CiekawaXO pisze: ↑2024-04-17, 06:03
Quinque pisze: ↑2024-04-16, 23:54
No skoro grzechem ciężkim jest często coś co obiektywnie nie ma żadnego znaczenia. I za to można być potępionym przez całą wieczność, to ciężko nie myśleć o piekle
@Marek_Piotrowski przestań być sakrastyczny w stosunku do niego. Nie wnosisz żadnej merytoryki do wątku tylko głupie odzywki.
Przeciwnie. Wskazuje na PRAWDZIWY problem, który ma
@Quinque , który przykrywa przez problemy pozorne, które cały czas międli (a Ty razem z Nim).
Zrozumienie tego jest dla niego (o ile się uda)
game changerem.
"Pochylanie się nad wątpliwościami" w tym wypadku niczego nie da - wielu (ja zresztą też) już próbowało (
@Quinque obsesyjnie o nich pisze na różnych forach od lat).
Właśnie ta postawa, jaką prezentuje (jednocześnie brak pokory wobec Boga i neurotyczne podejście do sprawy zbawienia - aż do deklaracji, że wolałby nie być) jest
realnym zagrożeniem dla Jego zbawienia, a nie te pierdołki jakie międli w tym i innych wątkach.
Zatem bądź taka dobra i nie ustawiaj mi, co ma pisać, a czego nie.