Skąd się bierze skrupulantyzm?!

Rozmowa na temat upadłego anioła, czyli szatana, jego cel w świecie, początek jego istnienia, itp.
Albertus
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5977
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 452 times
Been thanked: 910 times

Re: Skąd się bierze skrupulantyzm?!

Post autor: Albertus » 2022-07-14, 21:18

sądzony pisze: 2022-07-14, 18:47 Przekaz zero jedynkowy: "zły/dobry", "piekło/niebo", "cnota/grzech", dualizm oraz brak "pomiędzy" mogą być przyczyną skrupulatyzmu.
Zły i dobry.

“Dobry człowiek z dobrego skarbca swego serca wydobywa dobro, a zły człowiek ze złego skarbca wydobywa zło. Bo z obfitości serca mówią jego usta.”

(Łk 6, 44-45)

Nie chodzi o to że człowiek jest całkowicie dobry ale o to że istnieje dobro do którego trzeba dążyć i zło którego trzeba unikać.

piekło i niebo

Ostatecznie nie ma niczego pośredniego albo to albo to.

To nie żaden dualizm tylko fakty.

Cnota/ grzech.

Albo grzech albo wolność od grzechu, to też pewne konkretne rzeczy które ostatecznie muszą być oddzielone nie ma stanów pośrednich

No i oczywiście - prawda i kłamstwo

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Skąd się bierze skrupulantyzm?!

Post autor: Jozek » 2022-07-14, 21:19

Nie, nie zbaczam z tematu.
Dlatego powinienes sie zastanowic, bo skrupulantyzm moze prowadzic do wielu roznych decyzjii i sciezek nie zawsze zgodnych z Ewangelia.

Dodano po 2 minutach 4 sekundach:
Albertus pisze: 2022-07-14, 21:18
sądzony pisze: 2022-07-14, 18:47 Przekaz zero jedynkowy: "zły/dobry", "piekło/niebo", "cnota/grzech", dualizm oraz brak "pomiędzy" mogą być przyczyną skrupulatyzmu.
Zły i dobry.

“Dobry człowiek z dobrego skarbca swego serca wydobywa dobro, a zły człowiek ze złego skarbca wydobywa zło. Bo z obfitości serca mówią jego usta.”

(Łk 6, 44-45)

Nie chodzi o to że człowiek jest całkowicie dobry ale o to że istnieje dobro do którego trzeba dążyć i zło którego trzeba unikać.

piekło i niebo

Ostatecznie nie ma niczego pośredniego albo to albo to.

To nie żaden dualizm tylko fakty.

Cnota/ grzech.

Albo grzech albo wolność od grzechu, to też pewne konkretne rzeczy które ostatecznie muszą być oddzielone nie ma stanów pośrednich

No i oczywiście - prawda i kłamstwo
Niektorzy akceptuja polprawde i pol klamstwo. :(
Nawet uwazaja ze maja racje.
Widac to wyraznie w dzisiejszych czasach w formie poprawnosci politycznej i jej pochodnymi, jak np. noatorskie rozumienie psychologii.

Dodano po 6 minutach 32 sekundach:
Obawiam sie ze gdybym mial pojsc do dzisiejszego psychologa, to szybciej ja bym jemu przedstawil diagnoze niz on mi. ;)
Ostatnio zmieniony 2022-07-14, 21:23 przez Jozek, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13771
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2020 times
Been thanked: 2196 times

Re: Skąd się bierze skrupulantyzm?!

Post autor: sądzony » 2022-07-15, 07:21

Albertus pisze: 2022-07-14, 21:18 Nie chodzi o to że człowiek jest całkowicie dobry ale o to że istnieje dobro do którego trzeba dążyć i zło którego trzeba unikać.
piekło i niebo
Ostatecznie nie ma niczego pośredniego albo to albo to.
To nie żaden dualizm tylko fakty.
Cnota/ grzech.
Albo grzech albo wolność od grzechu, to też pewne konkretne rzeczy które ostatecznie muszą być oddzielone nie ma stanów pośrednich
No i oczywiście - prawda i kłamstwo
Wytłumacz to dziecku.

Dodano po 57 sekundach:
Jozek pisze: 2022-07-14, 21:27 Obawiam sie ze gdybym mial pojsc do dzisiejszego psychologa, to szybciej ja bym jemu przedstawil diagnoze niz on mi. ;)
:-q
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Albertus
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5977
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 452 times
Been thanked: 910 times

Re: Skąd się bierze skrupulantyzm?!

Post autor: Albertus » 2022-07-15, 15:39

sądzony pisze: 2022-07-15, 07:22
Albertus pisze: 2022-07-14, 21:18 Nie chodzi o to że człowiek jest całkowicie dobry ale o to że istnieje dobro do którego trzeba dążyć i zło którego trzeba unikać.
piekło i niebo
Ostatecznie nie ma niczego pośredniego albo to albo to.
To nie żaden dualizm tylko fakty.
Cnota/ grzech.
Albo grzech albo wolność od grzechu, to też pewne konkretne rzeczy które ostatecznie muszą być oddzielone nie ma stanów pośrednich
No i oczywiście - prawda i kłamstwo
Wytłumacz to dziecku.

Dodano po 57 sekundach:
Jozek pisze: 2022-07-14, 21:27 Obawiam sie ze gdybym mial pojsc do dzisiejszego psychologa, to szybciej ja bym jemu przedstawil diagnoze niz on mi. ;)
:-q
Ale co? Że istnieje prawda i kłamstwo? Myślę że to akurat małe dzieci świetnie rozumieją.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18912
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2606 times
Been thanked: 4606 times
Kontakt:

Re: Skąd się bierze skrupulantyzm?!

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-07-15, 20:45

sądzony pisze: 2022-07-14, 18:47 Przekaz zero jedynkowy: "zły/dobry", "piekło/niebo", "cnota/grzech", dualizm oraz brak "pomiędzy" mogą być przyczyną skrupulatyzmu.
Nie spodziewałem się przeczytać tu podobnego tekstu, relatywizującego pojęcia dobra i zła.

Awatar użytkownika
miłośniczka Faustyny
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 4436
Rejestracja: 26 sie 2018
Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
Has thanked: 1078 times
Been thanked: 1149 times

Re: Skąd się bierze skrupulantyzm?!

Post autor: miłośniczka Faustyny » 2022-07-15, 21:49

Marek_Piotrowski pisze: 2022-07-15, 20:45
sądzony pisze: 2022-07-14, 18:47 Przekaz zero jedynkowy: "zły/dobry", "piekło/niebo", "cnota/grzech", dualizm oraz brak "pomiędzy" mogą być przyczyną skrupulatyzmu.
Nie spodziewałem się przeczytać tu podobnego tekstu, relatywizującego pojęcia dobra i zła.
Nie relatywizuje dobra i zła. Sądzony napisał "zły/dobry", czyli przymiotnik, określenie cechy, właściwości. I to ma sens np w odniesieniu do ludzi albo czynów. Często nawet w dobrych czynach są nie do końca czyste intencje. Wszyscy mamy w sobie pomieszanie dobra i zła, więc jacy jesteśmy...?
Ten "brak pomiędzy", o których pisze Sądzony może być czasem obecny w skrupulantyzmie, gdy ktoś zupełnie nie rozdziela grzechów lekkich od ciężkich. Boi się je rozdzielać, stopniować, nie ufa swojej ocenie. Albo nawet czyny całkowicie neutralne bierze za grzechy ciężkie, będąc w ciągłej niepewności.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"

ODPOWIEDZ