POSTanowienia
Re: POSTanowienia
Co napisane, ma większą moc postanowienia... A zatem mam takie postanowienie, żeby ograniczyć internet, tak, powiedzmy, do dwóch i pół godziny dziennie lub mniej. Muszę, bo zaniedbuję przez to modlitwy albo modlę się bezmyślnie. I niczego więcej sobie nie postanawiam, bo wiem, że nie wytrwam. Ograniczenie, a nie rezygnacja, bo wiem, że nie dam rady zrezygnować. Tylko nie wiem, czy to ma sens, bo Wielki Post już trwa, a do tej pory nic nie zdziałałam w tym kierunku. Jeśli nie zaczęłam od Środy Popielcowej, to już jest trochę nieudane.
Re: POSTanowienia
W zeszłym roku w Środę Popielcową rozpoczęłam nowennę pompejańską, którą skończyłam w Niedzielę Miłosierdzia Bożego i bardzo polecam tego rodzaju modlitwę jako postanowienie wielkopostne, jeśli ktoś czuje się na siłach. Bardzo dobrze wspominam tamten Wielki Post, ponieważ każdy dzień był przepełniony rozważaniem Różańca i ukazywał mi swego rodzaju życie człowieka – od „fiat” Maryi w tajemnicy Zwiastowania do ostatecznego przeznaczenia w niebie w tajemnicy Ukoronowania. Zawsze rozpoczynałam od części radosnej, potem była część światła, następnie część bolesna i chwalebna, którą odmawiałam pod koniec dnia przed udaniem się na spoczynek. Dobrze było iść spać ze świadomością, że moim domem jest niebo. Dzielę się tym, bo może ktoś szuka postanowień, może jeszcze go nie znalazł, a wszystko zaczyna się od modlitwy – ja dzięki nowennie pompejańskiej musiałam cały plan dnia ukierunkować na Boga, znaleźć czas i trzymać się tego planu, bo po prostu wiedziałam, że nie mogę zostawić wszystkich części Różańca na wieczór. Tym razem nie odmawiam tej nowenny, ale wiem, że nie podołałabym...
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: POSTanowienia
Nie negując postanowień czynionych przed Środą doceniam codzienne postanowienia.
Mając stałą świadomość POSTu, codziennie mamy wiele okazji do modyfikacji swojego życia. Dzięki takiej postawie udaje się dostrzegać to, co powinniśmy zrobić, lub czego zaniechać. Ale nie można, przy tym, gubić celu. Metanoja. I to trwała. Nie na czas samego postu. To za mało. To ma wejść w krew. Ma stać się treścią dalszego życia. A sam post ma być zarzewiem. Początkiem. Ma przyczynić się do powstania nowej jakości.
Mając stałą świadomość POSTu, codziennie mamy wiele okazji do modyfikacji swojego życia. Dzięki takiej postawie udaje się dostrzegać to, co powinniśmy zrobić, lub czego zaniechać. Ale nie można, przy tym, gubić celu. Metanoja. I to trwała. Nie na czas samego postu. To za mało. To ma wejść w krew. Ma stać się treścią dalszego życia. A sam post ma być zarzewiem. Początkiem. Ma przyczynić się do powstania nowej jakości.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
Re: POSTanowienia
Wczoraj w naszej parafii głosił kazanie ks Jacek Krzemień, opiekun wspólnoty "Chleb życia"
https://chlebzycia.org/wspolnota-chleb-zycia/ - w ramach jałmużny wesprzyjmy ich wpłatą na konto
Co roku ten kapłan nas odwiedza i głosi, czekam na Niego bo mówi rzeczy twardo i prosto, rzeczy prawdziwe i mocne. Wczoraj rozróżniał co to jest post faryzejski (droga ryba w piątek, rzucanie palenia na czas WP, nieoglądanie tv, czy nie jedzenie słodyczy) a post prawdziwy (stanie się przyzwoitym człowiekiem). Kilka razy podkreślał, że Bóg oczekuje od nas byśmy byli przyzwoitymi ludźmi.
Na nic Bogu ofiary, gdy nie ma w nas miłości do drugiego człowieka, na nic ofiara ze słodyczy gdy oszczędzonych pieniędzy nie przeznaczymy na jałmużnę, na nic ograniczenia tv czy czegokolwiek innego, gdy plotkujemy o innych.
Mamy taki post wprowadzić byśmy stawali się przyzwoitymi ludźmi codziennie od nowa.
A przyzwoity człowiek nie mija potrzebującego tylko się nim zajmuje, nie minie głodnego tylko go nakarmi, nie obraża śmierdzącego bezdomnego tylko zawiezie go do schroniska.
https://chlebzycia.org/wspolnota-chleb-zycia/ - w ramach jałmużny wesprzyjmy ich wpłatą na konto
Co roku ten kapłan nas odwiedza i głosi, czekam na Niego bo mówi rzeczy twardo i prosto, rzeczy prawdziwe i mocne. Wczoraj rozróżniał co to jest post faryzejski (droga ryba w piątek, rzucanie palenia na czas WP, nieoglądanie tv, czy nie jedzenie słodyczy) a post prawdziwy (stanie się przyzwoitym człowiekiem). Kilka razy podkreślał, że Bóg oczekuje od nas byśmy byli przyzwoitymi ludźmi.
Na nic Bogu ofiary, gdy nie ma w nas miłości do drugiego człowieka, na nic ofiara ze słodyczy gdy oszczędzonych pieniędzy nie przeznaczymy na jałmużnę, na nic ograniczenia tv czy czegokolwiek innego, gdy plotkujemy o innych.
Mamy taki post wprowadzić byśmy stawali się przyzwoitymi ludźmi codziennie od nowa.
A przyzwoity człowiek nie mija potrzebującego tylko się nim zajmuje, nie minie głodnego tylko go nakarmi, nie obraża śmierdzącego bezdomnego tylko zawiezie go do schroniska.
Re: POSTanowienia
Rekolekcje wielkopostne ostatniej szansy z mojej parafii:
nowe filmy jutro i w środę, zapraszam.
nowe filmy jutro i w środę, zapraszam.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13816
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2024 times
- Been thanked: 2206 times
Re: POSTanowienia
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13816
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2024 times
- Been thanked: 2206 times
Re: POSTanowienia
Wracając do tematu. Postanawiam, że w piątek nie będę pił.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: POSTanowienia
Dobre i to. Choć myślałem, w Wielki Piątek nie pije się alkoholu, nie pali tytoniu, nie ogląda telewizji, tylko sięga się wzrokiem na Golgotę. Ale nawet najmniejszy kroczek w dobrą stronę jest czymś chwalebnym.
Lubię piwo. Lubię wino. Ale w Wielkim Poście jakoś mi nie pasują. Co nie znaczy, że gdy spojrzę na to, co w piwniczce, to przychodzi myśl ... Ale nie dociera myśl ta do rączek, ani buzi. Ani też, nie rzucę się po świętach na te dobra. W czasie świąt nie uchodzi. A po świętach ... spokojnie ... Piwo z piwnicy nie ucieknie. Zaczeka na dobry dzień. Może na jakiś sobotni grill? Oczywiście wśród samych domowników. I na własnym terenie.
Lubię piwo. Lubię wino. Ale w Wielkim Poście jakoś mi nie pasują. Co nie znaczy, że gdy spojrzę na to, co w piwniczce, to przychodzi myśl ... Ale nie dociera myśl ta do rączek, ani buzi. Ani też, nie rzucę się po świętach na te dobra. W czasie świąt nie uchodzi. A po świętach ... spokojnie ... Piwo z piwnicy nie ucieknie. Zaczeka na dobry dzień. Może na jakiś sobotni grill? Oczywiście wśród samych domowników. I na własnym terenie.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 15003
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4221 times
- Been thanked: 2960 times
- Kontakt:
Re: POSTanowienia
Rekolekcje internetowe
Rekolekcje Wielkopostne "Ojcowskie Serce" - Odcinek 3 (01-03-2021)
Rekolekcje Wielkopostne "Ojcowskie Serce" - Odcinek 4 (04-03-2021)
Rekolekcje Wielkopostne "Ojcowskie Serce" - Odcinek 5 (08-03-2021)
Rekolekcje Wielkopostne "Ojcowskie Serce" - Odcinek 6 (11-03-2021)
Rekolekcje Wielkopostne "Ojcowskie Serce" - Odcinek 7 (15-03-2021)
Rekolekcje Wielkopostne "Ojcowskie Serce" - Odcinek 8 (18-03-2021)
Nazwa wydarzenia: Rekolekcje Wielkopostne "Ojcowskie Serce" - Odcinek 3
Czas: Rozpoczęcie: 01-03-2021, zakończenie 01-03-2021
Opis: Profeto.pl przygotowało rekolekcje wielkopostne zatytułowane „Ojcowskie serce”. Wideo-rozważania prowadzi bp Artur Ważny, biskup pomocniczy diecezji tarnowskiej. https://profeto.pl/kategorie/rekolekcje-internetowe
Miejsce: Portal Profeto.pl
A tutaj zaległe od odsłuchania - można pójść swoim tempem - polecam
https://profeto.pl/rekolekcje-wielkopos ... -odcinek-1
Rekolekcje Wielkopostne "Ojcowskie Serce" - Odcinek 3 (01-03-2021)
Rekolekcje Wielkopostne "Ojcowskie Serce" - Odcinek 4 (04-03-2021)
Rekolekcje Wielkopostne "Ojcowskie Serce" - Odcinek 5 (08-03-2021)
Rekolekcje Wielkopostne "Ojcowskie Serce" - Odcinek 6 (11-03-2021)
Rekolekcje Wielkopostne "Ojcowskie Serce" - Odcinek 7 (15-03-2021)
Rekolekcje Wielkopostne "Ojcowskie Serce" - Odcinek 8 (18-03-2021)
Nazwa wydarzenia: Rekolekcje Wielkopostne "Ojcowskie Serce" - Odcinek 3
Czas: Rozpoczęcie: 01-03-2021, zakończenie 01-03-2021
Opis: Profeto.pl przygotowało rekolekcje wielkopostne zatytułowane „Ojcowskie serce”. Wideo-rozważania prowadzi bp Artur Ważny, biskup pomocniczy diecezji tarnowskiej. https://profeto.pl/kategorie/rekolekcje-internetowe
Miejsce: Portal Profeto.pl
A tutaj zaległe od odsłuchania - można pójść swoim tempem - polecam
https://profeto.pl/rekolekcje-wielkopos ... -odcinek-1
Ostatnio zmieniony 2021-02-27, 13:02 przez Dezerter, łącznie zmieniany 3 razy.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- Morkej
- Biegły forumowicz
- Posty: 1724
- Rejestracja: 2 wrz 2018
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 65 times
- Been thanked: 354 times
Re: POSTanowienia
Jak przeżywacie Wielki Post? Rezygnujecie z czegoś na ten czas? No i jak wygląda przeżywanie tego czasu przez ludzi wokół was - znajomi, a zwłaszcza rodzina itd.
Oczekuj Pana, bądź mężny w działaniu i umacniaj się w sobie; nie trać ufności, nie poddawaj się,
lecz ciałem i duszą walcz o chwałę Bożą. - Tomasz à Kempis
lecz ciałem i duszą walcz o chwałę Bożą. - Tomasz à Kempis
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: POSTanowienia
Dobrze, że odświeżyłeś ten wątek.
Zastanawiające jest dla mnie, dlaczego niemal wszyscy idą na łatwiznę. Dlaczego większości ludzi przeżywanie Wielkiego Postu kojarzy się rezygnacja? Dlaczego post kojarzy się z jakimiś ograniczeniami czy wyrzeczeniami? Czy dlatego, że to jest najłatwiejsze?
Wyznam, że ja też należę do tych olewusów, którzy ograniczają się do wyrzeczeń. Choć mam świadomość, że to za mało. Że taka forma jest tylko odbębnianiem. Ale nie miałem siły aby postanowić zrobienie czegoś konstruktywnego. Nie postawiłem przed sobą jakiegoś dodatkowego działania. Działania, które starałbym się wprowadzić do swojego życia na stałe.
Niestety, ta słabość psychiczna (widzicie, już zwalam winę na okoliczności) spowodowała ograniczenie się od pewnych ograniczeń. Narzuciłem sobie pewien reżim. Z czegoś zrezygnowałem. Z jednego chciałbym na zawsze. Ale czy ma sens wyrzekanie się przyjemności wszelakich? A te były jednymi z ostatnich. Czy to spowoduje, że stanę się choć odrobinę lepszy? Czy zmieni się jakość mojej wiary? Czy się jakoś umocni?
Obawiam się, że nie. Że w dalszym ciągu wiara moja będzie chwiejna, niepewna, pełna wątpliwości i buntu. Jak koń zaprzężony do kieratu. Ciągnę ten wózek, posuwam się do przodu, ale wciąż jestem w tym samym miejscu. Kolejne kółko ...
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13816
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2024 times
- Been thanked: 2206 times
Re: POSTanowienia
Ja raczej nie zrezygnowałem, a dorzuciłem. Codzienną medytację i codzienne czytanie choć odrobiny Starego Testamentu. Niestety codziennie przynajmniej w jednym upadam.
Dodano po 1 minucie 16 sekundach:
Dodano po 1 minucie 16 sekundach:
Ale to postanowienie z Bożą i bliskich pomocą trwa już blisko 4 lata
Ostatnio zmieniony 2024-03-04, 19:45 przez sądzony, łącznie zmieniany 1 raz.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20