Psycholog zajmuje się płaszczyzną psychiczną, lekarz fizyczną, przewodnik duchową.CiekawaXO pisze: ↑2023-05-14, 07:37 Ależ oczywiście że psycholog będzie brał pod uwagę system wartości klienta. Musi to zrobić. Musi to brać pod uwagę. To nie jest naiwność, tylko to jest etyka jego pracy. Jeśli tego nie robi, łamie te zasady i trzeba szukać innego.
JEśli chodzi o doradztwo duchowe, i ktoś bierze za to kasę, jak psycholog katolicki, to to zwykły biznes na wierze. Nie ufam ludziom którzy mi radza duchowo, bo nie są do tego przygotowani. Po porady duchowe idę do księdza, ew. jeśli WIEM. że ktoś naprawdę wierzy, to do zaufanej osoby. Ale jest tyle księży, że serio nie trzeba szukać porad duchowych u psychologów. W sytuacji psychologów katolickich nie masz pewności, czy ktoś wierzy, czy kłamie, może cię wyprowadzić na manowce wiary swoimi teoriami i projekcjami na wiarę. I się temu nie oprzesz - siła autorytetu.
Wszystko jednak dotyczy człowieka i choć specjalności są oddzielne to mają na siebie wpływ.
Mój psychiatra jest zarówno psychologiem, psychoterapeutą jak i seksuologiem. Co dwa miesiące podczas wizyty rozmawiam z nim na wielu płaszczyznach. Nie omijamy duchowości. Jest katolikiem, tak przynajmniej mi powiedział. Jest jednak otwarty na wszelką duchowość, a z rozmów wynika, iż "przeszkadza" mu instytucja Kościoła. Nigdy jednak nie wypowiedział się negatywnie w kwestii mojej wiary.
Psycholog czy psychoterapeuta chrześcijański nie jest kierownikiem duchowym, a, moim zdaniem, psychologiem lub psychoterapeutą "zaznaczającym" swoje wyznanie. No chyba, że założymy, iż jest jakaś szczególna np: "Chrześcijańska Szkoła Psychoterapii" lub jakiś nurt psychologiczny "Psychologia Duchowości Chrześcijańskiej". Osobiście nie znam czegoś takiego.
Ks. Jacek Prusak jest zarówno duchownym jak i psychoterapeutą. Teoretycznie można spotkać się z nim na spowiedzi, poradzie duchowej, poradzie psychologicznej lub na psychoterapii. Na co się umówisz to otrzymasz. Ale czasem te spotkania się przenikają. Moja spowiedź czasem ma charakter porady duchowej, a wizyta psychiatryczna porady psychologicznej, która przynosi efekt psychoterapeutyczny.
Jedno wpływa na drugie. Płaszczyzna psychiczna "dotyka" duchowej, tak jak cielesna psychicznej.