Nie zgodze sie z tym co piszesz bo bez naszej woli to zlo nie moglo by sie miedzy nami pojawic, a jedynie pokusa zla.Andej pisze: ↑2019-01-26, 11:28Wydaje mi się, że to zbyt mocna słowa. Mam wrażanie, że akurat na tym forum jest dużo mniej złej woli, niż gdzie indziej (zwłaszcza w sieci).
Uważam, że raczej nie potrafimy zrozumieć, niż nie chcemy.
A brak umiejętności nie jest grzechem, jeśli staramy się zrozumieć. I to, że czegoś nie rozumiem nie wywołuje we mnie agresji, ani oskarżeń. Chyba, że samego siebie o brak umiejętności.
Inną sprawą są emocje. Dajemy się im ponieść. Nie ze złej woli, ale z ułomności. Wtedy padają oskarżenia. Ale świadomy człowiek jest w stanie przeprosić.
Ale inną kwestią są objawienia. Nikt nie nakazuje nam wierzyć w czyjeś prywatne objawienia. Ktoś może słyszeć głosy i wypełniać wszystko, co nakazują. Ale nie ma żadnych podstaw, aby uwierzyć, że tak jest w istocie. Ani, przyjmując fakt do wiadomości, wierzyć, w to, kto jest autorem głosów.
Brak rozumienia wynika też z ograniczonych możliwości komunikacji. Pomieszanie języków dotyczy zarówno mówiących, jak i słuchających.
Chcę pisać konkretnie, w sposób jasny i zrozumiały. Ale co z tego wychodzi? Nie zawsze, a może nawet często, udaje się właściwie przekazać myśl.
To nasza wola to zlo urzeczywistnia.
Mamy mozliwosc komunikacji i choc jest ona ograniczona to przy dobrej woli moze byc skuteczna.
Nie rozumiem tez co masz na mysli z objawieniami bo to kompletnie inna sprawa, a same objawienia sa przede wszystkim do nawrocenia sie danej osoby.
Ewentualne tresci naleza do Kosciola a nie osoby je otrzymujacej i jej interpretacji.
Obawiam sie ze chodzilo ci o moja dyskusje z Markiem i to co on mi zarzuca, wiec wyjasnie ze jakiekolwiek "glosy" slyszalem tylko 4 razy przez ten caly 3,5 letni okres i byly to bardzo krotkie wypowiedzi nie majace nic wspolnego z tym o czym pisze bo byly na moj temat i mnie samego dotyczyly.
To wszystko co pisze wynka ze zrozumienia wiary a to zrozumienie z tego co mi pokazano obrazowo jak niemy film (bez slow-fonii) przez ten okres czasu.