Jak tutaj trafiliście?
- CiekawaXO
- Złoty mówca
- Posty: 6522
- Rejestracja: 12 mar 2023
- Has thanked: 894 times
- Been thanked: 732 times
- Kontakt:
Re: Jak tutaj trafiliście?
Mówię tak, bo sam Jakub pisze "Bracia moi"-przecież sam to zacytowałeś.
Ja forsuję tezę, że można to ewentualnie robić, jeśli ktoś wierzy, bo jak nie wierzy, a ty go nękasz swoją wiarą, narzucasz ją, to przeszkadzasz Bogu.
Jak ktoś nie wierzy w pełni, nie jest w pełni nawrócony, to też trzeba być delikatnym.
Uważam że da się rozeznać kiedy mówi Duch Święty, a kiedy ty sam: jeśli twoja mowa jest złośliwa, krytykancka, niecierpliwa, jeśłi bliźni się odwraca na pięcie i reaguje agresją-to może nie z bliźnim jest coś nie tak, a z twoją "ewangelizacją"?
Ja forsuję tezę, że można to ewentualnie robić, jeśli ktoś wierzy, bo jak nie wierzy, a ty go nękasz swoją wiarą, narzucasz ją, to przeszkadzasz Bogu.
Jak ktoś nie wierzy w pełni, nie jest w pełni nawrócony, to też trzeba być delikatnym.
Uważam że da się rozeznać kiedy mówi Duch Święty, a kiedy ty sam: jeśli twoja mowa jest złośliwa, krytykancka, niecierpliwa, jeśłi bliźni się odwraca na pięcie i reaguje agresją-to może nie z bliźnim jest coś nie tak, a z twoją "ewangelizacją"?
Ostatnio zmieniony 2023-09-01, 19:35 przez CiekawaXO, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Złoty mówca
- Posty: 6122
- Rejestracja: 12 mar 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 468 times
- Been thanked: 932 times
Re: Jak tutaj trafiliście?
Jakub mówi do braci jak mają postępować ale relacja miedzy nawracającym a nawracanym nie musi być relację między braćmi w wierze.CiekawaXO pisze: ↑2023-09-01, 19:34 Mówię tak, bo sam Jakub pisze "Bracia moi"-przecież sam to zacytowałeś.
Ja forsuję tezę, że można to ewentualnie robić, jeśli ktoś wierzy, bo jak nie wierzy, a ty go nękasz swoją wiarą, narzucasz ją, to przeszkadzasz Bogu.
Jak ktoś nie wierzy w pełni, nie jest w pełni nawrócony, to też trzeba być delikatnym.
Uważam że da się rozeznać kiedy mówi Duch Święty, a kiedy ty sam: jeśli twoja mowa jest złośliwa, krytykancka, niecierpliwa, jeśłi bliźni się odwraca na pięcie i reaguje agresją-to może nie z bliźnim jest coś nie tak, a z twoją "ewangelizacją"?
A czy możesz podać konkretne przykłady w jaki sposób nawracać grzesznika z jego błędnej drogi? W jaki sposób go można przekonać o grzechu i potrzebie nawrócenia tak aby ocalić jego duszę od śmierci?
Re: Jak tutaj trafiliście?
Witam, opuszczam tą grupę i forum. Spodziewałam się,że znajdę tu rozeznanie słowa, świadectwa. A czytam tylko oskarżenia, opinie nie potwierdzone kazaniami, słowem itp. Życzę wszystkim by spotkali Żywego Jezusa Chrystusa. I możecie mi wierzyć lub nie ale ja spotkałam ,, Żywego Jezusa Chrystusa,, i do tego uczucia miłości tęsknie. Bardzo tęsknie. Dziękuje wszystkim Pozdrawiam
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22637
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4222 times
Re: Jak tutaj trafiliście?
Jeśli tak, to wielka szkoda, że sama nam Go nie przyniosłaś.Anna Anna pisze: ↑2023-09-01, 23:19 Witam, opuszczam tą grupę i forum. Spodziewałam się,że znajdę tu rozeznanie słowa, świadectwa. A czytam tylko oskarżenia, opinie nie potwierdzone kazaniami, słowem itp. Życzę wszystkim by spotkali Żywego Jezusa Chrystusa. I możecie mi wierzyć lub nie ale ja spotkałam ,, Żywego Jezusa Chrystusa,, i do tego uczucia miłości tęsknie. Bardzo tęsknie. Dziękuje wszystkim Pozdrawiam
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
-
- Złoty mówca
- Posty: 6122
- Rejestracja: 12 mar 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 468 times
- Been thanked: 932 times
Re: Jak tutaj trafiliście?
Anna Anna pisze: ↑2023-09-01, 23:19 Witam, opuszczam tą grupę i forum. Spodziewałam się,że znajdę tu rozeznanie słowa, świadectwa. A czytam tylko oskarżenia, opinie nie potwierdzone kazaniami, słowem itp. Życzę wszystkim by spotkali Żywego Jezusa Chrystusa. I możecie mi wierzyć lub nie ale ja spotkałam ,, Żywego Jezusa Chrystusa,, i do tego uczucia miłości tęsknie. Bardzo tęsknie. Dziękuje wszystkim Pozdrawiam
Witaj!
Ale nie widzisz tego że to ty ledwo tutaj się pojawiłaś a już oskarżyłaś i osądziłaś i to nie tylko jakąś konkretną osobę na przykład wrednego Albertusa za jakieś konkretne rzeczy( bo to byłoby zrozumiałe i Albertus mógłby się jakoś do tego odnieść czy próbować się bronić albo wytłumaczyć) ) ale wszystkich forumowiczów i całe forum.
A nawet jak tak jest że nikt tutaj nie spotkał Żywego Jezusa Chrystusa to może Pan Jezus chciał cię tutaj wysłać abyś tym zagubionym biedaczkom jakoś Żywego Jezusa Chrystusa pokazać a nie po to aby na wstępie ich wszystkich oskarżać?
Re: Jak tutaj trafiliście?
Dziękuje za odpowiedź. Tylko myślałam ,że na tym forum znajdę świadectwa, rozważania itp. Jak już wcześniej pisałam, bardzo dużo czytam i zauroczona książkami o Józefa Witko , ks Michała Olszewskiego itp. Odkryłam piękne spostrzeżenia, myśli. Nawet dziś rano czytając w książce o. Józefa Witko w rozdziale ,, Dawid i Saul,, cytuję,, Przecież Dawid nie był wojownikiem, lecz tylko pasterzem. Nigdy nie brał udziału w walce, ani też nie był szkolony. Dawid jednak nie liczył na siebie Dawid liczył na Boga. Już nieraz doświadczył Boga w swoim życiu... Dla Dawida Boża obecność jest zbroją i tarczą. Potężną obroną jest Imię Pana Boga Naszego... i dalej cytuję ,, Gdy Dawid pojawia się na scenie, od razu mówi o Bogu. Co to oznacza ? Ma to wpływ na odniesienie zwyciestwa nad wrogiem. Jeżeli nie będziesz mówił o Bogu..., Podzielisz los żołnierzy izraelskich... Złe myśli, które chcą Cię zniszczyć, pokonasz jedynie myślami o Bogu. I mam pytanie czy słusznie tu zauważył o. Józef Witko. Ty też możesz pokonać wroga, który Cię nęka i niszczy. Powiedz z mocą : Depresjo! Lęku! Chorobo! Porażko! Oto ja dziś staje przeciwko tobie w imię Boga Pana Mojego i pokonam cię jego mocą,,. I teraz pytanie czy ja to dobrze zrozumiałam. Jak przychodzi depresja, lęk to nie należy się w nim pogrążać. Lepiej iść do kościoła, pomodlić się itp. A później zobaczyć co na to Bóg ( ja doświadczyłam wiele cudów).Albertus pisze: ↑2023-09-02, 08:16Anna Anna pisze: ↑2023-09-01, 23:19 Witam, opuszczam tą grupę i forum. Spodziewałam się,że znajdę tu rozeznanie słowa, świadectwa. A czytam tylko oskarżenia, opinie nie potwierdzone kazaniami, słowem itp. Życzę wszystkim by spotkali Żywego Jezusa Chrystusa. I możecie mi wierzyć lub nie ale ja spotkałam ,, Żywego Jezusa Chrystusa,, i do tego uczucia miłości tęsknie. Bardzo tęsknie. Dziękuje wszystkim Pozdrawiam
Witaj!
Ale nie widzisz tego że to ty ledwo tutaj się pojawiłaś a już oskarżyłaś i osądziłaś i to nie tylko jakąś konkretną osobę na przykład wrednego Albertusa za jakieś konkretne rzeczy( bo to byłoby zrozumiałe i Albertus mógłby się jakoś do tego odnieść czy próbować się bronić albo wytłumaczyć) ) ale wszystkich forumowiczów i całe forum.
A nawet jak tak jest że nikt tutaj nie spotkał Żywego Jezusa Chrystusa to może Pan Jezus chciał cię tutaj wysłać abyś tym zagubionym biedaczkom jakoś Żywego Jezusa Chrystusa pokazać a nie po to aby na wstępie ich wszystkich oskarżać?
Moje doświadczenie jest że zawsze bliskość Pana Boga daje mi odwagi. Czy ja to dobrze rozumiem. ?
- miłośniczka Faustyny
- Mistrz komentowania
- Posty: 4484
- Rejestracja: 26 sie 2018
- Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
- Has thanked: 1082 times
- Been thanked: 1153 times
Re: Jak tutaj trafiliście?
Forum ma wiele działów. Tutaj np. jest dział ze świadectwami, jest ich bardzo dużo: viewforum.php?f=24
Nie gniewaj się, że może zadaje Ci oczywiste pytanie i wiesz o tym dobrze, ale czy widzisz, że na stronie głównej są różne działy, wyświetla Ci się to? Najróżniejsze, mamy też cały wątek z rozważaniami: viewtopic.php?t=285
A nawet cały dział, gdzie w wielu tematach rozważamy pojedyńcze wersety: viewforum.php?f=40
Istnieje taka możliwość, że weszłaś w jeden dział i nad nim (to znaczy nad tematami z danego działu) wyświetlają się wtedy trzy wątki, które są przypięte na stałe i pokazują się jako pierwsze w prawie każdym dziale. Aby zobaczyć wszystkie tematy z danego działu musisz zerknąć poniżej tych trzech wątków. A gdy chcesz zobaczyć wszystkie działy to musisz wejść na stronę główną: https://zchrystusem.pl
Przepraszam, że tak Ci podlinkowuję, bardzo możliwe, że to wiesz, ale nie mam pewności czy tak jest, skoro twierdzisz, że nie ma tu świadectw ani rozważań. Mamy mnóstwo tematów teologicznych.
Tu mamy dział o książkach: viewforum.php?f=79
A tu wątek z cytatami: viewtopic.php?t=8430
Mamy też dział o filozofii i psychologii i wiele innych. Wejdź na stronę główną i poszukaj tego, na co masz ochotę.
Ostatnio zmieniony 2023-09-02, 11:25 przez miłośniczka Faustyny, łącznie zmieniany 2 razy.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"
Re: Jak tutaj trafiliście?
Dziękuje tak zrobię.miłośniczka Faustyny pisze: ↑2023-09-02, 11:20Forum ma wiele działów. Tutaj np. jest dział ze świadectwami, jest ich bardzo dużo: viewforum.php?f=24
Nie gniewaj się, że może zadaje Ci oczywiste pytanie i wiesz o tym dobrze, ale czy widzisz, że na stronie głównej są różne działy, wyświetla Ci się to? Najróżniejsze, mamy też cały wątek z rozważaniami: viewtopic.php?t=285
A nawet cały dział, gdzie w wielu tematach rozważamy pojedyńcze wersety: viewforum.php?f=40
Istnieje taka możliwość, że weszłaś w jeden dział i nad nim (to znaczy nad tematami z danego działu) wyświetlają się wtedy trzy lub cztery wątki, które są przypięte na stałe i wyświetlają się w każdym dziale. Aby zobaczyć wszystkie tematy z danego działu musisz zerknąć poniżej tych trzech wątków. A gdy chcesz zobaczyć wszystkie działy to musisz wejść na stronę główną: https://zchrystusem.pl
Przepraszam, że tak Ci podlinkowuję, bardzo możliwe, że to wiesz, ale nie mam pewności czy tak jest, skoro twierdzisz, że nie ma tu świadectw ani rozważań. Mamy mnóstwo tematów teologicznych.Tu mamy dział o książkach: viewforum.php?f=79
A tu wątek z cytatami: viewtopic.php?t=8430
Mamy też dział o filozofii i psychologii i wiele innych. Wejdź na stronę główną i poszukaj tego, na co masz ochotę.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22637
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4222 times
Re: Jak tutaj trafiliście?
Rozważania znajdziesz w viewtopic.php?t=285. A i świadectwa się zdarzają. Ale są powplatane w wątki o różnej tematyce.
Możesz założyć wątek poświęcony dawaniu świadectw. Zapewne swoimi możesz zachęcić innych.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
Re: Jak tutaj trafiliście?
Dziękuje. Dzisiejsze słowo rozeznania też dało mi do zrozumienia co źle zrobiłam. PozdrawiamAndej pisze: ↑2023-09-02, 12:55Rozważania znajdziesz w viewtopic.php?t=285. A i świadectwa się zdarzają. Ale są powplatane w wątki o różnej tematyce.
Możesz założyć wątek poświęcony dawaniu świadectw. Zapewne swoimi możesz zachęcić innych.
Re: Jak tutaj trafiliście?
Witam, nie wiem . Kiedyś usilnie szukałam tej książki ale dałam sobie spokój. Dołączyłam na Facebooku do grupy Wojownicy Maryji Kielce i na tej stronie codziennie są te rozważania. ps. Początek rozumiem , wyraźna adnotacja do mnie co źle zrobiłam. Wszystkich przepraszam. Zastanawiam się nad ostatnim zdaniem ,, Może w porównaniu tym, co otrzymali, osiągnęli więcej niż ty, której dałem tyle łask nie wiem jak to rozumieć. Może chodzi oto że jestem dopiero od 10lat praktykująca i jeszcze na początku drogi.
- CiekawaXO
- Złoty mówca
- Posty: 6522
- Rejestracja: 12 mar 2023
- Has thanked: 894 times
- Been thanked: 732 times
- Kontakt:
Re: Jak tutaj trafiliście?
Mi się wydaje, że to koreluje z :komu więcej dano od tego więcej będzie się wymagać. Nie pamiętam który to fragment, parafrazuję.
Generalnie jak masz więcej poznania, łaski wiary więcej, nic cie nie blokuje, to jesteś zobowiązana do większego naśladowania Jezusa, a nie tak jak powiedzmy:świeżo nawrócony na początku drogi, albo skrzywdzony w kościele, który może mieć pewien dystans do Kościoła. On może wierzyć maksymalnie jak umie, podczas gdy ty na 50 procent możliwości.
Więc trzeba widzieć że wiara każdego jest inna, i ci co mają jej mało naszym zdaniem, nie są naszym mięsem armatnim, tylko na tyle łaski zdołali odpowiedzieć,i to nic złego. Dlatego osądy są tylko dla Boga.
Generalnie jak masz więcej poznania, łaski wiary więcej, nic cie nie blokuje, to jesteś zobowiązana do większego naśladowania Jezusa, a nie tak jak powiedzmy:świeżo nawrócony na początku drogi, albo skrzywdzony w kościele, który może mieć pewien dystans do Kościoła. On może wierzyć maksymalnie jak umie, podczas gdy ty na 50 procent możliwości.
Więc trzeba widzieć że wiara każdego jest inna, i ci co mają jej mało naszym zdaniem, nie są naszym mięsem armatnim, tylko na tyle łaski zdołali odpowiedzieć,i to nic złego. Dlatego osądy są tylko dla Boga.
Ostatnio zmieniony 2023-09-02, 14:08 przez CiekawaXO, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Jak tutaj trafiliście?
Komu wiele dano, od tego wiele wymagać się będzie; a komu wiele powierzono, tym więcej od niego żądać będą. (Łk 12, 48b)
Dodano po 8 minutach 44 sekundach:
Alicja Lenczewska - Świadectwo. Dziennik duchowy.
Re: Jak tutaj trafiliście?
Dziękuje Ci za cenne uwagi. Ja źle to rozeznałam. Ten fragment ,,Może w porównaniu tym, co otrzymali, osiągnęli więcej niż ty, której dałem tyle łask,, Ja to rozumiem iż.:Ja jestem poprostu leniem katolickim, może faktycznie powinnam wejść do wspólnoty, wspólnie z grupą rozeznawać ewangerię itp. Bóg dał mi tyle łask więcej niż innym. Mam 4 koleżanki duchowe i one są pełne podziwu jak Bóg mnie prowadzi a dla mnie to jest wszystko oczywiste, zwyczajne. Jak im opowiadam świadectwa działania Pana Boga to są pełne zachwytu a ja z taką normalnością to opowiadam tz. np. Przecież to normalne że Pytam Pana Boga a on mi odpowiedział. One chociaż żyją z wielkim umiłowaniem dla Pana Boga to mają jedno, dwa świadectwa a ja mam zapisanych ok 15 dużych spotkania Żywego Pana Boga a tych małych nawet nie zapisuje.CiekawaXO pisze: ↑2023-09-02, 14:04 Mi się wydaje, że to koreluje z :komu więcej dano od tego więcej będzie się wymagać. Nie pamiętam który to fragment, parafrazuję.
Generalnie jak masz więcej poznania, łaski wiary więcej, nic cie nie blokuje, to jesteś zobowiązana do większego naśladowania Jezusa, a nie tak jak powiedzmy:świeżo nawrócony na początku drogi, albo skrzywdzony w kościele, który może mieć pewien dystans do Kościoła. On może wierzyć maksymalnie jak umie, podczas gdy ty na 50 procent możliwości.
Więc trzeba widzieć że wiara każdego jest inna, i ci co mają jej mało naszym zdaniem, nie są naszym mięsem armatnim, tylko na tyle łaski zdołali odpowiedzieć,i to nic złego. Dlatego osądy są tylko dla Boga.