Pani Doda organizuje koncert przeciw nienawiści

[hektolitr]

I co z tego, że ma taką przeszłość? Czego to dowodzi? Należy ją zepchnąć na margines? Czy może spróbować zrozumieć, nie osądzać, a w miarę możliwości podać dłoń? Każdy z nas ma prawo zbłądzić, odwrócić się od Boga. Ale my nie powinniśmy się odwracać od tej osoby, a sprobowac pomoc wrócić do Pana Boga.

Nie złamie trzciny nadłamanej,
nie zagasi knotka o nikłym płomyku.
On niezachwianie przyniesie Prawo.

[Gzresznik Upadający]

Jest na pewno bardzo poraniona... Jako przykład do naśladowania się nie nadaje..ALE MY JEJ NIE POMOZEMY BO MA INNE ZDANIE OD NAS..

[Andej]

I co z tego, że ma taką przeszłość?

Przeszłość? Raczej teraźniejszość. Czy widać jakąś przemianę?

Czego to dowodzi?

Negatywnego stosunku do wyższych wartości głoszonych przez Jezusa.

Należy ją zepchnąć na margines?

Czy to sugestia albo sywierdzenie, że ktoś ma taki zamiar?

Czy może spróbować zrozumieć?

Można próbować. I co przychodzi do głowy: lubieżność, hedonizm, brak odpowiedzialności, nienawiść do Biblii...

? Czy może spróbować nie osądzać?

A kto ją osądza? Czy to jakaś sugestia, że tak uczyniłem? Jeśli tak, to proszę o cytat.

Czy może spróbować w miarę możliwości podać dłoń?

Dobry pomysł. W mojej gestii jest tylko modlitwa w intencji jej zbawienia. I modlę się również w jej intencji.
Może jakiś inny konstruktywny pomysł?

[Andej]

Ależ uwierz, że by jej pomogli,
* gdyby ocenili, ze przez to sami nie utoną,
* gdyby dostrzegli iskierkę dobrej woli,
* gdyby zechciała przyjąć pomoc.

[Andeju przepraszam, ale Hektolitr prosił o usunięcie postu - Dezerter]

[hektolitr]

Gzresznik Upadający, to jeszcze jedna podpowiedź - zapytaj siebie, czy jesteś w stanie pomóc drugiej osobie mimo tego, że być może jest to osoba, do której nie pałasz sympatią, a jej przeszlosc, poglądy, podejście do życia nie jest wg Ciebie akceptowalne? Zauważ również, że w pierwszym moim poście na końcu był znak zapytania, a więc się WAS zapytałem (uogólniając) - czy byście jej NIE pomogli ze względu na jej podejście do życia? To miało wywołać refleksje.

Przeszłość? Raczej teraźniejszość. Czy widać jakąś przemianę?

Widać. Podałem link na pierwszej stronie.

Negatywnego stosunku do wyższych wartości głoszonych przez Jezusa.

To nie jest powód, aby przemilczeć daną osobę. Pan Jezus wolałby pomoc w nawróceniu, przybliżeniu Jego Nauki niż zamknięcie się. Bóg tego nie robi, więc dlaczego my mamy tak czynić?

Czy to sugestia albo sywierdzenie, że ktoś ma taki zamiar?

Zobacz swój pierwszy post w tym temacie. Nic nie sugeruje. Myślę, że tam znajdziesz odpowiedź.

Można próbować. I co przychodzi do głowy: lubieżność, hedonizm, brak odpowiedzialności, nienawiść do Biblii...

Czy my zawsze jesteśmy cacy? Nie nam oceniać. Po prostu.

A kto ją osądza? Czy to jakaś sugestia, że tak uczyniłem? Jeśli tak, to proszę o cytat.

Sam sobie odpowiedź na te pytanie. Tak chyba będzie najlepiej.

Dobry pomysł. W mojej gestii jest tylko modlitwa w intencji jej zbawienia. I modlę się również w jej intencji.
Może jakiś inny konstruktywny pomysł?

Lubię rozmawiać. Może tego potrzebuje? Rozmowy z sercem na dłoni?

Tak. Prosiłem o usunięcie, bo nie mogłem edytować.

[Andej]

A kto ją osądza? Czy to jakaś sugestia, że tak uczyniłem? Jeśli tak, to proszę o cytat.

Sam sobie odpowiedź na te pytanie. Tak chyba będzie najlepiej.

Nie. Skoro sugerujesz, to wskaż.

Dlaczego na większość pytań odpowiadasz ucieczką? Rozmowa się toczy. Bez sensu wracać do pierwszego zdania. To nie katarynka. Z braku argumentów?

[hektolitr]

Oczekujesz osądu swojego sumienia? Napisałeś o lubieżności - jak wiesz, jak było/jest naprawdę? Wymieniłeś jej partnerów - w jakim celu? Wiesz może jakie z nimi miała relacje? Wspomniałeś również o wieku, gdzie zaczęła swoje życie seksualne. Co to ma na celu? Zastosowałeś tutaj osąd na podstawie artykułów w necie, a nie rozmowy z p. Dorotą. Łatwo poszło. Zobacz jak szybko potrafimy się wypowiedzieć o kims. Jaki ten człowiek jest. A ocena moralności, tutaj to na luzie. Dlaczego nam tak łatwo to przychodzi? Może jakaś kobieta się wypowie, bo to przede wszystkim (niestety) one są oceniane. Czy możesz miałeś z p. Dorotą styczność? Napisałeś równieź "pani" - dlaczego w ten sposób? Chodzi o forme zapisu.
Dlaczego odpowiadam ucieczką? Nie lubię nic narzucać rozmówcy. Druga osoba sama powinna się pokłonić nad tym, co napisała.
Bez sensu wracać? A dlaczego? Sam również nie odpowiedziałeś na kilka pytań. Podwójne standardy?

[Andej]

Oczekujesz osądu swojego sumienia? Napisałeś o lubieżności - jak wiesz, jak było/jest naprawdę? Wymieniłeś jej partnerów - w jakim celu? Wiesz może jakie z nimi miała relacje? Wspomniałeś również o wieku, gdzie zaczęła swoje życie seksualne. Co to ma na celu? Zastosowałeś tutaj osąd na podstawie artykułów w necie, a nie rozmowy z p. Dorotą. Łatwo poszło. Zobacz jak szybko potrafimy się wypowiedzieć o kims. Jaki ten człowiek jest. A ocena moralności, tutaj to na luzie. Dlaczego nam tak łatwo to przychodzi? Może jakaś kobieta się wypowie, bo to przede wszystkim (niestety) one są oceniane. Czy możesz miałeś z p. Dorotą styczność? Napisałeś równieź "pani" - dlaczego w ten sposób? Chodzi o forme zapisu.
Dlaczego odpowiadam ucieczką? Nie lubię nic narzucać rozmówcy. Druga osoba sama powinna się pokłonić nad tym, co napisała.
Bez sensu wracać? A dlaczego? Sam również nie odpowiedziałeś na kilka pytań. Podwójne standardy?

Jeślim ją ocenił, to zacytuj konkretne zdanie, zamiast fantazjować. Odczytujesz nie to co napisałem, ale to sam konfabulujesz.

[hektolitr]

Wg Ciebie jest np. lubieżnicą (zarzuciles jej lubieżne zachowanie). Na jakiej podstawie to stwierdziłeś? A reszty pytań nie widziałeś? Odpowiadasz wyrywkowo.

[Gzresznik Upadający]

Pytasz czy byśmy pomogli.
Miałeś kiedy okazję pomoc osobie ktoracie skrzywdziła? Pytam tylko.

Ale widzę ze znowu poczułeś się ok będąc jedynym sprawiedliwym.

Pytasz o Dorotę Rabczewska?
Kobieta poraniona., przynajmniej polowa facetów w jej wypadku probowala ogrzać się w jej fejmie na czele z kolesiem sumeryjskm bozkiem.
Jesli prawda ze życie seksualne zaczela w wieku 12 lat oznacza ze jej jako dziewczynce ktoś w dzieciństwie rozorał niewinność i ksztsltujaca się seksualność

Jej działania w sferze publicznej niestety była kontrowersyjna i przynosił niestety sporo zgorszeń. I powodowala sporo zamieszanie , plotki a nawet grzechy obmowy. jej nawrocenie jest w trakcie. Lepsze nawrocenia widać po np Patrycja Hurlak Robert Tekieli.

[Andej]

Wg Ciebie jest np. lubieżnicą (zarzuciles jej lubieżne zachowanie). Na jakiej podstawie to stwierdziłeś? A reszty pytań nie widziałeś? Odpowiadasz wyrywkowo.

Kłamstwo: Nie stwierdziłem, że jest lubieżnicą.
Określiłem wyłącznie zachowanie. Nie ją, ale jej zachowanie. Ocena zachowania nie jest oceną osoby, ale postepowania. Zachowanie nacechowane wyuzdaniem, rozerotyzowaniem można nazwać lubieżnością. A tym jest wielokrotna zmiana partnerów oraz publiczne podawanie takich wiadomości.

Na resztę pytań nie ma sensu odpowiadać, skoro nie odróżniasz oceny osoby, od oceny zachowania.

Człowiekowi należy pomagać. Złe czyny należy ganić.

[hektolitr]

Przypisałeś jej lubieznosc. Nie napisałeś na jakiej podstawie to stwierdziłeś. Czytaj ze zrozumieniem. Napisałeś to ogólnie - lubieźność - nie określiłeś nic więcej, więc wybacz...
Gdybyś napisał, że w swoim czasie była lubieżnicą - nie byłoby niedopowiedzeń.
Szybko mi przypisałeś kłamstwo. Gratuluję.

[Andej]

Przypisałeś jej lubieznosc. Nie napisałeś na jakiej podstawie to stwierdziłeś. Czytaj ze zrozumieniem. Napisałeś to ogólnie - lubieźność - nie określiłeś nic więcej, więc wybacz...
Gdybyś napisał, że w swoim czasie była lubieżnicą - nie byłoby niedopowiedzeń.
Szybko mi przypisałeś kłamstwo. Gratuluję.

Znów kłamiesz i pomawiasz.

[hektolitr]

Argumenty poprosze. Rownie dobrze mogę Tobie przypisać wiele rzeczy, więc czekam. W innym przypadku daruj sobie.

[Gzresznik Upadający]

Argumenty poprosze. Rownie dobrze mogę Tobie przypisać wiele cech.

Jak chcesz być rycerzem broniącym czci niewiesciej to jest sporo instytucji ku tem sposobnych.

Chcesz walki o księżniczkę ze smokiem to zrib na dzień dobry pompejnke za Dorotę Rabczewską. To tylko 54 dni po 3 rozance dziennie.To na dzień dobry.

A weszedles na forum gdzie ludzie raczej nie rzucają kalumniami a jak robią to robią nieświadomie.
Ustawiłeś się w pozycji sprawiedliwego i teraz próbujesz przekrecac słowa intencje itp.

Pora dorosnąć.