zaburzenie słuchu - słyszę Boga i Diabła
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 15124
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4257 times
- Been thanked: 2984 times
- Kontakt:
Re: zaburzenie słuchu - słyszę Boga i Diabła
Nazywamy cię chorym, bo sam się tak kilka razy nazwałeś
uwierz mi, że nikt z nas ci nie zazdrości
uwierz mi, że nikt z nas ci nie zazdrości
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
Re: zaburzenie słuchu - słyszę Boga i Diabła
bo to Objawienie, które najpewniej zabiorę sobie na górę dla siebie samego, bo nikt nie wierzy.
Dodano po 31 sekundach:
nie nazwałem się chorym ani razu, dlaczego kłamiesz? to, że przyjmuje leki nie znaczy, że uważam się za chorego. Zacytuj gdzie powiedziałem, że jestem chory
Ostatnio zmieniony 2020-08-26, 19:26 przez marek765, łącznie zmieniany 1 raz.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4222 times
Re: zaburzenie słuchu - słyszę Boga i Diabła
Podziwiam tę umiejętność. Z tego co czytałem na temat działalności szatana, to jest on w stanie podszyć się zarówno pod Boga, jak przyjaciela, świętego ... Potrafi doskonale udawać. Dopiero w finale okazuje się, z kim miało się do czynienia.
Czy modlisz się do Boga, całkowicie abstrahując od tego, którego głos słyszysz, aby słyszeć tylko głos Stwórcy? Aby oddalił od Ciebie wszystko, co nie pochodzi od niego? Ja tak czyniłem. I zanikły pewne zdolności. I bardzo dobrze.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
Re: zaburzenie słuchu - słyszę Boga i Diabła
czasem się modlę. Ale nie muszę bo rozmawiam. Diabeł ma nadludzkie moce, może się podszyć. Prosiłem Boga o to żeby Diabeł się nie pojawiał. Diabeł dobry się zrobił. Gra jak Bóg.Andej pisze: ↑2020-08-26, 19:27Podziwiam tę umiejętność. Z tego co czytałem na temat działalności szatana, to jest on w stanie podszyć się zarówno pod Boga, jak przyjaciela, świętego ... Potrafi doskonale udawać. Dopiero w finale okazuje się, z kim miało się do czynienia.
Czy modlisz się do Boga, całkowicie abstrahując od tego, którego głos słyszysz, aby słyszeć tylko głos Stwórcy? Aby oddalił od Ciebie wszystko, co nie pochodzi od niego? Ja tak czyniłem. I zanikły pewne zdolności. I bardzo dobrze.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4222 times
Re: zaburzenie słuchu - słyszę Boga i Diabła
Wprost przeciwnie. Tym bardziej musisz.
Uważam, że znajdowaniu sedna pomaga pożywianie się Chlebem Życia Wiecznego. Aby tak czynić, konieczne jest spełnianie pewnych warunków. Ale tan Pokarm daje siłę. Mi daje siłę do pokonania kolejnego dnia. Do tego, aby iść do przodu. Iść, pomimo tego, że coraz więcej zauważam przeszkód na swojej drodze.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
Re: zaburzenie słuchu - słyszę Boga i Diabła
Bóg mi o modlitwie powiedział, że w dzisiejszych czasach jest nudna. Że kiedyś uważał za modlitwę zastanowienie się nad sobą samym. "Co z tego, że się modlą, jak potem śnią o głupotach"
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4222 times
Re: zaburzenie słuchu - słyszę Boga i Diabła
A czym jest modlitwa, jeśli nie rozmową z Bogiem? W zasadzie wszystkie modlitwy, poza Modlitwą Pańską są formułkami wymyślonymi przez ludzi. Człowiek wierzący modli się do Boga własnymi słowami (co nie znaczy, że zapomina o wspomnianych). Modli się swoimi czynami. Swoimi ofiarami. Swoja postawą. Aktami swojej woli.
Odnoszę wrażenie, że jesteś uzależniony od tego, co słyszysz. A Co Bóg od Ciebie słyszy?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
Re: zaburzenie słuchu - słyszę Boga i Diabła
po pierwsze nie zgadzam się z tą diagnozą, po drugie objawienia mogą zdarzyć się w chorobie. Fajnie, że znowu zostałem opluty.
Dodano po 1 minucie 24 sekundach:
Zgadzam się z Panem. Słyszy ode mnie podziękowania za to co mnie spotkało.Andej pisze: ↑2020-08-26, 19:42A czym jest modlitwa, jeśli nie rozmową z Bogiem? W zasadzie wszystkie modlitwy, poza Modlitwą Pańską są formułkami wymyślonymi przez ludzi. Człowiek wierzący modli się do Boga własnymi słowami (co nie znaczy, że zapomina o wspomnianych). Modli się swoimi czynami. Swoimi ofiarami. Swoja postawą. Aktami swojej woli.
Odnoszę wrażenie, że jesteś uzależniony od tego, co słyszysz. A Co Bóg od Ciebie słyszy?
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4222 times
Re: zaburzenie słuchu - słyszę Boga i Diabła
To piękne. Trzeba umieć dziękować. I trzeba wciąż prosić. Prosić nieustannie. Słowem i uczynkiem.
Namawiam do korzystanie z mocy Eucharystii.
Namawiam do korzystanie z mocy Eucharystii.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
Re: zaburzenie słuchu - słyszę Boga i Diabła
Dzięki za rozmowę. Na poprzednich dwóch forach katolickich opluto mnie bardziej. Tutaj jedynie uznano za chorego.
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: zaburzenie słuchu - słyszę Boga i Diabła
Tu masz bardziej wyrozumialych i tolerancyjnych forumowiczow.
Ale nie mysl sobie ze lykna wszystko co im napiszesz.
Przede wszystkim powinienes sie porzadnie zajac wlasnym zdrowiem, szczegolnie teraz jak jestes sam i nie pracujesz, bo jak je zaniedbasz to pozniej bedzie o wiele trudniej je poprawic-naprawic.
Zastanawiam sie jak dlugo dal bys rade nie sluchac i nie rozmawiac z tymi co do ciebie mowia, tylko zajac sie wtedy jakas praca, chocby generalnym sprzataniem mieszkania?
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
Re: zaburzenie słuchu - słyszę Boga i Diabła
mam taką pracę że nie muszę pracować. Samo pracuje.
To nie jest uciążliwe. To jest zabawne i informacyjne.
To nie jest uciążliwe. To jest zabawne i informacyjne.
Ostatnio zmieniony 2020-08-26, 20:18 przez marek765, łącznie zmieniany 1 raz.
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: zaburzenie słuchu - słyszę Boga i Diabła
A coz to za praca ze sama sie robi—pracuje?
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 15124
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4257 times
- Been thanked: 2984 times
- Kontakt:
Re: zaburzenie słuchu - słyszę Boga i Diabła
czyli jednak nie kłamałem
kolejne twoje słowa
To nie jest opluwanie, źle to odbierasz, nazywanie rzeczy po imieniu nie jest żadnym atakiem na ciebie
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4222 times
Re: zaburzenie słuchu - słyszę Boga i Diabła
Chyba ino lekarz może uznać za chorego. Czy choroba jest czymś uwłaczającym człowiekowi? Uważam, że ani trochę. A odpowiednio przyjęta może uszlachetniać.
Dbanie o zdrowie jest realizacja VI przykazania. To obowiązek. Mens sana in corpore sano. I vice versa.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.