1
Poszukiwacz.wiedzy pisze: ↑2020-09-05, 00:56
Nigdy nie spotkałem się w islamie z zasadą "nie konfidencić niewiernym". O jakiej zasadzie mówisz? Podaj jakieś odniesienia.
Nigdy nie byłeś w kraju islamskim?
To by tłumaczyło to, co piszesz.
Podział niewierny/muslim jest najważniejszą rzeczą. Nawet w sklepie możesz spotkać się z pytaniem czy jesteś muslimem i różnym - w zależności od odpowiedzi - traktowaniem.
Skąd się to wzięło?
Może z nauk koranicznych:
Niech wierzący nie biorą sobie za przyjaciół niewiernych, z pominięciem wiernych! A kto tak uczyni, ten nie ma nic wspólnego z Bogiem, chyba że obawiacie się z ich strony jakiegoś niebezpieczeństwa./3,28/
Bóg i Jego Posłaniec są wolni od zobowiązań względem tych spośród bałwochwalców, z którymi zawarliście przymierze!/9,1/
Te nauki znajdują jak najbardziej oddźwięk w naszych czasach: bin Laden
„Relacja pomiędzy muzułmanami a niewiernymi określona została Słowem Najwyższego: < My [muzułmanie] wyrzekamy się was [niemuzułmanów]! Pojawiła się między nami i wami wrogość i zawiść na zawsze, chyba że uwierzycie w Boga Jedynego!> (60:4). (…) Jeśli nienawiść kiedykolwiek wyczerpie się w waszych sercach, będzie to wielka apostazja! (…) Walka, animozja i nienawiść – muzułmanów wobec niewiernych – to fundament naszej religii.”
I dlaczego ciągle piszesz że chrześcijanie są dla muzułmanina "niewiernymi" skoro nawet Koran za to określa ich mianem "ludzie księgi"?
Co z tego, gdy wszystkich nie-muslimów określa się mianem "niewierni"?
2
Żeby zrozumieć to, co robi Islam na świecie, trzeba przyswoić sobie dwa pojęcia:
Dar al-Harb i Dar as-Salam, czyli dom (terytorium) wojny i dom (terytorium) pokoju.
Dom pokoju to ziemie, gdzie panuje Islam
Dom wojny to wszystkie inne ziemie.
Mieszkamy - wg islamistów - w "domu wojny". Dlatego wobec nas jest dozwolone to, co jest dozwolone na wojnie - a więc np.
okłamanie wroga (czyli nas...).
Muzułmanin może zastosować
tuqyah (ochrona - tym eufemizmem określa się okłamanie kogoś) w trzech przypadkach:
- Można okłamywać w celu "ochrony życia rodzinnego". Mężczyzna może okłamywać swoją żonę. Kiedy będzie chciał poślubić nową żonę, zgodnie z prawem szariatu może okłamywać te kobiety i nie mówić im o sobie. Może mówić kobiecie, że ta jest jego jedyną żoną a jednocześnie sypiać z innymi kobietami.
- Można okłamywać też w przypadku przyjaźni. Można mówić komuś, że się go kocha, że jest się jego przyjacielem a naprawdę nienawidzić. Można kogoś nie lubić, ale jeśli prowadzisz z tą osobą interesy możesz mówić kłamstwa w celu ochrony własnej osoby w biznesie.
- Można okłamać wroga na wojnie
Ten trzeci powód pozwala okłamywać nas - ponieważ mieszkamy na terytorium wojny (Dar al-Harb), więc jesteśmy w stanie wojny z Islamem.
Jeszcze częściej stosowaną możliwością (mam wrażenie, że szczególnie tu przez Ciebie, Poszukiwaczu) jest
„kitman” (lub „ketman”) - polega naużywaniu półprawd i nie jest kłamstwem wprost, lecz raczej ukrywaniem istotnej części prawdy.
Weźmy zdanie: „Koran zawiera wiele wersetów wzywających do pokoju i tolerancji.” Czy to prawda? Oczywiście. Niestety nie cała prawda, ponieważ Koran zwiera też wersety wzywające do wojny, eksterminacji, wyzysku i prześladowań i właśnie te brutalne wersety anulują wersety tolerancyjne i pokojowe, ponieważ zostały „objawione” później. A zasady interpretacji Koranu są takie, że jeśli dwa wersety wydają się mówić co innego na ten sam temat, to liczy się ten późniejszy. To jest ta mniej wygodna dla muzułmanów część prawdy, którą ukrywa osoba stosująca ketman.
Nawiasem mówiąc - w Islamie jest coś takiego jak "doktryna unieważnienia" -
"werset miecza" (9,5,) unieważnia około 120 wersów „pokojowych” , a więc
„każdy z innych wersetów Koranu, który zaleca lub nakazuje działanie słabsze od totalnej ofensywy przeciwko niewiernym”/Ibn Salama/.
Sayyid Qutb, jedna z najważniejszych postaci w historii fundamentalizmu islamskiego twierdził, że islam jest religią pokoju, bo gdy opanuje cały świat, to zapanuje pokój. Niestety muzułmanie i obrońcy islamu często nazywają islam religią pokoju nie mówiąc, że chodzi o „pokój” pod muzułmańskim butem. To jest właśnie "kitman".
Będzie pokój, jak was zdominujemy i wszystko będzie islamskie (Dar as-Salam). A póki co jest wojna, a poza tym będziemy was skłócać:
„Mamy szerzyć (wrogość) zabijanie i niszczenie (i nienawiść) w sercach (wśród nich) między Żydami a chrześcijanami”/5,14/
„Encyclopadeia of Islam”:
„Obowiązek dżihadu istnieje dopóki, dopóty nie zostanie osiagnięta uniwersalna dominacja islamu. Pokój zawarty z narodami niemuzułmańskimi jest więc jedynie stanem tymczasowym; usprawiedliwiają go tylko aktualne okoliczności”.
Taka to "religia pokoju"
3
Nawiasem mówiąc, Twoje "drobne niedopowiedzenie" (polegające na tym, że przyszedłeś tu propagować Islam, występując pod nickiem "Poszukiwacz Prawdy") to też (łagodny) rodzaj "kitmana".
4
Powstaje pytanie, co robisz, Poszukiwaczu tutaj, i na ile robisz to w myśl Koranu?
Bo jak to wytłumaczyć, skoro w nim czytamy:
„O wy, którzy wierzycie w Mahometa i Koran. Nie bierzcie Chrześcijan i Żydów za przyjaciół, ani nawet nie szukajcie u nich wsparcia i pomocy. Oni są przyjaciółmi jedni dla drugich.”/5,51/
„kto zaprzyjaźnia się z Chrześcijanami i Żydami, ten nie ma honoru, temu nie przysługuje miłosierdzie Allaha i jego ochrona.”/3,28/
"(Zaprawdę) uśmiechamy się do niektórych ludzi, podczas kiedy nasze serca przeklinają"/Hadis Sahih Bukhari[/
5
A może postępujesz wg innych poleceń koranicznych?
„Nie możecie tego robić, chyba, że chcecie się ochronić przed nimi. Chcecie się uratować przed nimi, uznając to, jako działanie ochronne (...) Ochraniając się przed nimi poprzez mówienie do nich w przyjazny sposób, podczas gdy wasze serca tego nienawidzą."
No, słowo "ochrona" jest rozumiane w specyficznym znaczeniu... Przykład z podwórka polskiego: emir Popławski, wtedy przywódca warszawskiej gminy muzułmańskiej, zapytany przez dziennikarzy "A jak to jest z tym biciem kobiet w Koranie?” odpowiedział: „Ależ Koran zabrania bicia kobiet!”.
Powiedział co innego niż mówi Koran (przytaczałem już tu odpowiednie fragmenty), by "chronić religię".
Nie wykluczam zresztą, że masz czyste intencje (być może "kitman" zastosowano wobec Ciebie). Ale niestety w sposób widoczny przyjąłeś już te sposoby działania...
----------------
Część informacji zaczerpnąłem z crusader1973.blogspot. co.uk oraz h ttps://www.facebook.com/notes/islam-zdemaskowa ... an/9202921 18127332/