Psychoterapia

Tutaj możesz porozmawiać na tematy dotyczące życia, życiowych mądrości, jak żyć w sposób zgodny ze światem
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Psychoterapia

Post autor: Andej » 2022-12-14, 15:41

Ojciec.Pablito pisze: 2022-12-14, 13:43 ale też (może nawet bardziej) zmienia nas
Tak jest, uważam, że to realny i zauważalny skutek modlitwy. Wierzę, że to Bóg przemawia do nas w trakcie modlitw. Pomaga znajdować rozwiązania.
Ojciec.Pablito pisze: 2022-12-14, 13:43 Ale tak jak nie wyleczy bolącego zęba, nie wyrzuci smieci na śmietnik, tak też nie przepracuje problemów za nas.
Z bólu zęba, to nie wiem, bo może to być skutek psychosomatyczny. Śmieci wyrzucić może, ale tylko z nas samych. A problemy bardzo często przepracowuje. Bóg rozjaśnia nasze myśli, gdy się modlimy. Pozwala nam wpadać na rozwiązania. Ukierunkowuje nasze myśli na to co jest najważniejsze. W modlitwie możemy usłyszeć Jego głos. Lepiej zrozumieć Jego wolę. Palny jakie ma wobec nas.
Albertus pisze: 2022-12-14, 13:57 że nie każdy jest psychoterapeutą.
Nie każdy jest, ale bardzo wielu może. Trzeba tylko mieć wykształcenie humanistyczne lub medyczne i dwuletnie szkolenie.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13803
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2022 times
Been thanked: 2204 times

Re: Psychoterapia

Post autor: sądzony » 2022-12-14, 15:54

Śmieci też wyrzuci. :)
Dziś szukałem w robocie wykonawcy. Mała robótka. Płyty 2700, ułożenie płyt 2500, utwardzenie drogi 7200. W sumie 124 000. Mówię to szefowej, a ona jak zwykle, że dużo, że trza coś urwać.

Moja modlitwa w takich wypadkach jest krótką niewypowiedzianą, a nawet niepomyślaną myślą: "Tato załatwisz to?".
Mija 5 minut i gość oddzwania i mówi, że lekko przesadził i w sumie to weźmie za to 10 700. Tato załatwił prawie 9%.
Tak miewam dość często :)

Śmieci może przecież wynieść ktoś inny i wcale nie musi to być ingerencja w jego wolę.
Sam czasem robię rzeczy, których nigdy nie robię tak od czapy.
Np. zmywam po kimś kubki, zanoszę kawę z kuchni (w pracy), albo w domu coś co rzadko robię - ostatnio odkurzyłem by się ruszyć z fotela i zrobić żonie przyjemność - to było "poświęcenie się" czyli jakaś postawa chrześcijańska, a może właśnie żona się o to modliła.

Ingerencja, przypadek, a może właśnie modlitwa. W psychologii koincydencja, a w rzeczywistości ... :)
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
miłośniczka Faustyny
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 4450
Rejestracja: 26 sie 2018
Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
Has thanked: 1081 times
Been thanked: 1150 times

Re: Psychoterapia

Post autor: miłośniczka Faustyny » 2022-12-14, 15:57

sądzony pisze: 2022-12-14, 15:31 Ile lat temu miałaś pierwszą wizytę, a ile ostatnią?
Pierwszą terapię rozpoczęłam w wieku 13 lat.
Ostatnią zakończyłam dość niedawno, kilka miesięcy temu (teraz to już przecież nie jestem w żadnej fazie intensywnego rozwoju osobowości, nie przesadzaj Sądzony, już za późno na to). Ale nie miałam przez cały czas tej terapii, były całe lata, w których nie korzystałam z tego. Zwyczajnie nie pomagało mi to.
Jak zaczynałam, to się bałam terapii, więc trudno było mi jakoś na tym skorzystać, byłam przerażona.
Później poprzez psychoedykację (raczej samodzielną, a częsciowo też na podstawie stwierdzeń psychiatry) przeanalizowałam moje problemy, z czego wynikają, co jest wyzwalaczem. Analizowałam to, jak zagadkę logiczną, rozkładałam na części, wykresy, podpunkty, stało się to spójne i o wiele więcej po tym rozumiem.
Zawsze najbardziej pomagało mi leczenie psychiatryczne, farmakologiczne i dawało bardzo szybkie efekty.
Psychoterapia w pewnym momencie (gdy miałam 15- 16 lat) zaczęła mnie bardzo śmieszyć, bo czułam, że niektórzy wciskają mi kit, powtarzają natchnione teorie, a nie mają wiedzy z zakresu psychiatrii i nie znają się diagnozie, którą postawili mi psychiatrzy (nie mówię o wszystkich psychologach, bo moja niedawna psycholog miała taką wiedzę i to bardzo dużą oraz robiła ze mną pewnego rodzaju logiczne analizy, ale musiałam przerwać terapię z przyczyn losowych).
I nie tylko ja mialam takie wrażenie, że niektórzy psycholodzy powtarzają utarte schematy. Jak miałam 15 lat, to mama mi nie chciała uwierzyć, że te wizyty są aż tak nieudane i weszła ze mną do gabinetu, bo ja chciałam. Skończyło się tak, że obie się tam śmiałyśmy cały czas, bo naprawdę było z czego. Od razu po wyjściu mama się ze mną zgodziła, że czas zmienić psychologa.
Uważam, że psychoterapia jest potrzebna. Ale nie na wszystkich działa i trzeba być wytrwałym, to znaczy nie poddawać się, jeśli trafi się na złego psychologa, tylko szukać innego, aż nawiąże się właściwy kontakt, z kompetentnym psychoterapeutą.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"

greg77
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 455
Rejestracja: 14 paź 2021
Has thanked: 21 times
Been thanked: 75 times

Re: Psychoterapia

Post autor: greg77 » 2022-12-14, 16:36

Abstract pisze: 2022-12-14, 14:43
greg77 pisze: 2022-12-14, 14:22 Problem w tym że psychologia wprowadza takie pojęcie jak determinizm który w jakiś sposób ma usprawiedliwić działanie człowieka ...
Ależ oczywiście że tkwimy na deterministycznej górze, gdzie na jej wierzchołku wybieramy swoją wolą. Jesteśmy jak gąbka która siąknie takie a nie inne otoczenie, a później emanuje tym na zewnątrz. Nie bez powodu w Afryce przymusza się werbowane do bojówek dzieci aby strzeliły w głowy swoim rodzicom, ich przerażenie i wiara w trwałe zepsucie wykrzywia psychikę i przenosi empatię w ukryte miejsce.
Dzieci z patologicznych rodzin, powielanie zachowań, brak właściwego wzorca kręgosłupa moralnego. Dzieci powielające nieudane związki swoich rodziców. To wszystko są krzyże jakie przychodzi nam dźwigać. Wybór dla każdego ma inny wymiar, byleby zachowana była neutralność.
Determinizm który usprawiedliwia jest do mnie nie do przyjęcia, gdyż jest to prosta droga do teorii że człowiek jest bezwolną maszyną którą można dowolnie "zaprogramować" ,a więc która jest zwolniona z odpowiedzialności za swoje czyny. Już dzisiaj mamy patologiczne zachowania w sądach, gdzie czynnikiem łagodzącym kare, jest właśnie determinizm, którym próbuje się usprawiedliwić nawet największe zbrodnie.

Awatar użytkownika
Ojciec.Pablito
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2106
Rejestracja: 22 lis 2022
Lokalizacja: Pomieszczenia dla Osób Zatrzymanych
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 741 times
Been thanked: 271 times

Re: Psychoterapia

Post autor: Ojciec.Pablito » 2022-12-14, 16:43

greg77 pisze: 2022-12-14, 16:36
Abstract pisze: 2022-12-14, 14:43
greg77 pisze: 2022-12-14, 14:22 Problem w tym że psychologia wprowadza takie pojęcie jak determinizm który w jakiś sposób ma usprawiedliwić działanie człowieka ...
Ależ oczywiście że tkwimy na deterministycznej górze, gdzie na jej wierzchołku wybieramy swoją wolą. Jesteśmy jak gąbka która siąknie takie a nie inne otoczenie, a później emanuje tym na zewnątrz. Nie bez powodu w Afryce przymusza się werbowane do bojówek dzieci aby strzeliły w głowy swoim rodzicom, ich przerażenie i wiara w trwałe zepsucie wykrzywia psychikę i przenosi empatię w ukryte miejsce.
Dzieci z patologicznych rodzin, powielanie zachowań, brak właściwego wzorca kręgosłupa moralnego. Dzieci powielające nieudane związki swoich rodziców. To wszystko są krzyże jakie przychodzi nam dźwigać. Wybór dla każdego ma inny wymiar, byleby zachowana była neutralność.
Determinizm który usprawiedliwia jest do mnie nie do przyjęcia, gdyż jest to prosta droga do teorii że człowiek jest bezwolną maszyną którą można dowolnie "zaprogramować" ,a więc która jest zwolniona z odpowiedzialności za swoje czyny. Już dzisiaj mamy patologiczne zachowania w sądach, gdzie czynnikiem łagodzącym kare, jest właśnie determinizm, którym próbuje się usprawiedliwić nawet największe zbrodnie.
Przejaskrawiasz by wzmocnić swój argument.
Ale jakieś elementy determinizmu nie są pozbawione racji.

"Ukradłem bo byłem głodny". OK, zrobiłem źle. Ale gdybym ukradł by mieć więcej, mimo że nie potrzebuję, to już zmienia postać rzeczy.
"Ukradłęm bo od dziecka wiem jak się to robi, bo starszy brat mnie nauczył. Z pwoodu poprawczaka nie udało mi sie zdobyć wykształcenia dającego dobrą prace i kradnę bo to jedyne co umiem robić dobrze".

Jest akcja - jest reakcja. Jest przyczyna - jest skutek. Nie da się wyeliminowac tego zupełnie.
OK, nie można uspraiwedliwiać zła, ale należy oceniać/osądzać uczciwie.
po prostu chłopak ze wsi 3:-o 3:-o 3:-o :YMCOWBOY:

greg77
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 455
Rejestracja: 14 paź 2021
Has thanked: 21 times
Been thanked: 75 times

Re: Psychoterapia

Post autor: greg77 » 2022-12-14, 17:00

Ojciec.Pablito pisze: 2022-12-14, 16:43
greg77 pisze: 2022-12-14, 16:36
Abstract pisze: 2022-12-14, 14:43
greg77 pisze: 2022-12-14, 14:22 Problem w tym że psychologia wprowadza takie pojęcie jak determinizm który w jakiś sposób ma usprawiedliwić działanie człowieka ...
Ależ oczywiście że tkwimy na deterministycznej górze, gdzie na jej wierzchołku wybieramy swoją wolą. Jesteśmy jak gąbka która siąknie takie a nie inne otoczenie, a później emanuje tym na zewnątrz. Nie bez powodu w Afryce przymusza się werbowane do bojówek dzieci aby strzeliły w głowy swoim rodzicom, ich przerażenie i wiara w trwałe zepsucie wykrzywia psychikę i przenosi empatię w ukryte miejsce.
Dzieci z patologicznych rodzin, powielanie zachowań, brak właściwego wzorca kręgosłupa moralnego. Dzieci powielające nieudane związki swoich rodziców. To wszystko są krzyże jakie przychodzi nam dźwigać. Wybór dla każdego ma inny wymiar, byleby zachowana była neutralność.
Determinizm który usprawiedliwia jest do mnie nie do przyjęcia, gdyż jest to prosta droga do teorii że człowiek jest bezwolną maszyną którą można dowolnie "zaprogramować" ,a więc która jest zwolniona z odpowiedzialności za swoje czyny. Już dzisiaj mamy patologiczne zachowania w sądach, gdzie czynnikiem łagodzącym kare, jest właśnie determinizm, którym próbuje się usprawiedliwić nawet największe zbrodnie.
Przejaskrawiasz by wzmocnić swój argument.
Ale jakieś elementy determinizmu nie są pozbawione racji.

"Ukradłem bo byłem głodny". OK, zrobiłem źle. Ale gdybym ukradł by mieć więcej, mimo że nie potrzebuję, to już zmienia postać rzeczy.
"Ukradłęm bo od dziecka wiem jak się to robi, bo starszy brat mnie nauczył. Z pwoodu poprawczaka nie udało mi sie zdobyć wykształcenia dającego dobrą prace i kradnę bo to jedyne co umiem robić dobrze".

Jest akcja - jest reakcja. Jest przyczyna - jest skutek. Nie da się wyeliminowac tego zupełnie.
OK, nie można uspraiwedliwiać zła, ale należy oceniać/osądzać uczciwie.
"Ukradłem bo byłem głodny" jest czynem złym, ale nie koniecznie jest grzechem. Natomiast drugi przypadek jest ewidentnym grzechem, który staram się usprawiedliwić.

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2543
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 154 times
Been thanked: 412 times

Re: Psychoterapia

Post autor: Abstract » 2022-12-14, 17:44

@greg77 przeczytaj jeszcze raz mój wpis.
Masz wolną wolę, ale zbiory z pośród których wybierasz są determinowane przez widoczne dla ciebie w danej sytuacji możliwości. Jeśli masz do wyboru jabłko i gruszkę nie wybierzesz śliwki, ponieważ nie ma jej dla ciebie widocznej w zbiorze możliwości wyboru.

Całe doświadczenie życiowe, wpływ otoczenia determinuje nasze zbiory wyboru, praca nad poszerzeniem (zrozumieniem) że mamy jeszcze inne opcje jest trudna, wymaga dużych nakładów czasu, przełamania wielu barier ect. Ludzie znacznie skrzywdzeni przez życie postrzegają inaczej rzeczywistość niż ty, ich zbiory wyglądają dla nich inaczej niż dla ciebie.

W życiu mamy do czynienia z 3 książkami, pierwsza z nich zawiera wiedzę która znamy, druga której nie znamy, natomiast mamy świadomość czego nie znamy (nie potrafię konstruować lasera do fuzji jądrowej, ale wiem że taką wiedzę mogę posiąść), 3 to książka o której nie mamy pojęcie że jest, a co dopiero co może znajdować się w środku.

Osoby które wiele wycierpiały, zwłaszcza w dzieciństwie gdzie kształtowała się ich psychika, dla nich wiele rzeczy znajduje się w 3-ciej książce. Zdrowa osoba natomiast widzi te możliwości w zbiorze jej znanym, albo w tym który może poznać.
Ostatnio zmieniony 2022-12-14, 18:16 przez Abstract, łącznie zmieniany 5 razy.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13803
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2022 times
Been thanked: 2204 times

Re: Psychoterapia

Post autor: sądzony » 2022-12-14, 18:36

Abstract pisze: 2022-12-14, 17:44 Osoby które wiele wycierpiały, zwłaszcza w dzieciństwie gdzie kształtowała się ich psychika, dla nich wiele rzeczy znajduje się w 3-ciej książce. Zdrowa osoba natomiast widzi te możliwości w zbiorze jej znanym, albo w tym który może poznać.
Dziwne stwierdzenie. W zasadzie nie do końca wiem co ono mi robi ... :-?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Ate
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 351
Rejestracja: 4 sie 2022
Has thanked: 82 times
Been thanked: 60 times

Re: Psychoterapia

Post autor: Ate » 2022-12-14, 18:44

Bardzo dużo mówi się o psychoterapii. W zasadzie nawet gdy czytam fora internetowe gdzie ludzie opisują swoje problemy, to najczęstszą odpowiedzią jest "idź do psychologa, psychiatry, psychoterapeuty". Dużo czytałam na ten temat, od literatury poradnikowej po bardziej ambitną i wydaje mi się, że teoretycznie wiem na temat psychoterapii i różnych jej nurtów sporo. Jednak wydaje mi się, że ta forma terapii nie jest dla każdego, ja bym nawet nie umiała zacząć takiej gadki z takim terapeutą, dla mnie to jakiś kosmos.

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2543
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 154 times
Been thanked: 412 times

Re: Psychoterapia

Post autor: Abstract » 2022-12-14, 18:48

sądzony pisze: 2022-12-14, 18:36 Dziwne stwierdzenie. W zasadzie nie do końca wiem co ono mi robi ... :-?
to się zastanów, będziesz przeze mnie z tego sądzony ;)
Ostatnio zmieniony 2022-12-14, 18:49 przez Abstract, łącznie zmieniany 1 raz.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13803
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2022 times
Been thanked: 2204 times

Re: Psychoterapia

Post autor: sądzony » 2022-12-14, 19:25

Ate pisze: 2022-12-14, 18:44 Bardzo dużo mówi się o psychoterapii. W zasadzie nawet gdy czytam fora internetowe gdzie ludzie opisują swoje problemy, to najczęstszą odpowiedzią jest "idź do psychologa, psychiatry, psychoterapeuty". Dużo czytałam na ten temat, od literatury poradnikowej po bardziej ambitną i wydaje mi się, że teoretycznie wiem na temat psychoterapii i różnych jej nurtów sporo. Jednak wydaje mi się, że ta forma terapii nie jest dla każdego, ja bym nawet nie umiała zacząć takiej gadki z takim terapeutą, dla mnie to jakiś kosmos.
Zwykle pytają:
"Z czym Pani przychodzi?"
"Czego Pani oczekuje?"
"W czym mogę pomóc?"
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

greg77
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 455
Rejestracja: 14 paź 2021
Has thanked: 21 times
Been thanked: 75 times

Re: Psychoterapia

Post autor: greg77 » 2022-12-14, 20:51

Abstract pisze: 2022-12-14, 17:44 @greg77 przeczytaj jeszcze raz mój wpis.
Masz wolną wolę, ale zbiory z pośród których wybierasz są determinowane przez widoczne dla ciebie w danej sytuacji możliwości. Jeśli masz do wyboru jabłko i gruszkę nie wybierzesz śliwki, ponieważ nie ma jej dla ciebie widocznej w zbiorze możliwości wyboru.

Całe doświadczenie życiowe, wpływ otoczenia determinuje nasze zbiory wyboru, praca nad poszerzeniem (zrozumieniem) że mamy jeszcze inne opcje jest trudna, wymaga dużych nakładów czasu, przełamania wielu barier ect. Ludzie znacznie skrzywdzeni przez życie postrzegają inaczej rzeczywistość niż ty, ich zbiory wyglądają dla nich inaczej niż dla ciebie.

W życiu mamy do czynienia z 3 książkami, pierwsza z nich zawiera wiedzę która znamy, druga której nie znamy, natomiast mamy świadomość czego nie znamy (nie potrafię konstruować lasera do fuzji jądrowej, ale wiem że taką wiedzę mogę posiąść), 3 to książka o której nie mamy pojęcie że jest, a co dopiero co może znajdować się w środku.

Osoby które wiele wycierpiały, zwłaszcza w dzieciństwie gdzie kształtowała się ich psychika, dla nich wiele rzeczy znajduje się w 3-ciej książce. Zdrowa osoba natomiast widzi te możliwości w zbiorze jej znanym, albo w tym który może poznać.
Załóżmy że masz rację, to odpowiedz mi na pytanie. Czy to że ktoś inaczej czyta rzeczywistość usprawiedliwia go do tego aby krzywdził innych, czy łamał ogólnie przyjęte reguły?

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2543
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 154 times
Been thanked: 412 times

Re: Psychoterapia

Post autor: Abstract » 2022-12-14, 21:47

greg77 pisze: 2022-12-14, 20:51 Czy to że ktoś inaczej czyta rzeczywistość usprawiedliwia go do tego aby krzywdził innych, czy łamał ogólnie przyjęte reguły?
Lepiej się tego nie uda ująć
C.S. Lewis pisze: Zły materiał psychologiczny to nie grzech, a choroba. Nie należy z tego powodu żałować, trzeba go leczyć — to ważne rozróżnienie.

Ludzie oceniają się wzajemnie na podstawie uczynków. Bóg sądzi ich z wyborów moralnych.

Całkiem możliwe, że neurotyk, który odczuwa chorobliwy lęk przed kotami, a mimo to zmusza się, żeby w jakimś słusznym celu podnieść kota, wykazał się w Bożych oczach większą odwagą niż człowiek zdrowy, udekorowany najwyższymi odznaczeniami za męstwo na polu walki. Jeśli kogoś od dzieciństwa skrzywiano psychicznie, wpajając mu, że okrucieństwo jest rzeczą właściwą, a następnie uczyni on jakiś drobny dobry
uczynek czy też powstrzyma się od jakiegoś okrucieństwa, którego mógłby dokonać i być może ryzykuje ośmieszeniem się wśród towarzyszy, kto wie, czy nie czyni w oczach Boga więcej, niż gdybyśmy my — ty czy ja — oddali życie za przyjaciela.

Można to ująć na odwrót. Być może niektórzy z nas, choć wydają się całkiem miłymi ludźmi, czynią tak skromny użytek z dobrych cech dziedzicznych i starannego wychowania, że w rzeczywistości są gorsi od innych, których bierzemy za diabłów wcielonych. Czy można być do końca pewnym, jak zachowalibyśmy się my sami, gdyby nas obarczono psychiką, wychowaniem i władzą — powiedzmy — Himmlera? To dlatego chrześcijanom zabroniono osądzać innych. Widzimy tylko skutki wyborów dokonywanych przez ludzi na podstawie dostępnego im surowca. Jednak Bóg wcale nie sądzi ich z surowca ich wyborów, lecz z użytku, który z niego uczynili. Ludzka psychika w dużej mierze wynika z ciała. Kiedy umiera ciało, wszystko to opada i prawdziwy człowiek wewnętrzny — najgłębsza istota, która dokonywała wyborów i czyniła jak najlepszy bądź jak najgorszy użytek z dostępnego materiału — stanie zupełnie obnażona. Z niektórych z nas opadnie wówczas niemało miłych cech, które braliśmy za coś własnego, choć w rzeczywistości wynikały z naszego dobrego trawienia — z innych opadnie wiele paskudnych cech, które wynikały z kompleksów czy problemów zdrowotnych. Wtedy po raz pierwszy zobaczymy każdego takim, jaki jest naprawdę. Nie zabraknie niespodzianek.
Ostatnio zmieniony 2022-12-14, 21:53 przez Abstract, łącznie zmieniany 2 razy.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

greg77
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 455
Rejestracja: 14 paź 2021
Has thanked: 21 times
Been thanked: 75 times

Re: Psychoterapia

Post autor: greg77 » 2022-12-14, 22:01

Abstract pisze: 2022-12-14, 21:47
greg77 pisze: 2022-12-14, 20:51 Czy to że ktoś inaczej czyta rzeczywistość usprawiedliwia go do tego aby krzywdził innych, czy łamał ogólnie przyjęte reguły?
Lepiej się tego nie uda ująć
C.S. Lewis pisze: Zły materiał psychologiczny to nie grzech, a choroba. Nie należy z tego powodu żałować, trzeba go leczyć — to ważne rozróżnienie.

Ludzie oceniają się wzajemnie na podstawie uczynków. Bóg sądzi ich z wyborów moralnych.

Całkiem możliwe, że neurotyk, który odczuwa chorobliwy lęk przed kotami, a mimo to zmusza się, żeby w jakimś słusznym celu podnieść kota, wykazał się w Bożych oczach większą odwagą niż człowiek zdrowy, udekorowany najwyższymi odznaczeniami za męstwo na polu walki. Jeśli kogoś od dzieciństwa skrzywiano psychicznie, wpajając mu, że okrucieństwo jest rzeczą właściwą, a następnie uczyni on jakiś drobny dobry
uczynek czy też powstrzyma się od jakiegoś okrucieństwa, którego mógłby dokonać i być może ryzykuje ośmieszeniem się wśród towarzyszy, kto wie, czy nie czyni w oczach Boga więcej, niż gdybyśmy my — ty czy ja — oddali życie za przyjaciela.

Można to ująć na odwrót. Być może niektórzy z nas, choć wydają się całkiem miłymi ludźmi, czynią tak skromny użytek z dobrych cech dziedzicznych i starannego wychowania, że w rzeczywistości są gorsi od innych, których bierzemy za diabłów wcielonych. Czy można być do końca pewnym, jak zachowalibyśmy się my sami, gdyby nas obarczono psychiką, wychowaniem i władzą — powiedzmy — Himmlera? To dlatego chrześcijanom zabroniono osądzać innych. Widzimy tylko skutki wyborów dokonywanych przez ludzi na podstawie dostępnego im surowca. Jednak Bóg wcale nie sądzi ich z surowca ich wyborów, lecz z użytku, który z niego uczynili. Ludzka psychika w dużej mierze wynika z ciała. Kiedy umiera ciało, wszystko to opada i prawdziwy człowiek wewnętrzny — najgłębsza istota, która dokonywała wyborów i czyniła jak najlepszy bądź jak najgorszy użytek z dostępnego materiału — stanie zupełnie obnażona. Z niektórych z nas opadnie wówczas niemało miłych cech, które braliśmy za coś własnego, choć w rzeczywistości wynikały z naszego dobrego trawienia — z innych opadnie wiele paskudnych cech, które wynikały z kompleksów czy problemów zdrowotnych. Wtedy po raz pierwszy zobaczymy każdego takim, jaki jest naprawdę. Nie zabraknie niespodzianek.
W 100% zgadzam się z Lewisem, tylko on mówi o tym żeby nie osądzać innych jako ludzi. Uczynki natomiast jak najbardziej podlegają osądowi. Dlatego ja zadałem ci pytania o czyny nie o osąd osoby jako takiej.

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2543
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 154 times
Been thanked: 412 times

Re: Psychoterapia

Post autor: Abstract » 2022-12-14, 22:14

@greg77 jeśli zgadzałbyś się z Lewisem, nie zadałbyś mi tego pytania.
Jeśli pytasz u usprawiedliwienie to wobec kogo? Wobec ludzi czy wobec Boga?
Lewis dokładnie to tłumaczy. Pisze o czynach danej osoby i ich wymiarze względem czynów innej z odmiennego środowiska.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Psychologia, filozofia, czyli jak żyć dojrzale”