Dlaczego młodzież odchodzi z Kościoła?

Piszemy tutaj wszystkie rozterki w naszym życiu duchowym. Rady na temat naszego życia w Kościele katolickim, pouczenie, itp.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13906
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2036 times
Been thanked: 2224 times

Re: Dlaczego młodzież odchodzi z Kościoła?

Post autor: sądzony » 2021-10-28, 10:54

orzeszku pisze: 2021-10-28, 10:31 Oczywiście, że nie wszystko rozumiemy, ale jaki ma to związek z poruszonym wątkiem? Wykrystalizowanie się pogłębionego zrozumienia pewnych prawd nie oznacza zmienności nauczania. Oznacza to, że dane nauczanie od początku w Kościele było, choć może mniej jasno pojmowane przez część wiernych. a nie, że nagle Kościół zmienił swoje nauczanie o 180 st.
Chodzi mi o to, że "rozumienie" wiary jest nawracaniem, a zatem procesem (tak uważam i nie wiem czy to prawda) i co za tym idzie dziecko, młodzież nie są w stanie pewnych rzeczy przyjąć.
Krystalizowanie się we mnie człowieka symbolicznie poczęło się od Adama, a (w co wierzę) dąży do Jezusa.
Podobnie jest z dojrzewaniem we mnie Kościoła.

Fakt, że np uważam Ojca za karzącego Pana lub się z tym nie zgadzam stanowi jedynie o stopniu duchowości.
Wiara nie jest relatywna, ale nie jest także sztywna o ile nie łamie dogmatów.

Balansowanie na granicy, np tak jak robi to o. Szustak, dla ludzi młodych jest nadzieją.
Nie wiem czy bezpieczną, ale zbliżającą do Kościoła.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

greg77
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 455
Rejestracja: 14 paź 2021
Has thanked: 21 times
Been thanked: 75 times

Re: Dlaczego młodzież odchodzi z Kościoła?

Post autor: greg77 » 2021-10-28, 13:45

Balansowanie na granicy, np tak jak robi to o. Szustak, dla ludzi młodych jest nadzieją.
Nie wiem czy bezpieczną, ale zbliżającą do Kościoła.
Osobiście lubię książki o.Szustaka i jego wypowiedzi na yt,bardzo dobrze że są ludzie którzy pewne prawdy wiary umieją w przystępny sposób przekazać młodym.Mam tylko nadzieję że zdaje on sobie sprawę że dla wielu młodych jest autorytetem,i czasami "stąpa po cienkim lodzie" a w czasach załamania autorytetu w domu,jego wypowiedzi dla wielu młodych mogą być wręcz dogmatem.Jak pisałem wcześniej młodzi potrzebują mądrych autorytetów którzy wprowadzą ich w dorosłość,bo przecież "Gdy byłem dzieckiem, mówiłem jak dziecko, czułem jak dziecko, myślałem jak dziecko. Kiedy zaś stałem się mężem, wyzbyłem się tego, co dziecięce." 1 Kor 13,11.
Ostatnio zmieniony 2021-10-28, 14:34 przez Morkej, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Efezjan
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1176
Rejestracja: 15 kwie 2017
Ostrzeżenia: 1
Lokalizacja: Chorzów
Wyznanie: Ateista
Has thanked: 67 times
Been thanked: 247 times

Re: Dlaczego młodzież odchodzi z Kościoła?

Post autor: Efezjan » 2021-10-30, 13:13

abi pisze: 2021-10-27, 15:29 piotrowski slonko ty moje nie robilam im nic zlego....praca z tekstem...jak w mlodszej klasie
nie usilowalam nikogo nawracac ani przekonywac
jedynie gdy jeden spytal czy wierze w to wszystko to mu rzeklam - jasne bracie
Tu wyszedł nam trochę inny problem. Sam mam problem z 'głoszeniem Chrystusa'. Wynika to z tego nastawienia defensywnego, o którym mówił ten amerykański ksiądz - tłumaczyłem kiedyś to kazanie - pamiętacie?

Tak nas wychowywano - do defetyzmu. Do obrony wiary, a nie do chwalenia się nią i do głoszenia jej
Świetnie, że powiedziałaś, że wierzysz. To też jest przecież świadectwo.
Ja bym zapytał, dlaczego chcesz być apostatą? Na następne zajęcia przygotuj jakieś merytoryczne argumenty i porozmawiamy.
"E parvo eu não sou!!!
E fico a pensar
Que mundo tão parvo
Onde para ser escravo
E preciso estudar..."

Deolinda, Parva que eu sou

Awatar użytkownika
abi
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5541
Rejestracja: 3 mar 2021
Has thanked: 878 times
Been thanked: 1441 times

Re: Dlaczego młodzież odchodzi z Kościoła?

Post autor: abi » 2021-10-30, 13:19

ja nie mam z nimi na stale religii tylko dorazne zastepstwa. i, sorry - wrecz podkreslam ze nie mam zamiaru ich nawracac. ze chce tylko przekazac pewna wiedze

Dodano po 1 minucie 26 sekundach:
natomiast jesli ktores zapyta ze mnie widzialo w kosciele jak czytam np modlitwe wiernych, to bardzo chetnie przytakne
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати

Awatar użytkownika
AdamS.
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1437
Rejestracja: 4 lis 2021
Lokalizacja: Bieszczady
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 563 times
Been thanked: 801 times

Re: Dlaczego młodzież odchodzi z Kościoła?

Post autor: AdamS. » 2021-12-09, 08:57

abi pisze: 2021-10-27, 14:50 ciut poza tematem. bezposrednio po zastepstwie na religii w 8a.
usiłowałam im przekazac rozne ujecie przez ewangelistów, róznych adresatow ewangelii etc
pytania o apostołow, o wydarzenia z życia Jezusa - 2 osoby aktywnie uczestnicza, 5 siedzi biernie, reszta usiłuje przeszkadzac
(np dopytuje jak- cyt- popełnic apostazje,czy pani wierzy ze Jezus naprawde istniał, albo po prostu gadali)
Myślę, że to niekoniecznie musi wynikać ze złośliwości tych młodych ludzi. Widać na tym etapie nie interesuje ich coś takiego, jak porównywanie tekstów Ewangelii (sprawa bardzo ciekawa, ale raczej dla osób już głębiej zaangażowanych w czytanie Pisma). Gadanie może być przejawem zniecierpliwienia, a prowokacyjne pytania - nieudolną próbą nawiązania kontaktu na takim poziomie, na jakim byliby w stanie coś zrozumieć. Może więc powinniśmy podchwytywać właśnie te "głupie" pytania, aby wychodzić im naprzeciw? Podam konkret na przykładzie zacytowanych pytań.

Czy Jezus naprawdę istniał? Odpowiedziałbym krótko: "wierzę, że tak". Uważam, ze w tej materii zawsze lepiej dawać osobiste świadectwo, niż przekazywać autorytarną wiedzę. Ale warto też sprowokować młodzież do samodzielnego myślenia. Pomocne mogłoby tu być pytanie, czy wierzą, że gdyby to było pustą legendą, ktokolwiek byłby w stanie za nią oddać życie? (i tu od razu można przejść do liczby pierwszych męczenników i form prześladowań). Czy taka "legenda" miałaby szanse przetrwać 2000 lat? Czy zachowałyby się po niej ślady historyczne w takich a takich źródłach? itd. itp.

Na pytanie o apostazję zapytałbym, czy może ktoś wie, jak się wypisać z własnej rodziny lub narodu? I tu weszlibyśmy na dobry grunt do ciekawej rozmowy o Kościele jako żywej wspólnocie. Pewnie padłby argument, że jako niewierzący ktoś chce być uczciwy - stąd apostazja. Na taką postawę znowu można zadać pytanie: "czym jest wiara?" Czy jest wyobrażeniem sobie Boga, albo jakimś spisem norm i regułek? A może drogą poszukiwania, którą wypełnia Nadzieja?... Myślę, że młodzi ludzie tego właśnie pragną - wspólnego poszukiwania. Tak były prowadzone moje lekcje religii na długo, zanim wprowadzono je do szkół. Słusznie ktoś wyżej zauważył, że uczynienie katechezy jedną z wielu lekcji wyrządziło jej wielką szkodę.
Ostatnio zmieniony 2021-12-09, 09:03 przez AdamS., łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19256
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2651 times
Been thanked: 4674 times
Kontakt:

Re: Dlaczego młodzież odchodzi z Kościoła?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2021-12-09, 09:04

czy pani wierzy ze Jezus naprawde istniał
Wiem, że w tym wątku nie o to chodzi, ale może się przyda:
http://analizy.biz/zarzuty/001histjezusa.htm
http://analizy.biz/zarzuty/002histbiblii.htm

Awatar użytkownika
Logan
Gaduła
Gaduła
Posty: 991
Rejestracja: 24 paź 2020
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 253 times
Been thanked: 447 times

Re: Dlaczego młodzież odchodzi z Kościoła?

Post autor: Logan » 2021-12-09, 09:14

AdamS. pisze: 2021-12-09, 08:57 Czy Jezus naprawdę istniał? Odpowiedziałbym krótko: "wierzę, że tak".
Jest to jednak błędna odpowiedź, oddaje pałeczkę ateistom chcącym wtrącić historyczność Jezusa do kategorii bajek żydowskich. Jezus z Nazaretu jest postacią historyczną więc owe istnienie należy do faktów historycznych nie do depozytu wiary. Ateiści często podważają istnienie Jezusa, są jednak święcie przekonani co do istnienia innych postaci z okresu starożytnego choćby faraona Imhotepa i określają to jako "racjonalne" myślenie.

Dodano po 3 minutach 8 sekundach:
AdamS. pisze: 2021-12-09, 08:57 Uważam, ze w tej materii zawsze lepiej dawać osobiste świadectwo, niż przekazywać autorytarną wiedzę.
Wiedzę autorytatywną nie "autorytarną".
My decydujemy tylko o tym jak wykorzystać czas, który nam dano. ~J.R.R Tolkien

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2577
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 160 times
Been thanked: 419 times

Re: Dlaczego młodzież odchodzi z Kościoła?

Post autor: Abstract » 2021-12-09, 09:22

Najśmieszniejsze są wpisy tego samego autora na forach antyteistycznych. Gdzie w niektórych wpisach podważa znamiona boskości Jezusa, a w innych podważa jego historyczne istnienie ;)
To jest jak ze smerfami, porównuje się Boga do smerfów, a później poświęca się mnóstwo czasu na podważanie Jego istnienia. Kto traci czas na podważanie istnienia smerfów?
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Awatar użytkownika
Logan
Gaduła
Gaduła
Posty: 991
Rejestracja: 24 paź 2020
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 253 times
Been thanked: 447 times

Re: Dlaczego młodzież odchodzi z Kościoła?

Post autor: Logan » 2021-12-09, 09:32

Logan pisze: 2021-12-09, 09:14 Tak były prowadzone moje lekcje religii na długo, zanim wprowadzono je do szkół. Słusznie ktoś wyżej zauważył, że uczynienie katechezy jedną z wielu lekcji wyrządziło jej wielką szkodę.
Ateizacja wśród młodzieży bije rekordy, więc przychylam się do Twojej opinii, jednak nie w sensie "szkody" lecz braku skuteczności tego kierunku.

Uważam, że należałoby zawęzić spektrum działania, starać się aby katechezy były "klubem dla chętnych" poza szkołą nie zbędną lekcją moralizatorstwa w szkole publicznej.
My decydujemy tylko o tym jak wykorzystać czas, który nam dano. ~J.R.R Tolkien

Awatar użytkownika
AdamS.
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1437
Rejestracja: 4 lis 2021
Lokalizacja: Bieszczady
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 563 times
Been thanked: 801 times

Re: Dlaczego młodzież odchodzi z Kościoła?

Post autor: AdamS. » 2021-12-09, 09:41

Logan pisze: 2021-12-09, 09:14 Jest to jednak błędna odpowiedź, oddaje pałeczkę ateistom chcącym wtrącić historyczność Jezusa do kategorii bajek żydowskich. Jezus z Nazaretu jest postacią historyczną więc owe istnienie należy do faktów historycznych nie do depozytu wiary. Ateiści często podważają istnienie Jezusa, są jednak święcie przekonani co do istnienia innych postaci z okresu starożytnego choćby faraona Imhotepa i określają to jako "racjonalne" myślenie.
(...)
Wiedzę autorytatywną nie "autorytarną".
Nigdy błędem nie jest zaczynanie wypowiedzi od własnej wiary. Wierzę, że Jezus istniał i istnieje, bo czyni we mnie takie rzeczy, których żadna inna siła czy wiedza uczynić by nie mogła. Nie wyklucza to, by następnie przejść do wiedzy, o czym już wspominałem.

Jeśli zaś chodzi o przekazywanie wiedzy, to właśnie miałem na myśli AUTORYTARNY sposób jej głoszenia. Uważam, ze właśnie to jest dzisiaj największym błędem w pracy z młodzieżą. Kiedy młodym ludziom odbiera się głos lub umniejsza ich opinię, bagatelizując również zadane przez nich pytania, wskazuje się tym samym drogę wyjścia z Kościoła, bo w tym wieku potrzeba bycia traktowanym w sposób PODMIOTOWY jest jedną z potrzeb fundamentalnych.
Logan pisze: 2021-12-09, 09:14 Uważam, że należałoby zawęzić spektrum działania, starać się aby katechezy były "klubem dla chętnych" poza szkołą nie zbędną lekcją moralizatorstwa w szkole publicznej.
Tutaj w pełni się z Tobą zgadzam. Uściślając moją wcześniejszą wypowiedź - jeśli pisałem, że katecheza w tej formule wyrządza szkodę, to nie miałem na myśli pracy katechetów (których podziwiam), ale warunki, w jakich im przyszło pracować. Twoja propozycja stworzyłaby zupełnie inny klimat do takiej pracy, dając samym dzieciom i młodzieży sposobność do pełnego zaangażowania.

adampiotr
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 595
Rejestracja: 23 lut 2021
Has thanked: 105 times
Been thanked: 38 times

Re: Dlaczego młodzież odchodzi z Kościoła?

Post autor: adampiotr » 2021-12-09, 09:45

A najlepsze jest to ,ze wszyscy przyjmują bierzmowanie, komunie i kazdy ma ten sakrament.
Ostatnio zmieniony 2021-12-09, 09:47 przez adampiotr, łącznie zmieniany 3 razy.

Awatar użytkownika
Praktyk
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1992
Rejestracja: 28 lis 2017
Has thanked: 420 times
Been thanked: 439 times

Re: Dlaczego młodzież odchodzi z Kościoła?

Post autor: Praktyk » 2021-12-09, 10:40

adampiotr pisze: 2021-12-09, 09:45 A najlepsze jest to ,ze wszyscy przyjmują bierzmowanie, komunie i kazdy ma ten sakrament.
I 95% dzieciaków nie ma pojęcia co tam robi i po co. Poza tym, że wszyscy idą, czasem ktoś każe i prezenty będą.
Może wstyd się przyznać, ale ja do tej pory nie rozumiem jaka powinna być różnica między mną nie bierzmowanym i bierzmowanym. :)
Nawrócenie przyszło inną drogą. ( lub może opamiętanie )
Ostatnio zmieniony 2021-12-09, 10:40 przez Praktyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Panie patrz na moje serce razem ze mną, patrz na prawdę o mnie razem ze mną.

Awatar użytkownika
AdamS.
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1437
Rejestracja: 4 lis 2021
Lokalizacja: Bieszczady
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 563 times
Been thanked: 801 times

Re: Dlaczego młodzież odchodzi z Kościoła?

Post autor: AdamS. » 2021-12-09, 10:59

Praktyk pisze: 2021-12-09, 10:40 Może wstyd się przyznać, ale ja do tej pory nie rozumiem jaka powinna być różnica między mną nie bierzmowanym i bierzmowanym. :)
Nawrócenie przyszło inną drogą. ( lub może opamiętanie )
Sam też się przyznaję, że gdy przyjmowałem sakrament bierzmowania byłem zupełnie niedojrzały, a trzecie imię wybierałem z wygłupów. Moje nawrócenie przyszło dopiero po 5 latach od bierzmowania - i to za sprawą kontaktu z braćmi protestantami (zielonoświątkowcami), w kontakcie z którymi zacząłem czytać Biblię i zgłębiać nauczanie Kościoła.

Takie sytuacje wskazują, że może powinniśmy do bierzmowania podchodzić indywidualnie, a nie czynić z tego szkolne spędy? Kto dojrzał, niech przystępuje - niezależnie od wieku. A że liczba wtedy będzie znacznie mniejsza, to czy nie lepiej - niż gdy młodzież zaczyna bierzmowanie nazywać "pożegnanie z Kościołem"?

adampiotr
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 595
Rejestracja: 23 lut 2021
Has thanked: 105 times
Been thanked: 38 times

Re: Dlaczego młodzież odchodzi z Kościoła?

Post autor: adampiotr » 2021-12-09, 11:16

No ale wiek do przyjmowania tych sakramentów jednak jest dobry. Jedni są dojrzali drudzy nie są. Jedni twierdzą ,ze się nawrócili późnej drudzy ,ze nie są potrzebni teraz to łatwo mowic, ale bez tego byście musieli z powrotem wracać do tych sakramentów. I nie wiem czy tak fajnie by było w tym wieku ponownie przyjąć.
Ostatnio zmieniony 2021-12-09, 11:19 przez adampiotr, łącznie zmieniany 3 razy.

Awatar użytkownika
Praktyk
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1992
Rejestracja: 28 lis 2017
Has thanked: 420 times
Been thanked: 439 times

Re: Dlaczego młodzież odchodzi z Kościoła?

Post autor: Praktyk » 2021-12-09, 11:21

AdamS. pisze: 2021-12-09, 10:59
Praktyk pisze: 2021-12-09, 10:40 Może wstyd się przyznać, ale ja do tej pory nie rozumiem jaka powinna być różnica między mną nie bierzmowanym i bierzmowanym. :)
Nawrócenie przyszło inną drogą. ( lub może opamiętanie )
Sam też się przyznaję, że gdy przyjmowałem sakrament bierzmowania byłem zupełnie niedojrzały, a trzecie imię wybierałem z wygłupów. Moje nawrócenie przyszło dopiero po 5 latach od bierzmowania - i to za sprawą kontaktu z braćmi protestantami (zielonoświątkowcami), w kontakcie z którymi zacząłem czytać Biblię i zgłębiać nauczanie Kościoła.

Takie sytuacje wskazują, że może powinniśmy do bierzmowania podchodzić indywidualnie, a nie czynić z tego szkolne spędy? Kto dojrzał, niech przystępuje - niezależnie od wieku. A że liczba wtedy będzie znacznie mniejsza, to czy nie lepiej - niż gdy młodzież zaczyna bierzmowanie nazywać "pożegnanie z Kościołem"?
Też tak myślę. Poznając po owocach to obecny system włączania młodych do Kościoła to lipa. Wszystko sprowadza się do tego, że jak nauczysz się wystarczającej liczby paciorków i wystarczająco pokornie po chodzisz na mszę to już będziesz doskonałym katolikiem.

Razem z tym prowadzącym Księdzem to powinno się iść pomóc cierpiącym, popatrzeć na śmierć, na biedę, na samotność, na grzech. Porozmawiać o tym. Jak to w kontekście nauczania Jezusa wygląda. Może porozmawiać też o swoim własnym życiu indywidualnie. Ale wtedy to już kto chce. Zmuszanie do wylewania ciężkich tematów nie jest dobre. Trzeba zachęcić.

Może nie pierwsza komunia, bo to jeszcze nie ten wiek. Niech to będą jeszcze paciorki i miłe wspomnienie. Chociaż w kościele też mogłyby być urządzone jakieś akcje wynikające z wiary, a nie uczące rytuałów.

Ale bierzmowanie to już mogło by mierzyć się z trudnymi tematami.

Dodano po 1 minucie 27 sekundach:
adampiotr pisze: 2021-12-09, 11:16 No ale wiek do przyjmowania tych sakramentów jednak jest dobry. Jedni są dojrzali drudzy nie są. Jedni twierdzą ,ze się nawrócili późnej drudzy ,ze nie są potrzebni teraz to łatwo mowic, ale bez tego byście musieli z powrotem wracać do tych sakramentów. I nie wiem czy tak fajnie by było w tym wieku ponownie przyjąć.
Jeśli celem jest odbębnienie formalności, żeby mieć z głowy na resztę życia to ma to sens. Ale jest wtedy bez sensu.
Panie patrz na moje serce razem ze mną, patrz na prawdę o mnie razem ze mną.

ODPOWIEDZ