Czy Hare Kryszna faktycznie jest sektą?

[Marek_Piotrowski]

Przeciwnie. Pierwsze wyznanie jest bardzo ważne, kieruje na właściwą drogę.

[CiekawaXO]

To tylko słowa...

[Herb]

Dezerterze, dziekuje ci bardzo za wspaniale twoje swiadectwo!
"Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę za Twoją łaskawość i wierność." (Ps 115, 2)
"Ty jesteś Bogiem działającym cuda." (Ps 77, 12)
Piszesz ze "Siergiej głośno i uroczyście powtarzał pełne uznanie Jezusa za swojego Jedynego Pana i Zbawiciela." Czyzby slowami wyznania z broszurki "Cztery prawa zycia duchowego"?
Chwala Panu! Bo to wcale nie sa "tylko slowa" lub "zaklecie".
Ale "jak wrócisz to zapytaj starszych bhaktów" - to wtedy bedzie mial klopot, bo wtedy to oni mu powiedza ze Chrystus jest "TYLKO Synem" Boga (zob. moj tekst z 13.04. tu na forum) a on WTEDY bedzie musial podjac decyzje, czy Jezus jest jego JEDYNYM Panem i Zbawicielem. Czyli walka jeszcze nie wygrana - ale modlmy sie za niego, zeby mogl uwierzyc GLEBIEJ. Pozostawmy to Bogu, bo:
"Nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli go nie pociągnie Ojciec, który Mnie posłał." (J 6, 44)
"A Ja, gdy zostanę nad ziemię wywyższony, przyciągnę wszystkich do siebie." (J 12, 32)
"Wszystko, co Mi daje Ojciec, do Mnie przyjdzie, a tego, który do Mnie przychodzi, precz nie odrzucę." (J 6, 37)

[CiekawaXO]

Chyba nie myślicie, że jak on to powiedział, to wierzy?
Mógł was okłamać, siebie okłamać...
To są tylko słowa. Chyba że wypowiada jest osoba już nawrócona, to to pomaga.

[Pompieri]

Tak, my tu na forum wypisujemy tylko slowa ( w formie pisanej ).

[Herb]

On tych slow juz nigdy nie zapomni. Przypomna mu sie najpozniej w momencie smierci. Ale jesli jest to szczery czlowiek (moze nawet naiwny), to juz wczesniej, bo Chrystus bedzie walczyl o jego serce.

[CiekawaXO]

Bez tych słów też będzie.
Skąd w ogóle ta praktyka?
A jak powiem zamiast tego, : JEzus cię kocha?
To to będzie miało mniejszą "moc"?
Ja tego nie pojmuję, nikt wytłumaczyć nie chce.
Nie to nie:)

[Dezerter]

To tylko słowa...

Słowa wyrażają akt woli
a czym jest wiara jak nie aktem woli?
Ciekawa, gdybyś studiowała ze mną dzieje, to byś wiedziała, że podobnie głosili pierwsi chrześcijanie
głosili i zadawali pytanie, czy przyjmujesz to co było ci głoszone,
czy uznajesz, że Jezus jest obiecanym Mesjaszem
i to był czas na decyzję
było kilku co odrzuciło
byli inni co przyjęli
Poczytaj wątek o PJ - o Janie, skąd się wziął i kim był brat, z którym ewangelizowałem

[CiekawaXO]

On tych slow juz nigdy nie zapomni. Przypomna mu sie najpozniej w momencie smierci. Ale jesli jest to szczery czlowiek (moze nawet naiwny), to juz wczesniej, bo Chrystus bedzie walczyl o jego serce.

Nie wiesz co zapomni a czego nie zapomni.
Jasnowidz?

Dodano po 2 minutach 39 sekundach:

To tylko słowa...

Słowa wyrażają akt woli
a czym jest wiara jak nie aktem woli?
Ciekawa, gdybyś studiowała ze mną dzieje, to byś wiedziała, że podobnie głosili pierwsi chrześcijanie
głosili i zadawali pytanie, czy przyjmujesz to co było ci głoszone,
czy uznajesz, że Jezus jest obiecanym Mesjaszem
i to był czas na decyzję
było kilku co odrzuciło
byli inni co przyjęli
Poczytaj wątek o PJ - o Janie, skąd się wziął i kim był brat, z którym ewangelizowałem

Akt woli wyrażają, ale on tylko to powiedział, a niekoniecznie chciał.
Dzieje próbuje czytać, ale niestrawne dla mnie.
Rozwleczone, i nie ufam wam czy dobrze je studiujecie:)
Jeszcze mi głupot nawtykacie do głowy, jak z tym tekstem protestanckim, a tego nie chcę:)
Od Dziejów mam lepszych teologów, niż Ciebie. Przepraszam, ale cenie sobie dobór źródeł.
Tam jest na szybko na łeb na szyję, a nei wiem czy Kapusty Mikołaja albo Zielińskiego gdzieś nie przemycisz:) Czasami za bardzo gdzieś tam skręcasz do protestantów, a ja tak nie lubię.
Słowem: nie ufam interpretacji.Wybacz.

Dodano po 4 minutach 7 sekundach:
Pierwsi Chrześcijanie powiadasz...
Robili tak, bo byli pierwsi.
To już minęło. Wiele nauk się doprecyzowało, wygląda inaczej, są nowe a mimo to stare, jak dogmaty.
Chcesz być jak pierwsi chrześcijanie?
Antyskuteczne. To idź znajdź jakieś plemię co nie zna Jezusa.
Teraz jest Nowa Ewangelizacja.
Nie jesteś pierwszym chrześcijaninem.
TO BYŁO CO INNEGO niż teraz. Ewangelizacja wyglądała inaczej. Musiała wyglądać inaczej.Nie chcesz chyba powiedzieć, że ludzie za czasów Jezusa, mieli taką mentalność jak my teraz??
No takiego babola to nikt nie strzeli:)

[Herb]

Jechałem na PJ z jednym celem osobistym - rewanżem
W młodości, prawie skutecznie "zewangelizowali" mnie Krisznici - mantrowałem, medytowałem, przeczytałem całą Bhagawat Gitę taką jaka jest i parę innych "świętych ksiąg Hindusów".

Ja tez czuje pewna potrzebe "zwracania im dlugu", bo dla mnie (po odrzuceniu "nudnego, drobnomieszczanskiego, sentymentalnego" chrzescijanstwa) ten etap z nimi (troche ponad rok) byl dla mnie wtedy pierwszym autentycznym przebudzeniem duchowym. Zarazili mnie szczeroscia, totalnym poswieceniem, zdrowym konserwatyzmem. O Chrystusie wtedy zapomnialem, ale On nie zapomnial o mnie.

[CiekawaXO]

Mnie nawet Krysznici nie chcieli na to wygląda:(

[Herb]

Mnie nawet Krysznici nie chcieli na to wygląda:(

Ale Kosciol Bozy Cie chce, jestes czescia Mistycznego Ciala Chrystusa.

[CiekawaXO]

Co ty tam wiesz.
Jak mnie bliżej poznasz to też mnie chciał nie będziesz:)

[Herb]

Co ty tam wiesz.
Jak mnie bliżej poznasz to też mnie chciał nie będziesz:)

Ja mam juz zone, dzieci i wnuki. Ale chialbym, zebys i ty znalazla swoje miejsce. Badz soba, bo "dobrze widzi sie tylko sercem".

[Dezerter]

Ale ty zadziora Ciekawa jesteś - specjalnie to robisz?
Ale ja i tak cię kocham siostro
a że czasem głupotki gadasz - mi też się zdarza
... ale nie w Dziejach! - zapraszam przeanalizuj jeden wpis i wykaż, gdzie pisze nieortodoksyjnie - wyzwanie dla wszystkich (poza Markiem )

Ps "bliżej poznasz" - nie koniecznie po biblijnemu