Ewangelizacja i uzdrawianie chorych
Ewangelizacja i uzdrawianie chorych
Wiecie, na końcu ewangelii Mateusza Jezus nakazał by iść, uzdrawiać chorych i głosić Ewangelię.
Jakie macie doświadczenia w wykonywaniu tego przykazania?
Jak prowadzicie rozmowę, może jakieś świadectwa?
Głosiłem kilkanaście razy ewangelię, modliłem się o uzdrowienie, dawałem i daję ludziom książki na temat jak uzyskać uzdrowienie. Głównym tematem tutaj jest wiara i jej budowanie. Bogu nie można podobać się bez wiary, wiarę trzeba ćwiczyć i wzmacniać.
Macie jakieś doświadczenia, prowadzenie Ducha Świętego?
Jakie macie doświadczenia w wykonywaniu tego przykazania?
Jak prowadzicie rozmowę, może jakieś świadectwa?
Głosiłem kilkanaście razy ewangelię, modliłem się o uzdrowienie, dawałem i daję ludziom książki na temat jak uzyskać uzdrowienie. Głównym tematem tutaj jest wiara i jej budowanie. Bogu nie można podobać się bez wiary, wiarę trzeba ćwiczyć i wzmacniać.
Macie jakieś doświadczenia, prowadzenie Ducha Świętego?
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Ewangelizacja i uzdrawianie chorych
Trzeba miec wiare jak ziarnko gorczycy, ale by uzdrawiac, potrzebna jest wiara tej osoby. bez jej wiary nie bedzie uzdrowienia.
Jezus mowil, "gdy dwoje lub troje zgodnie o cos prosza, Ojciec im to da", jesli te drugie i trzecie osoby maja chocby najmniejsze watpliwosci, to nic z uzdrowienia nie bedzie. Wiara jest tu najistotniejszym elementem. Wiara rowna, lub wieksza od pewnosci.
Ta wieksza od pewnosci, to wiara jak ziarnko gorczycy.
Jezus mowil, "gdy dwoje lub troje zgodnie o cos prosza, Ojciec im to da", jesli te drugie i trzecie osoby maja chocby najmniejsze watpliwosci, to nic z uzdrowienia nie bedzie. Wiara jest tu najistotniejszym elementem. Wiara rowna, lub wieksza od pewnosci.
Ta wieksza od pewnosci, to wiara jak ziarnko gorczycy.
Ostatnio zmieniony 2020-10-14, 00:26 przez Jozek, łącznie zmieniany 3 razy.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
Re: Ewangelizacja i uzdrawianie chorych
I jest to obietnicą bez pokrycia. Rozumiem że nie znalazło się dwóch takich którzy by modlili się np o zniknięcie COVID-19?
Albo o odrośnięcie czyjejś amputowanej nogi?
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4222 times
Re: Ewangelizacja i uzdrawianie chorych
Też mnie to śmieszy. Ta wiara, że dwóch lub trzech się pomodliło i trzask, prask, już jest. Teraz, zaraz. Bo Bóg został zniewolony naszymi modlitwami. Tu i teraz. Ale trzeba się nieco nagłówkować, aby znaleźć sens twierdzenia. Sens w czasie i przestrzeni. Wiara w to, że to człowiek jest ważniejszy niż Bóg. Wzorem jest modlitwa Jezusa w Ogrójcu. I zaufanie. Bo Bóg działa. Choć nie tak, jak człowiek sobie to wyobraża. Nie ma automatyzmu.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4674 times
- Kontakt:
Re: Ewangelizacja i uzdrawianie chorych
Pełna zgoda z Andejem.
@Afilatelista - już wiemy, że jesteś ateistą. Ale w tym wątku nie prowadzimy polemiki ani o ateiźmie, ani o tym czy Bóg jest. Więc sobie daruj te neurotyczne wtręty, bo przeszkadzasz.
Nie tylko. Uzdrowienie musi być zgodne z wolą Bożą - inaczej mogłoby być nawet złem.
Mamy jednak też przekaz: "Ufność, którą w Nim pokładamy, polega na przekonaniu, że wysłuchuje On wszystkich naszych próśb zgodnych z Jego wolą."/1J5,14/Jezus mowil, "gdy dwoje lub troje zgodnie o cos prosza, Ojciec im to da"
Nieprawda. Wiara w to, że nastąpi uzdrowienie, bo sobie wymyśliliśmy, że ma być, nie jest elementem wiary chrześcijańskiej.jesli te drugie i trzecie osoby maja chocby najmniejsze watpliwosci, to nic z uzdrowienia nie bedzie
Nie. Wola Boża jest naistotniejsza. Zawsze.Wiara jest tu najistotniejszym elementem.
@Afilatelista - już wiemy, że jesteś ateistą. Ale w tym wątku nie prowadzimy polemiki ani o ateiźmie, ani o tym czy Bóg jest. Więc sobie daruj te neurotyczne wtręty, bo przeszkadzasz.
W modlitwie o uzdrowienie "jesli taka jest wola Twoja" nie ma nic złego, wręcz przeciwnie... Ale... wybacz refleksję biblijną: czy znajdziesz w głoszeniu Ewangelii przez Jezusa podobne porady "jak uzyskać"?
Ostatnio zmieniony 2020-10-14, 09:11 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Aktywny komentator
- Posty: 644
- Rejestracja: 28 wrz 2019
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 157 times
- Been thanked: 160 times
Re: Ewangelizacja i uzdrawianie chorych
już nawet nie chodzi o uzdrawianie - sama modlitwa jest poniekąd zgoda i akceptacja na dany stan rzeczy - musimy pogodzić się z tym, jak jest i prosić Boga o pomoc, uzdrowienie ale NIE NASZA LECZ JEGO WOLA NIECH SIĘ STANIE.
napisałam, ze nie chodzi tylko o uzdrawianie - bo każda modlitwa powinna być na tym oparta. nie tylko o uzdrowienie, lecz wszelkie prośby o „spełnienie” naszych oczekiwań, pragnień. myśle, że warto modlić się o przymnożenie wiary, nadziei i miłości oraz siłę i wsparcie w codziennym życiu do akceptacji danych stanów i sytuacji, na które ciężko nam wpłynąć.
tak czy inaczej, modlić należy się z wiara i zaufaniem ze Bóg poprowadzi nas po najwłaściwszej ścieżce. nawet jeśli uzdrowienie nie nastąpi, może Nam pomóc na tysiąc innych sposobów
napisałam, ze nie chodzi tylko o uzdrawianie - bo każda modlitwa powinna być na tym oparta. nie tylko o uzdrowienie, lecz wszelkie prośby o „spełnienie” naszych oczekiwań, pragnień. myśle, że warto modlić się o przymnożenie wiary, nadziei i miłości oraz siłę i wsparcie w codziennym życiu do akceptacji danych stanów i sytuacji, na które ciężko nam wpłynąć.
tak czy inaczej, modlić należy się z wiara i zaufaniem ze Bóg poprowadzi nas po najwłaściwszej ścieżce. nawet jeśli uzdrowienie nie nastąpi, może Nam pomóc na tysiąc innych sposobów
Oz 11:4 bt5 ~ Pociągnąłem ich ludzkimi więzami, a były to więzy miłości. Byłem dla nich jak ten, co podnosi do swego policzka niemowlę - schyliłem się ku niemu i nakarmiłem je.
Re: Ewangelizacja i uzdrawianie chorych
Paralityka spuściło przez dach czterech. Pan Jezus uzdrowił go ze względu na ICH wiarę.
Ale porady, jak uzyskać uzdrowienie, podchodzą pod New Age. Z Ewangelii wiemy, że najpierw potrzebne jest nawrócenie, odpuszczenie grzechów. Uzdrowienie duchowe poprzedza uzdrowienie fizyczne. A czasem uzdrowienie fizyczne nie nastąpi, bo nie ma w tym woli Bożej. Bo może czasami choroba człowieka uświęca. Bo może inaczej by się nie opamiętał, nie zmienił. Woli Bożej możemy być pewni w jednej rzeczy: w kwestii naszego zbawienia. I Pan Bóg zrobi wszystko, żeby nas do tego zbawienia doprowadzić. Jeśli uzdrowienie pomoże nam w zbawieniu, to ono nastąpi. Jeśli nie, to nie. Zdrowie nie może być bożkiem. To tak, jak w New Age, gdzie przewija się kilka tematów: zdrowie, pieniądze, miłość i pomyślność. A w chrześcijaństwie to zbawienie jest na pierwszym miejscu.
Ale porady, jak uzyskać uzdrowienie, podchodzą pod New Age. Z Ewangelii wiemy, że najpierw potrzebne jest nawrócenie, odpuszczenie grzechów. Uzdrowienie duchowe poprzedza uzdrowienie fizyczne. A czasem uzdrowienie fizyczne nie nastąpi, bo nie ma w tym woli Bożej. Bo może czasami choroba człowieka uświęca. Bo może inaczej by się nie opamiętał, nie zmienił. Woli Bożej możemy być pewni w jednej rzeczy: w kwestii naszego zbawienia. I Pan Bóg zrobi wszystko, żeby nas do tego zbawienia doprowadzić. Jeśli uzdrowienie pomoże nam w zbawieniu, to ono nastąpi. Jeśli nie, to nie. Zdrowie nie może być bożkiem. To tak, jak w New Age, gdzie przewija się kilka tematów: zdrowie, pieniądze, miłość i pomyślność. A w chrześcijaństwie to zbawienie jest na pierwszym miejscu.
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Ewangelizacja i uzdrawianie chorych
Marek, masz talent do wyszukiwania odwrotnych i negatywnych znaczen slow.
Gdybym tak myslal i rozumial jak to sugerujesz w swoich wypowiedziach to nie szedl bym na operacje tylko czekal na cud uzdrowienia.
Dodano po 3 minutach 3 sekundach:
Bo ja pisalem o warunkach ze strony czlowieka, bo o tym bylo pytanie autora watku.
Poza tym pominales slowa Jezusa, ze Bog jest w czlowieku, kazdy nosi w sobie Jego czastke. W ogole wiele Nauk zawartych w Pismach pominales.
Gdybym tak myslal i rozumial jak to sugerujesz w swoich wypowiedziach to nie szedl bym na operacje tylko czekal na cud uzdrowienia.
Dodano po 3 minutach 3 sekundach:
Andej, a gdzie ja pisalem o "trzask,prask"?Andej pisze: ↑2020-10-14, 08:11 Też mnie to śmieszy. Ta wiara, że dwóch lub trzech się pomodliło i trzask, prask, już jest. Teraz, zaraz. Bo Bóg został zniewolony naszymi modlitwami. Tu i teraz. Ale trzeba się nieco nagłówkować, aby znaleźć sens twierdzenia. Sens w czasie i przestrzeni. Wiara w to, że to człowiek jest ważniejszy niż Bóg. Wzorem jest modlitwa Jezusa w Ogrójcu. I zaufanie. Bo Bóg działa. Choć nie tak, jak człowiek sobie to wyobraża. Nie ma automatyzmu.
Bo ja pisalem o warunkach ze strony czlowieka, bo o tym bylo pytanie autora watku.
Poza tym pominales slowa Jezusa, ze Bog jest w czlowieku, kazdy nosi w sobie Jego czastke. W ogole wiele Nauk zawartych w Pismach pominales.
Ostatnio zmieniony 2020-10-14, 12:04 przez Jozek, łącznie zmieniany 4 razy.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4674 times
- Kontakt:
Re: Ewangelizacja i uzdrawianie chorych
Ze względu. Ale uczynił to Jezus, a nie wiara. Nawet kiedy mówi do kobiety "Twoja wiara cię ocaliła. " to ON uzdrawia, nie wiara.
Amen!Ale porady, jak uzyskać uzdrowienie, podchodzą pod New Age. Z Ewangelii wiemy, że najpierw potrzebne jest nawrócenie, odpuszczenie grzechów. Uzdrowienie duchowe poprzedza uzdrowienie fizyczne. A czasem uzdrowienie fizyczne nie nastąpi, bo nie ma w tym woli Bożej. Bo może czasami choroba człowieka uświęca. Bo może inaczej by się nie opamiętał, nie zmienił. Woli Bożej możemy być pewni w jednej rzeczy: w kwestii naszego zbawienia. I Pan Bóg zrobi wszystko, żeby nas do tego zbawienia doprowadzić. Jeśli uzdrowienie pomoże nam w zbawieniu, to ono nastąpi. Jeśli nie, to nie. Zdrowie nie może być bożkiem. To tak, jak w New Age, gdzie przewija się kilka tematów: zdrowie, pieniądze, miłość i pomyślność. A w chrześcijaństwie to zbawienie jest na pierwszym miejscu.
Nie gniewaj się - jestem technokratą. Dyskutuję z tym, co napisałeś, a nie z tym co myślisz (bo tego nie znam).
Którą wypowiedź masz na myśli?Poza tym pominales slowa Jezusa, ze Bog jest w czlowieku, kazdy nosi w sobie Jego czastke.
Ostatnio zmieniony 2020-10-14, 12:58 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Ewangelizacja i uzdrawianie chorych
Gdybys postaral sie pierw zapytac czy to co napisalem znaczy to co myslisz, to bylo by o wiele latwiej dyskutowac.
Robiac tak jak robisz dotychczas, nigdy nic nie bedziesz wiedzial co kto mysli lub ma na mysli piszac cos, a dyskusje beda sprowadzane do klotni i oskarzen.
W wiekszosci moich wypowiedzi jest zalozenie ze inni rozumieja wiare, wiec nie widze potrzeby pisania precyzyjnych szczegolow, bo nie jestem nauczycielem. Moze kiedys dojde do tego by nauczac, ale poki co to nie moja robota.
Jezus mowil, "coscie uczynili tym najmniejszym, mniescie uczynili". a tak w ogole to skad pochodzi dusza, jesli nie od Boga?
A tak poza tym gdy twoja wola, bedzie zjednoczona z wola Boga to jak myslisz jakie beda tego skutki?
Robiac tak jak robisz dotychczas, nigdy nic nie bedziesz wiedzial co kto mysli lub ma na mysli piszac cos, a dyskusje beda sprowadzane do klotni i oskarzen.
W wiekszosci moich wypowiedzi jest zalozenie ze inni rozumieja wiare, wiec nie widze potrzeby pisania precyzyjnych szczegolow, bo nie jestem nauczycielem. Moze kiedys dojde do tego by nauczac, ale poki co to nie moja robota.
Jezus mowil, "coscie uczynili tym najmniejszym, mniescie uczynili". a tak w ogole to skad pochodzi dusza, jesli nie od Boga?
A tak poza tym gdy twoja wola, bedzie zjednoczona z wola Boga to jak myslisz jakie beda tego skutki?
Ostatnio zmieniony 2020-10-14, 13:11 przez Jozek, łącznie zmieniany 2 razy.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4674 times
- Kontakt:
Re: Ewangelizacja i uzdrawianie chorych
Łatwiej by było dyskutować, gdybyś pisał tak, by nie trzeba było pytać. NIe miej do mnie pretensji za niezrozumiałość własnych wpisów.
Obawiam się, że Twoje mniemanie, ze właściwie rozumiesz wiarę, jest tyleż ugruntowane, co nie udowodnione . DLatego pozostańmy przy jasnych technikach wyrażania poglądów na piśmie.W wiekszosci moich wypowiedzi jest zalozenie ze inni rozumieja wiare, wiec nie widze potrzeby pisania precyzyjnych szczegolow, bo nie jestem nauczycielem. Moze kiedys dojde do tego by nauczac, ale poki co to nie moja robota.
A co to ma do rzeczy?Jezus mowil, "coscie uczynili tym najmniejszym, mniescie uczynili". a tak w ogole to skad pochodzi dusza, jesli nie od Boga?
Najpierw musi być zjednoczona. A wtedy będziesz wiedział, że nie zawsze uzdrowienie jest wolą Bożą.A tak poza tym gdy twoja wola, bedzie zjednoczona z wola Boga to jak myslisz jakie beda tego skutki?
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Ewangelizacja i uzdrawianie chorych
Widzisz, wiara w Boga nie bedzie wiara w Boga gdy pominiesz czlowieka-blizniego, tak jak Andej to zrobil w swoim wpisie.
Tak, zgadza sie ze zjednoczenie z Bogiem, daje nam zrozumienie Jego Woli. Slowa Jezusa o wierze jak ziarnko gorczycy wlasnie o tym mowia.
Pawel Apostol, tez wiele o tym mowil, choc kompletnie innymi slowami.
Wisz, gdybym mial pisac tak jasno i wyraznie jak wymagasz, to musial bym napisac referat dluzszy niz wszystkie Pisma razem wziete, a tego nie potrafie.
Zobacz ile stron maja twoje ksiazki, a i tak nie wyjasniles wielu, wielu rzeczy.
Tak, zgadza sie ze zjednoczenie z Bogiem, daje nam zrozumienie Jego Woli. Slowa Jezusa o wierze jak ziarnko gorczycy wlasnie o tym mowia.
Pawel Apostol, tez wiele o tym mowil, choc kompletnie innymi slowami.
Wisz, gdybym mial pisac tak jasno i wyraznie jak wymagasz, to musial bym napisac referat dluzszy niz wszystkie Pisma razem wziete, a tego nie potrafie.
Zobacz ile stron maja twoje ksiazki, a i tak nie wyjasniles wielu, wielu rzeczy.
Ostatnio zmieniony 2020-10-14, 13:41 przez Jozek, łącznie zmieniany 2 razy.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4674 times
- Kontakt:
Re: Ewangelizacja i uzdrawianie chorych
Józku, znacznie zdrowiej jest na forum odnosić się do tego, co napisano, niż do tego, co przypuszczam że ktoś myślał.
Dlatego jednak nadal będę tak robił (zwłaszcza, że wówczas mógłbym się narazić na słuszny zarzut, że przypisuję komuś coś, czego nie powiedział.
Człowiek, który nie reaguje alergicznie na każdy sprzeciw wobec własnego zdania, napisze najwyżej "tak, to właśnie miałem na myśli".
Człowiek, który podchodzi do dyskusji przede wszystkim ambicjonalnie, zrobi awanturę że wprawdzie nie napisał, ale przecież jego adwersarze mogli się domyślić, że miał na myśli coś innego. I będzie zgorszony, że przed polemiką nie zapytali, czy przypadkiem nie myślał czego innego niż napisał.
Dlatego jednak nadal będę tak robił (zwłaszcza, że wówczas mógłbym się narazić na słuszny zarzut, że przypisuję komuś coś, czego nie powiedział.
Człowiek, który nie reaguje alergicznie na każdy sprzeciw wobec własnego zdania, napisze najwyżej "tak, to właśnie miałem na myśli".
Człowiek, który podchodzi do dyskusji przede wszystkim ambicjonalnie, zrobi awanturę że wprawdzie nie napisał, ale przecież jego adwersarze mogli się domyślić, że miał na myśli coś innego. I będzie zgorszony, że przed polemiką nie zapytali, czy przypadkiem nie myślał czego innego niż napisał.
Re: Ewangelizacja i uzdrawianie chorych
Ja wiem, że Bóg chce aby każdy człowiek a szczególnie Jego dziecko był zdrowy. Choroba to triumf szatana, nowotwór, uczulenie itp.
Jezus zapłacił cenę za uzdrowienie chorób, powiedział też że te znaki będą towarzyszyć wierzącym. Jezus uzdrawiał każdego, kto do Niego przyszedł.
Problemem jest nasz brak wiary, a Bóg tego wymaga.
Dodano po 28 minutach 6 sekundach:
Jezus zapłacił cenę za uzdrowienie chorób, powiedział też że te znaki będą towarzyszyć wierzącym. Jezus uzdrawiał każdego, kto do Niego przyszedł.
Problemem jest nasz brak wiary, a Bóg tego wymaga.
Dodano po 28 minutach 6 sekundach:
Osoba niewierząca może jak najbardziej doświadczyć uzdrowienia, wiara tego kto nakłada ręce jest wystarczająca.Jozek pisze: ↑2020-10-14, 00:18 Trzeba miec wiare jak ziarnko gorczycy, ale by uzdrawiac, potrzebna jest wiara tej osoby. bez jej wiary nie bedzie uzdrowienia.
Jezus mowil, "gdy dwoje lub troje zgodnie o cos prosza, Ojciec im to da", jesli te drugie i trzecie osoby maja chocby najmniejsze watpliwosci, to nic z uzdrowienia nie bedzie. Wiara jest tu najistotniejszym elementem. Wiara rowna, lub wieksza od pewnosci.
Ta wieksza od pewnosci, to wiara jak ziarnko gorczycy.
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Ewangelizacja i uzdrawianie chorych
Marek, nie w tym rzecz by kazdy wypowiadal sie precyzyjnie tylko w tym by rozmowca staral sie zrozumiec o czym oponent pisze.
Nie kazdy potrafi wyrazac sie precyzyjnie, a wyszukiwanie bledow, to nie dyskusja, tym bardziej ze wyszukiwaniem bledow mozna latwo zniszczyc czyjas wiare, ktorej dana osoba nie potrafi wyrazic.
Podchodzac do dyskusji tak jak to ty uznajesz, to albo nie bedzie zadnych dyskusji, albo tylko w scislym gronie paru osob na forum, a kazdy kto nie bedzie potrafil wyrazic slowami swojej wiary bedzie odstepca i heretykiem.
Zastanow sie nad tym i nad sensem dyskusji w ogole, bo tu nie o mnie i ciebie chodzi, tylko o wszystkich forumowiczow.
Jak nie poznasz co i jak ktos mysli, to nie bedziesz w stanie mu czegokolwiek wyjasnic. A by kogos zrozumiec, trzeba zejsc do jego poziomu i tlumaczenia dostosowac do tego poziomu, innaczej nic nie da zadne tlumaczenie i wyjasnianie.
Obawiam sie tez ze wlasnie to jest nagminnie pomijane przy ewangelizacji i pozniej sa jakies odloty w roznych grupach przykoscielnych, bo ktos blednie cos zrozumial w naukach.
Nie kazdy potrafi wyrazac sie precyzyjnie, a wyszukiwanie bledow, to nie dyskusja, tym bardziej ze wyszukiwaniem bledow mozna latwo zniszczyc czyjas wiare, ktorej dana osoba nie potrafi wyrazic.
Podchodzac do dyskusji tak jak to ty uznajesz, to albo nie bedzie zadnych dyskusji, albo tylko w scislym gronie paru osob na forum, a kazdy kto nie bedzie potrafil wyrazic slowami swojej wiary bedzie odstepca i heretykiem.
Zastanow sie nad tym i nad sensem dyskusji w ogole, bo tu nie o mnie i ciebie chodzi, tylko o wszystkich forumowiczow.
Jak nie poznasz co i jak ktos mysli, to nie bedziesz w stanie mu czegokolwiek wyjasnic. A by kogos zrozumiec, trzeba zejsc do jego poziomu i tlumaczenia dostosowac do tego poziomu, innaczej nic nie da zadne tlumaczenie i wyjasnianie.
Obawiam sie tez ze wlasnie to jest nagminnie pomijane przy ewangelizacji i pozniej sa jakies odloty w roznych grupach przykoscielnych, bo ktos blednie cos zrozumial w naukach.
Ostatnio zmieniony 2020-10-14, 15:38 przez Jozek, łącznie zmieniany 3 razy.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.