O czym warto rozmawiać na forum? (i jak zrobić, by nie rozmawiać o bzdurach?)
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4675 times
- Kontakt:
O czym warto rozmawiać na forum? (i jak zrobić, by nie rozmawiać o bzdurach?)
Nie wiem czy to dobry dział, ale chciałbym podzielić się refleksją i poznać Wasze zdanie. Otóż chodzi o to, na jakie tematy poświęcamy (ja oczywiście też) ile "pary".
Coraz częściej jest tak, że niewiele piszemy w tematach związanych z pogłębianiem wiary, ciekawymi obserwacjami, dylematami moralnymi itd.
Coraz więcej czasu i uwagi na forum zajmuje zajmowanie się absurdalnymi tezami jakichś samozwańczych "proroków" albo prowokującch, albo próbujących głosić cos tutaj.
Co gorsze, takich tematów jest coraz więcej, są coraz głup... mniej rozsądne, a głosiciele głoszą coraz bardziej "odjechane" tezy ("paruzja już nastąpiła itp) i coraz bardziej skłonni do manipulacji (ostatni wpis Kamila o "braciach" Jezusa).
W porządku, polemika moze być zabawna (choć przy trzecim-czwartym delikwencie raczej nudzi), ale jej wartość jest niemal żadna (co prawda na innych forach bywa jeszcze gorzej - ostatnio modna jest - calkiem na powacnie - dyskusja czy Ziemia jednak nie jest płaska).
Osobiście mam dylemat - z jednej strony wiem, ze to nie ma sensu, ze dyskusja z kompletnymi absurdami zachęca tylko głoszących je dziwaków itd - z drugiej boję się, że ktoś niezorientowany (być może nie wypowiadający się, a tylko czytający forum) może uwierzyć w te bzdury.
Tylko że pracowite udowadnianie fałszu (a także manipulacji) zabioera dużo czasu i odciąga uwagę od rzeczy naprawdę ważnych: w czasie przyhotowań do Paschy Jezusa zajmujemy się prostowaniem wymysłów na temat tego co rzekomo głosimy ("trzech Bogów"), tego iż żyjemy po Paruzji itp "problemów".
Co zrobić, żeby nie wpadać w tę pułapkę?
Coraz częściej jest tak, że niewiele piszemy w tematach związanych z pogłębianiem wiary, ciekawymi obserwacjami, dylematami moralnymi itd.
Coraz więcej czasu i uwagi na forum zajmuje zajmowanie się absurdalnymi tezami jakichś samozwańczych "proroków" albo prowokującch, albo próbujących głosić cos tutaj.
Co gorsze, takich tematów jest coraz więcej, są coraz głup... mniej rozsądne, a głosiciele głoszą coraz bardziej "odjechane" tezy ("paruzja już nastąpiła itp) i coraz bardziej skłonni do manipulacji (ostatni wpis Kamila o "braciach" Jezusa).
W porządku, polemika moze być zabawna (choć przy trzecim-czwartym delikwencie raczej nudzi), ale jej wartość jest niemal żadna (co prawda na innych forach bywa jeszcze gorzej - ostatnio modna jest - calkiem na powacnie - dyskusja czy Ziemia jednak nie jest płaska).
Osobiście mam dylemat - z jednej strony wiem, ze to nie ma sensu, ze dyskusja z kompletnymi absurdami zachęca tylko głoszących je dziwaków itd - z drugiej boję się, że ktoś niezorientowany (być może nie wypowiadający się, a tylko czytający forum) może uwierzyć w te bzdury.
Tylko że pracowite udowadnianie fałszu (a także manipulacji) zabioera dużo czasu i odciąga uwagę od rzeczy naprawdę ważnych: w czasie przyhotowań do Paschy Jezusa zajmujemy się prostowaniem wymysłów na temat tego co rzekomo głosimy ("trzech Bogów"), tego iż żyjemy po Paruzji itp "problemów".
Co zrobić, żeby nie wpadać w tę pułapkę?
Ostatnio zmieniony 2018-03-02, 09:02 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: O czym warto rozmawiać na forum? (i jak zrobić, by nie rozmawiać o bzdurach?)
Moim zdaniem ustalic zelazne zasady ( chocby w formir wypunktowanej) na temat ktorych dowody sa juz podane i nie podlegaja bzdurnrj dyskusji. Moze to byloby pomocne.
Re: O czym warto rozmawiać na forum? (i jak zrobić, by nie rozmawiać o bzdurach?)
Tak masz racje ,że to jest problem. Już kiedyś o tym pisałem. Ludzie trafiający na forum "przelotem" nie czytają wyjaśnień różnych dziwnych tez oni widzą czasami tylko dwa trzy pierwsze zdania i im pozostaje w pamięci , że np. na katolickim forum dyskutują czy jest Bóg albo czy tak jak pisałeś ziemia jest płaska.Marek_Piotrowski pisze: ↑2018-03-02, 09:01 Nie wiem czy to dobry dział, ale chciałbym podzielić się refleksją i poznać Wasze zdanie. Otóż chodzi o to, na jakie tematy poświęcamy (ja oczywiście też) ile "pary".
Coraz częściej jest tak, że niewiele piszemy w tematach związanych z pogłębianiem wiary, ciekawymi obserwacjami, dylematami moralnymi itd.
Coraz więcej czasu i uwagi na forum zajmuje zajmowanie się absurdalnymi tezami jakichś samozwańczych "proroków" albo prowokującch, albo próbujących głosić cos tutaj.
Co gorsze, takich tematów jest coraz więcej, są coraz głup... mniej rozsądne, a głosiciele głoszą coraz bardziej "odjechane" tezy ("paruzja już nastąpiła itp) i coraz bardziej skłonni do manipulacji (ostatni wpis Kamila o "braciach" Jezusa).
W porządku, polemika moze być zabawna (choć przy trzecim-czwartym delikwencie raczej nudzi), ale jej wartość jest niemal żadna (co prawda na innych forach bywa jeszcze gorzej - ostatnio modna jest - calkiem na powacnie - dyskusja czy Ziemia jednak nie jest płaska).
Osobiście mam dylemat - z jednej strony wiem, ze to nie ma sensu, ze dyskusja z kompletnymi absurdami zachęca tylko głoszących je dziwaków itd - z drugiej boję się, że ktoś niezorientowany (być może nie wypowiadający się, a tylko czytający forum) może uwierzyć w te bzdury.
Tylko że pracowite udowadnianie fałszu (a także manipulacji) zabioera dużo czasu i odciąga uwagę od rzeczy naprawdę ważnych: w czasie przyhotowań do Paschy Jezusa zajmujemy się prostowaniem wymysłów na temat tego co rzekomo głosimy ("trzech Bogów"), tego iż żyjemy po Paruzji itp "problemów".
Co zrobić, żeby nie wpadać w tę pułapkę?
Może przynajmniej trzeba zabronić używania w tytułach postów rzeczy otwarcie negujących podstawy wiary?
To jest tylko taka szybka myśl.
Odróżnienie prowokacji od wątpliwości?
Szczerze powiem nie mam pojęcia jak , chociaż często wydaje mi się że to wiem ale to jest tylko moje odczucie i mogę się mylić.
Może wprowadzić nowy dział gdzie nowi członkowie będą mogli zakładać nowe tematy tylko tam, będą mogli pisać we wszystkich tematach ale nowe zakładać tylko w tym miejscu. Wystarczy z dwa tygodnie takiego okresu.
Druga taka szybka myśl:)
Re: O czym warto rozmawiać na forum? (i jak zrobić, by nie rozmawiać o bzdurach?)
Marku, wydaje mi się że odpowiadać krócej, nie toczyć dyskusji, nie obalać wszystkich tez, wskazać gdzie w KKK/Piśmie św można znaleźć Naukę Kościoła w tej materii.
Jak podejmujesz dyskusję to po pierwsze sam się nakręcasz... po drugie Twoje argumenty są pożywką do kolejnych postów adwersarza, dyskusja zamiast się wyciszać, to się nakręca. tak to ujmę: "nie można się kłócić w pojedynkę."
Po co wszystko pracowicie udowadniać... wystarczy napisać jakie jest stanowisko Kościoła.
A pracowicie wyjaśniać temu kto pyta/szuka odpowiedzi, a nie ma "swoje".
No to takie myśli pod Twoje rozważenie...
Jak podejmujesz dyskusję to po pierwsze sam się nakręcasz... po drugie Twoje argumenty są pożywką do kolejnych postów adwersarza, dyskusja zamiast się wyciszać, to się nakręca. tak to ujmę: "nie można się kłócić w pojedynkę."
Po co wszystko pracowicie udowadniać... wystarczy napisać jakie jest stanowisko Kościoła.
A pracowicie wyjaśniać temu kto pyta/szuka odpowiedzi, a nie ma "swoje".
No to takie myśli pod Twoje rozważenie...
Re: O czym warto rozmawiać na forum? (i jak zrobić, by nie rozmawiać o bzdurach?)
W sumie zgadzam się z Magnolią, nie ma potrzeby pisać dłuższych postów, które są pożywką dla trolli. Tylko z drugiej strony możemy zobaczyć, nauczyć się dzięki takim postom Marka czegoś więcej o Biblii.
Co do rozmów o Biblii. Może po prostu niech każdy z nas stara się zakładać raz w tygodniu nowy temat na forum.
Co do rozmów o Biblii. Może po prostu niech każdy z nas stara się zakładać raz w tygodniu nowy temat na forum.
Re: O czym warto rozmawiać na forum? (i jak zrobić, by nie rozmawiać o bzdurach?)
Administracja mogłaby sobie zastrzec prawo do:
a) wyrzucania postów nie wnoszących nic do tematu wątku,
b) zablokowania tematu i ścisłej moderacji w przypadku, gdy temat dryfuje w kierunku pustej gadaniny, nie przynoszącej nic dobrego.
Powinno się zadać głównym dyskutantom pytanie: jakie dobro ma wypłynąć z danej dyskusji? Jakie cele ma dyskusja?
a) wyrzucania postów nie wnoszących nic do tematu wątku,
b) zablokowania tematu i ścisłej moderacji w przypadku, gdy temat dryfuje w kierunku pustej gadaniny, nie przynoszącej nic dobrego.
Powinno się zadać głównym dyskutantom pytanie: jakie dobro ma wypłynąć z danej dyskusji? Jakie cele ma dyskusja?
Ostatnio zmieniony 2018-03-02, 18:38 przez Katol, łącznie zmieniany 1 raz.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4675 times
- Kontakt:
Re: O czym warto rozmawiać na forum? (i jak zrobić, by nie rozmawiać o bzdurach?)
Stwierdziłem, że im większa bzdura, tym więcej czasu zajmuje z nią polemika (zwłaszcza, że zwykle głosiciele bzdury stosują mechanizm "zapominania" o tym co zostało już wyjaśnione.
Popatrzyłem z dystansu i zobaczyłem, że zabiera mi to dużo czasu a efekt - prawdopodobnie - żaden.
Dziś odcinam pępowiny przy pomocy słówka EOT.
Popatrzyłem z dystansu i zobaczyłem, że zabiera mi to dużo czasu a efekt - prawdopodobnie - żaden.
Dziś odcinam pępowiny przy pomocy słówka EOT.
Re: O czym warto rozmawiać na forum? (i jak zrobić, by nie rozmawiać o bzdurach?)
Może to najlepsze co można zrobić, a co znaczy EOT?
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4675 times
- Kontakt:
Re: O czym warto rozmawiać na forum? (i jak zrobić, by nie rozmawiać o bzdurach?)
End Of Topic / Thread
Re: O czym warto rozmawiać na forum? (i jak zrobić, by nie rozmawiać o bzdurach?)
Slusznie. Popieram. EOT ( DHE ).
Re: O czym warto rozmawiać na forum? (i jak zrobić, by nie rozmawiać o bzdurach?)
Wystarczy szybciej reagować to znaczy banować takich którzy wchodzą dla siania zamętu w formie zbędnych dyskusji. A to zazwyczaj widać dość szybko kto i po co przebywa na forum.
- Viridiana
- Biegły forumowicz
- Posty: 1709
- Rejestracja: 6 sie 2018
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 556 times
- Been thanked: 419 times
Re: O czym warto rozmawiać na forum? (i jak zrobić, by nie rozmawiać o bzdurach?)
Nie wiem, gdzie wrzucić moją sugestię, więc może napiszę ją tutaj. Chodzi mi o to, że moim zdaniem należałoby coś zrobić z wątkiem Naukowość ewolucjonizmu i czy katolicy muszą wierzyć w ewolucję. Dyskusja rozlała się na 41 stron i nic z tego nie wynika, z tego co widzę, obecnie rozmowa zeszła na poboczne tematy. Dlaczego produkujemy tyle energii na wątek, w którym próba dyskusji o ewolucji kończy się zrównywaniem przekonywania do niej z promowaniem eugeniki?
Miłość nie wyrządza zła drugiemu człowiekowi. Miłość więc jest wypełnieniem Prawa (Rz 13, 10)
- CiekawaXO
- Złoty mówca
- Posty: 6565
- Rejestracja: 12 mar 2023
- Has thanked: 897 times
- Been thanked: 738 times
- Kontakt:
Re: O czym warto rozmawiać na forum? (i jak zrobić, by nie rozmawiać o bzdurach?)
Powiem ci tyle- @Albertus cię zje:D
Ostatnio zmieniony 2023-08-20, 20:22 przez CiekawaXO, łącznie zmieniany 1 raz.
- abi
- Mistrz komentowania
- Posty: 5596
- Rejestracja: 3 mar 2021
- Has thanked: 888 times
- Been thanked: 1449 times
Re: O czym warto rozmawiać na forum? (i jak zrobić, by nie rozmawiać o bzdurach?)
byle nie w piątek
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати
-
- Złoty mówca
- Posty: 6128
- Rejestracja: 12 mar 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 469 times
- Been thanked: 934 times
Re: O czym warto rozmawiać na forum? (i jak zrobić, by nie rozmawiać o bzdurach?)
Viridiana pisze: ↑2023-08-20, 20:18 Nie wiem, gdzie wrzucić moją sugestię, więc może napiszę ją tutaj. Chodzi mi o to, że moim zdaniem należałoby coś zrobić z wątkiem Naukowość ewolucjonizmu i czy katolicy muszą wierzyć w ewolucję. Dyskusja rozlała się na 41 stron i nic z tego nie wynika, z tego co widzę, obecnie rozmowa zeszła na poboczne tematy. Dlaczego produkujemy tyle energii na wątek, w którym próba dyskusji o ewolucji kończy się zrównywaniem przekonywania do niej z promowaniem eugeniki?
Ale nikt nikogo nie zmusza aby się tam produkować.Temat jest ciekawy i ważny dlatego o tym rozmawialiśmy.
Nie przypominam sobie też aby jakaś twoja próba rozmowy ze mną na temat ewolucji kończyła się zrównywaniem przekonywania do niej z promowaniem eugeniki. A że są ludzie o różnych kontrowersyjnych poglądach to nic dziwnego i taki jest świat.Każdy jest inny i ma swoje własne poglądy.
Jest wiele ciekawych wątków w których rozmowy schodzą na sprawy poboczne.
Jak jakiś inny wątek się pojawia to można wydzielić jakiś nowy temat.
Ja osobiście nie widzę żadnego powodu aby coś nadzwyczajnego robić z całym wątkiem.
Pojawiły się tam ciekawe dyskusje protestancko katolickie w które na razie nie wchodziłem bo urlop mi się skończył i miałem sporo innych zajęć
i rozmowy w ogóle trochę zamarły.
Nie rozumiej jednak co jest takiego wybitnie szczególnego w tym wątku że wzbudza takie dylematy?
Może chcesz zablokować możliwość wypowiadania swoich poglądów na temat ewolucji ludziom spoza "jedynej słusznej opcjii" ?
Dodano po 1 minucie 33 sekundach:
Na razie tylko delikatnie nadgryzę...
Ostatnio zmieniony 2023-08-20, 21:10 przez Albertus, łącznie zmieniany 2 razy.