a kto tak uważa?Marek_Piotrowski pisze: ↑2019-12-16, 23:14 Przepraszam bardzo, ale dlaczego uważasz że "tradycja talmudyczna" nie jest "tradycją zydowską"?!
Dusza wyjaśnienie
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 15033
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4232 times
- Been thanked: 2966 times
- Kontakt:
Re: Dusza wyjaśnienie
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19208
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2642 times
- Been thanked: 4658 times
- Kontakt:
Re: Dusza wyjaśnienie
Dezerterze drogi - oczywiscie, ze na nasza wiare bezposrednio nie powinna miec taka tradycja wplywu, ale co zrobic, kiedy rozni poszukiwacze antykatolickich argumentow gotowi sa zanurzyc sie w jakakolwiek tradycje ( nawet szanownego Lucyfera ) aby moc udowodnic wedlug swoich mnieman, ze Kosciol Katolicki jest albo nie jest : w tym miejscu wpisz cokolwiek, aby tylko bylo to antykatolickie.
W tym kontekscie dlatego podjalem sie omowienia w zarysie, jak to sie sprawy maja w rzeczywistosci, a nie jak to wymyslaja sobie rozni samozwanczo namaszsczeni glosiciele.
W tym kontekscie dlatego podjalem sie omowienia w zarysie, jak to sie sprawy maja w rzeczywistosci, a nie jak to wymyslaja sobie rozni samozwanczo namaszsczeni glosiciele.
Re: Dusza wyjaśnienie
Od kiedy?Biserica Dumnezeu pisze: ↑2019-12-16, 14:18 Wprost przeciwnie. O duszy jako tworze samoistnym mowi sie w tradycji zydowskiej przede wszystkim. Ale tak doprawdy to nie rozumiem Twoich zarzutow ... Jaki Krym i jaka Jerozolima w jakim Paryzu w sosie po ryzu?
Dodano po 35 minutach 58 sekundach:
Słuszne uwagi.Dezerter pisze: ↑2019-12-16, 22:51Jeśli w tradycji żydowskiej (przed Chrystusowej) mówi się o jakiejś duszy, to o duszy, która jest życiem/całym człowiekiem czyli duszą żyjącą = człowiekiemBiserica Dumnezeu pisze: ↑2019-12-16, 14:18 Wprost przeciwnie. O duszy jako tworze samoistnym mowi sie w tradycji zydowskiej przede wszystkim. Ale tak doprawdy to nie rozumiem Twoich zarzutow ... Jaki Krym i jaka Jerozolima w jakim Paryzu w sosie po ryzu?
tradycja talmudyczna , czy kabalistyczna mnie ani chrześcijan nie interesuje a może inaczej - nie powinna mieć wpływu na naszą wiarę.
Tak jak wielu innych.
"Nie powinna mieć wpływu na naszą wiarę" szczególnie z tej przyczyny,że wypacza obraz starotestamentowy.
Tak to obok siebie zawsze egzystowały wyobrażenia ,żydowskie [mam na myśli starotestamentowe]nie uczące o istnieniu nieśmiertelnej duszy i "ościennych narodów" uczące że istnieje.
Jedne obok drugich ,po przeciwnych stronach.
Niemniej w Rzym.3:1 czytamy o jawnej wyższości izraelitów nad innymi.
I to ta oczywistość ,im ,i ich wyobrażeniom daje pierwszeństwo nad wszystkimi innymi dociekaniami,wyobrażeniami.
To nie natchnione i pierwotne starotestamentowe księgi uczą o wcześniejszym istnieniu duszy ,jak i tego,że jej los wyznaczony jest postępowaniem jeszcze przed narodzeniem się człowieka.
Tak uczą księgi protokanoniczne urodzone pod wpływem myślenia greckiego itp.
Jak czytamy w Ks.Mądrości 8:19-20
"Byłem dzieckiem dorodnym i dusza dorodna przypadła mi w udziale,
a raczej:będąc dobrym,wszedłem do
ciała nieskalanego".
I tłumaczenie w B.T wyd.V
"Nie ma tu wpływów nauki pitagorejsko-platońskiej o preegzystencji dusz,zupełnie obcej autorowi".
I w istocie autorom starotestamentowym nauki te były "zupełnie obce".
Potem jednak [pod wpływem różnych wyobrażeń obcych kultur wyobrażenia o nieśmiertelnej duszy,czy jej preegzystencji itp.wkradły się do myślenia żydowskiego,w tym i rabinicznego,talmudycznego itp.
Ewentualnie 9:15 "...bo śmiertelne ciało przygniata duszę...".[obciąża" inne tłumaczenie].
To w tym miejscu ,w tamtym okresie,tj.pewnie na przełomie drugiego i pierwszego wieku,najprawdopodobniej w diasporze aleksandryjskiej, powstała wiara w to,że ciało jest ciężarem i przygniata duszę,jak i w preegzystencję dusz,jawnie sprzeczna z nauczaniem starotestamentowym.
Ostatnio zmieniony 2019-12-19, 19:54 przez robbo1, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Dusza wyjaśnienie
Wlasnie z tego powodu robbo odrzucamy juz nauki przedchrystusowe, a przyjmujemy nauki Kosciola chrzescijanskiego,Czyli Katolickiego, gdyz ten otrzymal je od Chrystusa poprzez Apostolow i ich nastepcow.
Dokladnie z tego powodu ci, ktorzy odrzucaja nauki Kosciola odrzucaja rownoczesnie nauki Chrystusa.
Dokladnie z tego powodu ci, ktorzy odrzucaja nauki Kosciola odrzucaja rownoczesnie nauki Chrystusa.
Re: Dusza wyjaśnienie
Nie wydaje mi się uzasadnione odrzucać nauki wyłożone "w natchnionym słowie",tylko z powodu ich "starości".
A odrzucanie pewnych nauk z powodu ich odrzucenia przez katolicyzm i odwrotnie,przyjmowanie pewnych z powodu ich akceptacji przez wasze urzędy nauczycielskie,nie musi samo w sobie być złe,jak i żadnych dowodów,że jest dobre.
Do swoich nauk dołączyliście wierzenia,nie wynikające z natchnionego słowa,co od wieków wykazują wam protestanci.
A temat dotyczy duszy i towarzyszącym jej wyjaśnieniom, nie wynikającym z natchnionego słowa i prawowiernej nauki starotestamentowej podtrzymywanej przez pierwszych chrześcijan.
Do tych niewiernych,niepoprawnych należą wyobrażenia o duszy,które zostały "wykoślawione" przez wyobrażenia ościennych żydom narodów,które zostały w niektórych diasporach wielce zaadoptowane,z powodu przypodobania się grekom itp.
Niektóre zostały "narzucone",inne zaabsorbowane.
Niestety nic nie zmieni okoliczności wypaczenia starotestamentowego obrazu duszy przez wyobrażenia innych narodów i ich kultur,wyobrażeń,i im bardziej w chrześcijaństwie posługiwano się językiem i sensem znaczeń myślicieli greckich,tym bardziej odchodzono od pierwotnych wyobrażeń na temat duszy ukazanych na stronach natchnionego słowa.
A odrzucanie pewnych nauk z powodu ich odrzucenia przez katolicyzm i odwrotnie,przyjmowanie pewnych z powodu ich akceptacji przez wasze urzędy nauczycielskie,nie musi samo w sobie być złe,jak i żadnych dowodów,że jest dobre.
Do swoich nauk dołączyliście wierzenia,nie wynikające z natchnionego słowa,co od wieków wykazują wam protestanci.
A temat dotyczy duszy i towarzyszącym jej wyjaśnieniom, nie wynikającym z natchnionego słowa i prawowiernej nauki starotestamentowej podtrzymywanej przez pierwszych chrześcijan.
Do tych niewiernych,niepoprawnych należą wyobrażenia o duszy,które zostały "wykoślawione" przez wyobrażenia ościennych żydom narodów,które zostały w niektórych diasporach wielce zaadoptowane,z powodu przypodobania się grekom itp.
Niektóre zostały "narzucone",inne zaabsorbowane.
Niestety nic nie zmieni okoliczności wypaczenia starotestamentowego obrazu duszy przez wyobrażenia innych narodów i ich kultur,wyobrażeń,i im bardziej w chrześcijaństwie posługiwano się językiem i sensem znaczeń myślicieli greckich,tym bardziej odchodzono od pierwotnych wyobrażeń na temat duszy ukazanych na stronach natchnionego słowa.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19208
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2642 times
- Been thanked: 4658 times
- Kontakt:
Re: Dusza wyjaśnienie
Przeciwnie - nie pozostajemy przy niepełnym objawieniu (ST) gdy w pełni objawia nam coś NT.
Nadto już w ST jest nauka o nieśmierterlności - choć nie w najstarszych księgach, gdzie objawienie nie było jeszcze pełne.
Re: Dusza wyjaśnienie
Ciekawsze i o wiele bardziej zdumiewajace jest jeszcze to, ze protestanci uwazajac, ze odrzucaja od wiekow wszystkie niebiblijne wierzenia ( w ich mniemaniu ) kktore zawarte sa w nauce Kosciola Katolickiego w to miejsce wprowadzili glowna i antybiblijna zasade wierzen pod haslem "sola scriptura ".
Jest to zasada sprzeczna wprost ze slowami wypowiedzianymi przez jednego z Apostolow i zapisanymi w swietej Ksiedze Nowego Testamentu.
I na takim blednym zalozeniu ci sami protestanci i antykatolicy wciaz wprowadzaja bledne nauki. myslac, ze glosza Slowo Boze.
Jesli naprawde robbo chesz glosic biblijne zasady, to chyba nie bedzie problemu dla Ciebie znalezienie tego miejsca w Biblii.
Jest to zasada sprzeczna wprost ze slowami wypowiedzianymi przez jednego z Apostolow i zapisanymi w swietej Ksiedze Nowego Testamentu.
I na takim blednym zalozeniu ci sami protestanci i antykatolicy wciaz wprowadzaja bledne nauki. myslac, ze glosza Slowo Boze.
Jesli naprawde robbo chesz glosic biblijne zasady, to chyba nie bedzie problemu dla Ciebie znalezienie tego miejsca w Biblii.
Re: Dusza wyjaśnienie
(...)
Nie ma dyskusji poprzez i przy powoływaniu się na "księgi protokanoniczne"wtedy,gdy jest różnica zdań co do ich kanoniczności.
(...)
Masz rację nie ma dyskusji z kimś kto nie uznaje podstawy wiary katolickiej, piszesz w dziale katolickim, albo pisz niesprzecznie nią, albo w dziale dla innych religii - więcej ostrzeżeń nie będzie. - Dezerter
Nie ma dyskusji poprzez i przy powoływaniu się na "księgi protokanoniczne"wtedy,gdy jest różnica zdań co do ich kanoniczności.
(...)
Masz rację nie ma dyskusji z kimś kto nie uznaje podstawy wiary katolickiej, piszesz w dziale katolickim, albo pisz niesprzecznie nią, albo w dziale dla innych religii - więcej ostrzeżeń nie będzie. - Dezerter
Ostatnio zmieniony 2019-12-22, 18:26 przez Dezerter, łącznie zmieniany 4 razy.
Re: Dusza wyjaśnienie
Listy apostolskie sa wtornokanoniczne? Robbo, czy Ty juz naprawde ie potrafisz niczego konkretnego napisac? A mopze tutaj wykazales swoja niewiedze o Pismie? Gdyz ja powoluje sie na slowa Apostola , ktory zaprzecza dobitnie zasadzie "sola scriptura". Nie wiesz o co chodzi?
Re: Godność człowieka w kontekście ewolucji
W Księdze Rodzaju. Dobrze o tym wiesz.
Biblijne opisy dostarczają nam odpowiedzi o sens i prawdę o Historii Zbawienia, a nie są skarbnicą wszystkich szczegółów historii czy przyrodniczych. Mamy zrozumieć sens jaki tam jest zawarty.
A ja odczytuje z Księgi Rodzaju że moja dusza pochodzi od samego Boga i nie zazna spokoju zanim się z Nim nie złączy w relacji pełnej miłości.
Biblijne opisy dostarczają nam odpowiedzi o sens i prawdę o Historii Zbawienia, a nie są skarbnicą wszystkich szczegółów historii czy przyrodniczych. Mamy zrozumieć sens jaki tam jest zawarty.
A ja odczytuje z Księgi Rodzaju że moja dusza pochodzi od samego Boga i nie zazna spokoju zanim się z Nim nie złączy w relacji pełnej miłości.
Re: Godność człowieka w kontekście ewolucji
Dobrze, że wiem... to zacytuję, a Ty wskaż mi tam słowo o NIEŚMIERTELNEJ DUSZY... (o duszy! - podkreślam, że ma to być mowa o duszy, oraz, że jest ona nieśmiertelna).
- Rdz 2:7 ubg
(7) Wtedy PAN Bóg ukształtował człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza tchnienie życia. I człowiek stał się żywą duszą.
- 1Kor 15:45 bt5
(45) Tak też jest napisane: Stał się pierwszy człowiek, Adam, duszą żyjącą, a ostatni Adam duchem ożywiającym.
Re: Godność człowieka w kontekście ewolucji
Wcale to nie słowne "potyczki", ale dociekanie TREŚCI tego, co zapisano-co czytamy...
Ale jak nie dociekasz, co zapisano, to trudno; trzymaj się dalej wymyślonej interpretacji, która nie ma wiele wspólnego z Bożym Słowem