Rozważania z Pismem Św. – Anna Dominika Pietrowska. 13 XII.2017 – 31.VIII.2018

Rozważania z Pismem Św. – Anna Dominika Pietrowska. 13 XII.2017 – 31.VIII.2018

NIE ZNAM WAS…⁉️
Sprawiedliwi, radośnie wołajcie na cześć Pana, prawym przystoi pieśń chwały. Sławcie
Pana na cytrze, grajcie Mu na harfie o dziesięciu strunach. Bo słowo Pana jest prawe, a każde Jego dzieło godne zaufania. On miłuje prawo i sprawiedliwość, ziemia jest pełna Jego łaski.

NIE ZNAM WAS…⁉️

I CZYTANIE 1 Kor 1, 17-25
„Nie posłał mnie Chrystus, abym chrzcił, lecz abym głosił Ewangelię, i to nie w mądrości słowa, by nie zniweczyć Chrystusowego krzyża. Nauka bowiem krzyża głupstwem jest dla tych, co idą na zatracenie, mocą Bożą zaś dla nas, którzy dostępujemy zbawienia. Napisane jest bowiem: Wytracę mądrość mędrców, a przebiegłość przebiegłych zniweczę. Gdzie jest mędrzec? Gdzie uczony? Gdzie badacz tego świata? Czyż nie uczynił Bóg mądrości świata głupstwem? Skoro bowiem świat przez mądrość nie poznał Boga w mądrości Bożej, spodobało się Bogu przez głupstwo głoszenia słowa zbawiać wierzących. Tak więc, gdy Żydzi żądają znaków, a Grecy szukają mądrości, my głosimy Chrystusa ukrzyżowanego, który jest zgorszeniem dla Żydów, a głupstwem dla pogan, dla tych zaś, którzy są powołani, tak spośród Żydów, jak i spośród Greków – Chrystusem, mocą Bożą i mądrością Bożą. To bowiem, co jest głupstwem u Boga, przewyższa mądrością ludzi, a co jest słabe u Boga, przewyższa mocą ludzi”.
„…co jest głupstwem u Boga, przewyższa mądrością ludzi”. Ten piękny list św. Pawła jest dla mnie trochę takim słowem o czekaniu. Jestem niecierpliwa. Wszystko już, teraz, na pewno. Lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu. W czasach internetu jest to dość oczywiste, że wszystko można mieć natychmiast. Czekanie łączy się z cierpliwością i zaufaniem. Jeżeli ktoś mówi: „Dam Ci 10 złotych teraz lub milion potem”, naprawdę wybierasz 10 złotych? Kiedy zastanawiałam się, dlaczego wierzę, doszłam do wniosku, że nie może być inaczej. Przecież nie żyjemy po to tylko, żeby przekazać geny. Nie jesteśmy w stanie wyobrazić sobie wielkości, majestatu i miłości Boga z naszego ludzkiego poziomu. Niektórzy mówią: No to daj mi dowody, że Bóg istnieje. Odpowiadam: Popatrz na siebie, na swoje dzieci, na słońce, na sąsiada, zobaczysz. Nie wiem, dlaczego Bóg chce, żebyśmy Go szukali, ale jeżeli chce, to na pewno da się znaleźć. A wtedy nie będzie nic ważniejszego, piękniejszego i lepszego. Życzę Wam i sobie, byśmy Go znaleźli i byli wdzięczni i kochali Go całym sercem. Odwracam wtedy to zdanie: Daj mi dowody, że Bóg nie istnieje. Gdyby takie były, już ludzie by je znaleźli.
EWANGELIA Mt 25, 1-13
„Jezus opowiedział swoim uczniom tę przypowieść: Podobne będzie królestwo niebieskie do dziesięciu panien, które wzięły swoje lampy i wyszły na spotkanie pana młodego. Pięć z nich było nierozsądnych, a pięć roztropnych. Nierozsądne wzięły lampy, ale nie wzięły z sobą oliwy. Roztropne zaś razem z lampami zabrały również oliwę w swoich naczyniach. Gdy się pan młody opóźniał, senność ogarnęła wszystkie i posnęły. Lecz o północy rozległo się wołanie: „Oto pan młody idzie, wyjdźcie mu na spotkanie!” Wtedy powstały wszystkie owe panny i opatrzyły swe lampy. A nierozsądne rzekły do roztropnych: „Użyczcie nam swej oliwy, bo nasze lampy gasną”. Odpowiedziały roztropne: „Mogłoby i nam, i wam nie wystarczyć. Idźcie raczej do sprzedających i kupcie sobie”. Gdy one szły kupić, nadszedł pan młody. Te, które były gotowe, weszły z nim na ucztę weselną, i drzwi zamknięto. Nadchodzą w końcu i pozostałe panny, prosząc: „Panie, panie, otwórz nam!” Lecz on odpowiedział: „Zaprawdę, powiadam wam, nie znam was”. Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny”.

Ciągle o czekaniu i o tym, jak kto czeka. To czekanie, które jest też zawierzeniem. Panny głupie i mądre. Te, które budują na piasku i te, które budują na skale. I znowu o tym czy jesteśmy gotowi na spotkanie z Panem, ile jeszcze szans nam zostało? Czy mamy wystarczająco dużo oliwy? Czy jesteśmy przygotowani na ucztę weselną? Życie jest tak krótkie, a wieczność taka długa. Wieczność, coś niewyobrażalnego, bo jesteśmy jeszcze na ziemi, gdzie wszystko się kończy. Ale tam jest tak, że ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, zachwycająco pięknie. Chrześcijaństwo – jedyna religia, w której Bóg jest miłością, nie kocha, JEST miłością. Jak musi Mu być przykro, kiedy my tę miłość odtrącamy. Starajmy się żyć jak panny mądre, aby we właściwym czasie móc wejść na uczę weselną i spełnić to, co jest sensem naszego życia.

 

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *