuwa Duch Swiety.
A Chrystus jest obecny tam , gdzie spotykaja sie chrzescijanie ( gdzie dwoch lub trzech ... tam Ja jestem). Chrystus jest obecny tak jak obiecal - i jest to obecnosc namacalna, w Eucharystii.
Gdy trzeba bylo, to i wladcow powolywal dla swej chwaly ( czynil to jako Bog rowniez w Starym Testamencie - o czym ez jest wyraznie napisane).
A oto kilka postaci, mezow Bozych bedacych politykami:
- Jozef ( premier Egiptu )
- Mojzesz ( ksiaze, zasiadajacy w radzie faraona - minister)
- Jozue - glownodowodzacy armia ( minister wojny) ...
To byl Stary testament ( i tylko kilka przykladow )
- Zacheusz - urzad skarbowy
- Jozef z Arymatei ( radny, posel na Sanchedryn) ...
Powinno wystarczyc, gdyz nie chce mi sie juz dalej wertowac.