Dlaczego protestanci nie mają Eucharystii i kapłaństwa?

Luteranie, Adwentyści, Baptyści, Zielonoświątkowcy, itd. Rozmowy na temat protestantów, czy rzeczywiście, to co mówi protestantyzm jest biblijne.
ODPOWIEDZ
Przeemek
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 663
Rejestracja: 11 maja 2022
Wyznanie: Protestantyzm
Has thanked: 8 times
Been thanked: 37 times

Re: Dlaczego protestanci nie mają Eucharystii i kapłaństwa?

Post autor: Przeemek » 2024-03-14, 10:55

Gzresznik Upadający pisze: 2024-03-13, 14:43 NIE . WG TWOICH KRYTERIÓW TWOJA MORALNOSĆ MA WIELE WSPOLNEGO Z TEMATEM .
Jeżeli kryteria jakie stosuję do oceny pasterzy Kościoła Bożego, czyli biblijne, według Ciebie nie mają wiele wspólnego z tematem, to albo nie znasz Pisma Świętego, albo nie wiesz co to jest moralność i to jeszcze w świetle Biblii.

Pomijając oczywiście również fakt, że to jest tylko garść twojej na razie opinii, bo nie wykazałeś, w jaki sposób miałbym nie spełniać tych zasad wynikających z Ewangelii, nie przedstawiłeś żadnych konkretnych dowodów lub przykładów kwestionujących moją moralność w świetle przywołanych przez mnie zasad ewangelicznych...... Stwierdzasz tylko, że moja moralność ma nie wiele wspólnego z tematem... to zwykła insynuacja, ogólne zarzuty i wątpliwości oparte na hipotetycznych roszczeniach....po prostu same bzdury i tyle. Twoje NIE jest tyle warte co właśnie taka opinia.
Gzresznik Upadający pisze: 2024-03-13, 14:43 Bierzesz sie za nauczanie , czyli robisz to samo co robi hierarchia katolicka.
W gwoli ścisłości, biorę się za wypowiadanie się na forum, bo od tego ono jest - jakbyś nie zauważył. Wyrażając swoje poglądy w tematach w nich poruszanych, pisząc za siebie i nawiązując też do poglądów protestanckich.
Nie wydaję żadnych publikacji, oficjalnych lekcji i szkoleń, jestem na forum dzieląc się Ewangelią i jej rozumieniem, zawsze zachęcam do dyskusji i wyrażania merytorycznego zdania, nie stwierdzam i nie opiniuję w sposób kategoryczny - zgodnie z zasadami przyjętymi na tym forum. Ale zawsze powołuję się na Biblię, wielokrotnie podkreślałem, że jak każdy człowiek, jestem omylny i zawsze zachęcam do własnej oceny według własnego sumienia.

A to nie ma nic wspólnego z prowadzeniem jakiegoś stanowiska lub urzędu nauczycielskiego czy nauczania, jak np. urząd nauczycielski UNK, wyrażaniem absolutnych prawd jak dogmaty, uzurpowaniem sobie nieomylności i nazywaniem siebie jedynym właściwym depozytariuszem prawdy Kościoła Bożego - tym samym przywłaszczając sobie dorobek Ojców Kościoła i tradycję apostolską, wraz ze Słowem Bożym na własność - nie tylko jest to historyczną aberracją, ale spokojnie można wrzucić w kategorię grzechu pycha.
Gzresznik Upadający pisze: 2024-03-13, 14:43 TO SAMO ROBISZ WIĘC NA JAKIEJ PODSTAWIE WOBEC CIEBIE MIAŁY BY BYC INNE KRYTERIA NIZ WOBEC HIERARCHII KK? Jestes w stanie to uzasadnić ?
Czyli wobec ciebie stosujemy zasadę " opera operandi" a wobec nich nie ?
Tak, jestem, jest to banalnie proste i na okrągło powtarzane w moich postach - jeżeli KK uważa się za spadkobiercę prawdy Chrystusowej - to oczywistym kryterium jest poszanowanie tej autentycznej nauki i ducha przez tych, którzy roszczą sobie prawo do bycia jej spadkobiercami - a podstawą jest Słowo samgo Chrystusa wyrażone i spisane w doktrynach Kościoła, czyli na położym już dawno fundamencie, czyli Biblii.
Gzresznik Upadający pisze: 2024-03-13, 14:43 KIm ty jesteś że dla siebie żadasz takich przywileii? W czyim imieniu mówisz oprócz swoich przekonań i wymysłów?
Jestem zwykłym omylnym człowiekiem - powtarzałem to kilkukrotnie - ale jestem też wiernym naśladowcą Chrystusa i członkiem Jego Kościoła. Dlatego stosuję się do rad i poleceń samego Chrystusa dla Jego naśladowców. Właśnie dlatego, że nie posiadam mandatu nieomylnej prawdy Bożej, nie jestem prorokiem i nie otrzymałem od Jezusa mandatu do przywłaszczenia sobie Jego Kościoła, otrzymałem wyraźne wskazówki z Jego Pisma, aby z niego korzystać i używać go jako autorytetu oraz kryterium oceny.
Kryteria, według których oceniam hierarchię Kościoła, wynikają bezpośrednio z Pisma Świętego, jak to jasno przedstawiłem wcześniej. Biblia jest dla mnie najwyższym autorytetem określającym standardy postępowania dla przywódców duchowych, a nie ludzkie wyobrażenia czy instytucje.
Jako wierzący w Chrystusa nie uzurpuję sobie prawa do określania prawd wiary w oderwaniu od Biblii. Wręcz przeciwnie - jest ona dla mnie niepodważalnym wzorcem doktrynalnym i moralnym, według którego każdy może i powinien oceniać autentyczność każdego przywództwa duchowego, w tym hierarchii Kościoła. Nie czynię tego w oparciu o własne pomysły, ale w pełnym posłuszeństwie wobec nakazów samego Chrystusa i Jego apostołów.
Gzresznik Upadający pisze: 2024-03-13, 14:43 PRZEZ CIEBIE PYCHA PRZEMAWIA, NIE DUCH ŚWIĘTY .
Zabawne, że właśnie wyraziłeś ocenę o użytkowniku, nie podałeś żadnych podstaw i kryteriów z których miało by to wynikać, powołując się ogólnikowo na moralność i na razie pustym oskarżeniem o "nauczanie" - pokazując tym przy okazji, że zignorowałeś treść wpisów użytkownika - to są twoje podstawy oceny prowadzenia Duchem. Ale kiedy ja "oceniam" hierarchię i terminy "sukcesja, prymat" w prowadzeniu Duchem, powołując się na fakty historyczne i w świetle nauki Chrystusa, cytując te fakty oraz Jego Słowo - czyli podstawy tej oceny - to już jestem "be", już mi nie wolno... "z jakiej racji" ...... to jest dopiero mega-hipokryzja, wielka "belka w oku", która przesłania Ci w zasadzie całą rzeczywistość.

Kiedy powołuję się na Biblię, to uznajesz to za niemoralne. Do tego sam nie podajesz żadnych weryfikowalnych podstaw biblijnych dla swojej oceny dotyczącej mnie i hierarchii. Twoje zarzuty są równie, jak nie bardziej subiektywne, do tego jeszcze są hipokryzją.

P.S. W jaki sposób Ty sprawdzasz, przede wszystkim że UNK, duchowny, ksiądz czy katecheta nauczają właśnie pod wpływem Ducha Świętego lub pozostają pod Jego działaniem? A potem ktokolwiek z wiernych? Na jakich wiarygodnych dla wszystkich przesłankach jesteś w stanie to stwierdzić? I jak możesz to udowodnić?
Gzresznik Upadający pisze: 2024-03-13, 14:43 Nie jestes dla mnie ani dla nikogo żadnym nauczycielem tylko fantastą , mitomanem, pseudonauczycielem.
Bierzesz sie za nauczanie , prowadzenie dusz ludzkich JAKO ANONIM, BEZ ODPOWIEDZIALNOSCI NAWET TYPOWO LUDZKIEJ .
jako potwierdzenie swoich nauk bierzesz swoje własne wymysły, powołujesz sie na uatorytet Ducha Swietego .
wybacz , ale jezeli juz mamy w twoim wypadku coś nadnaturalnego co cie instruuje to raczej DUCH ŚNIĘTY.
Nawet bym nie chciał być nauczycielem, raz, że Kościół stawia przed takim ogromne wymagania, dwa, jest to duża odpowiedzielność, za słowa też, jak pouczał Bóg w Biblii, więc to nie dla mnie na moim etapie relacji z Bogiem.

A sam fakt, że wypowiadasz się za wszystkich - świadczy o Twojej ogromnej pysze. Twoje wypowiedzi przesiąknięte frustracją i emocjami są świadectwem, zgodnie z Biblią, że nie przemawia przez Ciebie teraz Duch Święty, ale brak Jego owocu.

Po drugie, cały czas pokazujesz, że nie czytasz, a na pewno nie dokładnie moich wpisów - ignorujesz je - bo nie przedstawiłem siebie jako kogoś, kto instruuje pod wpływem Ducha Świętego, tym bardziej w sposób nadzwyczajny. Wskazywałem na potrzebę oświecenia przez Ducha dla właściwego zrozumienia Biblii, co jest zgodne z naukami Pawła. Nigdy nie twierdziłem, że sam jestem pod stałym natchnieniem lub wpływem Ducha. Po prostu dzielę się poglądami na forum dyskusyjnym, bo od tego ono powstało - w dziale dla protestantów.
Gzresznik Upadający pisze: 2024-03-13, 14:43 co do twojego wzywania do dyskusji... Chłopie , siedzisz tu juz kilka miesiecy. Ktokolwiek weszedł z toba w dyskusję zauwazył ze ty nie dyskutujesz. Ty powtarzasz swoje wymysły . Jaki jest sens dyskusji z toba gdy kręcisz sie tylko wokól wlasnego ja, moje itp. A co kto iny poda kwitujesz JA UWAZAM INACZEJ.
Znowu pycha - wybrano Ciebie na reprezentanta wszystkich?
W kółko tylko opiniujesz i oskarżasz, ale żadnego konkretu, a obok dowodu to nawet "nie leżało". Do tego implikujesz, że jeżeli ma się własne zdanie, szczególnie na tematy światopoglądowe, to nie można wyrażać jakie się ma zdanie(na forum), tylko trzeba zgadzać się ze zdaniem innych - a jak się je wyrazi, to nie jest to wtedy dyskusją dla ciebie.... kuriozalne, tutaj dosłownie majaczysz....

Masz prawo do własnego zdania i opinii, co nie znaczy, że nie opowiadasz ostanio kompletnych bzdur.....
Gzresznik Upadający pisze: 2024-03-13, 14:43 Przecież w tym watku jest dowód w postaci twoich fikołków pseudointelektualnych gdy odwracałwes za pomoca fragmentów z Starego testamentu słowa Jezusa o Jego Ciele i Krwi.
To go zacytuj i wskaż co jest nie tak.
Inaczej znowu twoja opinia..... tyle ma wartości "co zeszłoroczny śnieg".

No ... ale przynajmniej mogłeś rzucić kilka obelg i inwektyw pod moim adresem, nareszcie dałeś upust swojej frustracji....... szczerze, mam nadzieję, że się lepiej poczułeś? Jak będziesz potrzebował jeszcze pomocy lub "worek bokserski" - to "wal" pod moim adresem śmiało..... niczym się nie przejmuj drogi chrześcijaninie..... od tego jestem i moja wiara.

I Ty śmiesz pouczać o działaniu Ducha Świętego? O moralności? Czytelnicy widzą, sam sobie wystawiasz świadectwo.......
Gzresznik Upadający pisze: 2024-03-13, 14:43 Chłopie , gdybys był świeżakiem to moze dąłoby rade podsykutować. Ale ty męczysz. Powtarzasz sie , jako dowód mamy tylko " Ja uważam żę " - twoje "uważam że"
No niestety, ale nawet przysłowie "prawda w oczy kole" widzę, że bardziej się sprawdza jak sama Biblia...... tak ona działa..."trudno ci wierzgać przeciw ościeniowi.".............
Gzresznik Upadający pisze: 2024-03-13, 14:43 Piszesz o takach ad personam ... Mało oberwał od Ciebie @Marek_Piotrowski mało oberwał od ciebie @konserwa @Dezerter i inni?
Wiec traktuje ciebie wg twoich standardów. Sam jez wyznaczasz.
To wskaż konkrety?
Znowu.... a ich posty czasem czytasz? Czy "belka w oku" ci je przysłania, kiedy czytasz moje? Nie widzisz ich bezczelności i krzywdzących opinii, nie tylko do innych użytkowników, ale i wyznań wiary w Chrystusa....
Gzresznik Upadający pisze: 2024-03-13, 14:43 Ogólnie twój sposób działania , czyli anonimowosć,..
I pisze to @Gzresznik Upadający - awatar, który nie miał tyle czelności, aby napisać nawet własne imię.......
Na każdym kroku, opinie i hipokryzja......
Gzresznik Upadający pisze: 2024-03-13, 14:43 Gdyby to nie było forum chrzescijanskie , katolickie ( korzystasz chłopcze z gosciny wiec nie atakuj tak bezczelnie poglądów innych ) to pożegnałbym sie z toba nieco inaczej. Tak bardziej dosadnie bezpośrednio , bez mozliwosci zakwestionowania moich intencji chęci skierowania ciebie w odwrotna stronę niż ja sie udaję .
Czyli poza wylaniem na mnie "kubła pomyj" - przy okazji, mam nadzieję, że odniosło skutek i masz się już lepiej.....? I możesz teraz przejść do właściwego tematu? - to poraz kolejny pokazłeś, że nie potrafisz merytorycznie wykazać, nie tylko samych oskarżeń, ale w samym temacie......

Piszesz i oceniasz moje prowadzenie Ducha, ale jak hierachię prowadził na bazie tych historycznych faktów jakie wymieniłem, to nie masz zdania - tutaj już się "nie znasz", a wiernym nie wolno - i nadal nie wiadomo jak to uzasadniasz...... Na dzięsiątki już teraz - wersetów biblijnych dowodzących tezy jakie przedstawiłem, ty odpisujesz tworząc historyjkę o użytkowniku forum...... Pamiętaj, ja nie mam nic przeciwko, tym lepiej dla faktów..... to Twoje świadectwo.....

Czytelnicy sami zobaczą, kto rozmawia rzeczowo, w duchu pokory i w oparciu o to, co mówi Biblia. Od przechodzenia do ataków personalnych i insynuacji, kiedy brakuje Ci merytorycznych argumentów.

Gzresznik Upadający
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3471
Rejestracja: 21 cze 2021
Has thanked: 159 times
Been thanked: 361 times

Re: Dlaczego protestanci nie mają Eucharystii i kapłaństwa?

Post autor: Gzresznik Upadający » 2024-03-14, 13:58

@Przeemek

Przemo , chłopie
je nie biorę sie za nauczanie tylko pisze dlaczego twoje nauki w porównaniu do nauk Kościoła uważam za plewy, fantazmaty , rojenia. A że św Piotr pisał w jednym ze swoich listów ze niektórzy czytają Pismo na swoją zgubę , ORAZ ŻE PISMO NIE JEST DO SAMODZIELNEJ INTERPRETACJI

Pierwsza kategoria argumentów była zwiazan z tym że wg ciebie skoro niektóRzy hierarchowie to pedofile , homoseksualiści , swieciciele statków transportowych niewolniczych to cała hierarchiczność jest be, do okrężnicy i w ogóle .WIEC ZAPYTAŁEM O TWOJE MORALNE PROWADZENIE SIĘ O TO KTO DA CI zaświadczenie ZE PROWADZISZ SIE MORALNIE , NIE DOTYKASZ DZIECIACZKÓW NIE SPÓŁKUJESZ Z Mężczyznami I ZONY NIE BIJASZ.
a ty mi wtedy ze to nie ma znaczenia. podsumowujac robisz to samo co hierarchia koscioła czyli nauczasz ale oni nie maja autorytetu bo ich koledzy robia brzydkie rzeczy zas ciebie ta kategoria nie dotyczy !!! napisze tak , jesteś winien naprawy klawiatury laptopa, bo piłem i wybuchłem śmiechem. :p

jesli chodzi o anonimowość to ty przychodzisz z tezami które przeczą urzędowi nauczycielskiemu Kościoła ( czyli 2000 lat tradycji , nauki itp ) i robisz to JAKO ANONIM.
ja , synku, mówię że Koscioł ma rację. I nie biorę sie za samodzielne nauczanie. TY ZAS SIE BIERZESZ. Nie uważasz że warto wiedzieć komu trzeba zaufać ? NA JAKIEJ PODSTAWIE MAMY TOBIE ZAUFAĆ ANONIMIE ?

co do obrywania przez innych od ciebie . Mam ci zacytować wszystko coś tu pisał ? Brakuje ci umiejętności przeczytania tego co napisałeś?

Ten fragment to kawał bezczelności
piszesz " No niestety, ale nawet przysłowie "prawda w oczy kole" widzę, że bardziej się sprawdza jak sama Biblia...... tak ona działa..."trudno ci wierzgać przeciw ościeniowi."............. "
My sie nie sprzeczamy o zawartość słów w Bibli tylko konflikt twojej interpretacji contra Magisterium Kościoła . 2000 lat plus setki teologów versus twoja samodzielna ( bo nie podajesz żródeł) interpretacja . CZUJESZ BLUESA? CZY IDZIESZ W ZAPARTE ?

OCZYWISCIE MASZ PRAWO KWESTIONOWAĆ NAUCZANIE Kościoła . JESTEŚ CZŁOWIEKIEM WOLNYM
ALE MY MAMY PRAWO MIEĆ W GŁĘBOKIM POWAŻANIU ' TWOJE NAUCZANIE" ZE WZGLĘDÓW ZE NIE MASZ AUTORYTETU KTÓRY BY SZEDŁ ZA TWOJA INTERPRETACJA PISMA ŚW.
Ostatnio zmieniony 2024-03-14, 14:16 przez Gzresznik Upadający, łącznie zmieniany 1 raz.

marcin
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 661
Rejestracja: 3 lut 2024
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 110 times
Been thanked: 62 times

Re: Dlaczego protestanci nie mają Eucharystii i kapłaństwa?

Post autor: marcin » 2024-03-14, 14:40

Zastanawia mnie co wspolnego z tematem ma ta dyskusja?

Gzresznik Upadający
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3471
Rejestracja: 21 cze 2021
Has thanked: 159 times
Been thanked: 361 times

Re: Dlaczego protestanci nie mają Eucharystii i kapłaństwa?

Post autor: Gzresznik Upadający » 2024-03-14, 14:45

ostała tu przerzucona z innego tematu. ( o rzetelnosci duskusji i argumentacji)

Przeemek
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 663
Rejestracja: 11 maja 2022
Wyznanie: Protestantyzm
Has thanked: 8 times
Been thanked: 37 times

Re: Dlaczego protestanci nie mają Eucharystii i kapłaństwa?

Post autor: Przeemek » 2024-03-14, 17:10

Gzresznik Upadający pisze: 2024-03-14, 13:58 Przemo , chłopie
je nie biorę sie za nauczanie tylko pisze dlaczego twoje nauki w porównaniu do nauk Kościoła uważam za plewy, fantazmaty , rojenia. A że św Piotr pisał w jednym ze swoich listów ze niektórzy czytają Pismo na swoją zgubę , ORAZ ŻE PISMO NIE JEST DO SAMODZIELNEJ INTERPRETACJI
Owszme, Piotr raz ostrzegał by zachować ostrożność w intepretacji listów Pawła - a czytałeś kontekst? Czy Piotr daje jakieś rozwiązanie na to? Albo wyraźnie sugeruje - "zatem proszę samemu w ogóle nie interpretować(przy okazji po co w ogóle czytać te listy czy Pismo), tylko iść do hierachów Kościoła, oni są od wyjaśniania"? No i jak to się ma znowu, do pochwały za ich interpretację w Dziejach: "(11) Ci byli szlachetniejsi od tych w Tesalonice, gdyż przyjęli słowo Boże z całą gotowością i codziennie badali Pisma, czy tak się sprawy mają. "(Dz17). [Katolicka: " (11) Ci byli szlachetniejsi od Tesaloniczan, przyjęli naukę z całą gorliwością i codziennie badali Pisma, czy istotnie tak jest. "]
Mamy wyraźny "kontrast", rzekomą sprzeczność - Dzieje wyraźnie pochwalają i to gorliwe wręcz sprawdzanie nauk apostoła Pawła - nauczyciela doktryny, termin ανακρινοντες - (anakrino) , może być tłumaczone jako "badać", "rozważać", "rozsądzać" lub "dociekać". W kontekście Berejczyków (Dz 17:11) wskazuje na ich metodę podejścia do Pism - przyjmowali oni nauczanie z gotowością, a następnie codziennie dokładnie je badali (rozważali, rozsądzali) - co można również przetłumaczyć jako interpretowali ! Robili egzegezę!, aby sprawdzić zgodność nauk apostoła Pawła z Pismem Świętym. Pokazuje to ich staranny i szanujący sposób poszukiwania prawdy, co jest przedstawione jako godne pochwały.

Co nam to mówi? Konteksty tych wersetów?
1. Że nauczyciel, a nawet sam apostoł, pomimo autorytetu i świadectwa prowadzenia przez Ducha Świętego, mają nadal jakiś niezależny od nich i zmienny autorytet, którym można ich naukę sprawdzić – prawda? Co by pełniło taką rolę dla UNK na przykłąd, co bbyś zasugerował? Czy jednak uważasz, że autorytety kościlne sa nieomlyne i laikat nie ma ani prawa, ani nawet takiej potrzeby, ponieważ oni są nieomylni - tak to działa w Kosciele Bożym?
2. Biblia jako całość doktryny Kościoła wskazuje w interpretacji Pisma na koleje czynniki:
- Wspólnota wiary: W Dziejach i Listach zachęca się do wzajemnej edukacji, wspierania się i korygowania. Wspólnota wiary jest miejscem, gdzie można szukać porady i głębszego zrozumienia Pisma w duchu modlitwy i wzajemnego wsparcia (np. Dz 2,42; Hbr 10,24-25).
- Duch Święty jako Przewodnik: Jezus obiecuje, że Duch Święty będzie prowadził w prawdzie i pomagał zrozumieć nauki (J 16,13). Wiara chrześcijańska uczy, że Duch Święty działa w życiu wierzących, pomagając im rozumieć Pismo i stosować je w życiu.
- Modlitwa o zrozumienie: Jest kluczowym elementem w poszukiwaniu zrozumienia Pisma. Stary Testament jest bogaty w w ielu miejscach w konteście wychwalaniu Pism Świetych, np. Psalm 119:18 mówi "Otwórz moje oczy, abym oglądał cuda z Twojego Prawa".
- Rozważanie Pisma: ST bardzo mocno podkreśla indywidualne rozważanie Pisma, np. Psalm 1 zachęca do medytacji nad "Prawem Pańskim dzień i noc". Zawiera też wiele fragmentów, które zachęcają do czytania i rozmyślania nad Pismem jako formą duchowego pokarmu : " Pwt8,3: "Nie samym chlebem żyje człowiek, ale każdym słowem, które wychodzi z ust Pana", czy Psalm 103 "Jakże słodkie są Twoje słowa dla mego podniebienia, słodsze niż miód dla moich ust!" lub Jeremiasza 15: "Gdy znalazłem Twoje słowa, połknąłem je; Twoje słowo stało się dla mnie radością i weselem serca mojego, bo jestem wezwany Twoim imieniem, Panie, Boże Zastępów". Pismo Święte powinno być traktowane nie tylko jako tekst do studiowania, ale jako duchowy pokarm, który odżywia, wzmacnia i prowadzi wiernych w ich życiu duchowym. Słowo Boże jest przedstawiane jako coś, co ma być "przyswajane", "smakowane" i wewnętrznie przyswajane, podobnie jak pokarm jest przyswajany przez ciało, dostarczając mu niezbędnych składników odżywczych - to można robić przede wszytskim indywidualnie!
- Nauczanie i autorytet Kościoła: NT wskazuje na pomoc w nauczania autorytetów kościelnych (np. listy Pawła do Tymoteusza i Tytusa).
3. Piotr, choć wyraził ostrzeżenie, na pewno nie zakładał lub sugerował całkowitego zakazu czytania Pism, ani nawet nie zabrania indywidualnej interpretacji/badania/rozważań - jasno by tym nauczał wbrew np. zachętom ST do działania odwrotnego. A w kontekście samych proroctw, zalecał robienie tego z Kościołem – jako wspólnotą, nie wskazywał na zwracanie się do hierarchów czy jakiegoś ówczesnego urzędu. Co więcej, zalecanie ostrożności to nie to samo co kategoryczne zabranianie - więc to Twoja interpretacja jego słów jest przesadzona.


Pytam się teraz Ciebie: W kontekście wykładni całej Biblii, czy mamy prawo wyciągnąć wniosek, że osobiste czytanie i rozważanie Pisma jest zabronione w słowach Piotra, na które się powoływałeś? Czy w kontekście np. Starego Testamentu, który mówi o Piśmie jako o duchowym pokarmie, apostoł Piotr mógł mieć na myśli zakazanie interpretacji Pism, czy raczej tylko zalecał w tym ostrożność? I czy wreszcie, Piotr mógł sugerować, aby nie interpretować indywidualnie, i mamy obowiązek zwracać się do nieomylnych organów nauczających Kościoła i polegać tylko i wyłącznie na ich nieomylnych interpretacjach? Czy kiedy wierny rozważa, bada, docieka i "karmi" się Pismem codziennie, kiedy modli się do Boga o zrozumienie, prosi Ducha Świętego o prowadzenie, ostatecznie rozważa wspólnie z innymi wiernymi na wspólnych spotkaniach? Czyli podchodzi do zrozumienia Pisma poprzez wspólnotę wiary, prowadzenie Ducha Świętego, modlitwę, rozważanie całego kontekstu Bożego Słowa oraz ewentualne korzystanie z autorytetu i nauczania Kościoła w duchu wzajemnej odpowiedzialności - To jest to mało? Trzeba zawsze i całkowcie oddawać zrozumienie w ręce Pasterza/Autorytetu?

Podkreślam, że jestem omylny, powołałem się na Biblię, zacytowałem i zinterpetowałem kilka kontekstów - przedstawiam ich zrozumienie, nic kategorycznie nie nakazuję. Pasuje? Przedstaw teraz swoją intepretację, bez ad personam, ale by było merytorycznie, z uzasadnieniem. Wskaż moje ewentualne błędy i pokaż włascią i rzetelną dyskusję? Zapraszam?
Gzresznik Upadający pisze: 2024-03-14, 13:58 Pierwsza kategoria argumentów była zwiazan z tym że wg ciebie skoro niektóRzy hierarchowie to pedofile , homoseksualiści , swieciciele statków transportowych niewolniczych to cała hierarchiczność jest be, do okrężnicy i w ogóle .WIEC ZAPYTAŁEM O TWOJE MORALNE PROWADZENIE SIĘ O TO KTO DA CI zaświadczenie ZE PROWADZISZ SIE MORALNIE , NIE DOTYKASZ DZIECIACZKÓW NIE SPÓŁKUJESZ Z Mężczyznami I ZONY NIE BIJASZ.
a ty mi wtedy ze to nie ma znaczenia. podsumowujac robisz to samo co hierarchia koscioła czyli nauczasz ale oni nie maja autorytetu bo ich koledzy robia brzydkie rzeczy zas ciebie ta kategoria nie dotyczy !!! napisze tak , jesteś winien naprawy klawiatury laptopa, bo piłem i wybuchłem śmiechem. :p
Znowu przekręcasz istotę mojej argumentacji....
Ja nikogo nie osądzam, ani nie wytykam w konteście tezy "sukcesja, prymat"- ale wskazuję, że Biblia wskazuję, że to są znaki lub śroki do weryfikacji każdego wiernego, a w szczególności duchownych i nauczycieli. Tak jak "słona zupa oznacza, że ktoś wrzucił do niej sól - ale ja nie osądzam osoby za osolenie, tylko jej wiarygodność jako kucharza" - wyciągam konkluzje na bazie wytycznych Biblii, a nie wyssanych z palca. Osądzeniem ich grzechów zajmie się Bóg mi nic do tego - ich grzechy są za to świadectwem dla innych, nawet niewiernych - tak uczy Biblia. Czy teraz rozumiesz? Czy ciągle nie łapiesz kontekstu?

Grzechy i odstępstwa wielu hierarchów na przestrzeni wieków podważają twierdzenie, jakoby zachowali oni "całą prawdę" nauki Chrystusa w niezmienionej formie. Skoro sami nie żyli zgodnie z Ewangelią, to jak mogli ją wiernie przekazywać? To jest nie tylko Biblijne, ale i logiczne? Pomyśl o analogi, prezydencie/polityku, który składa obietnice poprawy, zaangażowania i zmiany praw. Kiedy nie podejmuje działań, aby je zrealizować, lub zachowuje się w sposób sprzeczny z deklarowanymi wartościami - to nie może być wiarygodnu i traci zaufanie, jego słowa nie znajdują odzwierciedlenia w czynach. W Piśmie Świętym są liczne przykłady upominania i korygowania nawet apostołów, gdy pobłądzili (np. Piotr przez Pawła). Nie mieli więc automatycznej nieomylności tylko z racji urzędu na to trzeba zapracować - ale na autorytet i zaufanie, nie nieomylność, na to nie ma mandatu żaden człowiek. Występowanie głębokich różnic doktrynalnych między odłamami chrześcijaństwa z ważną sukcesją podważa twierdzenie, że formalna sukcesja gwarantowała zachowanie tej samej, nienaruszonej nauki apostołów. Wybory niektórych papieży/biskupów odbywały się w sposób niebiblijny - poprzez walki, kupowanie głosów, nepotyzm - podważa to czystość tej "sukcesji", więc jej zachowaną ciągłość w konteście prawdziwego namaszenia Ducha.
Ważniejsze od formalnej sukcesji jest zachowanie ducha i zasad Ewangelii w nauczaniu i praktykach danej wspólnoty wierzących oceniane poprzez zgodność z Pismem Świętym.

Wykaż, że nie ma podstaw aby takie wnioski wyciągać? Tylko merytorycznie?
Gzresznik Upadający pisze: 2024-03-14, 13:58 jesli chodzi o anonimowość to ty przychodzisz z tezami które przeczą urzędowi nauczycielskiemu Kościoła ( czyli 2000 lat tradycji , nauki itp ) i robisz to JAKO ANONIM.
ja , synku, mówię że Koscioł ma rację. I nie biorę sie za samodzielne nauczanie. TY ZAS SIE BIERZESZ. Nie uważasz że warto wiedzieć komu trzeba zaufać ? NA JAKIEJ PODSTAWIE MAMY TOBIE ZAUFAĆ ANONIMIE ?
Opowiadasz banialuki "tatuśku"... twoje twierdzenie jest całkowicie fałszywe i bezpodstawne.....wynika to z faktów......

Kościół prawosławny - to tylko jeden bardzo dobrze znany przykład, z wielu.... - publicznie i otwarcie nie zgadza się z wieloma dogmatami i decyzjami soborów Kościoła rzymskokatolickiego - czyli urzędowi nauczycielskiemu Kościoła. Prawosławni mają do tego formalne podstawy wynikające z faktu, że wywodzą się od samych apostołów, dziedziczą nauki Piotra i Pawła też, mają ważną sukcesję apostolską i uznają decyzje pierwszych soborów powszechnych. Nie są to więc jakieś "anonimowe" opinie, ani żadna "anonimowa" krytyka, ale oficjalne, znane publicznie stanowisko tej wielkiej części chrześcijaństwa. A ty zdaje się ciągle o tym zapominasz, zawiesiłeś się na swoich wymysłach, jakiejś zastrzeciewionej narracji i fałszujesz historię, dlatego opowiadasz same dyrdymały.

Zarzucanie, że moje kwestionowanie niektórych aspektów nauki KRK jest "anonimowe" i bezpodstawne, jest całkowitą bzdurą. Wynika z niezrozumienia, że ogromna część chrześcijan na równi z KRK rości sobie prawo do sukcesji apostolskiej i odmiennej interpretacji źródeł wiary.
Próba zdyskredytowania mojej krytyki jako "anonimowej" jest zwyczajnym chwytem erystycznym, mającym przykryć fakt, że nie potrafisz odnieść się merytorycznie do rzeczowych zarzutów kwestionujących niektóre szczegółowe rozumienia "Tradycji" przez KRK.
Nie występuję tu jako kompletny anonim, ale jako wierzący chrześcijanin o poglądach zbliżonych do nurtu protestanckiego. Moje stanowisko opiera się na analizie Pisma Świętego i faktów historycznych, a nie na relatywistycznym subiektywizmie. Protestanci, a ja się z nimi w tej kwestii zgadzam, uważają, że nie można automatycznie utożsamiać żadnej ziemskiej struktury z mistycznym Kościołem Chrystusowym. Kościół to przede wszystkim duchowe Ciało Chrystusa obejmujące wszystkich prawdziwie wierzących. Historie wielu odstępstw wśród hierarchii pokazują, że formalne roszczenia nie gwarantują zachowania prawdziwej nauki Chrystusa. Stąd protestanci odrzucają kryterium nieprzerwanej sukcesji na rzecz zgodności z Biblią.
Gzresznik Upadający pisze: 2024-03-14, 13:58 co do obrywania przez innych od ciebie . Mam ci zacytować wszystko coś tu pisał ? Brakuje ci umiejętności przeczytania tego co napisałeś?
A tobie uczciwości? Czy to z lenistwa?
Gzresznik Upadający pisze: 2024-03-14, 13:58 Ten fragment to kawał bezczelności
piszesz " No niestety, ale nawet przysłowie "prawda w oczy kole" widzę, że bardziej się sprawdza jak sama Biblia...... tak ona działa..."trudno ci wierzgać przeciw ościeniowi."............. "
No i teraz będziemy sie wymieniać kto lepszy?
Jestem "anonimowym antyklerykałem"(dl awas to pejoratywne), którego autorytet jest "wart tyle co dym na wietrze". Jestem "śmiesznym" w swoim "zacietrzewieniu", "anonimem" wciąż powtarzającym te same argumenty, bo "wydaje ci się inaczej", "kręcić bata na Kościół". Jestem "fantastą, mitomanem, pseudonauczycielem". Zarzucasz mi "pychę" i bycie pod wpływem "ducha śnietego" a nie Świętego. Stwierdzasz, że powtarzam swoje wymysły, porównujesz mnie do diabła...........
Cytować dalej? Taki święty jesteś co?
Gzresznik Upadający pisze: 2024-03-14, 13:58 My sie nie sprzeczamy o zawartość słów w Bibli tylko konflikt twojej interpretacji contra Magisterium Kościoła . 2000 lat plus setki teologów versus twoja samodzielna ( bo nie podajesz żródeł) interpretacja .
Odwołuję się do analizy samego Pisma Świętego jako fundamentalnego źródła wiary, a nie tylko do alternatywnej interpretacji nauk Kościoła. Żródła wszelkie podaję, ostatnio ładnie zapytał np. Dezerter o "Romanus Pontifex" i otrzymał wyczerpujące wyjaśnienie.... viewtopic.php?t=9486&start=435#p373190 brakuje ci czegoś ? Pytaj? Więc znowu...... z kapelusza wyciągasz oskarżenia i opowiadasz same bzdury do czytelników...... A sam tylko opiniujesz, to pokazuje, że jesteś zadufanym i bezczelnym hipokrytą, nic więcej...

No i w kontekście "contra Magisterium Kościoła . 2000 lat" - Próbujesz zdyskredytować moją argumentację, przeciwstawiając ją 2000-letniej tradycji i setkom teologów katolickich. To jest nieuprawnione uproszczenie i fałsz, co już publicznie widać - np. wystarczy tylko powołać się na wielowiekową tradycję Kościoła Prawosławnego i pokazać, że od III wieku ci teolodzy co jakiś czas popełniali błędy. A same tylko schizmy, odrzucanie dogmatów i doktryn to tylko bardziej znane przykłady, świadczące o Twojej hipokryzji i braku kompleksowej wiedzy historycznej Kościoła.
Gzresznik Upadający pisze: 2024-03-14, 13:58CZUJESZ BLUESA? CZY IDZIESZ W ZAPARTE ?
Na razie jestem na poziomie klasyki....... wiesz, wielka Schizma, małe też, dogmat o Nieomylności, Niepokalane poczęcie - Kościół Boży tego nie zna.....jak sam możesz przeczytać z historii.....potem możemy przejść na bardziej ostrzejsze klimaty?
A tobie jak idzie misiu? Zaraz wejdę na obroty, to zobaczysz jak zatańczysz.... tym razem Twista...... :)
Gzresznik Upadający pisze: 2024-03-14, 13:58
OCZYWISCIE MASZ PRAWO KWESTIONOWAĆ NAUCZANIE Kościoła . JESTEŚ CZŁOWIEKIEM WOLNYM
ALE MY MAMY PRAWO MIEĆ W GŁĘBOKIM POWAŻANIU ' TWOJE NAUCZANIE" ZE WZGLĘDÓW ZE NIE MASZ AUTORYTETU KTÓRY BY SZEDŁ ZA TWOJA INTERPRETACJA PISMA ŚW.
Jeżeli takie wypowiedzi pomagają ci z emocjami, bo z merytoryką na pewno sobie nie radzisz....... to życze sukcesów....

Jak sam zauważyłeś, że podobnie mnie nie musi obchodzić, kiedy Ty zakrzywiasz historię i nauki Kościoła Bożego. Dałeś tego świadectwo czytelnikom..... Nie masz pojęcia co piszesz, same puste i bezwartościowe wywody..... w istocie czytelnicy widzą, że notorycznie odwołuję się do bogatej tradycji biblijnej i teologicznej nurtu protestanckiego oraz innych odłamów chrześcijaństwa, które od wieków badają Pismo i dokonują jego egzegezy. Moja argumentacja nie jest więc odosobnionym głosem, ale czerpie z długiej historii biblistyki i teologii poza Kościołem rzymskokatolickim, opiera się ona na solidnych, uznawanych źródłach i tradycjach hermeneutycznych różnych nurtów protestanckich, prawosławnych i innych.
Ostatnio zmieniony 2024-03-14, 17:12 przez Przeemek, łącznie zmieniany 2 razy.

Gzresznik Upadający
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3471
Rejestracja: 21 cze 2021
Has thanked: 159 times
Been thanked: 361 times

Re: Dlaczego protestanci nie mają Eucharystii i kapłaństwa?

Post autor: Gzresznik Upadający » 2024-03-14, 18:08

Wciąż " ja " " moje" . jako anonim :)

widzisz , pwołujesz sie na wszystko co idzie kontra nauczanie katolockie

np tu pwołujesz się na spory doktrynalne prawosławia z katolicyzmem.

"Kościół prawosławny - to tylko jeden bardzo dobrze znany przykład, z wielu.... - publicznie i otwarcie nie zgadza się z wieloma dogmatami i decyzjami soborów Kościoła rzymskokatolickiego - czyli urzędowi nauczycielskiemu Kościoła. Prawosławni mają do tego formalne podstawy wynikające z faktu, że wywodzą się od samych apostołów, dziedziczą nauki Piotra i Pawła też, mają ważną sukcesję apostolską i uznają decyzje pierwszych soborów powszechnych. Nie są to więc jakieś "anonimowe" opinie, ani żadna "anonimowa" krytyka, ale oficjalne, znane publicznie stanowisko tej wielkiej części chrześcijaństwa. A ty zdaje się ciągle o tym zapominasz, zawiesiłeś się na swoich wymysłach, jakiejś zastrzeciewionej narracji i fałszujesz historię, dlatego opowiadasz same dyrdymały.'

no ale ich nauki o Eucharysti odrzucasz. wtedy czepiesz z innej nauki. Protestanckiej i to tej która całkowicie wywraca sens słow Pan Jezusa

zaczynasz rozumieć dlaczego nikt tutaj jak widac nie chce sie zgodzić z twoimi stwierdzeniami?
Piszesz je JAKO ANONIM ( a widac że masz swoją własną doktrynę, wec dobrze byłoby ją przynajmniej firmować swoim nazwiskiem, bo bierześz odpowiedzialnosć za ewentualne swoje błedy i zwiedzenie innych ( fragment o zgorszeniu znasz)
Piszesz ze czerpiesz z róznych zródel protestantyzmu , dobierająć co ci pasuje. WIEĆ TO TWOJA AUTORSKA NAUKA. wiec bądź za to dopowiedzialny.
A SKORO NIE CHCESZ TO MAMY PRAWO TRAKTOWAĆ CIE JAKO ZWODZICIELA . ( stad moje sugestie ze niekoniecznie mozesz słuchać akurat Ducha Sw)

napisałeś jeszcze to " Historie wielu odstępstw wśród hierarchii pokazują, że formalne roszczenia nie gwarantują zachowania prawdziwej nauki Chrystusa. Stąd protestanci odrzucają kryterium nieprzerwanej sukcesji na rzecz zgodności z Biblią."
A JAK UDOWODNISZ SWOJE DOKTRYN ZE SA WŁASCIWE ? NIE MASZ NIC NA POTWIERDZENIE ZE TWOJE ZYCIE GWARANTUJE ZE Z TOBĄ CHODZI DUCH PANA A NIE JAKIS DEMON. W koncu sam wprowadzasz to kryterium, po czym twierdzisz że moralnosć ma znaczenie przy ocenie prawdziwosci nauki , po czym twierdzisz ze ciebie to nie dotyczy bo mówisz słowa prawdy ( a dowodem na to jest to że tak jest bo tak twierdzisz)

napisałeś że jesteś człowiekiem omylnym, ( to pierwsze co u ciebie mogę przyjąć za Prawdę) . Po to nawet zwiazki protestanckie mają swoje szkoły , kursy , nauki firmowane konkretnymi nazwiskami.
To Jezus mówił że złoedziej przychodzi w nocy ( stara się ukryć) . A TY WCIAŻ ANONIMOWO, Z TWIERDZENIEM U MNIE JEST PRAWDA A WSZYSCY INNI SIE MYLĄ.
Ty nawet nie piszesz " wydaje mi się że w tym fragmencie " ty piszesz "tak jest" STĄD TA PRÓBA Z MOJEJ STRONY WERYFIKACJI. A WAŚĆ WCIĄŻ ZA ZASŁONĄ .... Stąd te skojarzenia " ze złodziejem w nocy"
Dlatego jawisz sie jako zwodziciel i manipulator.
Przykro mi przemo ale tak to wygląda.
Sw Paweł przychodził jako Swiety Pawel nie jakis anonim .

Przeemek
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 663
Rejestracja: 11 maja 2022
Wyznanie: Protestantyzm
Has thanked: 8 times
Been thanked: 37 times

Re: Dlaczego protestanci nie mają Eucharystii i kapłaństwa?

Post autor: Przeemek » 2024-03-14, 20:46

Gzresznik Upadający pisze: 2024-03-14, 18:08 Wciąż " ja " " moje" . jako anonim :)
Ja..powołuję się na Biblię Kościoła...... Ty na UNK..... Więc robisz to samo, tylko zmieniłeś źródło...... ja, ja, ja.....
Gzresznik Upadający pisze: 2024-03-14, 18:08 widzisz , pwołujesz sie na wszystko co idzie kontra nauczanie katolockie
......
np tu pwołujesz się na spory doktrynalne prawosławia z katolicyzmem.
....
no ale ich nauki o Eucharysti odrzucasz. wtedy czepiesz z innej nauki. Protestanckiej i to tej która całkowicie wywraca sens słow Pan Jezusa
Powołuje się na to co dowodzi moją tezę..... a tezą była ważność "prymatu i sukcesji"... wątek zaczął się już z @Andej .....zaczyna się robić to męczące, że z każdym "nowym" adwersarzem, muszę przekopać 5 postów, za nim dotrze do niego o czym w ogóle jest temat.... bo wbiłes sie w koniec dyskusji kiedy rzekomo "oskarżałem" grzeszne poczynania hierachów........

I to jest notabene drugi argument, obok prowadzenia Duchem w wymaganiach hierachów, czy swego rodzaju dowód historyczny na tezę..... Że istnienie poważnych rozbieżności między katolicyzmem, prawosławiem oraz innymi odłamami wschodnimi, które równie mocno powołują się na sukcesję apostolską, jasno dowodzi, że ta formalna sukcesja nie mogła być gwarantem zachowania tej samej, niezmienionej nuauki, czyli depozytu wiary we wszystkich tych odłamach. Innymi słowy, nawet jeśli uznamy ciągłość sukcesji apostolskiej w poszczególnych odłamach, to jednak doprowadziła ona do znaczących różnic w zdefiniowaniu i przechowaniu rzekomego niezmiennego "depozytu wiary". Podważa to twierdzenie, jakoby prymat i sukcesja apostolska mogły być wystarczającym kryterium autentyczności i nienaruszalności danej tradycji chrześcijańskiej.

W ten sposób wyraźnie podkreśliłem kwestionowany przez protestantyzm ludzki i polityczny charakter konstrukcji hierarchicznych oraz fakt, że pomimo ciągłości sukcesji, nie mogła ona zagwarantować zachowania tej samej nauki we wszystkich odłamach z niej się wywodzących.
Gzresznik Upadający pisze: 2024-03-14, 18:08 no ale ich nauki o Eucharysti odrzucasz. wtedy czepiesz z innej nauki. Protestanckiej i to tej która całkowicie wywraca sens słow Pan Jezusa
Znowu... w kontekście tezy i dowodów historycznych.....Nie podważa to głównej tezy i tego, co chciałem udowodnić. Wręcz przeciwnie, pokazuje to kolejny przypadek braku zgody między różnymi denominacjami chrześcijańskimi w kwestii kluczowej nauki, jaką jest rozumienie Eucharystii.
Fakt, że odrzucam katolicką naukę o Eucharystii i opieram się na interpretacji protestanckiej, która według Ciebie "wywraca sens słów Pana Jezusa", nie jest dowodem na moją niekonsekwencję. Jest raczej dodatkową ilustracją tego, że pomimo domniemanej ciągłości sukcesji apostolskiej w różnych odłamach chrześcijaństwa, prowadzi ona do rozbieżnych interpretacji tego samego źródła - nauk Chrystusa.
Dlatego Twój argument, który miał być kontrargumentem, w rzeczywistości potwierdza tylko moją główną tezę. Pokazuje, że nawet tak fundamentalna nauka jak rozumienie Eucharystii jest przedmiotem sporu między denominacjami, które posiadają sukcesję apostolską - więc, jeżeli chcesz wykazać wyższość nauki Eucharystii nad tym jak rozumie to protestantyzm, to powoływanie się na sukcesję apostolską - coś co nie jest gwarantem nuaki Chrystusowej, jak dowód, że "wy" macie rację w tej kwestii jest po prostu chybiony.

Dlatego argument o różnicach w nauce o Eucharystii nie zaprzecza Twojej tezie, a wręcz ją umacnia. Jest kolejną ilustracją faktu, że ciągłość sukcesji apostolskiej nie zabezpieczyła przed pojawieniem się licznych rozbieżności doktrynalnych między różnymi częściami chrześcijaństwa, które na nią się powołują.
Gzresznik Upadający pisze: 2024-03-14, 18:08 zaczynasz rozumieć dlaczego nikt tutaj jak widac nie chce sie zgodzić z twoimi stwierdzeniami?
Piszesz je JAKO ANONIM ( a widac że masz swoją własną doktrynę, wec dobrze byłoby ją przynajmniej firmować swoim nazwiskiem, bo bierześz odpowiedzialnosć za ewentualne swoje błedy i zwiedzenie innych ( fragment o zgorszeniu znasz)
Piszesz ze czerpiesz z róznych zródel protestantyzmu , dobierająć co ci pasuje. WIEĆ TO TWOJA AUTORSKA NAUKA. wiec bądź za to dopowiedzialny.
A SKORO NIE CHCESZ TO MAMY PRAWO TRAKTOWAĆ CIE JAKO ZWODZICIELA . ( stad moje sugestie ze niekoniecznie mozesz słuchać akurat Ducha Sw)
Nie występuję tu jako całkowity anonim, ale jako protestant, wielokrotnie deklarowałem jaką wspólnotę reprezentuję i jaką wiarę wyznaję - pytany już kilkukrotnie. Moje stanowisko nie jest żadną autorską, dowolną doktryną, lecz czerpie z głównego nurtu protestantyzmu określonego przez 5 Sola oraz z naszego rozumienia Wieczerzy Pańskiej, chrztu i pokuty. To rdzenne, fundamentalne doktryny protestantyzmu, których się trzymam.

Zgadzam się, że w obrębie protestantyzmu występują różnice szczegółowe, ale na tym podstawowym poziomie jesteśmy zgodni. Nie "dobierаm sobie" dowolnych elementów, tylko opieram się na tej uznanej, ugruntowanej tradycji. Jako protestant doskonale zdaję sobie sprawę z odpowiedzialności osobistej przed Bogiem za wierność Jego nauce. Dlatego właśnie zwracam się bezpośrednio do Pisma Świętego i proszę o zrozumienie, zamiast bezkrytycznie polegać na nauczaniu hierarchów, których linia sukcesji apostolskiej jest co najmniej wątpliwa w świetle ich historycznych odstępstw. Dlatego podczas gdy ja przynajmniej staram się być wierny samemu źródłu - Pismu Świętemu, prosząc o zrozumienie jego przesłania, Ty oddajesz wiarę w "ręce" ludzkich autorytetów, uznających się za nieomylnych... więc nie wiem kto tutaj winien się bardziej obawiać zwiedzenia i odpowiedzialności za to przed przed Bogiem.....?
Gzresznik Upadający pisze: 2024-03-14, 18:08 napisałeś jeszcze to " Historie wielu odstępstw wśród hierarchii pokazują, że formalne roszczenia nie gwarantują zachowania prawdziwej nauki Chrystusa. Stąd protestanci odrzucają kryterium nieprzerwanej sukcesji na rzecz zgodności z Biblią."
A JAK UDOWODNISZ SWOJE DOKTRYN ZE SA WŁASCIWE ? NIE MASZ NIC NA POTWIERDZENIE ZE TWOJE ZYCIE GWARANTUJE ZE Z TOBĄ CHODZI DUCH PANA A NIE JAKIS DEMON. W koncu sam wprowadzasz to kryterium, po czym twierdzisz że moralnosć ma znaczenie przy ocenie prawdziwosci nauki , po czym twierdzisz ze ciebie to nie dotyczy bo mówisz słowa prawdy ( a dowodem na to jest to że tak jest bo tak twierdzisz)
Cały czas powtarzałem..... po czym.. po kryteriach opisanych w Biblii? Jeżeli wierzysz, że Biblia jest absolutną i nieomylną prawdą Boga, to masz swój dowód? Czego więcej Ci trzeba?

Ja to udowadniam Biblią, a ty ani razu nie odniosłeś się do tego argumentu, ani razu nie nawiązujesz do tych kryteriów... tylko przerzucasz argumentację na mnie, w kółko piszesz o mnie, o mojej moralności, jak to rozpoznać... w pierwszej kolejności, czy moje zdanie jest zgodne z Biblią... tak jak Jezus i Apostołowie, jak berejczycy, wszyscy powoływali się na Pismo, dla chrześcijanina jest to najważniejszy i wystarczający dowód.

A nauczucieli poznasz oprócz zgodności ich nuaki z Biblią, wykorzystać możesz kryteria z tej Biblii, o tym też już napisałem. Już w pierwszych wiekach chrześcijaństwa, bardzo ważne było osobiste poznanie i obserwacja życia nauczycieli, takich jak było np. u Polikarpa, który okazał sie wiernym uczniem apostoła Jana i pokazał to swoim życiem, aby potwierdzić autentyczność ich nauk. Ówczesne wspólnoty chrześcijańskie miały bezpośredni kontakt z tymi osobami i mogły ocenić zgodność ich postępowania z Ewangelią.

Dlatego prawdziwość nauczania danej osoby powinna być poparta jej życiem i praktyką zgodną z Ewangelią (czyli doktryny zgodne z Bibią, nauka zgodna z Biblią). Żeby mnie sprawdzić, tylko nie jako nauczyciela, bo powtarzam że nim nie jestem i jestem omylny jak każdy. Ale nawet jako chrześcijanina, to wymaga to osobistego poznania i czasu.... A na potrzeby wirtualnej dyskusji wystarczy nauka zgoda z nauką Biblii......
Gzresznik Upadający pisze: 2024-03-14, 18:08 napisałeś że jesteś człowiekiem omylnym, ( to pierwsze co u ciebie mogę przyjąć za Prawdę) . Po to nawet zwiazki protestanckie mają swoje szkoły , kursy , nauki firmowane konkretnymi nazwiskami.
To Jezus mówił że złoedziej przychodzi w nocy ( stara się ukryć) . A TY WCIAŻ ANONIMOWO, Z TWIERDZENIEM U MNIE JEST PRAWDA A WSZYSCY INNI SIE MYLĄ.
Ty nawet nie piszesz " wydaje mi się że w tym fragmencie " ty piszesz "tak jest" STĄD TA PRÓBA Z MOJEJ STRONY WERYFIKACJI. A WAŚĆ WCIĄŻ ZA ZASŁONĄ .... Stąd te skojarzenia " ze złodziejem w nocy"
Dlatego jawisz sie jako zwodziciel i manipulator.
Przykro mi przemo ale tak to wygląda.
Sw Paweł przychodził jako Swiety Pawel nie jakis anonim .
Moje wypowiedzi zawsze opierają się na Biblii, zawsze tak było. Może czasami wyrażam się inaczej, ale zawsze opieram się na Biblii. Zachęcam do przeczytania moich postów i zwrócenia uwagi na liczne odniesienia do Biblii, które są kluczowym elementem moich argumentów. Niezależnie od tego, jak się wyrażam, moje intencje pozostają niezmienne i głęboko zakorzenione w nauczaniu biblijnym.
Ostatnio zmieniony 2024-03-14, 20:59 przez Przeemek, łącznie zmieniany 3 razy.

Gzresznik Upadający
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3471
Rejestracja: 21 cze 2021
Has thanked: 159 times
Been thanked: 361 times

Re: Dlaczego protestanci nie mają Eucharystii i kapłaństwa?

Post autor: Gzresznik Upadający » 2024-03-14, 22:43

Wodolejstwo.Wciąż to samo. Zwodzisz , mieszasz, dobierasz co ci pasuje.
Masz chlopie problem z ocena faktów.
To ze Słowo Boże jest prawdziwe nie oznacza ze twoje wnioski sa prawdziwe...
Wystepujesz tu jako anonim..
Nie ma czegoś takiego jak protestant. Jest luteranin baptysta itp .
Ale oni mieli swoich zalozycieli , ojcow doktryny którzy swoim imieniem i nazwiskiem firmowali swoja doktrynę. Mniej lub bardziej zblizona do prawdy
Ty zaś kryjesz sie za zbiorowiskiem poglądów roznych doktryn i nazywasz sie skromnie protestantem.

Ponieważ " nie masz imienia" i nie chcesz wziąć odpowiedzialności za SWOJA NAUKE kryjąc zie za gornolotnymi słowami to ja nadam ci imię.
Albo lepiej zgadnij.
Wszyscy bohaterowie Pisma Sw przejmowali odpowiedzialność za słowa. Ci którzy nauczali glosili wystepowali w imieniu Pana
Ostatnio zmieniony 2024-03-14, 22:52 przez Gzresznik Upadający, łącznie zmieniany 1 raz.

Przeemek
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 663
Rejestracja: 11 maja 2022
Wyznanie: Protestantyzm
Has thanked: 8 times
Been thanked: 37 times

Re: Dlaczego protestanci nie mają Eucharystii i kapłaństwa?

Post autor: Przeemek » 2024-03-15, 01:20

Gzresznik Upadający pisze: 2024-03-14, 22:43 Wodolejstwo.Wciąż to samo. Zwodzisz , mieszasz, dobierasz co ci pasuje.
No to na pewno nie wychodzi gorzej niż tobie.....
Gzresznik Upadający pisze: 2024-03-14, 22:43 Masz chlopie problem z ocena faktów.
Ty masz problem w ogóle z faktami, szczególnie historycznymi....... dlatego nie jesteś w stanie odpisać merytorycznie.....
Gzresznik Upadający pisze: 2024-03-14, 22:43 To ze Słowo Boże jest prawdziwe nie oznacza ze twoje wnioski sa prawdziwe...
Więc uważaj, jak je interpretujesz......

Poza tym, nie wiedziałeś, że Słowo Boże, czyli nauczanie zawarte w Biblii, jest skierowane do ludzi. Chrześcijaństwo naucza, że Słowo Boże ma być przewodnikiem, źródłem mądrości, pocieszenia i kierunku dla życia każdego człowieka. Jezus Chrystus, często nazywany Słowem, które stało się ciałem (Jana, rozdział 1), jest uważany za najpełniejsze objawienie Boga ludziom?
Gzresznik Upadający pisze: 2024-03-14, 22:43 Wystepujesz tu jako anonim..
A co to ma do rzeczy? Ubzdurałeś sobie jakiś koncept, bo nie masz innych argumentów......
Gzresznik Upadający pisze: 2024-03-14, 22:43 Nie ma czegoś takiego jak protestant. Jest luteranin baptysta itp .
W sumie częściowo się zgadza, to władze katolickie wymyśliły tą nalepkę. Ale tak na prawdę można mówi biblijnie wierzący, albo ewangelicznie wierzący...... bo tym był ruch reformacji, powrót do Biblii.....

A Kościół Jezusa na początku był nazywany sektą Nazarejczyków. Ostatecznie najlepsza nazwa to chrześcijanin.
Gzresznik Upadający pisze: 2024-03-14, 22:43 Ale oni mieli swoich zalozycieli , ojcow doktryny którzy swoim imieniem i nazwiskiem firmowali swoja doktrynę. Mniej lub bardziej zblizona do prawdy
Ty zaś kryjesz sie za zbiorowiskiem poglądów roznych doktryn i nazywasz sie skromnie protestantem.
Masz rację. Założycielem mojej społeczności i jednocześnie głową jest Jezus Chrystus, wykorzystał 12 apostołów na fundament, więc najbardziej odpowiednią nazwą będzie chrześcijanin - jak tak bardzo potrzebujesz używać nazw...... A doktryny są opisane w Biblii.
Gzresznik Upadający pisze: 2024-03-14, 22:43 Ponieważ " nie masz imienia"
Jak nie ma, wyraźnie jest wypisane? Manipulujesz....
Gzresznik Upadający pisze: 2024-03-14, 22:43 i nie chcesz wziąć odpowiedzialności za SWOJA NAUKE
Wszyscy odpowiadamy przed Bogiem.
Gzresznik Upadający pisze: 2024-03-14, 22:43 kryjąc zie za gornolotnymi słowami to ja nadam ci imię.
I wtedy się obudziłeś?
Gzresznik Upadający pisze: 2024-03-14, 22:43 Albo lepiej zgadnij.
Wszyscy bohaterowie Pisma Sw przejmowali odpowiedzialność za słowa. Ci którzy nauczali glosili wystepowali w imieniu Pana
No to co robisz na forum? Bierz odpowiedzialność.......

P.S. Jesteś w stanie wrócić do tematu? I odpowiedzieć na jakieś zadane pytania? Rozwiać przedstawione wątpiliście? @marcin już zwrócił uwagę, że mocno odbiega ta dyskusja. Jak chcesz pisać o mnie i opisywać "jaki jestem" załóż nowy wątek.

marcin
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 661
Rejestracja: 3 lut 2024
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 110 times
Been thanked: 62 times

Re: Dlaczego protestanci nie mają Eucharystii i kapłaństwa?

Post autor: marcin » 2024-03-15, 02:10

viewtopic.php?p=370355#p370355

Film w linku sporo mowi o waszej dyskusji, o was obu.

Gzresznik Upadający
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3471
Rejestracja: 21 cze 2021
Has thanked: 159 times
Been thanked: 361 times

Re: Dlaczego protestanci nie mają Eucharystii i kapłaństwa?

Post autor: Gzresznik Upadający » 2024-03-15, 08:42

@Przeemek
dyskusja z toba sie juz odbywała, taka merytoryczna, to co miało byc powiedziane merytorycznie już było. po co trzepac to samo.
A ponieważ wyszło ze przychodzisz nie wiadomo ską, reprezentujesz tylko swoją interpretaćje Pisma bo wybierasz tylko to co tobie sie wydaje wiec po jaki ... miełby ktokolwiek powtarzac jeszcze raz ?
zaprezentowałes swoje, zdecydowana wiekszosc uznała ze sie mylisz i pisała ci dlaczego. A ty z kazdym chcesz powtarzac to samo.
po prostu nadałes sobie autorytet jedynegoo interpretatora. inni to odrzucili uznajac ze dwa tysiace lat tradycji koscioła to nieco wiekszy autorytet niz autorytet kogos kto kryje sie w necie. i dlatego zdecydowana wiekszosc tutaj nie wierzy w twoje interpretacje.
nadal nie rozumiem dlaczego z doktryn poszczególnych odłamów wybierasz tylko to CO CI PASUJE . Twój osad jako gwarancja prawidłowosci to zdecydowanie za mało. A tendencja do ukrywania sie pod ogolnikami KAZE WOBEC TAKIEJ OSOBY KTÓRA TO STOSUJE BYC OSTROŻNYM .
PO PROSTU TUTAJ JESTES TYLKO DYSKUTNTEM KTÓRY JEST W KATEGORII DYSKUTANT A NIE NAUCZYCIEL

to nie jest tak ze z kazdy ma wejsc w dyskusje z toba i jak przegra ( bo np nie jest tak biegły w frywolnym skakaniu z fragmentu na fragment ) to masz racje wtedy. Bo strasznie do takiej konfrontacji dążysz.
zresta w taki ch dyskusjach osoba szkolona ma zawsze przewagę bo narzuca tempo. Dlatego tak bardzo wg mnie zwalczałes Marka .
Przeciez "produkujesz sie tu juz dłuzszy okres czasu " i inni czytająć to tez moga oceniac wazkosc argumentów , ich prawdziwosc , itp.
Nie mam racji ? Wiec na tej podstawie oceniam ze sie mylisz w wielu aspektach co juz inni ci udowadniali. To roche jak dyskusja na areopagu , dyskutujesz z kims inni to obserwuja , i jak sie skonczy mówia ci ze nie masz racji.
JUZ PRZEDSTAWIŁES SWOJE RACJE . Przychylam sie do racji innych , bo nauczaja nie swojego ale doktryny Koscioła , firmuja to swoimi nazwiskami . No i nie stosuja bondaryzacji nauki to znaczy z nie biora do tłumaczenia jednego fragmentu pisma drugiego wzietego z całkiem innej parafii. A TO UDOWODNIŁES TUTAJ W DYSKUSJI O EUCHARYSTII I TO W TYM WATKU.

Poza tym TO TY TU PRZYCHODZISZ Z NOWĄ INTEPRETACJA , WIEC DOBRZE BYŁO BY POWIEDZIEC KIM JESTSS , CO REPREZENTUJESZ
no i powiedziałeś ze reprezentujesz siebie. A ja ci mówie ze to zdecydowanie za mało . Pora sie z tym pogodzić.
Jesteś tylko nikiem na tym forum. TYLKO NIKIEM . WIec wierze innym tutaj bo przynajmniej ryzykują swoim autorytetem np @Marek_Piotrowski o których wiem że ryzykują swoja kariera pisarska miedzy innymi.
Ty chłopie możesz zniknąć, zaczac pisac z drugiego kompa pod innym nikiem . Calkiem inne fantazmaty. A osoby które uwierza w twoje fantazmaty beda miały po prostu pecha .
Zaczynasz wreszcie rozumiec jak to wygląda ? czy nadal nie bardzo?
Prosciej nie jestem w stanie wytłumaczyc jak widze i czemu nie ufam w żadne twoje słowo tutaj. PO PROSTU NIE WZBUDZASZ ZAUFANIA.

Przeemek
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 663
Rejestracja: 11 maja 2022
Wyznanie: Protestantyzm
Has thanked: 8 times
Been thanked: 37 times

Re: Dlaczego protestanci nie mają Eucharystii i kapłaństwa?

Post autor: Przeemek » 2024-03-15, 17:58

Gzresznik Upadający pisze: 2024-03-15, 08:42 @Przeemek
dyskusja z toba sie juz odbywała, taka merytoryczna, to co miało byc powiedziane merytorycznie już było. po co trzepac to samo.
Jeżeli uważałeś, że jest "trzepane to samo", to dlaczego włączyłeś się w tą dyskusję? Widocznie widziałeś w tym cel, to teraz już go nie widzisz?
Gzresznik Upadający pisze: 2024-03-15, 08:42 A ponieważ wyszło ze przychodzisz nie wiadomo ską,
Nie widziałem w regulaminie forum, aby trzeba było się legitymować dowodem osobistym przy rejestracji, aby móc rozmawiać o swojej wierze czy światopoglądzie?
np.
§ 3
Forum jest otwarte dla osób wierzących i niewierzących. Prawo do wypowiedzi posiadają wyłącznie osoby zarejestrowane. Używany login nie może obrażać niczyich uczuć.
§ 4
Każdy uczestnik ma prawo do wyrażania swoich poglądów.(...)


Nawet niewierzący mogą się tu wypowiadać......
Gzresznik Upadający pisze: 2024-03-15, 08:42 reprezentujesz tylko swoją interpretaćje Pisma bo wybierasz tylko to co tobie sie wydaje wiec po jaki ...
A Ty reprezentujesz swoją interpretację, albo reprezentujesz/podążasz za intepretacją innych lub jakiejś grupy ludzi - tak czy i inaczej nadal indywidualnie zdecydowałeś się wybrać jakąś interpretację, która tobie wydawała się najsłuszniejsza - powiedz mi czym te dwie postawy tak na prawdę się różnią? Każdy na początku musiał indywidualnie zdecydować się iść za tym co mu się wydaje właściwe?

Jak widzisz, za dużo się Tobie wydaje ostatnio....
Gzresznik Upadający pisze: 2024-03-15, 08:42 zaprezentowałes swoje, zdecydowana wiekszosc uznała ze sie mylisz i pisała ci dlaczego. A ty z kazdym chcesz powtarzac to samo.
Fałszujesz rzeczywistość takim argumentowaniem. Nie wszyscy piszą "mylisz się", raczej dyskutują i piszą "uważam, że jest tak.. albo tak...". przyjrzyj się mojej dyskusji np. z @Andej, albo jak dyskutował @greg77 , czy @AdamS. lub moje dialogi z @sądzony - to są rzetelne wymiany poglądów - a nie puste stwierdzanie lub inwektywy, które Ty cały czas sączysz do mnie "chrześcijaninie" w rozmowie do mnie. No i wolisz jednostronie ocenić na odstawie innych dyskusji jak z@konserwa lub @Marek_Piotrowski.

A więc znowu rzucasz puste i bezwartościowe stwierdzenia, manipulujesz nawet treścią dialogów.......
Na prawdę, ja nie przyszedłem rozmawiać tutaj "o nas" i wymieniać się "jacy jesteśmy" - a ty z postu na post ciągle coś musisz o mnie pisać. ad personam goni ad personam... Ty na prawdę nie masz argumentów i nie potrafisz merytorycznie się wyrazić..... To jest zawsze twoja wstępna teza - napisać jaki jestem - aby potem argumentować tym jako "dowód" swoich racji.... ale to nawet nie "stało obok prawdy", pokazujesz czytelnikom, że nie masz nic sensowengo do dodania, nie szkoda Ci czasu?
Gzresznik Upadający pisze: 2024-03-15, 08:42 po prostu nadałes sobie autorytet jedynegoo interpretatora. inni to odrzucili uznajac ze dwa tysiace lat tradycji koscioła to nieco wiekszy autorytet niz autorytet kogos kto kryje sie w necie. i dlatego zdecydowana wiekszosc tutaj nie wierzy w twoje interpretacje.
Wcale daleko nie trzeba patrzeć, aby zobaczyć jak bardzo twoje opinie są bezwartościwe, a takie stwierdzenia są manipulacją. Np. dwa posty dalej pisałeś z @marcin. Ty napisałeś:
"Po to jest magistrat Kościoła.
Bym nie musiał wszystkiego sam ,będąc nieprzygotowany i być może dając się oszukiwać demonowi, dochodzić.
Albo wierzę że Paraklet działa w Kościele albo poddam się naukom ducha ludzkiego lub ducha śniętego.
Poza tym ta instytucja wytworzyła nawet pod względem ludzkim największy, najlepiej działający system weryfikacyjny."

viewtopic.php?t=9486&start=405#p372903

A @marcin:
"To nie magistrat Kosciola podejmuje za ciebie decyzje, wiec to ty masz znac ta nauke." viewtopic.php?t=9486&start=405#p372927

Jak widzisz @marcin reprezentuje bardziej moją postawę, a nie twoją. Doskonale rozumie, że każdy sam, mimo autorytetów i tych "dwa tysiace lat tradycji koscioła to nieco wiekszy autorytet", nadal musi indywidualnie podjąc decyzję jaką naukę(interpretację) przyjmię. Doskonale rozumie, że dlatego, że indywidualnie odpowiadamy przed Bogiem.

Więc jasno widać, że twoje opinie nie są warte wiele, jak ich nie wykarzesz merytorycznie.
Gzresznik Upadający pisze: 2024-03-15, 08:42 nadal nie rozumiem dlaczego z doktryn poszczególnych odłamów wybierasz tylko to CO CI PASUJE .
A ja nadal nie rozumiem dlaczego UNK zdecydował ogłosić dogmat o nieomylności papieża - a dogmat to jest prawda objawiona bezpośrednio przez Boga - coś już niezmienialnego na zawsze. Kiedy prawowici sukcesorzy nauk prosto od apostoła Pawła i Piotra oraz innych - tacy jak Kościół prawosławny, ale też inne Wschodnie, znając doskonale naukę apostołów przekazaną jedną ciągłością w sukcesji, nie byli w stanie w niej zauważyć tego dogmatu? Im tego nawet w sukcesji nie objawił Bóg?

Wyjaśnij mi dlaczego UNK wybiera sobie z nauki apostołów to co mu pasuje? Wyjaśnij w końcu ten paradoks? A nie uciekasz na okrągło od meritum....

Inaczej takie twoje argumentowanie do mnie jest po prostu hipokryzją, "przyganiał Kocioł....", może wyciągnij "belkę z oka", za nim będziesz mi "drzazgę" wypominał? Teraz rozumiesz? Wygląda na to, że każdy Kościół dobiera sobie doktryny jak chce, a Ty mi śmiesz wypominać, że ja sobie dobieram.....jesteś krótkowzroczny i jednostronny w swojej argumenatcji, więc nie ma ona wartości "prawdy"...... kuriozalne.... udownij swoją rację wpierw......

Więc zejdź z ad personam i przejdź wreszcie do konkretów? Nie rób pobocznych kwestii.....
Gzresznik Upadający pisze: 2024-03-15, 08:42 Twój osad jako gwarancja prawidłowosci to zdecydowanie za mało. A tendencja do ukrywania sie pod ogolnikami KAZE WOBEC TAKIEJ OSOBY KTÓRA TO STOSUJE BYC OSTROŻNYM .
PO PROSTU TUTAJ JESTES TYLKO DYSKUTNTEM KTÓRY JEST W KATEGORII DYSKUTANT A NIE NAUCZYCIEL
Ale ja cały czas się z tobą zgadzam w takim podejściu - potwierdziłem to wielokrotnie, a Ty mi zarzucasz, że: "co miało byc powiedziane merytorycznie już było. po co trzepac to samo."....

1. Piszę cały czas jestem omylny, dzielę się moim rozumowaniem - dlatego zachęcam każdego do oceny indywidualnej, zgodnie ze swoim sumieniem - to nic innego jak potwierdznie, że możliwe, że - " osad jako gwarancja prawidłowosci to zdecydowanie za mało"

2. Piszę cały czas powołując się na Biblię, cytując ją prawie za każdym razem, na pewno zawsze jak coś interpretuje na jej podstawie. Piszę i wykazuję coś tylko i wyłącznie wychodząc z jednego źródła Biblii - dlatego każdy może sprawdzić mnie, nikt nie musi traktować moich słów jak nauczyciela lub prawdy absolutnej, otwarcie to mówię - bo każdy może sprawdzić je w Biblii...... i wskazać mi błąd! Taka postawa pokrywa się z : "KAZE WOBEC TAKIEJ OSOBY KTÓRA TO STOSUJE BYC OSTROŻNYM .
PO PROSTU TUTAJ JESTES TYLKO DYSKUTNTEM KTÓRY JEST W KATEGORII DYSKUTANT A NIE NAUCZYCIEL "


Tak, tak, jestem dyskutantem - Eureka! Nigdy nie uważałem się za nauczyciela - ale Ty ignorujesz takie moje wpisy, to potem są tego owoce - w postaci w kółko wałkowania z tobą tego samego.....
Kiedy już tak twórczo odkryłeś, że jest dyskutantem i po prostu zadaję pytania, wyrażam zwykłe logiczne wątpliwości, powołuje się na fakty historyczne w kontekście nauki Biblii - czy teraz możesz już zejść ze mnie i przejść do merytoryki? Chyba, że nie potrafisz nic uzasadnić, poza włażeniem na adwersarzy i próbą ich dyskredytacji - to jest sposób na udowadnianie "prawdy" Bożej jaki znasz? Nie posiadasz właasnego rozumu i wszystko tłumaczy ci UNK? UNK też za ciebie odpowie przed Bogiem? Albo będziesz się tłumaczył Bogu, że to nie twoja wina, bo UNK tak mówiło?
Gzresznik Upadający pisze: 2024-03-15, 08:42 to nie jest tak ze z kazdy ma wejsc w dyskusje z toba i jak przegra ( bo np nie jest tak biegły w frywolnym skakaniu z fragmentu na fragment ) to masz racje wtedy.
Owszem, może tak być. Ale to jest znowu tylko założenie jednostronne. A może też tak być, że czasem racja wynika dlatego, że jest zgodna z Bożą prawdą....... ostatecznie sumienie "rozsądza", nie moja zdolność czy mądrość do prezentacji wersetów..... Nie można też pominąć działania Ducha, które jest obiecane w Nowym Przymierzu.
Gzresznik Upadający pisze: 2024-03-15, 08:42 Bo strasznie do takiej konfrontacji dążysz.
A może po prostu czasem "prawda" uderza w czułe punkty..... ale problem polega na tym, że w wierze i zbawieniu nie chodzi u czułe punkty, tylko prawdę, Jezus za to, że ją głosił został zamordowany - więc ile on musiał "dotknąć czułych punktów".

Chodzi o to, że przy dążeniu do poznania Bożej prawdy, nie ma czegoś takiego jak dążenie do konfrontacji, ale po prostu konkrontacja wynika z prawdy.... bo zawsze jest jakaś strona która nie stoi po jej stronie, a jakaś stoi.....
Gzresznik Upadający pisze: 2024-03-15, 08:42 zresta w taki ch dyskusjach osoba szkolona ma zawsze przewagę bo narzuca tempo. Dlatego tak bardzo wg mnie zwalczałes Marka .
Masz prawo do swojej opinii... i skoro się już nią dzielimy..... to znowu nie znasz obrazu całej rzeczywistości..... Marek akurat ma źródła, zajął się apologetyką i może sypać "wersetami" z rękawa. Ma spisane książki, więc może nawet robić kopiuj-wklej by udowadniać swoje racje - na "zawołanie". Nie musi się nawet specjalnie zastanawiać, tylko wchodzi na odpowiedni dział książki - i odpowiedzi gotowe. Protestanckie argumenty ma już przerobione, a odpowiedzi gotowe rozpisane, według odpowiedniej tematyki........ tak robią apologeci.....
A w kwestii "zwalczałes Marka "...no niestety, ale jesteś katolikiem to skąd możesz wiedzieć jak to obiektywnie wygląda, albo przynajmniej z innej strony....ale pan Marek przewędrował dziesiątki forów..... w środowisku protestanckim ma już swoją opinię za swoje manipulacje...... ale ja nie tracę czasu na niechrześcijańśkie obmawianie i opiniowanie... każdy sam pracuje na swoje świadectwo...przejdźmy do meritum, jak chcesz dalej dyskutować....

Więc kto tu prędzej ma większą przewagę? To "se" wybrałeś przykład......
Gzresznik Upadający pisze: 2024-03-15, 08:42 Przeciez "produkujesz sie tu juz dłuzszy okres czasu " i inni czytająć to tez moga oceniac wazkosc argumentów , ich prawdziwosc , itp.
Nie mam racji ? Wiec na tej podstawie oceniam ze sie mylisz w wielu aspektach co juz inni ci udowadniali. To roche jak dyskusja na areopagu , dyskutujesz z kims inni to obserwuja , i jak sie skonczy mówia ci ze nie masz racji.
Masz rację w tym, że możesz mnie oceniać i masz prawo do oceniania mnie zgodnie z nakazmi w Biblii i wartościami chrześcijańskimi.....czy innymi wartościami i standardami zgodnie z prawem "wolności słowa" i praw obywatelskich.

Ale ciągle mylisz rację/ocenę - z jej merytorycznym i konstruktywnym wykazaniem w rzetelnej dialektyce - a co jest podstawą w dyskusjach na forum. Żeby mieć rację zgodnie z prawdą, trzeba ją udowodnić.
Tak samo mylisz subiektywną ocenę - z stanem faktycznym tej oceny - to może być czasem daleko od prawdy. I znowu.. na forum trzeba to udownić merytorycznie.

Masz rację w tym, że każdy czyta i każdy sam ocenia. Ale nie myl subiektywnej oceny z merytorycznym wykazaniem swoich tez i argumentów na miejscu właśnie do tego przeznaczonym - forum - bo to są dwie różne kategorie obiektwnej "prawdy".
Gzresznik Upadający pisze: 2024-03-15, 08:42 JUZ PRZEDSTAWIŁES SWOJE RACJE . Przychylam sie do racji innych , bo nauczaja nie swojego ale doktryny Koscioła , firmuja to swoimi nazwiskami . No i nie stosuja bondaryzacji nauki to znaczy z nie biora do tłumaczenia jednego fragmentu pisma drugiego wzietego z całkiem innej parafii. A TO UDOWODNIŁES TUTAJ W DYSKUSJI O EUCHARYSTII I TO W TYM WATKU.
No to się przychylaj - masz prawo do własnej opinii. Ale żeby było to racją i zgodne z prawdą, trzeba to jeszcze udowodnić.

Po pierwsze, na razie jedynym uzasadniem, jest to, że nie firmują to swoim nazwiskiem - a ja firmuję moje argumenty na podstawie Biblii - więc w kontekście dyskusji o doktrynach Kościoła Bożego. Więc co jest ważniejsze w wykazaniu tej racji, posiadanie "nazwiska", czy Słowo Boże Chrystua? Teraz widzsz, na czym polega problem twoich subiektywnych ocen, nie ma w nich żadnej merytoryki w konteście tematów jakie tu poruszamy.

Po drugie, sprawa jak to określiłeś "bondaryzacji". Znowu oceniasz moje argumenty odnośnie w świetle tego, że "jednego fragmentu pisma drugiego wzietego z całkiem innej parafii" - tylko mylisz tutaj kontekst. Bo w konteście tematu "sukcejsa, prymat" ja argumentowałem, że jest conajmniej kilka różnych nauk odnośnie doktryn Kościoła opartych i zbudowanych na sukcesji apostolskiej, więc dowodzi to wprost, że sukceesja apostolska nie jest odpowiednim "narzędziem" do udowodnienia racji w Kościele. A kwestia właściwej nauki o Eucharystii nie ma tu związku, bo w tym kontekście powołuję się na Biblię i pokazuje rozumienie to innymi argumentami, w innych postach, a nie tymi co teraz sugerujesz.
Patrz na kontekst.......
Gzresznik Upadający pisze: 2024-03-15, 08:42 Poza tym TO TY TU PRZYCHODZISZ Z NOWĄ INTEPRETACJA , WIEC DOBRZE BYŁO BY POWIEDZIEC KIM JESTSS , CO REPREZENTUJESZ
no i powiedziałeś ze reprezentujesz siebie.
A ja ci napisałem, że pytano mnie o to tutaj, o ile pamiętam ostanio @CiekawaXO się pytała i zawsze odpowiadałem, ja sie tu nie ukrywam z wyznaniem czy wiarą, wręcz przeciwnie, jestem w pełni transparentny. Nawet pod moim awatarem jest napisane: "Wyznanie: Protestantyzm" i jakoś twórcy forum to rozumieją i dzielą wyznania wiary też i na "protestantyzm" - skoro taka opcja w narzędziach profilu się pojawiła - aby każdy wiedział z jakim wyznaniem dyskutuje.
Ale Tobie jakoś nie wiadomo dlaczego to nie wystarcza - ubzdurałeś sobie jakieś koncepcje, z którymi nawet administratorzy tego forum się nie zgadzają. Oderwany jesteś od rzeczywistości i narzucasz mi coś, czego nawet zasady tego forum nie wymagają?
Gzresznik Upadający pisze: 2024-03-15, 08:42 A ja ci mówie ze to zdecydowanie za mało . Pora sie z tym pogodzić.
Za mało na co? Żeby dyskutować na forum o tematyce chrześcijańskiej? Żeby być dyskutantem....... o inetrpetacji Biblii, czyli nauk Chrystusa i apostołów? Regulamin nawet przewiduje dyskutowanie o Biblii przez niewierzących - i co w takim wypadku mają zrobić, jak nie są związani z żadnym wyznaniem wiary? Ja jest "ateistą" to za mało aby dyskutować o treściach Biblii?

Czy Ty widzisz, że się "urwałeś z jakiejś choinki" z tymi twierdzeniami?
Gzresznik Upadający pisze: 2024-03-15, 08:42 Jesteś tylko nikiem na tym forum. TYLKO NIKIEM .
A Ty nie jesteś?
Baa... nawet nie wiem jak masz na imię.... i co teraz, z tego powodu nie wolno ci już dyskutować o Biblii? Bo nie można czytać jej tekstu i wyrażać swojego rozumienia? Interpretacji? Przecież czytanie każdego tekstu, każdej książki jest zawsze interpretacją.....
To trzeba mieć "nazwisko" aby duskutować o książce?

Czy wszystko z tobą w porządku?
Gzresznik Upadający pisze: 2024-03-15, 08:42 WIec wierze innym tutaj bo przynajmniej ryzykują swoim autorytetem
No widzisz, to podaj chociaż swoje imię? Bo na razie niczym nie ryzykujesz kiedy mnie obrażasz i opiniujesz na mój temat? Nie wspominając, kiedy wyrażasz opinie na temat doktryn Kościoła....... podaj imię chociaż....zebym wiedział kto dyskutuje o Kościele.... chociaż nie wiem co to ma zmieniać.....
Gzresznik Upadający pisze: 2024-03-15, 08:42 np @Marek_Piotrowski o których wiem że ryzykują swoja kariera pisarska miedzy innymi.
No to jak dla ciebie jest ważniejsze ryzyko renomy kariery pisarskiej i po to pan Marek piszę apologetykę, aby być sławnym pisarzem..... I oceniasz prawdę Bożą po sławie i nazwisku danej osoby....... No to się nie dziwię, skąd takie twoje opinie odnośnie doktryn Kościoła i jego niechlubnej historii o hierarchach..... teraz wiem skąd takie twoje pytania o nazwisko, może chcesz poznać też moje wydawnictwo?

No to ciebie muszę zmartwić.... nie jestem pisarzem, nie wydałem książki, nie jestem "taki" sławny jak pan Marek według ciebie. Jestem bardzo skromnym dzieckiem Bożym w tym konteście. Nie piszę i nie rozważam nuaki mojego Boga Ojca na forum po to by zdobyć sławę lub renomę, albo żeby je nie utracić.... bo dla mojego Ojca Boga liczy się przestrzeganie Jego nauki, bycie właśsciwym naśladowcą Jezusa. Ja odpowiadam przed Bogiem, moje słowa wyważam w odpwiedzialności przed Ojcem Bogiem, a nie przed utratą renomy pisarskiej...

Ale przynajmniej stało się jasne, dlaczego nie możesz merytorycznie rozwiać wątpliwości jakie poruszyłem, np. te kryteria Bibljine jakie mamy stosować do liderów kościelnych....po prostu wyznajesz inne standardy, niż Biblijne.....
Gzresznik Upadający pisze: 2024-03-15, 08:42 Ty chłopie możesz zniknąć, zaczac pisac z drugiego kompa pod innym nikiem . Calkiem inne fantazmaty. A osoby które uwierza w twoje fantazmaty beda miały po prostu pecha .
Owszem może tak być. Ale w przeciwnieństwie do Ciebie, kiedy idę na inne forum, też podpisuję się imieniem Przemek, jeżeli jest to dostępne w systemie. Podpisuję zawsze, że jestem protestantem biblijnie wierzącym.......
A ty z takim "Gzresznik Upadający" , na innym forum nawet nie wiadomo, czy ktoś ciebie w ogóle skojarzy.....

Ostatecznie i tak nie rouzumiem takiego podejścia, to są Twoje standardy oceny......ja oceniam na podstawie prawdy zgodnej z Biblią, ze Słowem Bożym. A nie na podstawie czyjegoś nicka i jego sławy..... choćby był samym papieżem, pastorem, musi on nauczać zgodnie z Biblią.....
Gzresznik Upadający pisze: 2024-03-15, 08:42
Zaczynasz wreszcie rozumiec jak to wygląda ? czy nadal nie bardzo?
Prosciej nie jestem w stanie wytłumaczyc jak widze i czemu nie ufam w żadne twoje słowo tutaj. PO PROSTU NIE WZBUDZASZ ZAUFANIA.
Tak, teraz z pewnością mam pelny obraz czym sie kierujesz i jakie wyznajesz standardy ceny prawdy Bożej..... liczy się "nazwisko" i "sława", "większość". No ja nie opieram prawdy Bożej na tych atrybutach, tylko na zgodności z Jego Słowem...... a więc i kryteriami.... jak owoce Ducha.. pokazanie życiem swoim, że żyje się zgodnie z Ewangelią... itd. itp...

Ale dobrze, że mamy to już ustalone. Masz prawo do takiej oceny.

konserwa
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3086
Rejestracja: 16 sty 2022
Has thanked: 323 times
Been thanked: 473 times

Re: Dlaczego protestanci nie mają Eucharystii i kapłaństwa?

Post autor: konserwa » 2024-03-15, 20:15

Pierdoly, pierdoly, pierdoly ...

Gzresznik Upadający
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3471
Rejestracja: 21 cze 2021
Has thanked: 159 times
Been thanked: 361 times

Re: Dlaczego protestanci nie mają Eucharystii i kapłaństwa?

Post autor: Gzresznik Upadający » 2024-03-15, 22:00

konserwa pisze: 2024-03-15, 20:15 Pierdoly, pierdoly, pierdoly ...
Nie
Czyste studium przypadku kiedy sie uznaje ze ma sie racje.
Możemy sie zaznajomić z procesem myslowym który powoduje paczkowanie denominacji protestanckich.
Wiele z nas starali sie samodzielnie poznać prawdę i samodzielnie interpretować.
Ale ulegaliśmy temu ze niewiele wiemy i pracujemy ze Slowem na zasadzie " mów do mego serca" a nie na zasadzie w tym fragmencie chodzi o to i o to.

W określeniu" protestant biblijnie wierzący" prawdziwe jest tylko " protestant"
Myślałem ze po zakwestionowaniu autorytetu nauczycielskiego dowiemy sie ze chłopina jest po ChAT i robił kursy tu i tu.
Otrzymaliśmy deklarację ta sama co wcześniej" JA WIM LYPIEJ A PAPISTY TO SYNY SZATANA BO KRĘCO Z BIBLIO"

Dobrze ze chop nie przeczy istnieniu Trójcy Świętej. ( a może mu powiedzieć ze nie ma tego w Piśmie expresis verbis ) i pewnie sie chlopina myli?
Ok, żarty na bok.
Ważne ze nie kwestionuje podstawowych prawd moralnych . I to mu trzeba zaliczyć in plus..Z resztą sie odnajdzie..Czego mu życzymy

marcin
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 661
Rejestracja: 3 lut 2024
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 110 times
Been thanked: 62 times

Re: Dlaczego protestanci nie mają Eucharystii i kapłaństwa?

Post autor: marcin » 2024-03-15, 23:02

Przemek, juz pisalem ze dla mnie dyskusja z toba jest zakonczona.
Na kazdy z twoich wpisow to kazdy akapit zawiera blad, a niektore po kilka.
Po prostu nie ma sensu tyle bledow na raz poprawiac, zwlaszcza ze ciagle je powtarzasz w kazdym wpisie ktory rzekomo nazywasz dyskusja. wiekszosc tych bledow to wewnetrznie sprzeczne twierdzenia jak np. twierdzenie ze Apostolowie nie rozumieli Nauk Jezusa a tylko Pisma sa wazne. A skad te Pisma wedlug ciebie sie wziely jesli nie od Apostolow i ich rozumienia Nauk Jezusa?

ODPOWIEDZ