Jedzenie które niszczy nasze zdrowie, nasze organy...Czy ważne jest dla Was mądre odżywianie?
Jedzenie które niszczy nasze zdrowie, nasze organy...Czy ważne jest dla Was mądre odżywianie?
Witajcie,
Jak ważne jest dla Was mądre odżywianie? Czy zwracacie uwagę na to co kupujecie-na składy produktów?
czym karmicie swoje ciało?
Czy jest Wam to obojętne i jecie byle co, nie patrzycie na składy produktów?
Niestety branża spożywcza, jak i kosmetyczna jest okrutna, i ma gdzieś nasze zdrowie,
to że dany składnik niszczy ludzkie zdrowie, ludzkie organy...
Z moich wieloletnich obserwacji wynika że, najbardziej złe składniki dla naszego zdrowia, ciała-organów to "współczense mięso/Produkty z hormonami, Gmo, i CUKIER, te produkty, składniki najbardziej niszczą
ludzkie zdrowie.
Wspólczesne zwierzeta są szprycowane hormonami, i z nich robią, mieso/przetwory/wędliny, kiełbasy,
mleko, masło, sery, jogury, smietany, twarozki…
i my jemy to wraz z hormonami, które zaburzają nasze naturalne hormony...i zaczynają się pojawiać problemy z tarczycą, problemy hormonalne...itd...
Ryby z rtęcią z zanieczyszczeniami z morz...
Chleb, makarony, z mąki, ze zboż z GMO...
CUKIER- zatyka żyły, powoduje szereg chorób...Niby niepozorne pięknie wyglądające ciatka, ciasteczka itp. produkty z cukrem w składzie...
A przecież można robić produkty z malutką zawartością cukru, albo i bez cukru, i potrafią smakować,
ale nie... producenci walą dużo cukru do produktów, bo mają gdzieś zdrowie człowieka...Biznes farmacji zyska nowych klientów...
Z czasem, gdy jemy te składniki produkty ciało zaczyna powoli niszczyć się zatruwać, i chorować...aż w końcu nie wytrzymuje i umiera...
Jak ważne jest dla Was mądre odżywianie? Czy zwracacie uwagę na to co kupujecie-na składy produktów?
czym karmicie swoje ciało?
Czy jest Wam to obojętne i jecie byle co, nie patrzycie na składy produktów?
Niestety branża spożywcza, jak i kosmetyczna jest okrutna, i ma gdzieś nasze zdrowie,
to że dany składnik niszczy ludzkie zdrowie, ludzkie organy...
Z moich wieloletnich obserwacji wynika że, najbardziej złe składniki dla naszego zdrowia, ciała-organów to "współczense mięso/Produkty z hormonami, Gmo, i CUKIER, te produkty, składniki najbardziej niszczą
ludzkie zdrowie.
Wspólczesne zwierzeta są szprycowane hormonami, i z nich robią, mieso/przetwory/wędliny, kiełbasy,
mleko, masło, sery, jogury, smietany, twarozki…
i my jemy to wraz z hormonami, które zaburzają nasze naturalne hormony...i zaczynają się pojawiać problemy z tarczycą, problemy hormonalne...itd...
Ryby z rtęcią z zanieczyszczeniami z morz...
Chleb, makarony, z mąki, ze zboż z GMO...
CUKIER- zatyka żyły, powoduje szereg chorób...Niby niepozorne pięknie wyglądające ciatka, ciasteczka itp. produkty z cukrem w składzie...
A przecież można robić produkty z malutką zawartością cukru, albo i bez cukru, i potrafią smakować,
ale nie... producenci walą dużo cukru do produktów, bo mają gdzieś zdrowie człowieka...Biznes farmacji zyska nowych klientów...
Z czasem, gdy jemy te składniki produkty ciało zaczyna powoli niszczyć się zatruwać, i chorować...aż w końcu nie wytrzymuje i umiera...
Ostatnio zmieniony 2019-11-25, 19:25 przez Ona Samotna Dusza, łącznie zmieniany 12 razy.
-
- Zasłużony komentator
- Posty: 2207
- Rejestracja: 2 sty 2019
- Has thanked: 22 times
- Been thanked: 367 times
Re: Jedzenie które niszczy nasze zdrowie, nasze organy...Czy ważne jest dla Was mądre odżywianie?
Nie chodzi o biznes farmacji, tylko o to, że cukier mocno uzależnia.
A im bardziej jesteś uzależniony, tym więcej kupisz.
A im bardziej jesteś uzależniony, tym więcej kupisz.
Re: Jedzenie które niszczy nasze zdrowie, nasze organy...Czy ważne jest dla Was mądre odżywianie?
@Ona Samotna Dusza Samotna Dusza nie wiem czy znasz ale polecę Ci portal i kanał na Yt Akademia Witalności - portal dla przewlekle zdrowych ludzi. Warto zajrzeć;-)
a na YT jeszcze oglądałam kanał Kierunek zdrowie
Stamtąd czerpałam wiedzę o zdrowym żywieniu.
a na YT jeszcze oglądałam kanał Kierunek zdrowie
Stamtąd czerpałam wiedzę o zdrowym żywieniu.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4222 times
Re: Jedzenie które niszczy nasze zdrowie, nasze organy...Czy ważne jest dla Was mądre odżywianie?
Jak ważne jest dla Was mądre oddychanie? Czy zwracacie uwagę na to co co wdychacie?Ona Samotna Dusza pisze: ↑2019-11-25, 19:10 ... Jak ważne jest dla Was mądre odżywianie? Czy zwracacie uwagę na to co kupujecie-na składy produktów? ...
Czy zdajecie sobie sprawę, że wchłaniacie całą tablicę Mendelejewa? Że to szkodzi. Skraca życie?
To nie żart. To smutna konstatacja. Jesteśmy skazani na to, co jest dostępne. Jesteśmy skazani na to, na co jest nas stać.
Uważam, że czymś gorszym od niewłaściwego doboru, od ignorowania niektórych składników, jest nadmierne jedzenie. A dotyczy to większości populacji. A gotowana marchewka jest wstrętna. Brokuł też. Zbiera się na wymioty, gdy coś takiego znajdzie się w ustach. A innym bardzo smakuje.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
-
- Dyskutant
- Posty: 313
- Rejestracja: 20 sie 2019
- Has thanked: 21 times
- Been thanked: 24 times
Re: Jedzenie które niszczy nasze zdrowie, nasze organy...Czy ważne jest dla Was mądre odżywianie?
No nie wiem, nadmiar "zdrowszych produktów" vs "mniejsza ilość śmieciowych" , co bardziej może zaszkodzić to chyba oczywiste.Andej pisze: ↑2019-11-25, 21:19 Uważam, że czymś gorszym od niewłaściwego doboru, od ignorowania niektórych składników, jest nadmierne jedzenie. A dotyczy to większości populacji. A gotowana marchewka jest wstrętna. Brokuł też. Zbiera się na wymioty, gdy coś takiego znajdzie się w ustach. A innym bardzo smakuje.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4222 times
Re: Jedzenie które niszczy nasze zdrowie, nasze organy...Czy ważne jest dla Was mądre odżywianie?
Spytaj tych, którzy liczą każdy grosz. Ludzie kupują to, co jest tańsze. I tam, gdzie najtaniej. Nie chodzi im o jakość, ale o życie.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
-
- Zasłużony komentator
- Posty: 2207
- Rejestracja: 2 sty 2019
- Has thanked: 22 times
- Been thanked: 367 times
Re: Jedzenie które niszczy nasze zdrowie, nasze organy...Czy ważne jest dla Was mądre odżywianie?
Andej ma rację.
Bycie biednym studentem i jedzenie zdrowi nie idzie w parze.
M.in. z tego wynika problem otyłości w Ameryce. Ludzie tam praktycznie nie gotują w domu, bo w ten sposób oszczędzają pieniądze. Bo taniej wychodzi zabrać rodzinę do MC Donald's, niż ugotować... Przykre to. Dobre tyle, że u nas jeszcze jest na odwrót.
Bycie biednym studentem i jedzenie zdrowi nie idzie w parze.
M.in. z tego wynika problem otyłości w Ameryce. Ludzie tam praktycznie nie gotują w domu, bo w ten sposób oszczędzają pieniądze. Bo taniej wychodzi zabrać rodzinę do MC Donald's, niż ugotować... Przykre to. Dobre tyle, że u nas jeszcze jest na odwrót.
-
- Dyskutant
- Posty: 313
- Rejestracja: 20 sie 2019
- Has thanked: 21 times
- Been thanked: 24 times
Re: Jedzenie które niszczy nasze zdrowie, nasze organy...Czy ważne jest dla Was mądre odżywianie?
Życie kosztem życia tak to można określić , choć warto zwracać uwagę na skład tego co się kupuje a raczej mały odsetek osób tak robi póki co bo czasami to najtańsze nie oznacza najgorsze.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4222 times
Re: Jedzenie które niszczy nasze zdrowie, nasze organy...Czy ważne jest dla Was mądre odżywianie?
Wprost przeciwnie. Jest bardzo dużo takich osób, które potrafię jechać na drugi koniec miasta, aby kupić coś o 2 złote taniej. Są bazary, na których sprzedawana jest przeterminowana żywność. Są ludzie, którzy przychodzą do sklepów tylko w godzinach, w których dokonuje się przecen. Oni nie czytają składu, tylko ceny.
Ale masz rację, że nie zawsze cena odzwierciedla skład. Czasem produkty robione pod markety (kiedyś trafiłem taki ketchup) bywają dobre, a nawet lepsze od markowych. Także produkty wchodzące są tańsze od tła.
Bicie piany o różne składniki ma w 95% cel marketingowy. Dopiero jak stężenie przekroczy tolerowalne granice zaczynają się afery. Krzyczy się o jednym składniku zapominając o 10 innych. Śmiem twierdzić, że nie ma zdrowej żywności. Nie w Europie. Nie ma zdrowego powietrza. Nie ma zdrowej wody (może akurat woda z niektórych ujęć głębinowych butelkowane bez dostępu atmosfery do szklanych butelek zamykanych nieplastikowymi nakrętkami jest autentycznie zdrowa).
Przemysłowe produkty spożywcza nie są zdrowe. Są bardziej lub nieco mniej szkodliwe. Produkty rolne z upraw przemysłowych (a stanowią one niemal 100% rynku) są nieco zdrowsze od tych tzw. ekologicznych. Kluczem jest środowisko. Najpierw trzeba zadbać o środowisko. O śmieci, różne Czajki. Ale najpierw o ilość produkowanych odpadów. Kupować to, co jest opakowane ekologicznie. Omijać to, co spowoduje zwiększenie zaśmiecenia. Głosując pieniędzmi zagłosujemy za czystością środowiska. Producenci szkodzący otoczeniu szybko zareagują na spadek obrotów. Szybciej niż na prawny nakaz. Z tym, że zareagują albo wprowadzeniem zmian, albo kłamliwą propagandą.
Ale masz rację, że nie zawsze cena odzwierciedla skład. Czasem produkty robione pod markety (kiedyś trafiłem taki ketchup) bywają dobre, a nawet lepsze od markowych. Także produkty wchodzące są tańsze od tła.
Bicie piany o różne składniki ma w 95% cel marketingowy. Dopiero jak stężenie przekroczy tolerowalne granice zaczynają się afery. Krzyczy się o jednym składniku zapominając o 10 innych. Śmiem twierdzić, że nie ma zdrowej żywności. Nie w Europie. Nie ma zdrowego powietrza. Nie ma zdrowej wody (może akurat woda z niektórych ujęć głębinowych butelkowane bez dostępu atmosfery do szklanych butelek zamykanych nieplastikowymi nakrętkami jest autentycznie zdrowa).
Przemysłowe produkty spożywcza nie są zdrowe. Są bardziej lub nieco mniej szkodliwe. Produkty rolne z upraw przemysłowych (a stanowią one niemal 100% rynku) są nieco zdrowsze od tych tzw. ekologicznych. Kluczem jest środowisko. Najpierw trzeba zadbać o środowisko. O śmieci, różne Czajki. Ale najpierw o ilość produkowanych odpadów. Kupować to, co jest opakowane ekologicznie. Omijać to, co spowoduje zwiększenie zaśmiecenia. Głosując pieniędzmi zagłosujemy za czystością środowiska. Producenci szkodzący otoczeniu szybko zareagują na spadek obrotów. Szybciej niż na prawny nakaz. Z tym, że zareagują albo wprowadzeniem zmian, albo kłamliwą propagandą.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
-
- Aktywny komentator
- Posty: 644
- Rejestracja: 28 wrz 2019
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 157 times
- Been thanked: 160 times
Re: Jedzenie które niszczy nasze zdrowie, nasze organy...Czy ważne jest dla Was mądre odżywianie?
Kocham gotowaną marchew, brokuł i kalafior!!!
Oz 11:4 bt5 ~ Pociągnąłem ich ludzkimi więzami, a były to więzy miłości. Byłem dla nich jak ten, co podnosi do swego policzka niemowlę - schyliłem się ku niemu i nakarmiłem je.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4222 times
Re: Jedzenie które niszczy nasze zdrowie, nasze organy...Czy ważne jest dla Was mądre odżywianie?
Nie szkodzi. Niech będzie na zdrowie. Mogę z Tobą siąść przy jednym stole. Byle byś nie podsuwała mi swoich smakołyków. Kiedyś zrobiłem zapiekankę kalafiorową. Na ostro. Przesiąkniętą przyprawionym serem żółtym, który wdarł się do wnętrza. O konsystencji znacznie twardszej od gotowanego.
A, jeszcze zjadliwy jest al'dente, z jakimś wyraźnym dipem. Natomiast surowy (po umyciu, jest o niebo smaczniejszy, dla mnie rzecz jasna, od gotowanego) jest znacznie zdrowszy. Bo nie wypłukany z witaminek i minerałów (jeśli je zawiera, jeśli istnieją).
Przychodzi baba do lekarza. Lekarz ją bada i ocenia zdrowie.
- Wie pani, co pani jest?
- No, nie wiem.
- Ma pani awitaminozę! Czy wie pani co to jest awitaminoza?
- Nie wiem.
- To jest brak witaminek. A słyszała coś pani o witaminkach?
- Nie panie doktorze, bo jestem od urodzenie kompletnie głucha.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
-
- Aktywny komentator
- Posty: 644
- Rejestracja: 28 wrz 2019
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 157 times
- Been thanked: 160 times
Re: Jedzenie które niszczy nasze zdrowie, nasze organy...Czy ważne jest dla Was mądre odżywianie?
Ha, ha, ha!
Co do tematu - fakt jest taki, że mało co zwracam uwagę na skład. Lubię zjeść w MC, KFC, na śniadanie jajka na bekonie/jajecznicę/parówki.
Jestem bardzo szczupła, ważę niecałe 50kg dlatego jem co lubię i na co mam ochotę, bo mi nie szkodzi. Albo tych "szkód" jeszcze nie widać. Aczkolwiek miewam momenty w życiu że pilnuję tego co jadam. Moją słabością są zupy - rosól/pomidorowa. Niezbyt zdrowe. Ale.. pycha!
Co do tematu - fakt jest taki, że mało co zwracam uwagę na skład. Lubię zjeść w MC, KFC, na śniadanie jajka na bekonie/jajecznicę/parówki.
Jestem bardzo szczupła, ważę niecałe 50kg dlatego jem co lubię i na co mam ochotę, bo mi nie szkodzi. Albo tych "szkód" jeszcze nie widać. Aczkolwiek miewam momenty w życiu że pilnuję tego co jadam. Moją słabością są zupy - rosól/pomidorowa. Niezbyt zdrowe. Ale.. pycha!
Oz 11:4 bt5 ~ Pociągnąłem ich ludzkimi więzami, a były to więzy miłości. Byłem dla nich jak ten, co podnosi do swego policzka niemowlę - schyliłem się ku niemu i nakarmiłem je.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4222 times
Re: Jedzenie które niszczy nasze zdrowie, nasze organy...Czy ważne jest dla Was mądre odżywianie?
MC, KFC - jeno kilka razy w życiu. Czułem, ze to pasza przemysłowa. Bez finezji. Bez ręki kucharza. Bez serca. Produkt przemysłowy,. Taśma.
na śniadanie jajka na bekonie/jajecznicę/parówki. - beton jak beton, czemu nie. Jajka? Jakie? Z wybiegu, z klatki? Czym karmione? Parówki - nie lubię chemii. Podobno w parówkach zrobionych w 100% z szynki, może nie być ani grama mięsa.
Jestem bardzo szczupła, ważę niecałe 50kg - Bo jesteś młoda. Do 50 można napychać sie czymkolwiek. Nic się nie odkłada. A potem, z czasem, jest coraz gorzej. Lepiej zacząć zawczasu.
Moją słabością są zupy - rosól/pomidorowa. Niezbyt zdrowe. - Lubię. Dla mnie zdrowe. Kiedyś nawet, jako dziecko, pochwaliłem się Janowi Twardowskiemu, że najbardziej lubię pomidorową z ryże (ale homilii zupełnie nie pamiętam). Teraz z sosem sojowym, który dodaję do wszystkich zup.
Ale.. pycha! - Pierwsze pycha, drugie łakomstwo ...
na śniadanie jajka na bekonie/jajecznicę/parówki. - beton jak beton, czemu nie. Jajka? Jakie? Z wybiegu, z klatki? Czym karmione? Parówki - nie lubię chemii. Podobno w parówkach zrobionych w 100% z szynki, może nie być ani grama mięsa.
Jestem bardzo szczupła, ważę niecałe 50kg - Bo jesteś młoda. Do 50 można napychać sie czymkolwiek. Nic się nie odkłada. A potem, z czasem, jest coraz gorzej. Lepiej zacząć zawczasu.
Moją słabością są zupy - rosól/pomidorowa. Niezbyt zdrowe. - Lubię. Dla mnie zdrowe. Kiedyś nawet, jako dziecko, pochwaliłem się Janowi Twardowskiemu, że najbardziej lubię pomidorową z ryże (ale homilii zupełnie nie pamiętam). Teraz z sosem sojowym, który dodaję do wszystkich zup.
Ale.. pycha! - Pierwsze pycha, drugie łakomstwo ...
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
-
- Aktywny komentator
- Posty: 644
- Rejestracja: 28 wrz 2019
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 157 times
- Been thanked: 160 times
Re: Jedzenie które niszczy nasze zdrowie, nasze organy...Czy ważne jest dla Was mądre odżywianie?
Jajka oczywiście z własnej "hodowli". Mamy kilka kur. Tylko swojskie! Najlepsze
Co do wagi - racja, tak może być.
Łakomstwo... hm. Lubię zjeść słodkie, czasem pół tabliczki czekolady. Ale potrafię podzielić się nawet batonikiem z drugą osobą. Nie wiem czy jestem łakoma.. nie potrafię tego określić.
Co do wagi - racja, tak może być.
Łakomstwo... hm. Lubię zjeść słodkie, czasem pół tabliczki czekolady. Ale potrafię podzielić się nawet batonikiem z drugą osobą. Nie wiem czy jestem łakoma.. nie potrafię tego określić.
Oz 11:4 bt5 ~ Pociągnąłem ich ludzkimi więzami, a były to więzy miłości. Byłem dla nich jak ten, co podnosi do swego policzka niemowlę - schyliłem się ku niemu i nakarmiłem je.
Re: Jedzenie które niszczy nasze zdrowie, nasze organy...Czy ważne jest dla Was mądre odżywianie?
Mowienie, ze zdrowe jedzenie jest drogie i nie kazdego stac jest smieszne po prostu. Trzymam diete juz od kilku lat bo pomaga mi sportowa i wiadomo o cialo chodzi, nie ze kult ciala i wgl, ale wzoruje sie na Cristiano. ;p
A takie gadanie, o jakichs rzeczach, ze to takie skomplikowane z tym jedzeniem zdrowym to serio jakis absurd. Zdrowa zywnosc to nie jakies wymysly bezglutenowe, ktore ktos po prostu sam wymyslil.
Najlepszym wzorem zdrowego zywienia i wgl zycia jest wlasnie Ronaldo, a co je?
Zazwyczaj szesc posilkow dziennie, czyli tak po prostu jak kazdy powinien jesc, czyli 5-6, sniadanie, obiad, kolacja, i ze 2-3 przekaski, i tez wazne zeby isc spac po przetrawieniu, ja chodze przynajmniej 2h po jedzeniu.
Co sie powinno jesc? Owoce, warzywa i miesa glownie, i tez reszte z piramidy zywienia. Baza diety powinno byc bialko.
Brak fastfoodow, gazowanych napoi, alkoholu, cukru jest czyms oczywistym.
No i jesli sie cos kupuje to sie patrzy na sklad, ile ma procent bialka (czyli najbardziej pozadanego skladniku) ile weglowodanow, ktore sie przemienia na energie, i co ma sobie, jesli cos ma na pierwszym miejscu w skladzie cukier to wiadomo przeciez.
Sa rozne diety powymyslane przez nw kogo, ale jedyna prawdziwa zdrowa dieta to zwykla zroznicowana, czy to wymaga duzo czasu? Nie. Czy do tego trzeba hajsu? Nie.
Wystarczy chciec, oczywiscie do tego wszystkiego jesli ktos podchodzi sportowo to duzo cwiczen.
A takie gadanie, o jakichs rzeczach, ze to takie skomplikowane z tym jedzeniem zdrowym to serio jakis absurd. Zdrowa zywnosc to nie jakies wymysly bezglutenowe, ktore ktos po prostu sam wymyslil.
Najlepszym wzorem zdrowego zywienia i wgl zycia jest wlasnie Ronaldo, a co je?
Zazwyczaj szesc posilkow dziennie, czyli tak po prostu jak kazdy powinien jesc, czyli 5-6, sniadanie, obiad, kolacja, i ze 2-3 przekaski, i tez wazne zeby isc spac po przetrawieniu, ja chodze przynajmniej 2h po jedzeniu.
Co sie powinno jesc? Owoce, warzywa i miesa glownie, i tez reszte z piramidy zywienia. Baza diety powinno byc bialko.
Brak fastfoodow, gazowanych napoi, alkoholu, cukru jest czyms oczywistym.
No i jesli sie cos kupuje to sie patrzy na sklad, ile ma procent bialka (czyli najbardziej pozadanego skladniku) ile weglowodanow, ktore sie przemienia na energie, i co ma sobie, jesli cos ma na pierwszym miejscu w skladzie cukier to wiadomo przeciez.
Sa rozne diety powymyslane przez nw kogo, ale jedyna prawdziwa zdrowa dieta to zwykla zroznicowana, czy to wymaga duzo czasu? Nie. Czy do tego trzeba hajsu? Nie.
Wystarczy chciec, oczywiscie do tego wszystkiego jesli ktos podchodzi sportowo to duzo cwiczen.