Dziękuję za to info. Nie wiedziałem o tym.Marek_Piotrowski pisze: ↑2018-01-24, 21:09Może jakiś taki symbol jest, ale nie sądzę, by miał związek z mormońskim uściskiem.
Widziałem zresztą parę tekstów wmawiających podobne bzdury temu czy innemu papieżowi (JPII, BXVI itd).
Nie oznacza to, że sprawa związków mormonizmu (przynajmniej w osobie założyciela) z masonerią jest jasna. Nie umiem ocenić wiarygodności, ale tu https://opoka.org.pl/biblioteka/T/TD/sm ... neria.html jest ciekawy artykuł.
na początku mormonizmu też nie wolno było mieć wielu żon. Dopiero jak Józefowi Smithowi zachciało się pewnej kobietki, to prędko "dorobił" w tej sprawie dodatkowe objawienie
W pierwszym wydaniu mormońskich "ksiąg objawionych" z 1835 roku jest zakaz poligamii. Potem jednak Joseph Smith 'zrozumiał" że poligamia jest wolą Boga - oficjalne "potwierdzenie" nastąpiło w 1845 roku.
„Zaprawdę powiadam, aby moja służebnica wybaczyła mojemu słudze Josephowi, a i jej będą wybaczone wykroczenia, którymi zgrzeszyła przeciwko Mnie. Niech moja służebnica Emma zaakceptuje wszystkie kobiety, jakie zostały dane mojemu słudze Josephowi, gdyż są one w moich oczach cnotliwe i czyste”
Stąd już blisko do:
„Jeśli mężczyzna pojmuje dziewczynę za żonę, a następnie pragnie poślubić jeszcze inną i pierwsza żona zgadza się, aby i drugą pojął za żonę – pod warunkiem, że w czasie zaślubin obie były dziewicami i nie zostały przyrzeczone innemu mężczyźnie – jest usprawiedliwiony. I jeśli to samo prawo daje mu dziesięć dziewic, nie popełnia cudzołóstwa, ponieważ wszystkie zostały mu dane i do niego należą” (Doctrine and Covenants 132, 61-62)
Historycy nie są zgodni, ile żon miał założyciel mormonizmu (niektórzy mówią o setce, w momencie jego smierci żyło - wg różnych źródeł - od 29 do 33).
7 z nich podczas zawierania małżeństwa było niepełnoletnich.
Jego następca (Brigham Young) miał od 56 do 150 żon (znowu rozbiezne źródła), przy czym jednak zastrzegał, że cześć była "na wieczność" a część tylko "czasowo".
"Teolog" mormoński, współpracownik Younga, twierdził, że Jezus został ukrzyżowany za to, że... miał kilka żon. Tak wierzą do dzisiaj.
Więcej ciekawostek tu http://www.fronda.pl/a/gra-hormonow-w-r ... 19092.html
Myślę, że skoro już ten temat poruszamy, to dla dobra osób, które przypadkowo mogą tu zawędrować i nie rozumieć jakie jest w zasadzie stanowisko w tej kwestii forumowiczów, warto zaznaczyć co na ten temat mówi Pismo Święte. Otóż w Prawie Mojżesza wolno mieć więcej niż jedną żonę, ale nawet i tam jest przestroga aby nie za dużo. NA początku jednak Bibia pokazuje ideał: Adam i Ewa, jedno ciało. Jeden mąż i jedna żona. I na to zwraca uwagę Jezus mówiąc, że na początku tak nie było.
Co ciekawe, w judaizmie to też jest zabronione obecnie Osoby biorące więcej niż jedną kobietę za żonę ściągają na siebie klątwę rzuconą onegdaj.