Godność człowieka w kontekście ewolucji
- Hildegarda
- Super gaduła
- Posty: 1356
- Rejestracja: 17 maja 2022
- Has thanked: 206 times
- Been thanked: 203 times
Re: Godność człowieka w kontekście ewolucji
Bo tu jest takie podejście, że jak nie można czegoś powtórzyć laboratoryjnie, albo cofnąć się w czasie, żeby zaobserwować jak było naprawdę, to nic nie można stwierdzić na 100 %, czyli "wiem, że nic nie wiem"Albertus pisze: ↑2023-02-24, 12:03 Cytat z jego artykułu:
Trzecią kwestią jest zagadnienie naukowości teorii ewolucji. Wojujący ateiści niemal zawsze twierdzą, próbując dość nieudolnie kneblować w ten sposób krytyków, że tylko naukowiec może się kompetentnie wypowiadać o teorii ewolucji. Jednak należałoby wpierw zapytać o to, czy teoria ewolucji jest w ogóle naukowa. Przyjmując prosty standard pokrywania się wniosków danej teorii z obserwacjami - nie jest ona naukowa. Nie obserwujemy tego co postuluje teoria ewolucji. Nikt nie przeprowadził eksperymentu, w którym dowiódłby na przykład w laboratorium, że można wyhodować człowieka od pierwszej formy życia. Żaden z darwinistów nie wie nawet zresztą czym miałaby być ta pierwsza forma życia. Nie powiodły się próby ożywiania w laboratoriach martwej materii przy pomocy przypadku, trudno zresztą uznać za przypadek coś, co zostało zaaranżowane laboratoryjnie. Nie tylko nikt nie zaobserwował ewolucji od pierwszej formy życia do człowieka, ale nikt nie zaobserwował choćby jednego przypadku, w którym jeden gatunek przekształcał się w drugi. Postuluje się co prawda pewne formy pośrednie, jak na przykład Archeopteryks, na podstawie niektórych przykładów kopalnych (z reguły bardzo wątpliwych ze względu na hipotetyczne rekonstrukcje), ale to wnioskowanie jest słuszne tylko wtedy jeśli uprzednio założymy to, czego dopiero mamy dowieść, czyli jeśli uprzednio wpierw założymy ewolucję.
Ostatnio zmieniony 2023-02-24, 13:20 przez Hildegarda, łącznie zmieniany 1 raz.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22634
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4213 times
Re: Godność człowieka w kontekście ewolucji
Dzięki temu i takiemu podejściu można bić piane na każdy temat. I zaprzeczać każdej tezie, która się nie podoba. Albo nie spełnia pokładanych oczekiwań.
Najważniejsze, że droczenie się sprawia przyjemność tak wielu osobom.
Najważniejsze, że droczenie się sprawia przyjemność tak wielu osobom.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
-
- Mistrz komentowania
- Posty: 5930
- Rejestracja: 12 mar 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 446 times
- Been thanked: 904 times
Re: Godność człowieka w kontekście ewolucji
Hildegarda pisze: ↑2023-02-24, 13:19Bo tu jest takie podejście, że jak nie można czegoś powtórzyć laboratoryjnie, albo cofnąć się w czasie, żeby zaobserwować jak było naprawdę, to nic nie można stwierdzić na 100 %, czyli "wiem, że nic nie wiem"Albertus pisze: ↑2023-02-24, 12:03 Cytat z jego artykułu:
Trzecią kwestią jest zagadnienie naukowości teorii ewolucji. Wojujący ateiści niemal zawsze twierdzą, próbując dość nieudolnie kneblować w ten sposób krytyków, że tylko naukowiec może się kompetentnie wypowiadać o teorii ewolucji. Jednak należałoby wpierw zapytać o to, czy teoria ewolucji jest w ogóle naukowa. Przyjmując prosty standard pokrywania się wniosków danej teorii z obserwacjami - nie jest ona naukowa. Nie obserwujemy tego co postuluje teoria ewolucji. Nikt nie przeprowadził eksperymentu, w którym dowiódłby na przykład w laboratorium, że można wyhodować człowieka od pierwszej formy życia. Żaden z darwinistów nie wie nawet zresztą czym miałaby być ta pierwsza forma życia. Nie powiodły się próby ożywiania w laboratoriach martwej materii przy pomocy przypadku, trudno zresztą uznać za przypadek coś, co zostało zaaranżowane laboratoryjnie. Nie tylko nikt nie zaobserwował ewolucji od pierwszej formy życia do człowieka, ale nikt nie zaobserwował choćby jednego przypadku, w którym jeden gatunek przekształcał się w drugi. Postuluje się co prawda pewne formy pośrednie, jak na przykład Archeopteryks, na podstawie niektórych przykładów kopalnych (z reguły bardzo wątpliwych ze względu na hipotetyczne rekonstrukcje), ale to wnioskowanie jest słuszne tylko wtedy jeśli uprzednio założymy to, czego dopiero mamy dowieść, czyli jeśli uprzednio wpierw założymy ewolucję.
To kwestia do dyskusji.
Można oczywiście coś twierdzić na podstawie różnych przesłanek ale nie ze 100% pewnością.
A ty twierdzisz że można na 100%?
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18650
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2560 times
- Been thanked: 4565 times
- Kontakt:
Re: Godność człowieka w kontekście ewolucji
To kompletne nieporozumienie. Tak rozumując, nie można nic stwierdzić ani o powstawaniu Kosmosu, ani wypiętrzaniu się gór, ani nawet o Bitwie pod Grunwaldem. Po to mamy matematykę, fizykę, genetykę itd, by móc na ich podstawie stanu obecnego i praw rządzących przyrodą uzyskać pewność co do stanu w przeszłości (wraz z podaniem poziomu możliwego uchybu).Hildegarda pisze: ↑2023-02-24, 13:19 Bo tu jest takie podejście, że jak nie można czegoś powtórzyć laboratoryjnie, albo cofnąć się w czasie, żeby zaobserwować jak było naprawdę, to nic nie można stwierdzić na 100 %, czyli "wiem, że nic nie wiem"
To zależyAlbertus pisze:Można oczywiście coś twierdzić na podstawie różnych przesłanek ale nie ze 100% pewnością.
A ty twierdzisz że można na 100%?
- w jakiej kwestii
- co rozumiesz przez "pewność"
Mozna też inaczej: czy wiemy ze 100% pewnością, że konie nie mówią po angielsku?
Są też oczywiście dziedziny, w których to jest niemożliwe - generalnie dwu rodzajów:
- fizyka kwantowa (gdzie mamy nawet z założenia, że pewne predykcje są niemożliwe)
- zjawiska, które wprawdzie potrafilibyśmy opisać, ale ma na nie wpływ wiele trudnych do wyłapania czynników (np. pogoda, czy kursy giełdowe).
Zatem możemy z całą pewnością powiedzieć, ze powstaliśmy w wyniku ewolucji - ale co do niektórych niuansów często nie mamy danych.
===========================================================
Cofamy się znów o 2 strony na forum - czyli do tematu wątku.
A jest nim teza Quinque, jakoby ewolucyjne pochodzenie ciała człowieka negowało ludzką godność i wyjątkowość.
Ta teza jest uzależniona od tego, w czym upatrujemy ową godność i wyjątkowość.
Jak uważacie?
Ostatnio zmieniony 2023-02-24, 13:55 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 4 razy.
- Hildegarda
- Super gaduła
- Posty: 1356
- Rejestracja: 17 maja 2022
- Has thanked: 206 times
- Been thanked: 203 times
Re: Godność człowieka w kontekście ewolucji
Taka argumentacja może być wykorzystywana w celu podważenia materialistycznego światopoglądu u ateistów
Re: Godność człowieka w kontekście ewolucji
Wysłuchałam bardzo ciekawej wypowiedzi dominikanina, doktora teologii naturalnej i on porusza tutaj mnóstwo problemów teologicznych, które wynikają z prób żenienia antropologii katolickiej z antropologią ewolucyjną.
Szczególnie interesujące w mojej opinii jest mniej więcej od minuty 25:32, podaję link od razu do tego momentu, ale polecam całość, jeśli to kogoś ciekawi:
Tutaj o. Chaberek odnosi się do problematyki stopniowego nabywania człowieczeństwa przez hominidy.
Szczególnie interesujące w mojej opinii jest mniej więcej od minuty 25:32, podaję link od razu do tego momentu, ale polecam całość, jeśli to kogoś ciekawi:
Tutaj o. Chaberek odnosi się do problematyki stopniowego nabywania człowieczeństwa przez hominidy.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18650
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2560 times
- Been thanked: 4565 times
- Kontakt:
Re: Godność człowieka w kontekście ewolucji
Owszem. Ale w niezbyt uczciwy sposób.Hildegarda pisze: ↑2023-02-24, 15:14Taka argumentacja może być wykorzystywana w celu podważenia materialistycznego światopoglądu u ateistów
To ja proponuję innego dominikanina (2 odcinki):
Ostatnio zmieniony 2023-02-24, 16:17 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.
- Hildegarda
- Super gaduła
- Posty: 1356
- Rejestracja: 17 maja 2022
- Has thanked: 206 times
- Been thanked: 203 times
Re: Godność człowieka w kontekście ewolucji
Dlaczego? Sam jako wierzący zakładasz przecież teistyczny ewolucjonizm, a nie materialistyczny. Z pewnością masz świadomość, że poglądy materialistów się sypią, bo nie wszystko da się materialistycznie wyjaśnić np. eksplozję kambryjską. Tak naprawdę nie wiadomo jak dokładnie ludzie się rozwijali, kiedy stali się świadomi, czy nie było jakichś ingerencji w rozwój. Tu chodzi o to, że tego nie da się odtworzyć.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18650
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2560 times
- Been thanked: 4565 times
- Kontakt:
Re: Godność człowieka w kontekście ewolucji
Niestety, nie wiem co to jest "teistyczny ewolucjonizm". Takie przedrostki same w sobie są błędne: jakoś nie słyszałem o "teistycznej" i "materialistycznej" fizyce albo matematyceHildegarda pisze: ↑2023-02-24, 17:28Dlaczego? Sam jako wierzący zakładasz przecież teistyczny ewolucjonizm, a nie materialistyczny.
Dlaczego? W zakresie czystej biologii z pewnością jest to wyjaśnialne.Z pewnością masz świadomość, że poglądy materialistów się sypią, bo nie wszystko da się materialistycznie wyjaśnić np. eksplozję kambryjską.
Wiadomo coraz więcej.Tak naprawdę nie wiadomo jak dokładnie ludzie się rozwijali, kiedy stali się świadomi
Ingerencji? Byłby to według mnie dowód jakiejś fuszerki przy pierwotnym stworzeniu.czy nie było jakichś ingerencji w rozwój.
Owszem, mogło (i prawdopodobnie nastąpiło) przebóstwienie, ale to zupełnie inna sfera.
- Hildegarda
- Super gaduła
- Posty: 1356
- Rejestracja: 17 maja 2022
- Has thanked: 206 times
- Been thanked: 203 times
Re: Godność człowieka w kontekście ewolucji
A w duszę daną od Boga nie wierzysz?Marek_Piotrowski pisze: ↑2023-02-24, 18:29 Niestety, nie wiem co to jest "teistyczny ewolucjonizm". Takie przedrostki same w sobie są błędne: jakoś nie słyszałem o "teistycznej" i "materialistycznej" fizyce albo matematyce
Teistyczny ewolucjonizm
https://pl.wikipedia.org/wiki/Teistyczny_ewolucjonizm
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18650
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2560 times
- Been thanked: 4565 times
- Kontakt:
Re: Godność człowieka w kontekście ewolucji
Moim zdaniem to już jest poza naukami przyrodniczymi - zarówno "teistyczny" jak i "ateistyczny" ewolucjonizm. Nie mylmy kompetencji nauk.
- Hildegarda
- Super gaduła
- Posty: 1356
- Rejestracja: 17 maja 2022
- Has thanked: 206 times
- Been thanked: 203 times
Re: Godność człowieka w kontekście ewolucji
ja bym nie porównywała jednego z drugim, Dawkins do teorii ewolucji tworzy całą ateistyczną ideologię, w której nie ma miejsca dla Boga.Marek_Piotrowski pisze: ↑2023-02-24, 19:44 Moim zdaniem to już jest poza naukami przyrodniczymi - zarówno "teistyczny" jak i "ateistyczny" ewolucjonizm. Nie mylmy kompetencji nauk.
Wielu rzeczy jeszcze nie wiemy, nie wiemy np. skąd wzięły się starożytne cywilizacje, nie wiemy jak powstała świadomość, przeciwnicy ewolucji też przedstawiają swoje argumenty podważające ewolucję. Ja oczywiście nie neguję ewolucji, jednak uważam, że jeśli chodzi o materializm, to taki krytycyzm i podważanie jest zasadne.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18650
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2560 times
- Been thanked: 4565 times
- Kontakt:
Re: Godność człowieka w kontekście ewolucji
Ale co podważać?
Ewolucji - nie ma sensu, zresztą nie ma po co.
Można - i należy - podważać nieuprawnione "wnioski" jakie ateiści wyciągają z teorii ewolucji, ale to już nie biologia, tylko zwykła logika.
Ewolucji - nie ma sensu, zresztą nie ma po co.
Można - i należy - podważać nieuprawnione "wnioski" jakie ateiści wyciągają z teorii ewolucji, ale to już nie biologia, tylko zwykła logika.