Źle odczytałeś mój post, czy moje posty - nie wierzysz - spytaj innych niech prześledzą tą rozmowę i ocenią czy to co piszesz ma pokrycie w rzeczywistości. Moim zdaniem nie i nie takie były moje intencjęAle po przejrzystej aluzji, abym zaprzestał pisania, postąpiłem zgodnie z sugestią. Dziękuję bardzo, za tak delikatną formę, wszak mogłem być po prostu zbanowany. Można było usunąć moje konto. A takie formy sprawiłyby mi dużą przykrość. Dlatego jestem wdzięczny za tę subtelną sugestię opuszczenia Forum. I tu, choć jestem wrogiem politycznej poprawności, przyznaję, że zapewne imperatyw jej ulegania był przyczyną aluzyjnej formy pozbycia się mnie. Zapewne może to się wydawać paradoksalne, dziękuję też za podpuszczenie do takiego działania. Jestem wdzięczny za sprowokowanie decyzji o pozbyciu się mnie.
zobaczcie sami
viewtopic.php?f=37&t=9715&hilit=propozy ... &start=150
Abi się poskarżyła, więc pytam, bo nie zauważyłem
Abi odpowiada
zajrzałem, rzeczywiście i to nie jednąandej jako mem wrzucil karte tuska czy cos tam
Andej się wypowiedział
Czyli ja to zrozumiałem jako stanowisko,Andej pisze: ↑2021-10-24, 20:20Polityka, to wszystko, co nas otacza. To są relacje społeczne, to jest stosunek do Kościoła, to także nasze zdanie na temat naszego otoczenia, zaśmiecania ulic i lasów. Polityka to nasz pogląd na używanie wulgaryzmów w życiu publicznym. To nasz zdanie na temat demonstracji aborcjonistek, a także procesji z okazji świat. Polityka, to jest to, co nas interesuje: ceny żywności, dostęp do mediów, obowiązek szczepienia, odpowiedzialność z bliźnich.
Wiele tematów poruszanych na Forum, to są tematy polityczne. Na pewno do nich należą wszystkie wątki związane z COVID. Bo to czysta żywa polityka.
A Kościół też prowadzi swoją politykę, politykę zbawienia.
wszystko jest polityką więc będę pisał wszędzie
więc odpisałem tak
Wielokrotnie Andeju wyrażałem takie stanowisko - jeszcze jak byłeś w Administracji, Dominik był ze mną zgodny, że nie chcemy polityki na forum, ale ze względu na Ciebie zgodziliśmy się na wątek
Komentarz aktualny ( nie Aktualności jak błędnie napisałem, ale wiedziałeś dokładni, że chodzi o twój wątek polityczny!)
viewtopic.php?f=48&t=800
nie pamiętałem nazwy wątku, bo do niego prawie wcale nie wchodzę i tam chyba wcale nie pisze
więc twoje słowa
uważam, za krzywdzące i niesprawiedliweNie oceniono jednego memu. Była wyraźna sugestia, abym ograniczył się do pisania w wątku, który nie istnieje.
Z mojej strony (jeśli to do mnie?) żadnej aluzji nie było, nawet cień takiej myśli mi przez głowę nie przebiegłDlatego decyzję o utrzymaniu mojego konta na Forum lub jego usunięciu pozostawiam do decyzji rządzących. Deklaruję, że do aluzji oraz późniejszego podtrzymania stanowiska będę się w dalszym ciągu stosował.
decyzja o usunięciu konta, lub zaprzestaniu pisania zależy wyłącznie od Ciebie - ani ja ani żaden z Moderatorów nie miał pomysłu, by dać ci ostrzeżenie, od czasu zmian na forum. ani jedno nie wpłynęło zgłoszenie twojego posta, ani razu nikt z forumowiczów nie zwrócił się z sugestią na pw, by cię usunąć, lub że szkodzisz forum. Jeśli się mylę i o czymś zapomniałem, to mnie publicznie poprawcie.
Jest wręcz przeciwnie - ja bardzo doceniam twoją obecność na forum, twoje zaangażowanie, twoją modlitw,ę za forum i forumowiczów (!) i twoje pisanie - czasami zdumiewająco mądre!
Andeju wierz dobrze, że nie ma i nie było "świętych krów" na forum i dopóki ja będę Adminem ich nie będzie, więc jeśli będziesz kiedyś jeszcze przesadzał z politykowaniem poza kawiarenką i będą skargi na to, to będę reagował - taki mój obowiązek.
Musze tu też wspomnieć @abi - wprawdzie jej post był słuszny i normalny i usprawiedliwiony, to nie mogę nie przyznać racji Andejowi, że twoja niechęć do Andeja jest przesadna, widoczna i w pewien sposób gorsząca.
Abi wierz, że cię lubię, dlatego piszę to publicznie, bo sama swoją antypatię upubliczniłaś - przyjmij to jako braterskie chrześcijańskie napomnienie.
A do wszystkich innych napiszę jasny komunikat - nie próbujcie napuszczać Administracji na kogoś z forumowiczów, bo wam się nie uda - jesteśmy odporni na takie działania, bo większość decyzji podejmujemy po naradzie, która zobiektywizuje nasze opinie i chroni przed stronniczością.
Mam nadzieję, że mój szczery post oczyści atmosferę i zakończy niesnaski i nieporozumienia.
Dziękuję innym forumowiczom, za potrzebne i wyważone wypowiedzi.