Ej, Kalart, katolicy to też ludzie.
Nie jest tak, że do Nieba będzie trafiać pierwszy lepszy, nie jest też tak, żeby trafiali tam tylko zawsze bezgrzeszni (takich nawet nie ma).
Ej, Kalart, katolicy to też ludzie.
Wierzę w ludzi. Wystarczy wspomnieć Adama i Ewę. Byli w owym stanie zbawienia, w innej rzeczywistości z innymi prawami natury... i dali radę! Mimo że przecież ich Niebo było właśnie opracowane przez owego najlepszego konstruktora/programistę gier EVER. Jak do Nieba wpadną miliardy ludzi, to wierzę w ludzi - zdolni są do wszystkiego.Dezerter pisze: ↑2019-05-03, 10:31 Bardzo po ludzku uczciwie to opisałeś, ale opisujesz nie ludzki świat a boski urządzony dla ludzi i to nie ludzkich, ale zbawionych, a więc przemienionych, przebustwionych, na/w Nowych przemienionych Ziemi i Niebie. To będzie inny świat, inni ludzie inna rzeczywistość a nawet inne prawa natury (nie będzie śmierci, chorób, małżeństw, starzenia ). Karlacie to będzie taka gra, takie uniwersum opracowane przez najlepszego konstruktora/programiste gier EVER - jedna wielka przyjemność gry - wszystko na 100% - tylko trzeba się załapać do drużyny graczy - wystarczy chcieć!
I jest spoko - ja jestem o tym przekonany
Chyba, zle zrozumiales. Pisalem do slow Adriana, ale mniejsza z tym.
XDD no spoko stary. Ty, ale wiesz, ze zwierzeta tez moga sie nawrocic, taki jeden pies z mojej dzielni tez zyl jak tu napisales, i jeszcze gryzl, morda szczekal na przechodniow caly czas na mnie zreszta tez. I czaisz samochod go pukna i mu noge urwalo przy samej du....e no i teraz potulny jest jak baranek, nawet go poglaskac teraz sie da, a oczy to ma zalzawione jakby ciagle plakal xD widac, ze Boga w zyciu odnalazl xd