Mi się wydaje, że dopiero od jakiegoś czasu rozumiem na czym ma polegać relacja z Bogiem. A w tym roku chyba przechodzę prawdziwe nawrócenie.Naprawdę nigdy nie czuliście się samotni w relacji z Bogiem?
Chyba nie czułam się samotna w relacji z Bogiem bo często tej relacji po prostu nie było. Byłam zła na cały świat i nie szukałam pomocy Boga. Albo szukałam ale w sumie tylko tak trochę, dużo proszenia ale na pewno żadnego robienia.
Tak jak pisałam już gdzieś tutaj całe życie jestem osobą wierzącą ale moje czyny były czasem dalekie od miłości.