Eden pisze: ↑2019-08-21, 11:08
Marek_Piotrowski pisze: ↑2019-08-20, 23:51
Ap 12 Niewiasta Obleczona w Słońce to mało? Określenie, że wszyscy wierzący są Jej dziećmi, to mało?
Mało! - bo nie o Maryję tam chodzi.
Jaasne. Czytamy tam, ze urodziła Jezusa - a jak wiadomo (Edenowi) zrobił to kto inny niż Maryja
Eden pisze:Naszą matką jest górne Jeruzalem: Gal 4,26 a nie Maryja!
Już drugi raz powtarzasz ten idiotyczny "argument" (za pierwszym razem go przemilczałem, bo jestem zażenowany że muszę takie oczywistości tłumaczyć).
Biblia tak nie działa (ani zresztą zwykła mowa też), że jak ktoś powie o swojej uczelni "Alma Mater" (matka karmicielka) to już mówi że jego matka nie jest matką.
Rozumowanie "X w księdze A jest nazwany AAA, więc w księdze B Y nie może być nazwany A" to bzdura na resorach (najcześciej wystepuje przy negowaniu tego, że Jezus nazwał Piotra Skałą (bo "dla Mojżesza skałą jest Bóg PwP 32:4,15,18").
Tymczasem wielokrotnie następuje w Biblii (podobnie jak w normalnej komunikacji międzyludzkiej) takie nazywanie.
PRZYKŁADY pisze:
Przykład 1 - skała
Abraham - też po zmianie imienia, podobnie jak Piotr! - został nazwany "skałą":
„Wejrzyjcie na skałę, z której was wyciosano, i na gardziel studni, z której was wydobyto. Wejrzyjcie na Abrahama, waszego ojca, i na Sarę, która was zrodziła.”/Iz 51,1b-2a/
=====================================================
Przykład 2 - twierdza
W tych samych wersetach Psalmów, w których Bóg nazywany jest „skałą” nazwano Go także „twierdzą”:
„Panie, ostojo moja i twierdzo, mój wybawicielu, Boże mój,skało moja, na którą się chronię, tarczo moja, mocy zbawienia mego i moja obrono!”/Ps 18,3/
„On jedynie skałą i zbawieniem moim, twierdzą moją, więc się nie zachwieję.”/Ps. 62,3/
Nie przeszkadza to jednak Bogu określić tym mianem Jeremiasza w chwili jego powołania do służby:
„A oto Ja czynię cię dzisiaj twierdzą warowną, kolumną żelazną i murem spiżowym przeciw całej ziemi, przeciw królom judzkim i ich przywódcom, ich kapłanom i ludowi tej ziemi.”/Jr 1,18/
=====================================================
przykład 3 - fundament
Jezus Chrystus nazwany został „fundamentem”:
„Fundamentu bowiem nikt nie może położyć innego, jak ten, który jest położony, a którym jest Jezus Chrystus.”/ 1 Kor 3,11/ (patrz też Iz 28,16)
Rozumując "po Edenowsku" musielibyśmy przyjąć, że określenie „fundament” (w każdym razie w sensie czegoś na czym opiera się nasze zbawienie) jest zarezerwowane dla Jezusa (taką zresztą opinie niejednokrotnie można usłyszeć od Braci Protestantów).
A jednak czytając dalej, znajdujemy w Piśmie takie oto wersety:
„A wiec nie jesteście już obcymi i przychodniami, ale jesteście współobywatelami świętych i domownikami Boga - zbudowani na fundamencie apostołów i proroków, gdzie kamieniem węgielnym jest sam
Chrystus Jezus.” /Ef 2,19-20/
Podobnie w Apokalipsie czytamy o Kościele Niebieskim, Nowym Jeruzalem, potocznie zwanym Niebem:
„A mur Miasta ma dwanaście warstw fundamentu, a na nich dwanaście imion dwunastu Apostołów Baranka.” (Ap. 21,14)
=====================================================
Przykłady można by mnożyć. Często słowo, tytuł, określenie czy porównanie bywa używane w Piśmie niezależnie od innych wystąpień tego samego słowa.
Zresztą także co do słowa "Matka" mamy też kogo innego niż Górne Jeruzalem:
Mt 12:50 bt5
"Bo kto pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie, ten jest Mi bratem, siostrą i matką."
Widzisz?
Nawet ktoś średnio inteligentny pojmie, że tekst:
Ga 4:26 bt5
"Natomiast górne Jeruzalem cieszy się wolnością i ono jest naszą matką."
używa określenia "matka" w sensie "ojczyzny".
NOWA EWA
Apokaliptyczne Maryi jako Matki wszystkich wierzących jest oczywistym odniesieniem - kontrapunktem - do prarodzicielki Ewy, o której czytamy:
Rdz 3:20 bt5
"Mężczyzna dał swej żonie imię Ewa, bo ona stała się matką wszystkich żyjących."
Tak jak Ewa nieposłuszna stała się matką całej grzesznej ludzkości, tak Maryja - poprzez swoje posłuszeństwo - staje się Matką Nowego Ludu, ludzi narodzonych na nowo.
To znaczenie bardzo podkreślało wczesne chrześcijaństwo.
Święty Justyn Męczennik (zmarł w 167 roku) przedstawia Maryję jak Nową Ewę. Tak jak pierwsza Ewa poczęła w grzechu i zrodziła nieposłuszeństwo i (w konsekwencji) śmierć, tak Maryja zrodziła Jezusa, który jest Życiem.
św.Justyn Męczennik pisze:“Zrozumieliśmy, że nieposłuszeństwo wężowe tą samą drogą, którą się rozpoczęło, również do końca dobiegło. Ewa bowiem jako dziewica nienaruszona poczęła słowo wężowe i zrodziła nieposłuszeństwo i śmierć. Wiarę natomiast i radość poczęła Dziewica Maryja, gdy Jej anioł Gabriel zwiastował dobrą nowinę, że Duch Święty zstąpi na Nią i moc Najwyższego swym cieniem Ją ogarnie, że dlatego też to święte, co się z Niej narodzi, będzie Synem Bożym” (Dialog z Żydem Tryfonem, 100).
Podobnie św. Ireneusz z Lyonu, († 202) przedstawia Maryję jako Matkę Nowej Ludzkości:
św. Ireneusz z Lyonu pisze:„Maryja Dziewica jest posłuszna... Ewa zaś nieposłuszna... jak tamta...stała się przez swe nieposłuszeństwo i dla siebie samej, i dla całego rodzaju ludzkiego przyczyną śmierci, tak i Maryja, będąc dziewicą... posłuszną, stała się i dla siebie samej i dla całego rodzaju ludzkiego przyczyną zbawienia... Co Ewa dziewica przez niewiarę związała, to dziewica Maryja rozwiązała przez wiarę” (Adv. haereses, 3, 22, 4).
św. Ireneusz z Lyonu pisze:„A więc jak przez nieposłuszeństwo dziewicy człowiek upadł, a upadając umarł, tak przez dziewicę, która była posłuszna Słowu Bożemu, człowiek na powrót ożył i przyjął życie. Pan bowiem przyszedł szukać zagubionej owcy. A zgubił się człowiek. I dlatego nie powstało jakieś nowe stworzenie, ale rodząc się z tej, której ród był od Adama, zachował podobieństwo ukształtowania. Trzeba było bowiem zjednoczyć i streścić Adama w Chrystusa, aby to, co śmiertelne, wchłonięte zostało przez nieśmiertelność, a Ewa przez Maryję, aby dziewica stała się orędowniczką dziewicy i usunęła nieposłuszeństwo przez posłuszeństwo dziewicy”
Kto chce byś zbawiony, musi być synem Maryi:
Orygenes († 258) pisze:„Nikt nie może, mieć zrozumienia Ewangelii, pozostawionej Kościołowi przez św. Jana, jeśli nie przyjął Maryi za Matkę. Ponieważ należy być drugim Janem, koniecznym jest, aby być, jak Jan, nazwanym przez Jezusa Jezusem (tzn. Synem Maryi), ktokolwiek bowiem wedle prawdy sądzi o Maryi, wie, że nie miała Ona innego syna, krom Jezusa.”
Zwiastowanie w Ewangelii wg. św.Łukasza i scena kuszenia Ewy z Księgi Rodzaju uzupełniają się – Stara Ewa ulega „propozycji” Szatana, Nowa Ewa przystaje na bożą propozycję. W wyniku grzechu pierwszej cała ludzkość znajdzie się w sytuacji odłączenia od Boga, w wyniku posłuszeństwa drugiej powstanie całkiem Nowa Ludzkość, której Jezus przywrócił relację z Bogiem. To co Ewa niszczy, Maryja naprawia.
Obie biblijne kobiety stoją jakby w drugim rzędzie wydarzeń biblijnych (losy ludzkości w pierwszym wypadku spoczywają na Adamie, w drugim – na Chrystusie), jednak ich rola nie jest bynajmniej pasywna; Ewa doprowadza Adama do grzechu pierworodnego, Maryja swoim „Fiat” wprowadza do działania Jezusa – Głowę Nowej Ludzkości, który zbawi Świat i z którym każdy chrześcijanin tworzy jedno Ciało (1 Kor 12,27). Obie niewiasty mają też udział w skutkach owych działań (i to z całym swoim potomstwem).
Maryja, rodząc Nowego Adama jakby odwraca postępowanie Ewy. Następuje odwrócenie wydarzenia grzechu pierworodnego z Ogrodu Eden:
MARYJA A EWA pisze:EWA: Ewa „Matka Wszystkich Żyjących” Rdz 3,20
MARYJA – Nowa Ewa, Matka tych „co strzegą przykazań Boga i mają świadectwo Jezusa.” Rodząc Jezusa rodzi Jego Ciało – Kościół Ap 12,17 ;1 Kor 12,27
--------------------------------------
EWA: dziewica nieposłuszna Rdz 3,1-6
MARYJA: dziewica posłuszna Łk 1,38
-------------------------------------
EWA: Pozbawiona Łaski Rdz 3,16-19
MARYJA: Pełna Łaski Łk 1,28
--------------------------------------
EWA: Przez uwierzenie szatanowi przyczyniła się do śmierci całego rodzaju ludzkiego Rz 5,12
Przez wiarę zwiastowaniu anioła przyczyniła się do zbawienia całego rodzaju ludzkiego Łk 1,38
--------------------------------------
EWA:Utworzona (symbolicznie) z ciała (żebra) Adama Rdz 2,22
MARYJA:Jezus przyjął ciało z Maryi dziewicy
--------------------------------------
Teraz, kiedy już ludzkość zostaje pojednana z Bogiem przez śmierć Jezusa następuje wejście w Nowe Życie. Podobna analogia jaka występowała pomiędzy Ewą i Maryją, teraz występuje pomiędzy ludzkością a „Nową Ludzkością” – Kościołem:
LUDZKOŚĆ A KOŚCIÓŁ pisze:LUDZKOŚĆ– obejmuje wszystkich ludzi
KOŚCIÓŁ– obejmuje każdego Nowego Człowieka
-----------------------------------------
LUDZKOŚĆ powstaje z Adama i Ewy, utworzonej z jego ciała, w czasie spowodowanego przez Boga snu, po otworzeniu boku i wyjęciu żebra.Rdz 2,21-23
KOŚCIÓŁ zostaje utworzony w wyniku „snu” (śmierci na Krzyżu) Jezusa, po przebiciu Mu boku. Krew wypływająca z boku pożywia Kościół w Eucharystii a woda rodzi przez Chrzest ciągle nowych „Nowych Ludzi” J 19,34;J 6,51;Rz 6,3-4
-----------------------------------------
Cała ludzkość pochodzi z ciała Adama („krew z krwi i kość z kości”) Rdz 2,23
Kościół jest Ciałem Chrystusa 1 Kor 12,27
W tym świetle dużo bardziej zrozumiałe staje się to iż Apokalipsa przedstawia Maryję jako Matkę wszystkich wierzących (Ap 12,17) - tak jak Ewa miała być „matką wszystkich żyjących” (Rdz 3,20).
„Jeżeli więc ktoś pozostaje w Chrystusie, jest nowym stworzeniem. To, co dawne, minęło, a oto wszystko stało się nowe.” /2 Kor 5,17/
Oczywiście nie ma mowy o równości czy nawet porównywalności między Nowym Adamem (Jezusem) a Nową Ewą (Maryją). On jest wszechmocnym, wiekuistym Bogiem, ona – choć wywyższona ponad wszystkie innych ludzi – tylko stworzeniem.
„Maryja jest obrazem każdego chrześcijanina. Przyjęła Słowo Boże i począł się w niej Jezus Chrystus. I każdy kto odpowie Bogu „tak” i przyjmie Ducha św. - to w nim także pocznie i w końcu narodzi się Chrystus” .
Dlatego właśnie spór o Maryję jest ważny: nie ze względu na całkowicie bzdurne zarzuty o bałwochwalstwo, ale za względu na to iż pokazuje prawdziwą głębię Chrystusowego zbawienia.