Bycie grzesznikem a świętość
-
- Aktywny komentator
- Posty: 713
- Rejestracja: 29 gru 2017
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 11 times
- Been thanked: 53 times
Bycie grzesznikem a świętość
Otóż chciałbym być święty(nikt nie musi tego ogłaszać). Z tym ze jestem grzesznikem. Czytając życiorysy świętych zniechęcam się, gdyż myślę sobie że nigdy nie dorównam im w sposobie życia
-
- Bywalec
- Posty: 97
- Rejestracja: 7 lip 2019
- Lokalizacja: Mazury
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 137 times
- Been thanked: 67 times
Re: Bycie grzesznikem a świętość
Nie ma dwóch identycznych świętych. Każdy jest inny, niepowtarzalny. Bóg nie wymaga, żebyś był jak ktoś inny, to ty masz być świętym na swój sposób.
Wsłuchaj się w to, czego Bóg chce od ciebie i staraj się działać zgodnie ze wskazówkami Ducha Świętego. On najlepiej ci podpowie, z jaką wadą masz walczyć i jaką cnotę rozwijać.
Dodano po 7 minutach 54 sekundach:
Kilka lat po swoim nawrócenie, po chrzcie zmarnowałam na próbach naśladowania np. Św. Teresy z Lisieux i nic. Potem zorientowałam się, że to nie o to chodzi. Pamiętam, jak rozmawiałam ze swoją koleżanką i bardzo chciałam jej opowiedzieć coś o naszej wspólnej znajomej. Nagle w sobie usłyszałam głos : czy na pewno musisz o tym mówić? W pierwszej chwili żachnęłam się, ale doszłam do wniosku, że rzeczywiście nie muszę. I, choć z trudem mi przyszło, ale przemilczałam. To chyba było pierwsze moje zwycięstwo nad sobą.
Wsłuchaj się w to, czego Bóg chce od ciebie i staraj się działać zgodnie ze wskazówkami Ducha Świętego. On najlepiej ci podpowie, z jaką wadą masz walczyć i jaką cnotę rozwijać.
Dodano po 7 minutach 54 sekundach:
Kilka lat po swoim nawrócenie, po chrzcie zmarnowałam na próbach naśladowania np. Św. Teresy z Lisieux i nic. Potem zorientowałam się, że to nie o to chodzi. Pamiętam, jak rozmawiałam ze swoją koleżanką i bardzo chciałam jej opowiedzieć coś o naszej wspólnej znajomej. Nagle w sobie usłyszałam głos : czy na pewno musisz o tym mówić? W pierwszej chwili żachnęłam się, ale doszłam do wniosku, że rzeczywiście nie muszę. I, choć z trudem mi przyszło, ale przemilczałam. To chyba było pierwsze moje zwycięstwo nad sobą.
Re: Bycie grzesznikem a świętość
Chętnie czytam historie świętych. Byli to ludzie o różnym charakterze, różnej wrażliwości i ekspresji, mieli swoje wady i słabości. Ale w tej całej różnorodności dostrzegam jeden schemat, coś, co było wspólne dla nich wszystkich – pokora, wytrwałość w czasie pokus, zaufanie Panu Bogu i wreszcie miłość. Na tym budowali swoją świętość – kochali Pana Boga całym sercem, nie poddawali się w trudnościach, byli świadomi swoich ograniczeń, a jednocześnie wiedzieli, że wszystko otrzymują od Pana Boga. Takich ludzi nam potrzeba. Nie dobrych, lecz świętych.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4220 times
Re: Bycie grzesznikem a świętość
nabierasz pewności, że żaden z nich nie był bezgrzeszny. Żaden z Apostołów nie był bez grzechu. Jedyną osobą, poza Jezusem, nie skażonym grzechem jest Maryja.
Z tego wnoszę, że jesteś na najlepszej drodze.
Poza tym: Za życia nie zostaje się świętym. Życie jest drogą do świętości. Dopiero po przejściu dowiesz się, czy jesteś świętym. A jeśli ufasz Jezusowi, starasz się (nie znaczy, że się to udaje) coraz lepiej naśladować Zbawiciela, to z pewnością dostąpisz świętości, czyli zbawienia. Dla kogóż, jak myślisz, Jezus przygotował mieszkań wiele? Właśnie dla grzeszników. Dla grzeszników, którzy walczą ze swoimi grzechami.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
Re: Bycie grzesznikem a świętość
Polecam Ci ten wątek, by wzrastać duchowo: viewtopic.php?f=41&t=8519&hilit=rozezna ... we#p170262
I jeszcze portal:
http://przewodnikduchowy.pl/a/etapy-roz ... howego.php
I jeszcze portal:
http://przewodnikduchowy.pl/a/etapy-roz ... howego.php
Re: Bycie grzesznikem a świętość
Pytanie nie tylko do Andeja: jak rozumieć wobec tego takie zdania (dość liczne w NT):
Rz 1:7 bw "Wszystkim, którzy jesteście w Rzymie, umiłowanym Boga, powołanym świętym: Łaska wam i pokój od Boga, Ojca naszego, i Pana Jezusa Chrystusa."
Rz 16:15 bw "Pozdrówcie Filologa i Julię, Nereusza i siostrę jego, i Olimpasa, i wszystkich świętych, którzy są z nimi."
Flp 1:1 bw "Paweł i Tymoteusz, słudzy Chrystusa Jezusa, do wszystkich świętych w Chrystusie Jezusie, którzy są w Filippi wraz z biskupami i z diakonami:"
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4220 times
Re: Bycie grzesznikem a świętość
Niestety, nie wiem. Mogę jedynie napisać, jak to rozumiem. Czym dla mnie są te słowa. I będzie to jedynie moją subiektywną interpretacją.
Otóż uważam, że dotyczy to osób powołanych do świętości. Albowiem świętym jest jeno ten, kogo za świętego uzna sam Pan Bóg. Człowiek nie ma kompetencji, aby kogokolwiek zabawić, przyjąć do nieba.
Ale jest też kategoria ludzi, którzy są na ostatniej prostej do świętości. To ci, którzy już umarli, a jeszcze nie zostali zbawieni i podlegają procesowi oczyszczania. Oni są już święci w tym sensie, że zbawienie mają już zagwarantowaną świętość. Właściwie należałoby ich określić słowem nie "zbawieni" ale "zbawiani".
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4220 times
Re: Bycie grzesznikem a świętość
Paweł pisał DO ŻYWYCH - powołanych do świętości.
Nie przypisywał sobie atrybutów boskich. Ani nic mi nie wiadomo, aby Bóg objawił mu, kogo uznał za świętego.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
Re: Bycie grzesznikem a świętość
I tych powołanych nazywa świętymi...
Po prostu pierwsi chrześcijanie tak się sami określali, dopiero wiele wieków później uznano, że tylko martwy może być święty (o ile go ktoś takim ogłosi).
Po prostu pierwsi chrześcijanie tak się sami określali, dopiero wiele wieków później uznano, że tylko martwy może być święty (o ile go ktoś takim ogłosi).
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19208
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2642 times
- Been thanked: 4658 times
- Kontakt:
Re: Bycie grzesznikem a świętość
Określenie "święty" było kiedyś określeniem chrześcijanina (dziś rzadko używane). Ale też określeniem Boga - tylko Bóg jest święty. Określenie "święty" oznacza również kogoś, kto po śmierci trafił do Nieba i już tam jest.
To są trzy różne znaczenia i bzdurą jest mówienie, że któreś z nich jest błędne, bo inne jest dobre.
To są trzy różne znaczenia i bzdurą jest mówienie, że któreś z nich jest błędne, bo inne jest dobre.
Ostatnio zmieniony 2019-08-19, 12:20 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4220 times
Re: Bycie grzesznikem a świętość
O tym nie wiedziałem. Dzięki.Marek_Piotrowski pisze: ↑2019-08-19, 12:20 Określenie "święty" było kiedyś określeniem chrześcijanina (dziś rzadko używane). ...
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Efezjan
- Super gaduła
- Posty: 1176
- Rejestracja: 15 kwie 2017
- Ostrzeżenia: 1
- Lokalizacja: Chorzów
- Wyznanie: Ateista
- Has thanked: 67 times
- Been thanked: 247 times
Re: Bycie grzesznikem a świętość
Dlaczego martwy? Jego ciało jest martwe. Dusza żyje w obecności Bożej aż do zmartwychwstania.
"E parvo eu não sou!!!
E fico a pensar
Que mundo tão parvo
Onde para ser escravo
E preciso estudar..."
Deolinda, Parva que eu sou
E fico a pensar
Que mundo tão parvo
Onde para ser escravo
E preciso estudar..."
Deolinda, Parva que eu sou
Re: Bycie grzesznikem a świętość
A jak przez tyle lat czytałeś Listy apostolskie, a w nich słowa "święty/święci/wszyscy święci" - to jak myślałeś: o kim to było napisane?...Andej pisze: ↑2019-08-19, 16:47O tym nie wiedziałem. Dzięki.Marek_Piotrowski pisze: ↑2019-08-19, 12:20 Określenie "święty" było kiedyś określeniem chrześcijanina (dziś rzadko używane). ...
Taki dualizm w Biblii nie występuje; człowiek jest albo żywy, albo martwy.
Gdyby był po śmierci dalej żywy, to po co Jezus tu mówi, że "GO" wzbudzi?:
J 6:40 pau
Taka jest bowiem wola mego Ojca, aby każdy, kto widzi Syna i wierzy w Niego, miał życie wieczne oraz abym go wskrzesił w dniu ostatecznym”.
Kim jest ten "go" w tym zdaniu? Czy to tylko martwe ciało, a dusza żywa cały czas? Nie! Ten "go", to cały człowiek: martwy do dnia ostatecznego... a wtedy dopiero ożywiony!