O. Józef Witko - charyzmatyk, czy zagrożenie duchowe.
Re: O. Józef Witko - charyzmatyk, czy zagrożenie duchowe.
@Gzresznik Upadający
O czym Ty, człowieku, piszesz? Popierasz działalność ojca Witko czy nie?
O czym Ty, człowieku, piszesz? Popierasz działalność ojca Witko czy nie?
-
- Elitarny komentator
- Posty: 3461
- Rejestracja: 21 cze 2021
- Has thanked: 159 times
- Been thanked: 360 times
Re: O. Józef Witko - charyzmatyk, czy zagrożenie duchowe.
U mnie to było 2 lata...Ucieczki mimo formalnej bliskości .
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19122
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2632 times
- Been thanked: 4641 times
- Kontakt:
Re: O. Józef Witko - charyzmatyk, czy zagrożenie duchowe.
Nie spotkałem się z sytuacją by ktoś "wywalał suchy traktat" osobie chorej. Chyba, że coś takiego jak poniżej masz za "suchy traktat"
za św.JP2, Przesłanie papieskie do chorych w Meksyku, polecam całość https://jp2online.pl/en/object/przeslan ... N0OjMzODE=Człowiek został powołany do radości i szczęśliwego życia, codziennie jednak doświadcza różnorakich form cierpienia, zaś choroba jest jego najczęstszą i najpowszechniejszą postacią. W obliczu cierpienia nasuwają się pytania: Dlaczego cierpimy? Po co cierpimy? Czy ludzkie cierpienie ma sens? Czy cierpienie fizyczne albo moralne może być doświadczeniem pozytywnym? Z pewnością każdy z nas niejednokrotnie postawił sobie te pytania — w czasie choroby, w okresie rekonwalescencji, przed operacją chirurgiczną albo w obliczu cierpienia bliskiej osoby.
Dla chrześcijanina te pytania nie pozostają bez odpowiedzi. Cierpienie jest tajemnicą, często niezgłębioną dla rozumu. Stanowi część tajemnicy człowieka i znajduje wyjaśnienie tylko w Jezusie Chrystusie, który objawia człowiekowi jego własną tożsamość. Tylko dzięki Niemu możemy odnaleźć sens wszystkiego, co ludzkie. Jak napisałem w liście apostolskim Salvifici doloris, cierpienie «nie może być przetworzone i przemienione łaską od zewnątrz, ale od wewnątrz. (...) Nie zawsze ten proces wewnętrzny przebiega jednakowo. (...) Chrystus nie wyjaśnia w oderwaniu racji cierpienia, ale przede wszystkim mówi: Pójdź za Mną! Pójdź! Weź udział swoim cierpieniem w tym zbawieniu świata, które dokonuje się przez moje cierpienie! Przez mój Krzyż» (n. 26). Dlatego gdy stajemy jako chrześcijanie w obliczu tajemnicy cierpienia, możemy powiedzieć zdecydowanie: «niech się dzieje wola Twoja, Boże» i powtórzyć za Jezusem: «Ojcze mój, jeśli to możliwe, niech Mnie ominie ten kielich! Wszakże nie jak Ja chcę, ale jak Ty» (Mt 26, 39).
3. Wielkość i godność człowieka polega na tym, że jest on dzieckiem Bożym i został powołany, by żyć w głębokim zjednoczeniu z Chrystusem. Ten udział w Jego życiu wiąże się z uczestnictwem w Jego cierpieniu. Najbardziej niewinny z ludzi — Bóg, który stał się człowiekiem — był mężem boleści, który wziął na siebie ciężar naszych win i grzechów. Gdy On oznajmia uczniom, że Syn Boży będzie musiał wiele wycierpieć, że zostanie ukrzyżowany i zmartwychwstanie trzeciego dnia, uprzedza ich zarazem, że jeśli ktoś chce iść za Nim, musi zaprzeć się samego siebie, wziąć swój krzyż na każdy dzień i naśladować Go (por. Łk 9, 22 n.). Istnieje zatem głęboka więź między krzyżem Chrystusa — który jest symbolem najwyższego cierpienia i ceną naszej prawdziwej wolności — a naszymi boleściami, cierpieniami, udrękami, zgryzotami i utrapieniami, które mogą ciążyć nad naszą duszą albo nękać nasze ciało. Cierpienie przemienia się i sublimuje, gdy człowiek jest świadom bliskości i solidarności Boga w takich chwilach. To właśnie przekonanie daje wewnętrzny pokój i duchową radość, jakich doznaje człowiek, który cierpiąc ofiarowuje wielkodusznie swój ból jako «ofiarę żywą, świętą, Bogu przyjemną» (Rz 12, 1). Kto przyjmuje taką postawę w cierpieniu, nie jest ciężarem dla innych, ale swoim cierpieniem przyczynia się do zbawienia wszystkich.
Cierpienie, choroba i mroczne momenty ludzkiego życia, widziane w tej perspektywie, zyskują głęboki wymiar i wręcz stają się źródłem nadziei. Człowiek nigdy nie staje sam wobec tajemnicy cierpienia: staje z Chrystusem, który nadaje sens całemu życiu — chwilom radości i pokoju, ale także chwilom cierpienia i utrapienia. Z Chrystusem wszystko ma sens, nawet cierpienie i śmierć; bez Niego niczego nie można do końca wyjaśnić, nawet godziwych przyjemności, które Bóg zechciał połączyć z różnymi momentami ludzkiego życia.
4. Rola chorych w świecie i w Kościele nie jest bynajmniej bierna. W tym kontekście pragnę przypomnieć wam słowa, jakie skierowali do was Ojcowie Synodalni na zakończenie VII Zwyczajnego Zgromadzenia Synodu Biskupów: «Potrzebujemy waszego świadectwa, aby uczyć świat, czym jest miłość. Zrobimy wszystko, co jest w naszej mocy, abyście znaleźli należne wam miejsce w Kościele i społeczeństwie» (Orędzie Synodu do Ludu Bożego, 12). Jak napisałem w adhortacji apostolskiej Christifideles laici, «Wezwanie Pana odnosi się do wszystkich i do każdego: także i chorzy są posłani do pracy w winnicy. Ciężar, który przygniata ciało i odbiera pogodę ducha, w żadnym wypadku nie zwalnia od tej pracy, ale jest wezwaniem ich do czynnego przeżywania ludzkiego i chrześcijańskiego powołania i do udziału we wzrastaniu Królestwa Bożego w nowy, jeszcze cenniejszy sposób. (...) Wielu chorych może żyć pośród wielkiego ucisku, z radością Ducha Świętego (1 Tes 1, 6) i być świadkami Chrystusowego Zmartwychwstania» (n. 53). W związku z tym warto pamiętać, że ludzie przeżywający doświadczenie choroby są powołani nie tylko do łączenia swego cierpienia z męką Chrystusa, ale także do czynnego udziału w głoszeniu Ewangelii przez świadectwo — oparte na własnym doświadczeniu wiary — o mocy nowego życia i o radości, jaka płynie ze spotkania ze zmartwychwstałym Chrystusem (por. 2 Kor 4, 10-11; 1 P 4, 13; Rz 8, 18 n.).
-
- Elitarny komentator
- Posty: 3461
- Rejestracja: 21 cze 2021
- Has thanked: 159 times
- Been thanked: 360 times
Re: O. Józef Witko - charyzmatyk, czy zagrożenie duchowe.
Jesli zdarzy mu sie walnąć głupotę czy herezje to ten element nie..
Natomiast jeśli kto na bazie jednej wtopy robi akcje pt tytułem " wszystkim.charyzmatykom jako herezjarchom kacerzom, duszegubom , miwimy stanowcze nie , i nakazujemy ich spalenie" to.tej postawie tez mowie nie.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19122
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2632 times
- Been thanked: 4641 times
- Kontakt:
Re: O. Józef Witko - charyzmatyk, czy zagrożenie duchowe.
A kto? Bo tak - jak na razie - gadasz tu tylko Ty
Ostatnio zmieniony 2022-08-22, 16:11 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Elitarny komentator
- Posty: 3461
- Rejestracja: 21 cze 2021
- Has thanked: 159 times
- Been thanked: 360 times
Re: O. Józef Witko - charyzmatyk, czy zagrożenie duchowe.
Tak Marku..To jest suchy trakt jeśli ta osoba nie będzie przygotowana.
Czlowiek który cierpi, i nie ma wytłumaczenia czemu kiedy mówi.mu sie ze faktycznie nie wiemy , ze to element jakiegoś większego planu tak faktycznie slyszy " majo mnie w rzyci , nic nie znaczę , moje cierpienie jest tylko moje i nikogo to nie.obchodzi" Bol potrafi zacmiewac umysl , zwłaszcza ten psychiczny. Najpierw te " strate " trzeba przepracować tak by nie niosła emocji. Tych złych, Gniew, gorycz itp.
Dodano po 5 minutach 43 sekundach:
Czlowiek który cierpi, i nie ma wytłumaczenia czemu kiedy mówi.mu sie ze faktycznie nie wiemy , ze to element jakiegoś większego planu tak faktycznie slyszy " majo mnie w rzyci , nic nie znaczę , moje cierpienie jest tylko moje i nikogo to nie.obchodzi" Bol potrafi zacmiewac umysl , zwłaszcza ten psychiczny. Najpierw te " strate " trzeba przepracować tak by nie niosła emocji. Tych złych, Gniew, gorycz itp.
Dodano po 5 minutach 43 sekundach:
Tak ? Nie zdarzało ci sie miec zdecydowanie krytycznego poglądu na " uzdrowicieli " typu Witko czy Zielinski?
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19122
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2632 times
- Been thanked: 4641 times
- Kontakt:
Re: O. Józef Witko - charyzmatyk, czy zagrożenie duchowe.
I co z tego wynika dla naszego tematu?Gzresznik Upadający pisze: ↑2022-08-22, 16:28 Tak Marku..To jest suchy trakt jeśli ta osoba nie będzie przygotowana.
Czlowiek który cierpi, i nie ma wytłumaczenia czemu kiedy mówi.mu sie ze faktycznie nie wiemy , ze to element jakiegoś większego planu tak faktycznie slyszy " majo mnie w rzyci , nic nie znaczę , moje cierpienie jest tylko moje i nikogo to nie.obchodzi" Bol potrafi zacmiewac umysl , zwłaszcza ten psychiczny. Najpierw te " strate " trzeba przepracować tak by nie niosła emocji. Tych złych, Gniew, gorycz itp.
I mam krytyczny pogląd. Ale nie ma on nic wspólnego z tym, co inputowałeś:Tak ? Nie zdarzało ci sie miec zdecydowanie krytycznego poglądu na " uzdrowicieli " typu Witko czy Zielinski?
Natomiast jeśli kto na bazie jednej wtopy robi akcje pt tytułem " wszystkim.charyzmatykom jako herezjarchom kacerzom, duszegubom , miwimy stanowcze nie , i nakazujemy ich spalenie" to.tej postawie tez mowie nie.
- ani nie na podstawie jednej wtopy
- ani wszystkim charyzmatykom
- ani nie nazywałem ich słowami, które byłeś tu łaskaw zastosować
- ani nie negowałem całości ich pracy (co kilkukrotnie podkreślałem)
- ani nie mówiłem "stanowcze nie" (przeciwnie, zawsze niuansuje swój pogląd)
- ani nikogo nie skazywałem na spalenie
Ostatnio zmieniony 2022-08-22, 17:40 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Elitarny komentator
- Posty: 3461
- Rejestracja: 21 cze 2021
- Has thanked: 159 times
- Been thanked: 360 times
Re: O. Józef Witko - charyzmatyk, czy zagrożenie duchowe.
To drugie to było o moim podejściu do tematu. Nie pisze tylko z Toba..Opisywalem stosunek swój do sprawy Konwalii. Czemu wiec myslisz sie ze pisze o Tobie. Myślisz se nie ma tropicieli herezji i kacerstwa Ani postaw negujacych cały dorobek ruchu charyzmatycznego?
Jedyne co może mi sie u ciebie jako opisujacego sprawe nie podobać to akcent głownie na błędy,bez zbytnio skromnym opisywaniem pozytywów ( jak choćby moim.skromym.zdaniem może być kladzienie nacisku ze Bog tez kocha ne tylko rozlicza , a obecnie w zatomizowanym.spoleczenstwie ludzi pozbawionych wiezi społecznych ,rodzinnych)...
Dlatego staram sie nieco okoniem bronić dzieła. Mimo nadużyć czy kontrowersji ( Marcin i jego obwąchiwanie sie z torontoblesingiem czy wtopy o Witko nieco jadace po bandzie ezoteryki.
A zem był człowiekiem strzaskanym wczesniej to pisze co potrafi jeszcze zranić w tym.temacie
Jak ty zranisz w czymś to ci o tym niechybnie napiszę.
Jesli w czymś uraziłem przepraszam
Jedyne co może mi sie u ciebie jako opisujacego sprawe nie podobać to akcent głownie na błędy,bez zbytnio skromnym opisywaniem pozytywów ( jak choćby moim.skromym.zdaniem może być kladzienie nacisku ze Bog tez kocha ne tylko rozlicza , a obecnie w zatomizowanym.spoleczenstwie ludzi pozbawionych wiezi społecznych ,rodzinnych)...
Dlatego staram sie nieco okoniem bronić dzieła. Mimo nadużyć czy kontrowersji ( Marcin i jego obwąchiwanie sie z torontoblesingiem czy wtopy o Witko nieco jadace po bandzie ezoteryki.
A zem był człowiekiem strzaskanym wczesniej to pisze co potrafi jeszcze zranić w tym.temacie
Jak ty zranisz w czymś to ci o tym niechybnie napiszę.
Jesli w czymś uraziłem przepraszam
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19122
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2632 times
- Been thanked: 4641 times
- Kontakt:
Re: O. Józef Witko - charyzmatyk, czy zagrożenie duchowe.
Ależ wielokrotnie opisywałem pozytywy, nawet specjalny film zrobiłem. Tyle, że tu po prostu rozmawiamy o problemie, a nie o ogólnej ocenie.
-
- Elitarny komentator
- Posty: 3461
- Rejestracja: 21 cze 2021
- Has thanked: 159 times
- Been thanked: 360 times
Re: O. Józef Witko - charyzmatyk, czy zagrożenie duchowe.
Koncentrujemy sie na.problemie. Szukamy kontrargumentów herezja, ortodoksja a obraz pozostaje dla postronnych . Herezja. Diabeł. Okultyzm.Nie chodzic na.Msze z modlitwami o.uzdrowienie bo tam może opetać , Odnowa to dzielo szatana. Tak ida stopniowane kalki myslowe z czego.prawdziwa może być to ze incydentalnie rzczywiscie jeden z drugim.z zapalczywoaci nieświadomie padnie w herezje.materialna. Za chwile jeszcze pojawia sie argumenty papież pozwala Bergoglio , heretyk . Tylko bractwo .Msza Trydencka. I mamy już schizmatyków.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19122
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2632 times
- Been thanked: 4641 times
- Kontakt:
Re: O. Józef Witko - charyzmatyk, czy zagrożenie duchowe.
Ale kto takie rzeczy wypisuje, oprócz Ciebie?
-
- Elitarny komentator
- Posty: 3461
- Rejestracja: 21 cze 2021
- Has thanked: 159 times
- Been thanked: 360 times
Re: O. Józef Witko - charyzmatyk, czy zagrożenie duchowe.
Malo jest wariatów kanałów na jutubie? "turbokatolikow" z zacieciem antybergogliowskim budujacym na incydentach narracje o herezji posoborowej?
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19122
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2632 times
- Been thanked: 4641 times
- Kontakt:
Re: O. Józef Witko - charyzmatyk, czy zagrożenie duchowe.
No dobrze, ale każdy możliwy pogląd jesy na Youtubie Ograniczmy się do obecnych.