Niby gdzie?
Nowy ateizm
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13929
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2041 times
- Been thanked: 2228 times
Re: Nowy ateizm
Co to za "festiwal"?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Abstract
- Zasłużony komentator
- Posty: 2590
- Rejestracja: 27 cze 2021
- Has thanked: 161 times
- Been thanked: 421 times
Re: Nowy ateizm
Dni ateizmu obchodzone od kilku lat, to przykłady z Polski. Np w Hiszpanii były próby robienia kontr procesji przez ateistów w Wielki Tydzień.
Obchody egzekucji męczennika ateizmu Kazimierza Łuczyńskiego odgrywane na wzór drogi krzyżowej Jezusa. Pamiętam też sklep z dewocjonaliami ateistycznymi nazywał się chyba ateo ale zniknął z rynku.
Obchody egzekucji męczennika ateizmu Kazimierza Łuczyńskiego odgrywane na wzór drogi krzyżowej Jezusa. Pamiętam też sklep z dewocjonaliami ateistycznymi nazywał się chyba ateo ale zniknął z rynku.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22637
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4222 times
Re: Nowy ateizm
Czy nie pomyliła Ci się literki? Czy zamiast "atei" na początku słowa nie powinno być "idioty". Ilustracje sugerują, że...
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4674 times
- Kontakt:
Re: Nowy ateizm
Z tym Łyszczyńskim to niezła ściema
- Kazimierz Łyszczyński przez lat osiem lat był jezuitą. W 1666 roku zrzucił sutannę i poślubił Jadwigę Żelichowską. Nie wywołało to jakiejś reakcji „ciemnogrodzkiej szlachty” – więcej, zrobił karierę zostając podstolim mielnickim, a potem podsędkiem brzeskim.
. - W 1686 roku został ekskomunikowany. Za wolnomyślicielstwo? Ależ skąd. Za to, że wydał swoją córkę za bardzo bliskiego kuzyna. Jakoś o tym mało kto mówi, bo wydałoby się, że na straży genetyki przez wieki stała religia.
. - Wiedza o tym, że Łyszczyński napisał De non existentia Dei (O nieistnieniu Boga) była powszechna – i jakoś nikt nie oskarżał Łyszczyńskiego. Dopiero Jan kazmierz Brzoska, który był u Łyszczyńskiego zadłużony, w przeddzień terminu spłaty długu oskarżył go o ateizm i wykradł „dzieło”.
. - Łyszczyńskiego aresztowało i został postawiony przed sądem (królewskim, nie kościelnym) i skazany na ścięcie, mimo że Łyszczyński zarzekał się, że jest człowiekiem wierzącym i tylko przytaczał argumenty ateistów celem dyskusji (taka to była „ikona ateizmu”…) .
. - Za co go skazano? Otóż cały ustrój państwa – zarówno formalny jak i moralny opierał się na etyce i moralności chrześcijańskiej. Król i państwo uważali (nie bez racji), że kto dąży do zniszczenia podstaw, ten jest antypaństwowym anarchistą i burzycielem moralności. I taki był właśnie zarzut oskarżyciela, Szymona Kurowicza Zabistowskiego – iż Łyszczyński zamierza „zburzyć porządek świata”
. - Papież Innocenty XI oraz Inkwizycja potępili z oburzeniem tak okrutny wyrok.
- Abstract
- Zasłużony komentator
- Posty: 2590
- Rejestracja: 27 cze 2021
- Has thanked: 161 times
- Been thanked: 421 times
Re: Nowy ateizm
https://dniateizmu.pl/pl/strona-glowna-2/
Link do jajcarskiej strony.
Fundacja im Kazimierza Łyszczyńskiego to też robienie jaj.
Dawkins też przyjeżdża na jaja.
Ostatnio zmieniony 2023-04-24, 15:31 przez Abstract, łącznie zmieniany 1 raz.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22637
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4222 times
Re: Nowy ateizm
Nie, ranienie innych ludzi nie jest happeningiem. Zwłaszcza celowe. Jest obrażaniem ludzi i ich uczuć.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
Re: Nowy ateizm
Autor stwierdza "łatwo można zaobserwować że jesteśmy czymś więcej niż zwierze". Ale nie daje żadnych argumentów.Hildegarda pisze: ↑2023-04-24, 05:42Opinia nawróconego ateisty prowadzącego bloga o paleolicie
Dodatkowo ludzie mają doświadczenia duchowe, doświadczenia nawrócenia, które skłaniają do wiary i religijności, i w takim przypadku nikt się nie będzie zastanawiał nad ewolucyjnym sensem religii, bo po prostu zaczyna wierzyć i już.
Ja uważam że jesteśmy po prostu wyjątkowo inteligentnymi i świadomymi małpami. Nie czyni nas to lepszymi ani nie wyróżnia nas bardziej niż szybkość geparda czy wielkość wieloryba.
To że ludzka natura nie jest idealna nie daje podstaw by twierdzić że istnieje coś co " ją dopelnia".
14:40 taka osoba "wysoki wrażliwa" to owszem jest powiązane z tworzeniem wierzeń religijnych i ogólnie paranormalnych. Ale autor nie wyjaśnia dlaczego uznać to za prawdziwe doświadczenie. Te "predyspozycje" to myślenie magiczne, przewrażliwiony system rozpoznawania trendów (pattern recognition) i doszukiwanie się znaczenia tam gdzie go nie ma.
Czy Bóg ma cechy których nie mógłby wymyślić człowiek? Otwórz ma cechy które wymyślił człowiek. Są to cechy które wystepują w przyrodzie ale podniesione do nieskończoności. Przez to prowadzą do absurdów i logicznych sprzeczności.
- Hildegarda
- Super gaduła
- Posty: 1356
- Rejestracja: 17 maja 2022
- Has thanked: 206 times
- Been thanked: 203 times
Re: Nowy ateizm
Cytat ze strony:Abstract pisze: ↑2023-04-24, 15:28 https://dniateizmu.pl/pl/strona-glowna-2/
Link do jajcarskiej strony.
"Nasza Fundacja nosi imię Kazimierza Łyszczyńskiego. Uważamy się za jego intelektualnych spadkobierców, którzy promują:
ateistyczny światopogląd oparty na racjonalnym rozumie, wiedzy naukowej i świeckiej etyce,
wolność myśli, wyrazu i sumienia, w tym w mediach, nauce i sztuce,
świeckie państwo, zwłaszcza świecką edukację,
rozwój i współpracę środowisk ateistycznych w Polsce i na świecie."
Ateista o materialistycznym światopoglądzie, zgodnie z tym światopoglądem jest tylko tworem bezrozumnej ewolucji, więc jak może się wypowiadać na temat etyki i sumienia, skoro to pojęcia religijne? Jak przypadkowy zbiór atomów może tworzyć zasady etyczne, czy oceniać wartości etyczne innych? Absurd goni absurd.
- Abstract
- Zasłużony komentator
- Posty: 2590
- Rejestracja: 27 cze 2021
- Has thanked: 161 times
- Been thanked: 421 times
Re: Nowy ateizm
Wymyślić? Jak można myśleć sferą nieświadomą? Świadomość tylko odnotowała to co wypłynęło ze sfery nieświadomej. Nie szukaj tutaj jakiegoś autorstwa. Nie jest też twoją winą że tak "myślisz". To również wypływa z twojej sfery nieświadomej. Tak jak mój wpis. Piszę treść, a później moja świadomość dopiero otrzymuje dane z moim oczu co napisałem wzbudzany przez sferę nieświadomą która wpływała na ruch moich palców.
Ostatnio zmieniony 2023-04-24, 18:16 przez Abstract, łącznie zmieniany 1 raz.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.
- Hildegarda
- Super gaduła
- Posty: 1356
- Rejestracja: 17 maja 2022
- Has thanked: 206 times
- Been thanked: 203 times
Re: Nowy ateizm
Gdybyśmy byli tylko inteligentnymi małpami, to byśmy nadal siedzieli na drzewach. Nie ma żadnej ewolucyjnej podstawy do takiego rozwoju świadomości, ale też rozwoju w stronę altruizmu, jaki pojawił się u ludzi. Czyni nas to lepszymi, jak jak możesz łatwo zauważyć, zwierzęta nie siedzą na forach internetowych i nie dyskustują o Bogu , nie rozwinęły cywilizacji i związanych z nią udogodnień.Tomek_T pisze: ↑2023-04-24, 17:45 Autor stwierdza "łatwo można zaobserwować że jesteśmy czymś więcej niż zwierze". Ale nie daje żadnych argumentów.
Ja uważam że jesteśmy po prostu wyjątkowo inteligentnymi i świadomymi małpami. Nie czyni nas to lepszymi ani nie wyróżnia nas bardziej niż szybkość geparda czy wielkość wieloryba.
Po drugie, religijność rozwijała się u ludzi już w czasach pierwotnych, już neandertalczycy robili pochówki i obsypywali groby kwiatami, więc religijność jest wpisana w ludzką naturę od samego początku, odkąd tylko ta świadomość się pojawiła.
Re: Nowy ateizm
Ciekawe co na to takie pawiany które nie żyją na drzewach:DHildegarda pisze: ↑2023-04-24, 18:24 Gdybyśmy byli tylko inteligentnymi małpami, to byśmy nadal siedzieli na drzewach.
Jako inteligentne małpy zawiedliśmy wiele ekosystemów
Jak to nie? Świadome zwierzęta takie jak delfiny, słonie czy szczury odnoszą sukces rewelacyjny. Świadomość siebie i otoczenia ułatwia przechowywanie. Oczywiście świadomość homo sapiens jest bardziej zaawansowana ale to nie jest coś zupełnie innego od świadomości szympansa tylko bardziej rozwinięta cecha.Nie ma żadnej ewolucyjnej podstawy do takiego rozwoju świadomości,
Aktywizm występuje u wielu zwierząt.ale też rozwoju w stronę altruizmu, jaki pojawił się u ludzi.
A kto powiedział że to jest lepsze? Jakie jest kryterium "lepszości"? A może lepiej być ptakiem? Albo drzewem?Czyni nas to lepszymi, jak jak możesz łatwo zauważyć, zwierzęta nie siedzą na forach internetowych i nie dyskustują o Bogu , nie rozwinęły cywilizacji i związanych z nią udogodnień.
Po pierwsze - ateiści też chowają zmarłych i składają kwiaty. To nie jest wyraz religijności. Słonie też oplakują zmarłych.Po drugie, religijność rozwijała się u ludzi już w czasach pierwotnych, już neandertalczycy robili pochówki i obsypywali groby kwiatami, więc religijność jest wpisana w ludzką naturę od samego początku, odkąd tylko ta świadomość się pojawiła.
Po drugie to że religie pojawiły się wcześnie w procesie rozwoju ludzi nie świadczy ani o tym że są prawdziwe, ani o tym że są dzisiaj korzystne. Sprowadzając ad absurdum zabójstwa i gwałty też są wpisane w ludzką naturę od samego początku, odkąd tylko świadomość się pojawiła.
- Hildegarda
- Super gaduła
- Posty: 1356
- Rejestracja: 17 maja 2022
- Has thanked: 206 times
- Been thanked: 203 times
Re: Nowy ateizm
Jak najbardziej to jest coś innego, świadomość u ludzi cały czas ewoluuje, nie ma żadnego zwierzęcia, u którego następowałby taki rozwój.Tomek_T pisze: ↑2023-04-24, 23:21 Jak to nie? Świadome zwierzęta takie jak delfiny, słonie czy szczury odnoszą sukces rewelacyjny. Świadomość siebie i otoczenia ułatwia przechowywanie. Oczywiście świadomość homo sapiens jest bardziej zaawansowana ale to nie jest coś zupełnie innego od świadomości szympansa tylko bardziej rozwinięta cecha.
Nie ma żadnego sensownego wyjaśnienia dla takiego rozwoju, tym bardziej, że świadomość daje też możliwość wyboru, a to również nie jest za bardzo ewolucyjne, choćby ze względu na możliwość ograniczania prokreacji, zawieranie związków małżeńskich, ale też możliwości dokonywania złych wyborów moralnych, takich jak samounicestwienie, albo destrukcyjne działanie na szeroką skalę. Gdybyśmy niewiele różnili się od szympansów, to pozostalibyśmy na tamtym, pierwotnym etapie rozwoju, a tak się nie stało, możemy w pełni świadomie dokonywać różnych wyborów.
Niczego to nie zmienia w temacie rozwoju altruizmu u ludzi.
Można tu jeszcze wymienić inne rzeczy, choćby rozwój sztuki
Takie, że ewolucyjnie wygrywamy pod każdym względem, możemy zarówno budować, jak i niszczyć na szeroką skalę, mamy wpływ na inne stworzenia, nawet te duże i niebezpieczne, wypracowaliśmy mnóstwo udogodnień, dzięki czemu, zamiast teraz siedzieć w jaskiniach i polować, możemy siedzieć w ciepłych domach i dysuktować na forum
To były pierwsze formy obrzędowości, dalej rozwjało się to do coraz bardziej zaawansowanej religijności. Zresztą wystarczy popatrzeć na świat, zdecydowana większość jest religijna, nawet buddyści mają różne swoje obrzędy, więc tu nie ma za bardzo o czym dyskutować, religijność towarzyszy ludziom od czasów pierwotnych
Tego czy są prawdziwe nie dowiemy się obiektywnie, psychiatra Stanislav Grof zajmjący się tematyką doświadczeń religijnych, uważa, że Transcedencję można poznawać tylko poprzez osobiste doświadczenie:Tomek_T pisze: ↑2023-04-24, 23:21 Po drugie to że religie pojawiły się wcześnie w procesie rozwoju ludzi nie świadczy ani o tym że są prawdziwe, ani o tym że są dzisiaj korzystne. Sprowadzając ad absurdum zabójstwa i gwałty też są wpisane w ludzką naturę od samego początku, odkąd tylko świadomość się pojawiła.
"Z powodu naturalnych ograniczeń naszego intelektu próby zrozumienia "przyczyn" lub "motywów" stojących za stworzeniem wszechświata nigdy nie zakończą się pełnym sukcesem. Rozum nie jest narzędziem, które nadaje się do analizowania transcendentalnych wymiarów egzystencji i zasad obowiązujących na najbardziej metafizycznym poziomie. W ostatecznym rozrachunku, zagadnienia te można tak naprawdę zrozumieć wyłącznie na drodze osobistego doświadczenia.
- Stanislav Grof, Kosmiczna gra"
Poza tym uważa, że religie można podzielić na dwie części: egzoteryczną i ezoteryczną, ta druga związana jest z doświadczeniami mistyków na całym świecie.
"Pomysł stworzenia jednolitego psychologicznego ekwiwalentu dla religijnych ścieżek rozwoju i doskonalenia się, oparty był na wierze, że zabieg sprowadzenia do wspólnego mianownika, zarówno na poziomie języka, jak i meritum, wielości religii i szkół duchowych, jest i wykonalny, i prawomocny. Wiara ta była podbudowana przekonaniem, że rdzeniem oraz zasadniczym przekazem każdej wielkiej religii jest jedna i ponadczasowa prawda – philoso-phiaperennis – zawarta w pismach jej najbardziej zaawansowanych adeptów, a mianowicie mistyków. Zatem zgodnie z tym poglądem, który najradykalniej sformułował Aldous Huxley w swej słynnej książce z 1948 roku pt. "Filozofia wieczysta", każda religia rozpada się niejako na dwie części "egzoteryczną" i "ezoteryczną". Na straży "egzoterycznej", a więc "populistycznej" postaci prawd religijnych stoją oficjalne kościoły i związki wyznaniowe, które zaciemniają podstawową jedność i tożsamość uniwersalnego przekazu duchowego, gdyż w swoim nauczaniu kładą nacisk na doktrynalne różnice pomiędzy religiami, przyczyniając się tym samym do waśni i wojen religijnych, utrwalenia podziałów oraz narastania nienawiści; w rezultacie postępowaniem takim przeczą samemu słowu "religia", które przecież oznacza "powiązanie", "łączenie ze sobą". Na szczęście, jak sądził autor Filozofii wieczystej, we wszystkich kulturach istnieją oświeceni mędrcy i mistycy, a wiec ci, którzy samodzielnie przeżyli i doświadczyli kontaktu z najwyższą Rzeczywistością i pozostawili na ten temat swe własne relacje. Według Huxleya, analiza tych relacji prowadzić musi do wniosku o zasadniczej identyczności, a wiec i tożsamości, prawdy religijnej przekazywanej we wszystkich wielkich religiach świata. Bowiem jeśli tylko potrafimy przebić się przez "językowe opakowanie" i dotrzeć do samego sedna przekazu mistyka, to dostrzeżemy, iż – obojętnie czy jest nim chrześcijański ojciec pustyni, gnostyk z drugiego stulecia po Chrystusie, buddysta zen, islamski sufi czy szaman peruwiański – mówią oni o tej samej prawdzie i opisują te samą drogę, która prowadzi człowieka do źródła – Transcendencji."
Stan Grof
"Poza Mózg - Narodziny, Śmierć i Transcendencja w psychoterapii"
Czy są korzystne? Przede wszystkim ludzie mają potrzeby duchowe i nawet jeśli ktoś odchodzi z KK, to często szuka innych form duchowości, czasami indywidualnej, a czasami wspólnotowej, więc pod tym względem są korzystne.
Po drugie, to religie były bodźcem do rozwoju praw moralnych, np. Tora była pod tym względem o wiele bardziej rozwojowa w stosunku do tego co było wcześniej. Religia narzuca zasady i systemy etyczne, ateizm nie ma żadnych podstaw, by takie zasady wprowadzać, w ateiźmie materialistycznym jedynym słusznym rozwiązaniem powinien być egozim i prawo dżungli, nijak się to ma do altruizmu głoszonego przez Jezusa i potrzeb etycznych jakie są w ludziach i jakie cały czas się rozwijają, widać to choćby po rozwoju prawa w krajach wysokorozwiniętych.
Poza tym, ludzie, którzy nawracają się poprzez osobiste doświadczenie duchowe, zmieniają system wartości i potrafią stać się lepszymi ludźmi nawet z dnia na dzień, są ludzie, którzy dzięki wierze/religii potrafią porzucić nałogi, niemoralne życie i lepiej radzą sobie z życiem, osiągają większą wolność wewnętrzną. To już jest korzystny wpływ doświadczenia duchowego, które można określić jako "przebudzenie duchowe", ale można to podciągnąć pod religijność, bo i tak takie osoby często potem realizują się w jakiejś formie życia wspólnotowego i religijnego.