@Albertus Zalecane jest, tak mówi katechizm, zacytowałam, gdyż jest to dla dobra wiary. Więc nie można powiedzieć, że nie jest zalecane.
Z tego co wiem u Emmerich nie wszystkie teksty są uznane za prawdziwe, ale jest to wyrażnie zaznaczone które są, a które nie. Jeśli Kościół wsparł to autorytetem, np. jest święto Miłosierdzia, to jest to pewnik. Dlaczego? Bo Kościół to zatwierdza. Na tym Kościół polega: zatwierdza dla Ciebie,i za ciebie, w co masz wierzyć.
Tak samo Kościół zatwierdzał które pisma są kanoniczne, a co do nich nie masz wątpliwości.
Nikt nie mówi że musisz wierzyć w Objawienia,(w sensie nie czytać, nie interesować się nimi, ale nie kwestionować) ale skoro to głos Boga... głupio byłoby nie skorzystać. Jeśli wierzymy w charyzmaty, co kto mówi na Mszach o Uzdrowienie, wierzymy ludziom z darami proroctwa, to tym bardziej nie interesować się tym co mówi Bóg przez ludzi współcześnie żyjących, na dodatek wszystko zweryfikowane, to raczej nie jest idealna droga.
Dodano po 9 minutach 10 sekundach:
faraon pisze: ↑2023-03-19, 13:43
Niezbyt dokladnie to okresliles, bo ani nie sa uznane, ani nie nieuznane. Po prostu Kosciol nie wydal jeszcze na ten temat odpowiedzi.
Naprawdę Kościół nie wsparł swoim autorytetem Fatimy Lourdes i Faustyny? Bardzo interesujące.
Dodano po 2 minutach 55 sekundach:
@Marek_Piotrowski możesz dac mi fragment z Katechizmu, gdzie jest napisane, że wierny nie musi wierzyć w Objawienia, czyli, że może je uznać za nieprawdziwe? Nie musi sprawować kultu świętych , ale zaprzeczyć prawdziwości? Nie, oznacza to , że nie jest konieczne DO wiary, a nie że można mu zaprzeczyć. Z tego co ja wiem. Ale, może znajdziesz fragment z Katechizmu, który mnie przekona.
Ja znalazłam taki fragment :„Chociaż nie należą one do depozytu wiary, mogą pomóc w pełniejszym przeżywaniu wiary, pod warunkiem, że zachowują ścisłą więź z Chrystusem. Urząd Nauczycielski Kościoła, do którego należy rozpoznawianie prywatnych objawień, nie może jednak przyjąć takich, które zmierzają do przekroczenia czy poprawienia Ojawienia, którego Chrystus jest wypełnieniem”.
Objawienie publiczne musisz przyjąć, objawienia publicznego nie musisz, nie jest potrzebne do wiary, ale nie mona komuś powiedzieć, że jest nieprawdziwe, jeśli jest wsparte autorytetem kościoła. Dezerter powiedział , że nie "musi w to wierzyć", ale żeby było to prawidłowo odebrane, lepiej powiedzieć: to nie jest mi potrzebne do wiary.
Dodano po 26 minutach 58 sekundach:
e. Adhortacja Verbum Domini:
Objawienie prywatne może wnieść nowe aspekty, przyczynić się do powstania nowych form pobożności lub do pogłębienia już istniejących. Może mieć ono pewien
charakter prorocki (por. 1 Tes 5, 19-21) i skutecznie pomagać w lepszym rozumieniu
i przeżywaniu Ewangelii w obecnej epoce; dlatego nie należy go lekceważyć. Jest to
pomoc, którą otrzymujemy, ale nie mamy obowiązku z niej korzystać
Dodano po 4 minutach 28 sekundach:
@Dezerter odróżniam Miłosierdzie od piekła:P Ale w Twoim dialogu użytkownik wspomnia że w wizji św. Faustyny jest wizja ognia piekielnego, a Ty na to napisałeś:
Dezerter pisze: ↑2015-12-06, 23:30
"Chcesz to wierz, ja wierzyć nie muszę - KRK daje mi wolność wierzenia lub nie w prywatne objawienia". Ta wolność nie polega na tym, że możesz je odrzucić jako nieprawdziwe, tylko po prostu nie używać na swojej drodze wiary. To znajduje się na 1wszej stronie tego posta. Na bank była to odpowiedź na post poprzedni, o wizji piekielnej Faustyny. Nie był tu poruszany inny święty w owym 1wszym poście, więc nie wiem do jakiego odnosiłeś swoją odpowiedź. Wydaje mi się po postu, że do Faustyny.
Dodano po 12 minutach 59 sekundach:
Dezerter pisze: ↑2023-03-19, 14:16
a czasami dla całego Kościoła (np Faustyny)
Tylko objawienie dane Św Faustynie przez Jezusa jest objawieniem o Miłosierdziu Bożym a nie o piekle
No...za to wizja piekła dość soczysta w tym Objawieniu Miłosierdzia.
Różaniec...został objawiony Św. Dominikowi. Czyli mogę powiedzieć do kogoś: "nie odmawiaj różańca, bo Kościół się pomylił moim zdaniem, i to objawienie nie jest prawdziwe", albo" Nie idź na Boże Ciało, zostało utworzone na podstawie Objawienia, a ja uważam, że to objawienie nie było prawdziwe". Ciekawe.