Jedzenie które niszczy nasze zdrowie, nasze organy...Czy ważne jest dla Was mądre odżywianie?

Porozmawiajmy przy filiżance kawy. Luźne rozmowy, plotki i ploteczki. Dział przeznaczony na wszystkie inne tematy dotyczące offtopicu.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
miłośniczka Faustyny
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 4451
Rejestracja: 26 sie 2018
Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
Has thanked: 1081 times
Been thanked: 1150 times

Re: Jedzenie które niszczy nasze zdrowie, nasze organy...Czy ważne jest dla Was mądre odżywianie?

Post autor: miłośniczka Faustyny » 2021-08-31, 11:27

Morkej pisze: 2021-08-31, 10:41 Ja mam straszną słabość do słodkich napojów gazowanych, a zwłaszcza coli. Wcześniej taka 2 litrowa butelka coli dziennie, to był standard. Teraz trochę to ograniczyłem. Częściej raczę się innymi napojami.
Ale cola jest BARDZO szkodliwa, rozpuszcza kości, zęby, powoduje osteoporozę i cukrzycę. Idź może do jakiegoś dietetyka, żeby Ci pomógł w odstawieniu tego. Bo taka ilość jest po prostu niebezpieczna.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"

Awatar użytkownika
Morkej
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1722
Rejestracja: 2 wrz 2018
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 65 times
Been thanked: 354 times

Re: Jedzenie które niszczy nasze zdrowie, nasze organy...Czy ważne jest dla Was mądre odżywianie?

Post autor: Morkej » 2021-08-31, 11:32

@miłośniczka Faustyny Spokojnie, już nie piję tego w takich ilościach. To było kiedyś. Teraz max. 1 taka butelka w tygodniu, a czasami nawet rzadziej. Raczej nie miałbym problemu, aby radykalnie ograniczyć picie czegoś takiego, ale ciężko mi znaleźć jakiś inny zamiennik na takie napoje.
Może miałabyś jakiś ciekawy pomysł?
Ostatnio zmieniony 2021-08-31, 11:33 przez Morkej, łącznie zmieniany 1 raz.
Oczekuj Pana, bądź mężny w działaniu i umacniaj się w sobie; nie trać ufności, nie poddawaj się,
lecz ciałem i duszą walcz o chwałę Bożą. - Tomasz à Kempis

Awatar użytkownika
miłośniczka Faustyny
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 4451
Rejestracja: 26 sie 2018
Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
Has thanked: 1081 times
Been thanked: 1150 times

Re: Jedzenie które niszczy nasze zdrowie, nasze organy...Czy ważne jest dla Was mądre odżywianie?

Post autor: miłośniczka Faustyny » 2021-08-31, 11:46

Morkej pisze: 2021-08-31, 11:32 Może miałabyś jakiś ciekawy pomysł?
Pomyślę o tym i dam znać, na razie mi tak yerba mate przychodzi na myśl. Mozna to spróbować. Też ma kofeinę, nie jest tak niezdrowa. Podobno nawet jest zdrowa, ale lepiej zachowajmy sceptycyzm odnośnie tak entuzjastycznych recenzji. No w każdym razie na pewno dużo zdrowsza niż cola.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Jedzenie które niszczy nasze zdrowie, nasze organy...Czy ważne jest dla Was mądre odżywianie?

Post autor: Jozek » 2021-08-31, 12:53

bardzo dobra jest herbata o nazwie Red Bush tea.
ma smak podobny do kompotu z suszonych owocow, ale zawiera cale mnostwo antyoksydantow i zwiazkow bakteriobojczych.
ma tez wlasciwosci oczyszczajace organizm z roznych toksycznych zwiazkow.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
Lunka
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1438
Rejestracja: 26 sty 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 956 times
Been thanked: 566 times

Re: Jedzenie które niszczy nasze zdrowie, nasze organy...Czy ważne jest dla Was mądre odżywianie?

Post autor: Lunka » 2021-08-31, 19:56

Jozek pisze: 2021-08-31, 12:53 bardzo dobra jest herbata o nazwie Red Bush tea.
ma smak podobny do kompotu z suszonych owocow, ale zawiera cale mnostwo antyoksydantow i zwiazkow bakteriobojczych.
ma tez wlasciwosci oczyszczajace organizm z roznych toksycznych zwiazkow.
Ciekawe tylko czy jest gdzieś dostępna w Polsce... ?

A widzę, że chodzi o Rooibos. Może i zdrowa ale dla mnie osobiście okropna w smaku ;))
Ostatnio zmieniony 2021-08-31, 19:58 przez Lunka, łącznie zmieniany 1 raz.
"Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona."
Łk 10,41-42

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Jedzenie które niszczy nasze zdrowie, nasze organy...Czy ważne jest dla Was mądre odżywianie?

Post autor: Andej » 2021-08-31, 20:05

Każde jedzenie działa na coś pozytywnie, a na coś innego negatywnie. Ale oprócz jedzenia jest picie. A co gorsza oddychanie. A ono szkodzi najbardziej. Przynajmniej w miastach. Może zaprzestać?

Udzielenie dobrych rad podoba mi się. Ale wszystko musi być zbilansowane. Uważam, że jedynie sensowne jest przestrzeganie przed ewidentnie trującymi. Np. pangą.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Jedzenie które niszczy nasze zdrowie, nasze organy...Czy ważne jest dla Was mądre odżywianie?

Post autor: Jozek » 2021-08-31, 20:08

Rooibos, chyba wlasnie tak sie nazywa w Polsce.
mozna ja tez pic z jakims sokiem np. malinowym.

Dodano po 2 minutach 33 sekundach:
Andej pisze: 2021-08-31, 20:05 Każde jedzenie działa na coś pozytywnie, a na coś innego negatywnie. Ale oprócz jedzenia jest picie. A co gorsza oddychanie. A ono szkodzi najbardziej. Przynajmniej w miastach. Może zaprzestać?

Udzielenie dobrych rad podoba mi się. Ale wszystko musi być zbilansowane. Uważam, że jedynie sensowne jest przestrzeganie przed ewidentnie trującymi. Np. pangą.
Andej, jak najbardziej mozna przestac oddychac w miescie. Wystarczy sie wyprowadzic na wies. ;)
Ostatnio zmieniony 2021-08-31, 20:06 przez Jozek, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Jedzenie które niszczy nasze zdrowie, nasze organy...Czy ważne jest dla Was mądre odżywianie?

Post autor: Andej » 2021-08-31, 20:12

Jozek pisze: 2021-08-31, 20:08 Andej, jak najbardziej mozna przestac oddychac w miescie. Wystarczy sie wyprowadzic na wies.
Uprzednio stawiając płot i zasieki, aby to z miasta się nie przedostało.
Ale i na wsi bywa tragiczne. Niestety.

Na razie nie zaplanowałem szczegółowo, ale mam zamiar kiedyś przestać, pozostając fizycznie w mieście. Termin nie jest mi znany.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Jedzenie które niszczy nasze zdrowie, nasze organy...Czy ważne jest dla Was mądre odżywianie?

Post autor: Jozek » 2021-08-31, 20:16

a tak w ogole to kazdy organizm jest w stanie wytworzyc sobie wiekszosc potrzebnych skladnikow z jednego rodzaju pokarmu, kwestia tylko czy mu na to pozwalamy.
wszelkie radykalne zmiany diety moga wprowadzic wiecej problemow niz poprawy zdrowia.

Dodano po 1 minucie 1 sekundzie:
Andej, nie wiadomo , czy nie bedzie to na wsi. ;)
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
Susanna
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2493
Rejestracja: 30 maja 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1048 times
Been thanked: 938 times

Re: Jedzenie które niszczy nasze zdrowie, nasze organy...Czy ważne jest dla Was mądre odżywianie?

Post autor: Susanna » 2021-08-31, 20:38

Ja mam problem ze słodyczami. Batoniki, czekolada... Nie umiem się oprzeć.
W piątki robię sobie przerwę od jedzenia słodyczy. Ale w pozostałe dni zawsze coś "wpadnie".
"Jak łania pragnie
wody ze strumieni,
tak dusza moja pragnie
Ciebie, Boże!
Dusza moja pragnie Boga,
Boga żywego:
kiedyż więc przyjdę i ujrzę
oblicze Boże?"

Psalm 42.

Awatar użytkownika
Morkej
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1722
Rejestracja: 2 wrz 2018
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 65 times
Been thanked: 354 times

Re: Jedzenie które niszczy nasze zdrowie, nasze organy...Czy ważne jest dla Was mądre odżywianie?

Post autor: Morkej » 2021-08-31, 20:46

miłośniczka Faustyny pisze: 2021-08-31, 11:46 na razie mi tak yerba mate przychodzi na myśl. Mozna to spróbować.
Miałaś okazję pić yerbę? Ksiądz, którego znam sobie często popija, ale podobno ma to strasznie paskudny smak i trochę
zajmuje, aż się do tego przyzwyczaisz.
I też czytałem różne opinie na ten temat - jedne są właśnie sceptyczne, a drugie gorąco zachęcające.
Ostatnio zmieniony 2021-08-31, 20:53 przez Morkej, łącznie zmieniany 1 raz.
Oczekuj Pana, bądź mężny w działaniu i umacniaj się w sobie; nie trać ufności, nie poddawaj się,
lecz ciałem i duszą walcz o chwałę Bożą. - Tomasz à Kempis

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Jedzenie które niszczy nasze zdrowie, nasze organy...Czy ważne jest dla Was mądre odżywianie?

Post autor: Jozek » 2021-08-31, 20:55

Dayy pisze: 2021-08-31, 20:38 Ja mam problem ze słodyczami. Batoniki, czekolada... Nie umiem się oprzeć.
W piątki robię sobie przerwę od jedzenia słodyczy. Ale w pozostałe dni zawsze coś "wpadnie".
ale jesli od tych slodyczy nie tyjesz, to znaczy ze twoj organizm je po prostu spala i do tego sie przyzwyczail.
najgorszy to chyba jest brak ruchu na odpowiednim poziomie.
albo proby odzwyczajenia sie od jakichs pokarmow ktore przez nowomodnych dietetykow uwazane sa za szkodliwe.
wprowadza to totalne zamieszanie w metabolizmie i wytwarzaniu roznych skladnikow przez organizm, co powoduje problemy, zanim organizm bedzie w stanie na nowo ustabilizowac odpowiedni poziom skladnikow ktorych potrzebuje.
to nie jest tak calkiem prawdziwe ze musimy dostarczac wszystkich skladnikow by organizm funkcjonowal prawidlowo, bo wiekszosc z tych ktorych brakuje w diecie, organizm sam potrafi wytworzyc z tego co ma dostepne.
metabolizm w organizmie to jak skomplikowany zaklad chemiczny ktory z kazdego skladnika po przetworzeniu zyska niemal ze kazdy potrzebny mu skladnik.
najczesciej problematyczne sa sole mineralne i witaminy, bo nie wszystkie organizm jest w stanie wyprodukowac na swoje potrzeby.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
lambda
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2577
Rejestracja: 7 gru 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 162 times
Been thanked: 369 times

Re: Jedzenie które niszczy nasze zdrowie, nasze organy...Czy ważne jest dla Was mądre odżywianie?

Post autor: lambda » 2021-08-31, 21:41

Morkej pisze: 2021-08-31, 11:32 @miłośniczka Faustyny Spokojnie, już nie piję tego w takich ilościach. To było kiedyś. Teraz max. 1 taka butelka w tygodniu, a czasami nawet rzadziej. Raczej nie miałbym problemu, aby radykalnie ograniczyć picie czegoś takiego, ale ciężko mi znaleźć jakiś inny zamiennik na takie napoje.
Może miałabyś jakiś ciekawy pomysł?
Soki owocowe.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Jedzenie które niszczy nasze zdrowie, nasze organy...Czy ważne jest dla Was mądre odżywianie?

Post autor: Andej » 2021-08-31, 21:42

Morkej pisze: 2021-08-31, 20:46Miałaś okazję pić yerbę?
Mi smakuje. Bardzo dobra na upały. Można siorbać cały dzień. Warto kupić tykwę i bombilę.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
miłośniczka Faustyny
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 4451
Rejestracja: 26 sie 2018
Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
Has thanked: 1081 times
Been thanked: 1150 times

Re: Jedzenie które niszczy nasze zdrowie, nasze organy...Czy ważne jest dla Was mądre odżywianie?

Post autor: miłośniczka Faustyny » 2021-08-31, 22:23

Morkej pisze: 2021-08-31, 20:46
miłośniczka Faustyny pisze: 2021-08-31, 11:46 na razie mi tak yerba mate przychodzi na myśl. Mozna to spróbować.
Miałaś okazję pić yerbę? Ksiądz, którego znam sobie często popija, ale podobno ma to strasznie paskudny smak i trochę
zajmuje, aż się do tego przyzwyczaisz.
I też czytałem różne opinie na ten temat - jedne są właśnie sceptyczne, a drugie gorąco zachęcające.
Tak, piłam kiedyś. Dosyć długo. Ogólnie jestem trochę uzależniona od kofeiny, bo mam niskie ciśnienie. I kawę oraz inne produkty z kofeiną traktuję bardziej jak lekarstwo na to. W smaku yerba jest chyba nawet ok. Wiem, że są jakieś tam zasady zaparzania tego, ale nigdy mnie to zanadto nie obchodziło. A najwygodniejsze było stosowanie takiej yerby w torebkach, ale wiem, że niektórzy wielbiciele yerby by się na to oburzyli. Teoretycznie powinno się taką sypaną, ale co to za różnica. Natomiast trzeba uważać, żeby nie przesadzić z iloscią, bo to też dodaje energii, jak kawa. Nadmiar jest niewskazany. Chociaż jeśli chodzi o smak yerby to nie jestem pewna, bo ja nie lubię za bardzo ani kawy, ani yerba mate, po prostu się do nich zmuszam, żeby funkcjonować.
Ale skoro Ty masz takie upodobanie w coli to może potrzeba Ci też czegoś, co ma trochę cukru. Może jakiś sok albo kakao? Albo czekolada w płynie. Albo jeśli masz mikser to można robić koktajl z owoców, niezależnie jakie miksujesz warto dorzucić do nich trochę bananów, żeby były słodsze.
Tylko pytanie czy, po tym jak piłeś długo tę colę, nie masz objawów cukrzycy? Np. że bardzo chce Ci się pić, to znaczy nadmiernie. Bo to jest też częsty objaw cukrzycy. Albo masz nagłe zamroczenia, silne osłabienia albo silny spadek koncentracji i przechodzi jak coś zjesz?
Może na wszelki wypadek zbadaj glukoze. Jest coś takiego, że bada się na czczo, a później, tego samego dnia, po "obciążeniu glukozą", czyli po spożyciu chyba czegoś z dużą ilością cukru. To by trzeba było wziąć skierowanie i lekarz by Ci wyjaśnił.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"

ODPOWIEDZ