Coraz mniej teologii na forum
Coraz mniej teologii na forum
Niestety, od pewnego czasu dostrzegam coraz mniejszą aktywność w tematach religijnych na forum. Jeśli już o czymś się rozmawia, to o grzechach, problemach, z jakimi ludzie tu przychodzą. To akurat samo w sobie złe nie jest, ale przecież nie można się na tym zatrzymywać.
Aktywność kwitnie za to w dziale offtopowym. Nie jestem tu bez winy. Chyba zaczęliśmy traktować to forum jak katolicki Facebook – piszemy prawie o wszystkim, tyle tylko, że w otoczce religijnej. Wchodzimy na katolickie forum, żeby sobie pogadać. O tym, co tam u nas, o polityce, inflacji.
Pamiętam inne fora religijne sprzed kilku lat, pamiętam posty, które napisano nawet kilkanaście lat temu. Minusem tamtych miejsc była atmosfera; tutaj moderacja tłumi w zarodku wszystkie konflikty albo rozwiązuje je tak, jak trzeba. Ale tam można było poczytać o czymś ciekawym, dowiedzieć się czegoś. Ludzie, którzy tam pisali, rzeczywiście znali się na rzeczy. Nie zawsze, ale często. Nie sprowadzali wszystkiego do truizmów w rodzaju, że w tym wszystkim chodzi o Bożą miłość. Niech się nikt nie obrazi. Wiem, że macie dobre intencje. Ale widzę, że niektóre posty są pisane po to, żeby były. Żeby sobie popisać. Wyrazić bardziej swoje poglądy, odczucia, refleksje. Poniekąd to rozumiem, bo czasem to pomaga. A jednak brakuje w tym konkretów. Brakuje głębi, także w sensie intelektualnym. Bez urazy.
Może nam się już nie chce? Może za dużo jest tych wszystkich danych, jakie nasz mózg przetwarza? Dyskusje często przenoszą się na FB. Co z tego, że jałowe, że dyskutujący kręcą się w kółko, złośliwie udowadniając, kto ma rację. Grupy na FB? Nie rozumiem, jak mogły zastąpić fora. Ani nie mają formy, ani nie mają treści. Fajnie sobie wejść na forum. Pogadać o głupotach, a potem o tym nie pamiętać.
A ja chciałabym poczytać coś o teologii. Żebym, pytając o Boże energie, nie otrzymywała odpowiedzi, że chodzi o miłość. Mnie interesuje nauka Kościoła! Pismo Święte, Ojcowie Kościoła, święci. Nie to, co się komuś wydaje ani nawet nie to, co ma sens, ale nie bardzo odnosi się do treści wątku.
Ludzie, czemu my tak dreptamy po wygodnym gruncie, zamiast zejść głębiej? Cieszycie się, że na forum jest duża aktywność, że ciągle ktoś pisze, zagląda. Serio? Przecież z tego w dłuższej perspektywie nic nie wynika. Jeśli więcej się dowiem z artykułów w internecie, to po co mi forum?
Nam się już nie chce myśleć, czytać, pisać, a najgorsze jest chyba to, że nie chce nam się zadawać pytań. Smutne.
Aktywność kwitnie za to w dziale offtopowym. Nie jestem tu bez winy. Chyba zaczęliśmy traktować to forum jak katolicki Facebook – piszemy prawie o wszystkim, tyle tylko, że w otoczce religijnej. Wchodzimy na katolickie forum, żeby sobie pogadać. O tym, co tam u nas, o polityce, inflacji.
Pamiętam inne fora religijne sprzed kilku lat, pamiętam posty, które napisano nawet kilkanaście lat temu. Minusem tamtych miejsc była atmosfera; tutaj moderacja tłumi w zarodku wszystkie konflikty albo rozwiązuje je tak, jak trzeba. Ale tam można było poczytać o czymś ciekawym, dowiedzieć się czegoś. Ludzie, którzy tam pisali, rzeczywiście znali się na rzeczy. Nie zawsze, ale często. Nie sprowadzali wszystkiego do truizmów w rodzaju, że w tym wszystkim chodzi o Bożą miłość. Niech się nikt nie obrazi. Wiem, że macie dobre intencje. Ale widzę, że niektóre posty są pisane po to, żeby były. Żeby sobie popisać. Wyrazić bardziej swoje poglądy, odczucia, refleksje. Poniekąd to rozumiem, bo czasem to pomaga. A jednak brakuje w tym konkretów. Brakuje głębi, także w sensie intelektualnym. Bez urazy.
Może nam się już nie chce? Może za dużo jest tych wszystkich danych, jakie nasz mózg przetwarza? Dyskusje często przenoszą się na FB. Co z tego, że jałowe, że dyskutujący kręcą się w kółko, złośliwie udowadniając, kto ma rację. Grupy na FB? Nie rozumiem, jak mogły zastąpić fora. Ani nie mają formy, ani nie mają treści. Fajnie sobie wejść na forum. Pogadać o głupotach, a potem o tym nie pamiętać.
A ja chciałabym poczytać coś o teologii. Żebym, pytając o Boże energie, nie otrzymywała odpowiedzi, że chodzi o miłość. Mnie interesuje nauka Kościoła! Pismo Święte, Ojcowie Kościoła, święci. Nie to, co się komuś wydaje ani nawet nie to, co ma sens, ale nie bardzo odnosi się do treści wątku.
Ludzie, czemu my tak dreptamy po wygodnym gruncie, zamiast zejść głębiej? Cieszycie się, że na forum jest duża aktywność, że ciągle ktoś pisze, zagląda. Serio? Przecież z tego w dłuższej perspektywie nic nie wynika. Jeśli więcej się dowiem z artykułów w internecie, to po co mi forum?
Nam się już nie chce myśleć, czytać, pisać, a najgorsze jest chyba to, że nie chce nam się zadawać pytań. Smutne.
- Abstract
- Zasłużony komentator
- Posty: 2596
- Rejestracja: 27 cze 2021
- Has thanked: 161 times
- Been thanked: 421 times
Re: Coraz mniej teologii na forum
Kasiu ponieważ każdy ma inne motywy przebywania tutaj. Niektórzy z nas te motywy zmieniają, a więc nie jest tak, że zafarb jest stały. Ja nie mam nic przeciwko, że ktoś przytoczy mi coś z internetu, sam często linkuję do artykułów.
Poczucie jakości odpowiedzi jest również subiektywna. Prostota przeplata się z abstrakcjami.
Dla mnie bardzo wartościowe byłyby wpisy, gdzie ktoś powołuje się na twierdzenia innych, taki zbiór przypisów, ponieważ nie trzeba wymyślać koła na nowo, jeśli ktoś doszedł do niektórych wniosków wcześniej, właściwie je argumentując.
Prostota odpowiedzi nie może być zarzutem.
Ale na pewno zarzutem może być omijanie tabelki pod postami pt "Podobne Tematy". Sam się na tym łapie. Starzy wyjadacze forumowi przerobili niektóre rzeczy po raz n-ty, pisanie o tym samym na pewno irytuje. Rozumowe podejście do wiary pomaga w jej obronie, czasem przed samym sobą. Prostota - w przybliżaniu się do Stwórcy. Czasami przez rozumowe podejście możemy dojść do prostoty.
Poczucie jakości odpowiedzi jest również subiektywna. Prostota przeplata się z abstrakcjami.
Dla mnie bardzo wartościowe byłyby wpisy, gdzie ktoś powołuje się na twierdzenia innych, taki zbiór przypisów, ponieważ nie trzeba wymyślać koła na nowo, jeśli ktoś doszedł do niektórych wniosków wcześniej, właściwie je argumentując.
Prostota odpowiedzi nie może być zarzutem.
Ale na pewno zarzutem może być omijanie tabelki pod postami pt "Podobne Tematy". Sam się na tym łapie. Starzy wyjadacze forumowi przerobili niektóre rzeczy po raz n-ty, pisanie o tym samym na pewno irytuje. Rozumowe podejście do wiary pomaga w jej obronie, czasem przed samym sobą. Prostota - w przybliżaniu się do Stwórcy. Czasami przez rozumowe podejście możemy dojść do prostoty.
Ostatnio zmieniony 2021-11-18, 14:14 przez Abstract, łącznie zmieniany 1 raz.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.
Re: Coraz mniej teologii na forum
Niech każdy korzysta jak uważa. "Żyj i daj żyć innym". Ty potrzebujesz czegoś, a inni może w danym momencie potrzebują czegoś innego - uszanuj to.
Dodano po 2 minutach 40 sekundach:
Zwłaszcza, że nigdzie nie widzę, aby to było forum zdefiniowane jako teologiczne. To jest forum chrześcijańskie, na którym chrześcijanie mogą poruszać tematy z rozmaitych obszarów chrześcijańskiego życia.
Dodano po 2 minutach 40 sekundach:
Zwłaszcza, że nigdzie nie widzę, aby to było forum zdefiniowane jako teologiczne. To jest forum chrześcijańskie, na którym chrześcijanie mogą poruszać tematy z rozmaitych obszarów chrześcijańskiego życia.
Re: Coraz mniej teologii na forum
Obawiam się, że z takim podejściem za jakiś czas w ogóle nie będzie tu wartościowych i rozwijających dyskusji.
- Skaza
- Gaduła
- Posty: 996
- Rejestracja: 7 wrz 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 1414 times
- Been thanked: 366 times
Re: Coraz mniej teologii na forum
Nie obawiaj się Kasiu nie będzie tak źle Pewnie większość ludzkich pytań i wątpliwości została już wyjaśniona w dawniejszych wątkach i wystarczy teraz tylko dobrze poszukać i nie trzeba już ponownie pytać i pytać bo i po co wiele razy o to samo. A tak z innej beczki to mi osobiście pasuję rozmowa o wszystkim ... oczywiście w granicach zdrowego rozsądku i smaku
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Coraz mniej teologii na forum
Dla tych ktorzy chca poglebiac wiare i wiedze teologiczna polecam Prymasowskie Studium Teologiczno Pastoralne w Gnieznie.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
-
- Gawędziarz
- Posty: 595
- Rejestracja: 23 lut 2021
- Has thanked: 105 times
- Been thanked: 38 times
Re: Coraz mniej teologii na forum
No cóż mnie np interesują tematy co tam tej po drugiej stronie, albo kontakty zmarłych . Albo jak wyglada niebo i takie tam nie wiem czy to związane z teologią .
Zawsze możesz pierwsza zacząć
Zawsze możesz pierwsza zacząć
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22637
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4222 times
Re: Coraz mniej teologii na forum
Faktycznie, obecna tematyka coraz bardziej zniechęca.
Ale też trzeba mieć świadomość, że Forum nie jest wszechnica naukową. To nie miejsce na studia teologiczne. To forum dyskusyjne. Każdy wypowiada się na tematy, które go interesują. Dla jednych jest to masturbacja, dla innych UFO, dla innych rozumienie Biblii, dylematy życiowe albo przepisy kulinarne. Każdy ma jakieś wartości, zainteresowania. Forum jest wolne, można zakładać wątki. Pytać, pisać o tym co nurtuje.
Jeśli ktoś zainteresowany teologią, to niech stawia zagadnienia teologiczne, przedstawiając w pierwszym poście swoje widzenie problemu. Swoje wątpliwości.
To od nas zależy, jak będzie ewoluowało Forum.
Acz przyznaję, że wiele wątków więdnie szybciutko, gdy są zbyt teologiczne. Łatwiej pisać o youtubach etc.
Ale też trzeba mieć świadomość, że Forum nie jest wszechnica naukową. To nie miejsce na studia teologiczne. To forum dyskusyjne. Każdy wypowiada się na tematy, które go interesują. Dla jednych jest to masturbacja, dla innych UFO, dla innych rozumienie Biblii, dylematy życiowe albo przepisy kulinarne. Każdy ma jakieś wartości, zainteresowania. Forum jest wolne, można zakładać wątki. Pytać, pisać o tym co nurtuje.
Jeśli ktoś zainteresowany teologią, to niech stawia zagadnienia teologiczne, przedstawiając w pierwszym poście swoje widzenie problemu. Swoje wątpliwości.
To od nas zależy, jak będzie ewoluowało Forum.
Acz przyznaję, że wiele wątków więdnie szybciutko, gdy są zbyt teologiczne. Łatwiej pisać o youtubach etc.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
Re: Coraz mniej teologii na forum
Proponuję rozmawiać o Bogu, a nie sprzeczać się o błahostki. Takie są skutki, gdy na forum zaczyna się pisać o wszystkim i o niczym.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 15152
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4278 times
- Been thanked: 2993 times
- Kontakt:
Re: Coraz mniej teologii na forum
Kasiu twoje zasadne uwagi przynajmniej ja wziąłem sobie do serca - dziękuję za dbanie o forum i jego kształt
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- AdamS.
- Super gaduła
- Posty: 1459
- Rejestracja: 4 lis 2021
- Lokalizacja: Bieszczady
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 570 times
- Been thanked: 820 times
Re: Coraz mniej teologii na forum
Wcale nie odczuwam tego, że pisanie o własnych problemach czy fascynacjach jest mniej ciekawe od teologii. Orzeszku słusznie zauważyła, że to nie jest forum teologiczne, tylko chrześcijańskie - a to wielka różnica. Wiara jest DROGĄ, a po drodze mija się różne miejsca. Dla mnie taki osobisty, chrześcijański pryzmat spojrzenia na naszą życiową drogę jest równie ważny, co dysputy teologiczne (choć teologię lubię i jej nie unikam). Jeśli więc komuś brak tematów teologicznych, to niech zada pytanie lub podzieli się własnymi spostrzeżeniami. Ktoś wówczas odpowie cytataem z Biblii lub Katechizmu KK, ktoś inny podzieli się własnym odczuciem lub refleksją - i nie sądzę, żeby to ostatnie było w czymś gorsze. Nie można oczekiwać, że na każde rzucone pytanie będzie od razu wykład podparty licznymi cytacjami (zresztą mam wrażeniem że takie też nie są czytane). A krytyka, że przy stole rozmowa gaśnie, gdy sam nie mam zamiaru jej podtrzymywać, prowadzi donikąd. Podążanie za Chrystusem to po prostu bycie sobą i cieszenie się z obecności drugiej osoby. Teologia jest ważna, ale jej trzonem będzie zawsze Ewangelia - czyli żywe Słowo dotykające każdego z nas, nie jakiś monument uczonych ksiąg. Zatem radujmy się i bądźmy sobą, skierowani wspólnie ku Panu i wzajemnie ku sobie!
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 15152
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4278 times
- Been thanked: 2993 times
- Kontakt:
Re: Coraz mniej teologii na forum
Dzięki Adam za twój głos, szczególnie mi się spodobało "bycie sobą" a Kasia ma o tyle rację, że jak zatracimy nasz religijny, teologiczny, biblijny, ewangelizacyjny, apologetyczny charakter to stracimy rację bytu i wielu odejdzie, więc wspólnie zadbajmy o charakter forum.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- AdamS.
- Super gaduła
- Posty: 1459
- Rejestracja: 4 lis 2021
- Lokalizacja: Bieszczady
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 570 times
- Been thanked: 820 times
Re: Coraz mniej teologii na forum
No tak, może Kasi nie tyle chodziło o teologię, co o tematy związane z wiarą i nauką Kościoła? Jeśli tak, to w pełni popieram i zachęcam! Co oczywiście nie znaczy, że teologia miałaby pójść w odstawkę - będę również wdzięczny za każdą myśl czy pytanie również w tym zakresie.Dezerter pisze: ↑2021-11-20, 21:15 Dzięki Adam za twój głos, szczególnie mi się spodobało "bycie sobą" a Kasia ma o tyle rację, że jak zatracimy nasz religijny, teologiczny, biblijny, ewangelizacyjny, apologetyczny charakter to stracimy rację bytu i wielu odejdzie, więc wspólnie zadbajmy o charakter forum.
Re: Coraz mniej teologii na forum
Tu już są naczelni jedynie-słuszni teolodzy forum, a dodawanie czegokolwiek od siebie mija się z celem.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 15152
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4278 times
- Been thanked: 2993 times
- Kontakt:
Re: Coraz mniej teologii na forum
Orzeszku z Markiem polemizowałem przez lata, przyznaje jest to bardzo trudne, a on nie jest łatwym dyskutantem i nie raz mi ciśnienie podniósł, jednak nie mamy żadnego naczelnego teologa, Marek nie skończył żadnej teologii i ma czasami kontrowersyjne poglądy. Ale po latach polemik z nim, muszę to przyznać, bo jestem szczery, że najczęściej miał rację, jednak nie zawsze.
Ostatnio zmieniony 2021-11-20, 21:31 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.