O. Józef Witko - charyzmatyk, czy zagrożenie duchowe.

Jeśli nie wiesz gdzie zamieścić swój temat lub nie psuje on nigdzie indzie to napisz go tutaj.
Awatar użytkownika
abi
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5472
Rejestracja: 3 mar 2021
Has thanked: 870 times
Been thanked: 1433 times

Re: O. Józef Witko - charyzmatyk, czy zagrożenie duchowe.

Post autor: abi » 2022-08-21, 17:22

tak piszecie jakby ludzie sie modlili wylacznie o zdrowie fizyczne, zeby nie bolalo ich w krzyzu czy nowotwor sie cofnal
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати

Gzresznik Upadający
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3495
Rejestracja: 21 cze 2021
Has thanked: 159 times
Been thanked: 368 times

Re: O. Józef Witko - charyzmatyk, czy zagrożenie duchowe.

Post autor: Gzresznik Upadający » 2022-08-21, 19:04

Ja ujadam. 🙂

Awatar użytkownika
abi
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5472
Rejestracja: 3 mar 2021
Has thanked: 870 times
Been thanked: 1433 times

Re: O. Józef Witko - charyzmatyk, czy zagrożenie duchowe.

Post autor: abi » 2022-08-21, 19:13

sorry tak mi sie pierwszy raz przeczytalo twoj nick
zaraz skojarzenie z --->Domini canes
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати

konserwa
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3086
Rejestracja: 16 sty 2022
Has thanked: 323 times
Been thanked: 473 times

Re: O. Józef Witko - charyzmatyk, czy zagrożenie duchowe.

Post autor: konserwa » 2022-08-21, 20:21

Ale jaja, ale jaja - to glos z kurnika.
A co z tego wynika?

Gzresznik Upadający
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3495
Rejestracja: 21 cze 2021
Has thanked: 159 times
Been thanked: 368 times

Re: O. Józef Witko - charyzmatyk, czy zagrożenie duchowe.

Post autor: Gzresznik Upadający » 2022-08-21, 21:06

Z doświadczenia im więcej nieszczęść na człowieka tym wieksza niechęć do wzięcia" krzyża" To mogę wam zagwarantować..Zwlaszcza gdy zbiegna sie stany chroniczne różnej kategori ..Spotkałem tylko raz mądra osobę ktora stwierdila ze o zmianę nieszczęść można sie modlić, można zadawać Bogu pytania jaki to ma sens ale trzeba sie liczyć ze nie koniecznie musi odpowiedzieć byś jeden z drugim nie popsuł planu.
Staram sie chodzic na tego typu msze. Odpowiedzi czasem są..Jak ktoś nie chodzi to odpowiedzi nie dostanie..Tym bardziej rzadkiej laski uzdrowienia..

Miałem okazje kiedyś słuchać konferencji Marcina. Nie wiem jaki duch go prowadzi. Ale podobało mi się jak opowiadał jak próbował jeszcze za szczeniaka chidzic po domach i glosic Jeżeli ktoś jest w stanie chodzic po chatach i ryzykujac zwyzywanie od jehowitow i kociarzy próbować glosic to nie jest źle..Byc może teraz podlega zwodzeniu . Przeciwnik lubi upadki slug Bożych...Podejrzewam ze podobnym procesom podlegac może i Witek Wilk i x Witko.

Te msze na które chodzę to takie na Stegnach u dominikanów czy we wspolnotach..Tam nie ma pozerstwa czy szolmenstwa..I czasem uzdrowienie przyjdzie jednej malej sprawy.Niekoniecznie fizycznej... A raczej nastepstw zlozonego stresu pourazowego, czy poszczególnych PTSD.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19237
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2649 times
Been thanked: 4665 times
Kontakt:

Re: O. Józef Witko - charyzmatyk, czy zagrożenie duchowe.

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-08-21, 21:40

Gzresznik Upadający pisze: 2022-08-21, 17:03 Zauważyłeś ze osia sporu nie jest megowanie choroby jako krzyża.czy dopustu tylko uznanie ze możesz.modlic.sie o.zdrowie?
Może z Twojej strony. Z mojej jest dokładnie odwrotnie. Może dlatego, ża ja zajmuję się prawdziwymi, a nie wymyślonymi problemami.

Gzresznik Upadający
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3495
Rejestracja: 21 cze 2021
Has thanked: 159 times
Been thanked: 368 times

Re: O. Józef Witko - charyzmatyk, czy zagrożenie duchowe.

Post autor: Gzresznik Upadający » 2022-08-21, 21:50

Tak zajmujesz sie prawdziwymi problemami. Nawet nie jestem.godzien wejść w żadna dyskusje z tobą. Kradnę ci czas który mógłbyś spożytkować na bardziej godne działania . Przepraszam.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19237
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2649 times
Been thanked: 4665 times
Kontakt:

Re: O. Józef Witko - charyzmatyk, czy zagrożenie duchowe.

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-08-21, 21:59

Sprawdźmy: Kto CI się zakazał modlić o zdrowie?
Ostatnio zmieniony 2022-08-21, 22:00 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 2 razy.

Gzresznik Upadający
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3495
Rejestracja: 21 cze 2021
Has thanked: 159 times
Been thanked: 368 times

Re: O. Józef Witko - charyzmatyk, czy zagrożenie duchowe.

Post autor: Gzresznik Upadający » 2022-08-22, 14:21

Sprawdzmy co pisałem wcześniej . Ze na swojej drodze takowych nauczycieli spotkałem.

A tobie nie podoba sie uczestnictwo np w modlitwach o uzdrowienie, takich nazwijmy " spędowych"
Oczywiście uwypuklanie roli przyjęcia coroby jako krzyża z cytatami i krytyka innych postaw a napisaniem jednym.prostym.zdaniem ze można sie modlić o zdrowie ma swój ciężar gatunkowy
Ale oczywiście totalnie wszystko sie zgadza. Nic do zarzucenia.
Uwierz ze jeśli bede mial cos bezpośrednio do zarzucenia Tobie to to zrobię. Bezpośrednio formalnie i wyraźnie.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19237
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2649 times
Been thanked: 4665 times
Kontakt:

Re: O. Józef Witko - charyzmatyk, czy zagrożenie duchowe.

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-08-22, 14:32

Gzresznik Upadający pisze: 2022-08-22, 14:21 Sprawdzmy co pisałem wcześniej . Ze na swojej drodze takowych nauczycieli spotkałem.

A tobie nie podoba sie uczestnictwo np w modlitwach o uzdrowienie, takich nazwijmy " spędowych"
Dlaczego?
Ludzie modlą się o zdrowie w kościołach, pod kapliczkami itd.
Natomiast fałszywe jest zapewnianie, że uzdrowienia można żądać i się każdemu należy, potępianie modlitwy "bądź wola Twoja", twierdzenie, że jak ktoś nie został uzdrowiony to jego wina "bo nie utrzymał uzdrowienia", twierdzenie, że choroba nie jest naszym krzyżem (bo Chrystus nas od niej wykupił) i tym podobne zachowania.
Oczywiście uwypuklanie roli przyjęcia coroby jako krzyża z cytatami i krytyka innych postaw a napisaniem jednym.prostym.zdaniem ze można sie modlić o zdrowie ma swój ciężar gatunkowy
W tym wątku rozmawiamy o wypaczeniach i zagrożeniach związanych z nieprawidłowościami zdarzającymi się w praktykach charyzmatycznych (w tym przy modlitwach o uzdrowienie) a nie o modlitwie o uzdrowienie w ogóle.
Uwierz ze jeśli bede mial cos bezpośrednio do zarzucenia Tobie to to zrobię. Bezpośrednio formalnie i wyraźnie.
Już parę razy to zrobiłeś. Zamiast argumentów na temat :(

Gzresznik Upadający
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3495
Rejestracja: 21 cze 2021
Has thanked: 159 times
Been thanked: 368 times

Re: O. Józef Witko - charyzmatyk, czy zagrożenie duchowe.

Post autor: Gzresznik Upadający » 2022-08-22, 14:49

Duzy chop jestes. Nie płakamy...

A co tych niewtpliwych zarzutów o herezje to nie dotyczą bardziej tych typu Benny Hinn czy inni? Jakem słuchał Zielińskiego czy inszych naszych to ona bardziej mówili ze masz prawo prosić a nie zgadzać sie z założeniem z góry ze to przymus przyjęcia nieszczęścia. ( jeden z kiedysprowadzacych w chwili uniesienia nawet stwierdził ze nie mam prawa nie tyle zadać co nawet prosić czy modlić się)


A w chwilach nakrecenia sie to każdemu zdarzy sie walnc głupoty..m innymi Witku ojcu.. Tak jak kiedyś jednemu ksiedzu ,ze tacy bandyci jak ja ( 9 lat miałem ) publicznie w kościele, powiedziało sie : Tscy wlasnie zabili x Popiełuszkę.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19237
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2649 times
Been thanked: 4665 times
Kontakt:

Re: O. Józef Witko - charyzmatyk, czy zagrożenie duchowe.

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-08-22, 15:00

Duzy chop jestes. Nie płakamy...
Kto z nas dwu tu się maże? ;)
Nie wiem ile słyszałeś tych nauczań i jak je analizowałeś. Niestety, nauczania są powtarzalne, występują w postaci zarejestrowanej oraz pisemnej. Coraz zresztą szerzej - o. Józef Witko i p. Marcin Zieliński to jedynie dość znane przykłady.
Ostatnio zmieniony 2022-08-22, 15:01 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.

Konwalia

Re: O. Józef Witko - charyzmatyk, czy zagrożenie duchowe.

Post autor: Konwalia » 2022-08-22, 15:14

Czytałam kiedyś jedną książkę o. Witko –„W miłości nie ma lęku”. Właściwie jest to rozmowa z ojcem. Nic nadzwyczajnego, nic interesującego. Ot, trochę charyzmatycznych wątków. Słuchałam też konferencji ojca i było o przekleństwie, błogosławieństwie... Nie wiem, czy coś się zmieniło, bo już nie słucham. Może są jakieś nowe, ciekawsze nauczania, nie mam pojęcia.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19237
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2649 times
Been thanked: 4665 times
Kontakt:

Re: O. Józef Witko - charyzmatyk, czy zagrożenie duchowe.

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-08-22, 15:21

Ja nie neguję całej Jego posługi. Tylko te zabobonne elementy.

Gzresznik Upadający
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3495
Rejestracja: 21 cze 2021
Has thanked: 159 times
Been thanked: 368 times

Re: O. Józef Witko - charyzmatyk, czy zagrożenie duchowe.

Post autor: Gzresznik Upadający » 2022-08-22, 15:56

Marek_Piotrowski pisze: 2022-08-22, 15:00
Duzy chop jestes. Nie płakamy...
Kto z nas dwu tu się maże? ;)
Nie wiem ile słyszałeś tych nauczań i jak je analizowałeś. Niestety, nauczania są powtarzalne, występują w postaci zarejestrowanej oraz pisemnej. Coraz zresztą szerzej - o. Józef Witko i p. Marcin Zieliński to jedynie dość znane przykłady.
Ja ich nie rozbieram na części szukając mejsca gdzie jest herezja..Ja traktuje je jako pomoc w otwieraniu się na działanie Ducha Sw..W wolnosci . Jego i mojej.

A jeśli piszę o swoich doświadczeniach to po to by uświadomić, także tobie by nie podchodzić sucho do tematu przedstawiajac sprawy . Po prostu zwracam uwagę ze często osoby chore ( jeszcze nie siedzące dobrze w temacie) potrafia dość negatywnie reagować nainformacje o dostaniu " awansu na Szymona Cyrenejczyka" . Kazda strata ( a choroba jest stratą, mniejsza czy większą) musi być "opłakana" by moc ja przyjac na klatę... Wywalanie suchego traktatu, definicji może powodować bunt i ucieczkę ( po co mi okrutny Bóg któremu zależy na moim cierpieniu) I mamy tutaj stracone lata nieobecności przy Bogu.
U.mb

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe Tematy Chrześcijańskie”