Skąd się bierze skrupulantyzm?!

[lambda]

Skrupulantyzm to problem duchowy

[sądzony]

Skrupulantyzm to problem duchowy

A skąd się bierze?

[lambda]

Skrupulantyzm to problem duchowy

A skąd się bierze?

Może być dopustem Pana Boga dla oczyszczenia ducha

[sądzony]

Skrupulantyzm to problem duchowy

A skąd się bierze?

Może być dopustem Pana Boga dla oczyszczenia ducha

Trudno nazwać go (skrupulatyzm) wtedy "problemem".

[Dezerter]

Skrupulantyzm to problem duchowy

A skąd się bierze?

Może być dopustem Pana Boga dla oczyszczenia ducha

Zadziwiasz mnie tym stwierdzeniem
Byłaś skrupulantką i ten problem "oczyścił cię duchowo"

[lambda]

Skrupulantyzm to problem duchowy

A skąd się bierze?

Może być dopustem Pana Boga dla oczyszczenia ducha

Zadziwiasz mnie tym stwierdzeniem
Byłaś skrupulantką i ten problem "oczyścił cię duchowo"

Nie byłam ale czytaj świętych w tym temacie, którzy wzrosło duchowo.

"Nie można powiedzieć, że Bóg jest przyczyną skrupułów, ale że je dopuszcza i „w dużym stopniu oczyszcza i obmywa taką duszę, odsuwa ją bowiem od jakiegokolwiek pozoru grzechu” (ĆD 348). " Sw . Ignacy Loyola ćwiczenia duchow

[Andej]

I nikt nie znalazł odpowiedzi na tytułowe pytanie.

Ja też nie. Choć mam podejrzenie, że skrupulantyzm bierze się z braku miłości. Bo człowiek wierzący głęboko w to, że Bóg go kocha, ma świadomość tego, że wybaczy wszystko temu, kto Go kocha. Kto stara się Go nie obrażać grzechami.
Może przyczyna jest doznane w życiu odrzucenie? Może ktoś w dzieciństwie słyszał, np. Jak nie zjesz zupki, to mamusia nie będzie cię kochała? Albo: Jak kochasz tatusia, to zrób to lub nie rób tamtego.
Wydaje mi się, że ten, kto wzrasta w miłości do Boga i ludzi nie skupia się nad grzechami, ale nad tym, jak ich unikać. Kieruje się miłością i oczekuje miłości. A miłość ci wszystko wybaczy, jak śpiewała Ordonka. A miłość Boża jest ponad wszelką miłość, jaką może mieć człowieka.

[Jozek]

Skrupulantyzm to problem duchowy

A skąd się bierze?

Może być dopustem Pana Boga dla oczyszczenia ducha

Zadziwiasz mnie tym stwierdzeniem
Byłaś skrupulantką i ten problem "oczyścił cię duchowo"

Nie byłam ale czytaj świętych w tym temacie, którzy wzrosło duchowo.

"Nie można powiedzieć, że Bóg jest przyczyną skrupułów, ale że je dopuszcza i „w dużym stopniu oczyszcza i obmywa taką duszę, odsuwa ją bowiem od jakiegokolwiek pozoru grzechu” (ĆD 348). " Sw . Ignacy Loyola ćwiczenia duchow

wszystko dobrze, ale jednej chyba literowki nie rozumiem , co to jest "cwiczenie duchow" ?
Chodzi o tresure?

[lambda]

A skąd się bierze?

Może być dopustem Pana Boga dla oczyszczenia ducha

Zadziwiasz mnie tym stwierdzeniem
Byłaś skrupulantką i ten problem "oczyścił cię duchowo"

Nie byłam ale czytaj świętych w tym temacie, którzy wzrosło duchowo.

"Nie można powiedzieć, że Bóg jest przyczyną skrupułów, ale że je dopuszcza i „w dużym stopniu oczyszcza i obmywa taką duszę, odsuwa ją bowiem od jakiegokolwiek pozoru grzechu” (ĆD 348). " Sw . Ignacy Loyola ćwiczenia duchow

wszystko dobrze, ale jednej chyba literowki nie rozumiem , co to jest "cwiczenie duchow" ?
Chodzi o tresure?

Ćwiczenia duchowe. Taka ksiazka

[sądzony]

"Nie można powiedzieć, że Bóg jest przyczyną skrupułów, ale że je dopuszcza i „w dużym stopniu oczyszcza i obmywa taką duszę, odsuwa ją bowiem od jakiegokolwiek pozoru grzechu” (ĆD 348). " Sw . Ignacy Loyola ćwiczenia duchow

Prawidłowo cytat św. jest taki:
'Nie można powiedzieć, że Bóg jest przyczyną skrupułów, ale że je dopuszcza i „w dużym stopniu oczyszcza i obmywa taką duszę, odsuwa ją bowiem od jakiegokolwiek pozoru grzechu” (ĆD 348) Sw . Ignacy Loyola'

Św. nie wypowiada się, przynajmniej w tym cytacie, na temat dopustu (czyli przyczyny), a o oczyszczeniu w formie odsunięciu od pozoru grzechu.
Tak, wydaje mi się, wypadałoby czytać przytoczone słowa.

Abstrahując, nie wiedzę by przyczyna psychologiczni-środowiskowa nie mogła stanowić jednoznacznie dopustu bożego. Bóg działa przez ludzi.
A z drugiej strony, nie widzę problemu w tym, iż "wyleczenie" może stanowić o bożym oczyszczeniu czy cudzie. Czyż Bóg nie działa przez - jak wyżej.

Dodano po 2 minutach 23 sekundach:

Ja też nie. Choć mam podejrzenie, że skrupulantyzm bierze się z braku miłości.

Przyczyną każdego 'zaburzenia' jest lęk wynikający z braku miłości.

[Dezerter]

I nikt nie znalazł odpowiedzi na tytułowe pytanie.

Ja też nie. Choć mam podejrzenie, że skrupulantyzm bierze się z braku miłości. Bo człowiek wierzący głęboko w to, że Bóg go kocha, ma świadomość tego, że wybaczy wszystko temu, kto Go kocha. Kto stara się Go nie obrażać grzechami.
Może przyczyna jest doznane w życiu odrzucenie? Może ktoś w dzieciństwie słyszał, np. Jak nie zjesz zupki, to mamusia nie będzie cię kochała? Albo: Jak kochasz tatusia, to zrób to lub nie rób tamtego.
Wydaje mi się, że ten, kto wzrasta w miłości do Boga i ludzi nie skupia się nad grzechami, ale nad tym, jak ich unikać. Kieruje się miłością i oczekuje miłości. A miłość ci wszystko wybaczy, jak śpiewała Ordonka. A miłość Boża jest ponad wszelką miłość, jaką może mieć człowieka.

Pełna zgoda z powyższym całym wpisem a w szczególności z tym
ten, kto wzrasta w miłości do Boga i ludzi nie skupia się nad grzechami, ale nad tym, jak ich unikać. Kieruje się miłością i oczekuje miłości. A miłość ci wszystko wybaczy, jak śpiewała Ordonka. A miłość Boża jest ponad wszelką miłość, jaką może mieć człowieka.
Ja bym jednak koniecznie dodał do wspomnianych rodziców katechetów, księży, spowiedników, bo ich niewłaściwe podejście, straszenie karami piekielnymi również może wpędzać w skrupulantyzm i niewłaściwy obraz Boga
Trzecia grupa jaka się nasuwa mi po tylu latach na forum to przyczyny, predyspozycje psychiczne samych skrupulantów.

Spytam ks Dyrektora czy w naszym Seminarium, lub na teologii, gdzie kształcą się katecheci jest w ogóle poruszany problem skrupulantyzmu.

[sądzony]

Ja bym jednak koniecznie dodał do wspomnianych rodziców katechetów, księży, spowiedników, bo ich niewłaściwe podejście, straszenie karami piekielnymi również może wpędzać w skrupulantyzm i niewłaściwy obraz Boga
Trzecia grupa jaka się nasuwa mi po tylu latach na forum to przyczyny, predyspozycje psychiczne samych skrupulantów.

Dla mnie to jest podstawa. Zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne czyli nerwice natręctw, których skrupulantyzm jest przypadkiem "szczególnym" występują również u ludzi wychowywanych wśród ludzi niewierzących. Jednakże problem, jak wspomniał @Andej, zawsze dotyczy miłości czyli wychowania.

[Jozek]

Ale wiekszosc zaburzen to w zasadzie wywodzi sie z samej osoby, srodowisko je w pewnym sensie prowokuje i przyczynia sie, ale glowna przyczyna lezy w samej osobie, jak ona zareaguje, odpowie na te srodowiskowe prowokacje, przyczyny.
To jest w pewnym sensie test osoby, kim ona wewnatrz jest i kim chciala by byc, lub stara sie byc.

[sądzony]

... wywodzi sie z samej osoby, ...

A skąd "wywodzi się" osoba?

[Jozek]

Od Boga, to dusza stworzona przez Boga. Czyzbys o tym nie wiedzial, na etapie mistyki.