Gniew Boży - idea kary boskiej
- Morkej
- Biegły forumowicz
- Posty: 1726
- Rejestracja: 2 wrz 2018
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 65 times
- Been thanked: 354 times
Gniew Boży - idea kary boskiej
Na forum wiele razy przewijało się sformułowanie "gniewu Bożego" W Biblii możemy znaleźć wersety, gdzie jest wprost napisane, że Bóg się gniewa np.
"Bóg - Sędzia sprawiedliwy, Bóg codziennie pałający gniewem." Ps 7,1
"Albowiem gniew Boży ujawnia się z nieba na wszelką bezbożność i nieprawość tych ludzi, którzy przez nieprawość nakładają prawdzie pęta." Rz 1,18
Ale co to dokładnie znaczy? Jak powinniśmy to rozumieć? Ja rozumiem, że niejako musimy używać antropomorfizacji, pewnych uproszczeń, w stosunku do Boga, jeśli chcemy cokolwiek na Jego temat powiedzieć. Natomiast w jaki sposób ten Boży gniew oddaje dosłowny opis relacji Bóg-człowiek? Czy na przykład gniew Boży oraz potencjalna doczesna boska kara jest czymś zupełnie odrębnym od naturalnych konsekwencji ziemskich uczynków?
Kolejno padają też bezpośrednie stwierdzenia, że Bóg kogoś nienawidzi np.
„Bo Ty nie jesteś Bogiem, któremu miła nieprawość, złego nie przyjmiesz do siebie w gościnę. Nieprawi nie ostoją się przed Tobą. Nienawidzisz wszystkich złoczyńców, zsyłasz zgubę na wszystkich, co mówią kłamliwie. Mężem krwawym i podstępnym brzydzi się Pan” Ps 5, 6-7
"Jednakowo Bogu są nienawistni i grzesznik, i jego grzech" Mdr 14, 9
Wielokrotnie słyszeliśmy (na forum zresztą też tak było pisane), że Bóg w zasadzie nienawidzi w nas tego, co jest złe, ale kocha samego grzesznika. Jednak jak to się ma do powyższego?
"Bóg - Sędzia sprawiedliwy, Bóg codziennie pałający gniewem." Ps 7,1
"Albowiem gniew Boży ujawnia się z nieba na wszelką bezbożność i nieprawość tych ludzi, którzy przez nieprawość nakładają prawdzie pęta." Rz 1,18
Ale co to dokładnie znaczy? Jak powinniśmy to rozumieć? Ja rozumiem, że niejako musimy używać antropomorfizacji, pewnych uproszczeń, w stosunku do Boga, jeśli chcemy cokolwiek na Jego temat powiedzieć. Natomiast w jaki sposób ten Boży gniew oddaje dosłowny opis relacji Bóg-człowiek? Czy na przykład gniew Boży oraz potencjalna doczesna boska kara jest czymś zupełnie odrębnym od naturalnych konsekwencji ziemskich uczynków?
Kolejno padają też bezpośrednie stwierdzenia, że Bóg kogoś nienawidzi np.
„Bo Ty nie jesteś Bogiem, któremu miła nieprawość, złego nie przyjmiesz do siebie w gościnę. Nieprawi nie ostoją się przed Tobą. Nienawidzisz wszystkich złoczyńców, zsyłasz zgubę na wszystkich, co mówią kłamliwie. Mężem krwawym i podstępnym brzydzi się Pan” Ps 5, 6-7
"Jednakowo Bogu są nienawistni i grzesznik, i jego grzech" Mdr 14, 9
Wielokrotnie słyszeliśmy (na forum zresztą też tak było pisane), że Bóg w zasadzie nienawidzi w nas tego, co jest złe, ale kocha samego grzesznika. Jednak jak to się ma do powyższego?
Oczekuj Pana, bądź mężny w działaniu i umacniaj się w sobie; nie trać ufności, nie poddawaj się,
lecz ciałem i duszą walcz o chwałę Bożą. - Tomasz à Kempis
lecz ciałem i duszą walcz o chwałę Bożą. - Tomasz à Kempis
Re: Gniew Boży - idea kary boskiej
Załóżmy, że przez szereg lat były tworzone statystki zawałów serca i odnotowano w nich, że pacjenci mieli m.in. obydwie dłonie. Potem ktoś wyciąga ten konkretny opis i pyta, dlaczego ludzie z dwoma dłońmi zawsze mają zawały serca - jak należy to rozumieć.
Z Twojego bardzo okrojonego kontekstu można stwierdzić tylko 2 rzeczy. Że pałanie gniewem i bycie nienawistnym świadczą o gwałtownych reakcjach odebranych jako gwałtownie okazane uczucia Boga. Pewnie grzesznikom przez długi czas nic się nie działo, aż spotkało ich gwałtowne nieszczęście rozpoznane jako kara za grzechy. Druga rzecz to sam grzech grzechowi nie równy. Ten sam grzech popełniony dla własnej korzyści i niechcący jest rażąco zły w porównaniu, gdy popełniany jest w imię większego dobra lub z poświęceniem siebie. Dlatego kluczowe jest tutaj właściwe podejście do grzechu.
Jakiekolwiek szersze odniesienie się do tak okrojonego kontekstu byłoby w tym kontekście w zasadzie konfabulacją, analogicznie jak w humorze: przychodzi policjant do księgarni i pyta o książkę o logicznym myśleniu – co to jest to logiczne myślenie. Sprzedawca pyta: masz pan akwarium w domu? Policjant odpowiada, że ma. Więc sprzedawca wnioskuje: masz pan akwarium, to pewnie masz pan i rybki w nim, a więc lubisz pan rybki, a jak rybki to i zwierzęta, a jak zwierzęta to i ludzi, a jak ludzi to i kobiety, a jak lubisz pan kobiety to nie jesteś pan gejem. Zachwycony logicznym myśleniem policjant kupuje tą książkę, wychodzi z nią i spotyka kolegę, który zauważywszy książkę pyta go podobnie o logiczne myślenie. Policjant pyta kolegę czy ma akwarium, a usłyszawszy, że kolega nie ma akwarium stwierdza w skrócie, że musi być gejem.
Z Twojego bardzo okrojonego kontekstu można stwierdzić tylko 2 rzeczy. Że pałanie gniewem i bycie nienawistnym świadczą o gwałtownych reakcjach odebranych jako gwałtownie okazane uczucia Boga. Pewnie grzesznikom przez długi czas nic się nie działo, aż spotkało ich gwałtowne nieszczęście rozpoznane jako kara za grzechy. Druga rzecz to sam grzech grzechowi nie równy. Ten sam grzech popełniony dla własnej korzyści i niechcący jest rażąco zły w porównaniu, gdy popełniany jest w imię większego dobra lub z poświęceniem siebie. Dlatego kluczowe jest tutaj właściwe podejście do grzechu.
Jakiekolwiek szersze odniesienie się do tak okrojonego kontekstu byłoby w tym kontekście w zasadzie konfabulacją, analogicznie jak w humorze: przychodzi policjant do księgarni i pyta o książkę o logicznym myśleniu – co to jest to logiczne myślenie. Sprzedawca pyta: masz pan akwarium w domu? Policjant odpowiada, że ma. Więc sprzedawca wnioskuje: masz pan akwarium, to pewnie masz pan i rybki w nim, a więc lubisz pan rybki, a jak rybki to i zwierzęta, a jak zwierzęta to i ludzi, a jak ludzi to i kobiety, a jak lubisz pan kobiety to nie jesteś pan gejem. Zachwycony logicznym myśleniem policjant kupuje tą książkę, wychodzi z nią i spotyka kolegę, który zauważywszy książkę pyta go podobnie o logiczne myślenie. Policjant pyta kolegę czy ma akwarium, a usłyszawszy, że kolega nie ma akwarium stwierdza w skrócie, że musi być gejem.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13906
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2037 times
- Been thanked: 2224 times
Re: Gniew Boży - idea kary boskiej
Dla mnie to zawsze obraz Boga zapisany przez człowieka. Oczywiście pod wpływem Ducha, ale jednak pióra człowieka.
Druga rzecz, to wydaje mi się, że Słowo nie zawsze jest po to by wyjaśniać, a pytać.
Co zresztą czyni.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Abstract
- Zasłużony komentator
- Posty: 2583
- Rejestracja: 27 cze 2021
- Has thanked: 160 times
- Been thanked: 420 times
Re: Gniew Boży - idea kary boskiej
Wszechobecne dobro to idealny stan leżący w woli Bożej który będzie osiągnięty w niebie.
Wolna wola - dar od Boga dla ludzi który siłą rzeczy zabiera pole pełnej woli Boga zamieniając tą "przestrzeń" w dopust Boży. Złe wybory generują skutki które Bóg dopuszcza w ramach wolności.
Opatrzność Boska nienaruszająca wolnej woli to dawanie ponownych szans na wybór.
Zbiegi okoliczności, przypadki to narzędzie, pole dla Boga do czuwania nad niezliczonymi wiązaniami przyczynowo skutkowymi.
Wybiórcze przypisywanie do danych zdarzeń kar, zauważanie ich tylko tam gdzie pasują leży w polu błedów poznawczych i dbaniu o to aby nie wyjść ze swojej bańki światopoglądowej i utrzymaniu sprzeczności bez konfrontacji ze sobą.
Wolna wola - dar od Boga dla ludzi który siłą rzeczy zabiera pole pełnej woli Boga zamieniając tą "przestrzeń" w dopust Boży. Złe wybory generują skutki które Bóg dopuszcza w ramach wolności.
Opatrzność Boska nienaruszająca wolnej woli to dawanie ponownych szans na wybór.
Zbiegi okoliczności, przypadki to narzędzie, pole dla Boga do czuwania nad niezliczonymi wiązaniami przyczynowo skutkowymi.
Wybiórcze przypisywanie do danych zdarzeń kar, zauważanie ich tylko tam gdzie pasują leży w polu błedów poznawczych i dbaniu o to aby nie wyjść ze swojej bańki światopoglądowej i utrzymaniu sprzeczności bez konfrontacji ze sobą.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13906
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2037 times
- Been thanked: 2224 times
Re: Gniew Boży - idea kary boskiej
A wiesz, że o Tobie dziś myślałem
Ładne zdanie.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4222 times
Re: Gniew Boży - idea kary boskiej
A ja uważam, że wprost przeciwnie. Że to użyte sformułowania są efektem antropomorfizacji. Bo natchniony pisarz nie znał innych lepszych określeń. Obrazowo odnosił się do rzeczywistości, zwyczajów które znał. Tak sobie to wyobrażał.
Uważam, że należy całkowicie oderwać się od antropomorfizacji. I starać się zrozumieć działania Boga patrząc przez pryzmat miłości.
Uważam, że Bóg nikogo nie karał. Ale pisarze uzasadniali pewne zdarzenia tym, że człowiek nie słuchał Boga, który wskazywał drogi ratunku.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
-
- Złoty mówca
- Posty: 6121
- Rejestracja: 12 mar 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 468 times
- Been thanked: 932 times
Re: Gniew Boży - idea kary boskiej
Można często za karę i gniew Boży uznać naturalne konsekwencje ludzkich uczynków, głupoty i błędów. Jednak czasem Bóg zsyła nadnaturalne kary wynikające z tego co można określić jako gniew Boży. To podobnie jak z nadnaturalnymi uzdrowieniami, cudami itp.Morkej pisze: ↑2024-01-14, 13:55 Na forum wiele razy przewijało się sformułowanie "gniewu Bożego" W Biblii możemy znaleźć wersety, gdzie jest wprost napisane, że Bóg się gniewa np.
"Bóg - Sędzia sprawiedliwy, Bóg codziennie pałający gniewem." Ps 7,1
"Albowiem gniew Boży ujawnia się z nieba na wszelką bezbożność i nieprawość tych ludzi, którzy przez nieprawość nakładają prawdzie pęta." Rz 1,18
Ale co to dokładnie znaczy? Jak powinniśmy to rozumieć? Ja rozumiem, że niejako musimy używać antropomorfizacji, pewnych uproszczeń, w stosunku do Boga, jeśli chcemy cokolwiek na Jego temat powiedzieć. Natomiast w jaki sposób ten Boży gniew oddaje dosłowny opis relacji Bóg-człowiek? Czy na przykład gniew Boży oraz potencjalna doczesna boska kara jest czymś zupełnie odrębnym od naturalnych konsekwencji ziemskich uczynków?
Kolejno padają też bezpośrednie stwierdzenia, że Bóg kogoś nienawidzi np.
„Bo Ty nie jesteś Bogiem, któremu miła nieprawość, złego nie przyjmiesz do siebie w gościnę. Nieprawi nie ostoją się przed Tobą. Nienawidzisz wszystkich złoczyńców, zsyłasz zgubę na wszystkich, co mówią kłamliwie. Mężem krwawym i podstępnym brzydzi się Pan” Ps 5, 6-7
"Jednakowo Bogu są nienawistni i grzesznik, i jego grzech" Mdr 14, 9
Wielokrotnie słyszeliśmy (na forum zresztą też tak było pisane), że Bóg w zasadzie nienawidzi w nas tego, co jest złe, ale kocha samego grzesznika. Jednak jak to się ma do powyższego?
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4222 times
Re: Gniew Boży - idea kary boskiej
Nie. To konsekwencja. Skutek. Tak jak ból po skaleczeniu nie jest karą, ale skutkiem.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
Re: Gniew Boży - idea kary boskiej
Prawie że w sedno, tylko nie wiem skąd tą miłość wytrzasnąłeś.
Biblia naucza tak: Bóg tworzył świat i potem w nim człowieka, którego umieścił w raju.
Widocznie do czegoś ten człowiek był Jemu potrzebny. Biblia wymienia tylko utrzymywanie Edenu w ramach prac ogrodniczych.
Potem człowiek złamał zakaz, zjadł zakazany owoc i się zmienił.
Został wówczas zesłany na obecną ziemię, aby na niej żył i ją uprawiał.
Dlatego bzdurą jest m.in., że jakiś pokarm jest na tej ziemi zdrowy (oprócz manny na pustyni).
Każdy jest szkodliwy, ponieważ ziemia jest zesłaniem, a nie naturalnym środowiskiem człowieka.
Stąd upatrywanie działań Boga patrząc przez pryzmat miłości jest trochę jakby nadużyciem i przejawem pychy czy zadufania.
Działania Boga zgodnie z Biblią wynikają wyłącznie z jego woli i zastosowania, do którego przeznaczył człowieka.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4222 times
Re: Gniew Boży - idea kary boskiej
Miłość jest podstawową relacją Boga z ludźmi.
Przykazania miłości stanowią kwintesencję Dekalogu.
J 13.34 Przykazanie nowe daję wam, abyście się wzajemnie miłowali tak, jak Ja was umiłowałem; żebyście i wy tak się miłowali wzajemnie.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4674 times
- Kontakt:
Re: Gniew Boży - idea kary boskiej
Wydaje się, że - zanim odpowie się na to pytanie - trzeba odróżnić cztery, zupełnie różne, znaczenia słowa "kara" w odniesieniu do Boga. W przypadku każdej z nich odpowiedź będzie nieco inna.
Tak jak kara wobec dziecka uparcie krzywdzącego inne dziecko (2) albo wobec dziecka uparcie wkładającego gwóźdź do gniazdka (1), wreszcie - w odniesieniu do p.4 - jak pozwolenie odejść kobiecie, którą kochamy, ale która nas nie chce.
- kara jako środek ku nawróceniu - tu nie ma wątpliwości, iż Bóg tego rodzaju kary stosuje, dla naszego dobra.
- kara jako stanięcie za osobą skrzywdzoną - tu też mamy "kary wołające o pomstę do Nieba" (tak się wyraża o nich Pismo) - np. uciskanie ubogich, wdów i sierot, umyślne zabójstwo - kto ciekaw https://diecezjasandomierska.pl/kateche ... -do-nieba/
- kara jako "zemsta Boga" na grzeszniku - nie, nie sądzę, by można było coś takiego przypisać Bogu
- "kara" jako skutek wolnej decyzji człowieka (np. człowiek decyduje - w wyniku tego, jak się ukształtował swoim postępowaniem - że idzie do piekła). Nie jest to oczywiście dosłownie "kara" - po prostu Bóg szanuje nasze decyzje.
kara Boża w przypadku 1,3,4 nie tylko nie kłóci się z miłością do ludzi, ale z niej wynika.Miłość jest podstawową relacją Boga z ludźmi
Tak jak kara wobec dziecka uparcie krzywdzącego inne dziecko (2) albo wobec dziecka uparcie wkładającego gwóźdź do gniazdka (1), wreszcie - w odniesieniu do p.4 - jak pozwolenie odejść kobiecie, którą kochamy, ale która nas nie chce.
Re: Gniew Boży - idea kary boskiej
Chyba nie bardzo zrozumiałeś te słowa i kontekst.
Chrystus był Synem Bożym i jednocześnie człowiekiem.
Jako człowiek przebywał wśród swoich uczniów, stali mu się bardzo bliscy, umiłował ich jako człowiek i dał takie przykazanie.
Rzeczywista relacja obowiązująca człowieka wobec Boga jest zawarta w Mt 22,37-38
To jest największe i pierwsze przykazanie
To człowiek jest winien miłość absolutną Bogu, a nie Bóg człowiekowi.
Powiem szczerze, że nigdy bym sobie nie pozwolił na mówienie i rozgłaszanie, że Bóg jest nam coś winien, nawet jeśli chodzi o miłość czy łaskę.
Wiedz, że Bóg nie raz ukarał człowieka i za złe występki nadal czeka go kara, której wiązanie z miłością jest nieprawdą.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4222 times
Re: Gniew Boży - idea kary boskiej
Ad personam ze względu formę postu, na który odpowiadam.
J 13.34 Przykazanie nowe daję wam, abyście się wzajemnie miłowali tak, jak Ja was umiłowałem; żebyście i wy tak się miłowali wzajemnie.
Jeśli nie wierzysz w miłość Boga do człowieka, to zupełnie nie rozumiem na czym może polegać wiara.
Aha, dziękuję za ocenę, żem nierozgarniętym człowiekiem i niewiele rozumiem. Chyba trzeba zaproponować administracji, aby przy wizytówkach czy awatarach dodawała taki znaczek tym bardziej upośledzonym umysłowo, aby rozmówcy wiedzieli, z kim mają do czynienia. Proponuję skalę os 0 do 10. Czy według Ciebie zasługuję na 3? Czy raczej 2? Mam nadzieję, bo mam jakieś poczucie, ze osiągam poziom powyzej zera, a także powyżej absolutnego minimum.
J 13.34 Przykazanie nowe daję wam, abyście się wzajemnie miłowali tak, jak Ja was umiłowałem; żebyście i wy tak się miłowali wzajemnie.
Jeśli nie wierzysz w miłość Boga do człowieka, to zupełnie nie rozumiem na czym może polegać wiara.
Aha, dziękuję za ocenę, żem nierozgarniętym człowiekiem i niewiele rozumiem. Chyba trzeba zaproponować administracji, aby przy wizytówkach czy awatarach dodawała taki znaczek tym bardziej upośledzonym umysłowo, aby rozmówcy wiedzieli, z kim mają do czynienia. Proponuję skalę os 0 do 10. Czy według Ciebie zasługuję na 3? Czy raczej 2? Mam nadzieję, bo mam jakieś poczucie, ze osiągam poziom powyzej zera, a także powyżej absolutnego minimum.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13906
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2037 times
- Been thanked: 2224 times
Re: Gniew Boży - idea kary boskiej
Dodano po 2 minutach 3 sekundach:
Bóg jest Miłością i jedyne czego "nie potrafi" to nie Miłować.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20