Pomoc psychologiczna jak zacząć?
Pomoc psychologiczna jak zacząć?
Był już podobny wątek na forum..ostatnia spowiedź mnie skłoniła definitywnie aby szukać pomocy psychologicznej,ksiądz zapytał czy nie mam problemów z depresja gdyż po wyznawanych grzechach tak to widzi...potwierdziłem że zmagam się z takimi stanami ostatnio ale do tej pory zwlekałem i odkładałem udanie się z tym do specjalisty...w kościele do którego chodzę widziałem ulotkę przy wejściu psycholog-psychoterapeuta,myślę tam zadzwonić i spróbować co z tego wyjdzie.Przedstawie to z czym się zmagam i zobaczę co dalej..po prostu mam mętlik w głowie czy do psychiatry prywatnie iść czy narazie popróbować z jakas terapią u tego psychologa tym bardziej że namiary na niego są w kościele i jakoś mam pewne zaufanie aby spróbować bo to chyba działa on przy tej parafii..
Ostatnio zmieniony 2023-06-03, 08:41 przez posz65, łącznie zmieniany 1 raz.
- krz30
- Aktywny komentator
- Posty: 671
- Rejestracja: 16 wrz 2021
- Has thanked: 167 times
- Been thanked: 176 times
Re: Pomoc psychologiczna
Z osobistego doświadczenia wiem, że czasem trudno o dobrego psychiatrę, który wysłucha z czym się zmagasz. Często to krótki wywiad i aplikacja leków. Na Twoim miejscu, zacząłbym od psychologa/psychoterapeuty, omówił z nim sprawę, a potem może udał się do psychiatry z polecenia.
Powodzenia, trzymam kciuki:)
Powodzenia, trzymam kciuki:)
~Krzysztof
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13906
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2037 times
- Been thanked: 2224 times
Re: Pomoc psychologiczna jak zacząć?
Umów się do psychoterapeuty/psychologa. To najwłaściwszy, moim zdaniem, kierunek. Niestety wypadałoby to zrobić prywatnie.
Aby rozpocząć terapię na NFZ musisz mieć diagnozę od psychiatry. Nie wiem jak obecnie, ale jeszcze kilka lat temu nie wszystkie choroby czy zaburzenia były refundowane. Depresja nie była. No i może wiązać się to z nawet z kilkumiesięcznym oczekiwaniem.
Poza tym tworzą się ostatnio "dziwne" poradnie, które przyjmują na NFZ, ale często pracują tam psychologowie w zasadzie bez stażu.
Jeżeli Cię stać poszedłbym prywatnie.
Jeśli znajdziesz specjalistę, a będzie miał stronę www, możesz podesłać na priv z chęcią rzucę okiem.
Aby rozpocząć terapię na NFZ musisz mieć diagnozę od psychiatry. Nie wiem jak obecnie, ale jeszcze kilka lat temu nie wszystkie choroby czy zaburzenia były refundowane. Depresja nie była. No i może wiązać się to z nawet z kilkumiesięcznym oczekiwaniem.
Poza tym tworzą się ostatnio "dziwne" poradnie, które przyjmują na NFZ, ale często pracują tam psychologowie w zasadzie bez stażu.
Jeżeli Cię stać poszedłbym prywatnie.
Jeśli znajdziesz specjalistę, a będzie miał stronę www, możesz podesłać na priv z chęcią rzucę okiem.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
Re: Pomoc psychologiczna jak zacząć?
A nie lepiej czytać ksiązki? W parenascie czy kilkadziesiat minut konsultacji na ktore dlugo czekasz noe otrzymasz tyle wiedzy co z jednej ksiazki.
Dodano po 1 minucie 7 sekundach:
Psychiatra = leki + lektury, co myslicie o takim modelu
Dodano po 1 minucie 7 sekundach:
Psychiatra = leki + lektury, co myslicie o takim modelu
- krz30
- Aktywny komentator
- Posty: 671
- Rejestracja: 16 wrz 2021
- Has thanked: 167 times
- Been thanked: 176 times
Re: Pomoc psychologiczna jak zacząć?
Nie o wiedzę czasem chodzi, a możliwość wysłuchania przez żywego człowieka i przyjęcia jego pomocy. Książki nie zaszkodzą... raczej. Leki są czasem niezbędne, ale jak dla mnie - to ostatnia deska ratunku.
~Krzysztof
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13906
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2037 times
- Been thanked: 2224 times
Re: Pomoc psychologiczna jak zacząć?
Z psychoterapeutycznego punktu widzenia głównym narzędziem "leczącym" jest relacja, a ona nie zajdzie z książką.
Czytanie oczywiście może pomóc, ale nie zawsze.
Załóżmy, że mam problem z depresją endogenną - jaką książkę mi polecisz?
Wydaje mi się, że aby nie odnaleźć się, a przynajmniej nie zgubić w "śmietniku" psychologii jakim nazywamy dziś ogrom podejść, koncepcji, kołczingów, przewodników, szkół, rodzajów, spojrzeń, trzeba przeczytać tych książek naprawdę wiele. Nie omijając, choć już bardzo nieaktualnej, klasyki czyli szkół wywodzących się z psychoanalizy.
Czytanie na chybił-trafił nie będzie terapeutyczne, a nawet jeśli trafi się w pozycję, to jedynie powierzchownie. Doświadczyłem tego 20 lat temu.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
Re: Pomoc psychologiczna jak zacząć?
No i stało się,mam termin u psychologa już..spisałem sobie na kartce jakie mam problemy żeby to wszystko zwięźle przedstawić i zobaczę co dalej z tego wyjdzie.Najwyzej skończę u psychiatry,zobaczę co wyjdzie po pierwszej wizycie-konsultacji psychologicznej.
Ostatnio zmieniony 2023-06-19, 12:48 przez posz65, łącznie zmieniany 1 raz.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4222 times
Re: Pomoc psychologiczna jak zacząć?
Najważniejsze, zacząć. A psychiatra nie zastąpi psychologa, ale może wspomóc lekami terapię.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
Re: Pomoc psychologiczna jak zacząć?
Póki co rozpisałem sobie na kartce które tematy poruszyć i w środę mam wizytę.Powiem wszystko szczerze i zobaczę jak to wyjdzie.Tak sobie myślę że może trzeba wykonać ten pierwszy krok aby Bóg mnie z tego wyciągnął? Z drugiej strony czasem mam wrażenie i widzę takie opinie że chrześcijanin wierzący może chorować fizycznie itp i nie ma problemu zaś wszelkie depresyjne sprawy to oznaka życia z dala od Boga,braku nawrocenia itp..czytałem strony które mówią że trzeba wypowiedzieć z wiarą formułę-modlitwę oddania życia Jezusowi i potem wszytko się układa? Co o tym myślicie? Mi się to kojarzy z protestantyzmem gdzie wypowiedzenie formuły stanowi akt inicjacyjny ewentualnie wstep do tego aby potem praktykować wiarę w denominacji protestanckiej..? Czy wypada katolikowi wypowiedzieć taka formułę i dalej praktykować wiarę katolicka?
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13906
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2037 times
- Been thanked: 2224 times
Re: Pomoc psychologiczna jak zacząć?
To co zaznaczyłem wydaje się głupie.posz65 pisze: ↑2023-06-19, 19:14 Póki co rozpisałem sobie na kartce które tematy poruszyć i w środę mam wizytę.Powiem wszystko szczerze i zobaczę jak to wyjdzie.Tak sobie myślę że może trzeba wykonać ten pierwszy krok aby Bóg mnie z tego wyciągnął? Z drugiej strony czasem mam wrażenie i widzę takie opinie że chrześcijanin wierzący może chorować fizycznie itp i nie ma problemu zaś wszelkie depresyjne sprawy to oznaka życia z dala od Boga,braku nawrocenia itp..czytałem strony które mówią że trzeba wypowiedzieć z wiarą formułę-modlitwę oddania życia Jezusowi i potem wszytko się układa? Co o tym myślicie? Mi się to kojarzy z protestantyzmem gdzie wypowiedzenie formuły stanowi akt inicjacyjny ewentualnie wstep do tego aby potem praktykować wiarę w denominacji protestanckiej..? Czy wypada katolikowi wypowiedzieć taka formułę i dalej praktykować wiarę katolicka?
....
Spokojnie czekaj wizyty. Wszystko będzie dobrze.
Ostatnio zmieniony 2023-06-19, 19:18 przez sądzony, łącznie zmieniany 1 raz.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
Re: Pomoc psychologiczna jak zacząć?
Mam rozterkę co do życia duchowego to staram się trzymac codziennych modlitw ale rozważam żeby narazie będąc na mszy św przyjmować Chrystusa tylko duchowo gdyż obecnie nie wiem czy przypadkiem nie żyje w grzechach ciezkich a przecież w pandemi była promowana komunia duchowa czy wiele osób tak postępuje gdzie ciężko o msze i kapłana.Co do wizyty u psychologa to się wybieram ale mam z tyłu głowy jakieś dziwne myśli wątpliwości czy warto itp
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4222 times
Re: Pomoc psychologiczna jak zacząć?
To magia. Nie istnieje formułka, która by mogła wyleczyć. Każdy może chorować zarówno fizycznie, jak też psychicznie. I nie wszystko da się wyleczyć. Ludzie walczą z depresją dziesiątki lat. Raz lepiej, raz gorzej.
Wiem jedno, że niezaleznie od tego, jak przebiegnie pierwsza wizyta, musisz nastawić się na kolejne. Wydaje mi się, że minimum 10. Ale jeśli po kilku spotkaniach nie znajdziesz wspólnego języka, to koniecznie szukaj innego psychologa. Albo w poproś w przychodni, aby przydzielili Ci innego. Możesz (i wydaje mi się, że tak najlepiej) porozmawiać na ten temat z tym, który Cię będzie przyjmować. Nie robić nic za plecami. Tylko wyznać, że nie możesz się całkiem otworzyć, albo jakiś inny powód. Sama ocenisz, jak będzie.
Konieczna wytrwałość. Spytaj ew. czy nie powinnaś dostać od psychiatry jakichś prochów, które pomogą w terapii.
Jeśli podejrzewasz, że masz grzech ciężki, to koniecznie się wyspowiadaj. A Komunie świętą koniecznie przyjmuj fizycznie. To bardzo ważne. W czasie pandemii była dyspensa. teraz nie. Poza tym, czy na prawdę przyjmując duchowo czułaś Jego obecność? Miałaś świadomość, że On do Ciebie przychodzi?
Masz rację, Bóg może wszystko. Ale najpierw my sami musimy się otworzyć. Zrobić dla Niego miejsce w naszych sercach i umysłach.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13906
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2037 times
- Been thanked: 2224 times
Re: Pomoc psychologiczna jak zacząć?
Spróbuj. Chociaż kilka wizyt. Jeżeli stwierdzisz, że to bez sensu to odpuścisz.posz65 pisze: ↑2023-06-19, 19:23 Mam rozterkę co do życia duchowego to staram się trzymac codziennych modlitw ale rozważam żeby narazie będąc na mszy św przyjmować Chrystusa tylko duchowo gdyż obecnie nie wiem czy przypadkiem nie żyje w grzechach ciezkich a przecież w pandemi była promowana komunia duchowa czy wiele osób tak postępuje gdzie ciężko o msze i kapłana.Co do wizyty u psychologa to się wybieram ale mam z tyłu głowy jakieś dziwne myśli wątpliwości czy warto itp
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20